Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

magda-d87 napisał(a):
Ewelinaaleks napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
.


o i madzia się zameldowała długo cię nie było 🤨
jaką zupę mogę ugotować aby odlać małemu trochę??

ja wszystko nadrabiam, codziennie kropkuję


ale nic sie nie udzielasz 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
kasjalena2 napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
Ewelinaaleks napisał(a):
magda-d87 napisał(a):
.


o i madzia się zameldowała długo cię nie było 🤨
jaką zupę mogę ugotować aby odlać małemu trochę??

ja wszystko nadrabiam, codziennie kropkuję


ale nic sie nie udzielasz 🤢

a jakoś macie swoje tematy...
a jak pisałam to sama ze sobą
Więc nie piszę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bry 🙂

Poldeczku roześmiany: niech Twoja buzia nigdy nie będzie smutna. Buziaki 😘

Aneta, ja by mówiła że jutro ew za dwa dni ząbek stuknie: bo Witkowi też najpierw taki krwiak przy dziąśle wystąpił a potem właśnie ząbek wyszedł.
Ale Ci prezent na miesięcznicę zrobiła 😁 😁

a moje dziecię, jak wstało o 5.30 tak dopiero padło 😮 i to cały czas zasuwa, śmieje się i broi. I wrzeszczy że spać go kładę 😮
martwi mnie to 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja podjęłam właśnie decyzję:
niestety zmuszona jestem oddać Witka pod opiekę mojej mamie 😞 😞 😞


kuurwa..już widzę jak go karmi krowim mlekiem ( bo taniej ), gotuje mu gęściorne kaszki na noc ( bo wtedy na bank prześpi noc: AHAAAAA ), wpycha mu czekoladę tudzież kawał kiełbasy w dłoń...( niech uczy się nowych smaków)
i Danonki: których moja mama jest wielkim zwolennikiem: "Bo Martyna jadła i nic jej nie było.." ( moja bratanica 4 letnia..)

nie chcę nie chcę nie chcę 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia nie masz innego wyjscia 😲? Nie wiem czy dasz radę bez Witka 😞
Rozumiem, że niania tu w Wawie nie wchodzi w gre?
A my wczoraj bylismy u neurologa (innego niż zawsze) bo sie zamartwialam tym ze Nicia jest daleko za wszystkimi. Ale nerolog stwierdził że rozwija się świetnie. I nic nie mogę przyspieszać tj. sama usiądzie, sama zacznie raczkować. Na siadanie ma czas do 9/10miesiąca - na siadanie z czworaków.
I absolutnie mam jej sama nie sadzać bo jak ja posadzę to siedzi ale to nie jest naturalne... i obciąża jej kręgosłup. Więc jestem spokojna.
Waży 9kg i ma 80cm 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Polusiu - śmieszko kochana, rośnij zdrowa i radosna i niech Ci nigdy niczego w życiu nie zabraknie 😘

Bry.

Moja dziś zwaliła deserek ze stołu, wszystko w brzoskwini. I jest tak mega marudna że szok, nie chce jeść, nie chce spać, a dziąsła na dole wyglądają tak jakby tam siniaka miała - jakieś takie sine 🤔 Ale podejrzewam ze to zęby, bo nawet smoka nie chce, pewnie ją to boli 🥴

No i Witka nie widziałam.. Kasia tak sobie myślę - musi być jakieś inne, lepsze rozwiązanie niż oddanie Wita mamie pod opiekę 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
Magda - widzisz - wszystko dobrze się układa, no i Nikolka duża 😲 Moja 1 kg lżejsza ☺️ ale ile mierzy to nie znaju ☺️


Ola ale Nici prawie miesiąc starsza od Lenki 🙂 no uspokoiłam się bo nie dowierzałam że wszystko jest ok patrzą min. na Wicia, pojechałam do drugiego lekarza, sprawdziłam i jestem spokojna 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alexia_79 napisał(a):
Kurwa, nie ma wody 😮

jak nie urok to sraczka?
toż to nawet dzisiaj będzie problem z kupieniem mineralnej 😮 😮

no ja właśnie wrzuciłam ten filmik z misiem 😁
a że Ty widziałaś, Magdy nie ma to, wrzucać nie będę 😁

Magda nie mam innego wyjścia, niestety...
umrę bez niego, to pewne, zamęczę się podróżami ale doszłam do wniosku, że nie mogę patrzeć na swoje tęsknoty, bo ucierpi na tym tylko Witek


I małpa jesteś: wszystkie Ci mówią, że masz się niczym nie martwić, że Nici rozwija się w swoim tempie ale nieeee.. Ty nie wierzysz 😁 😁

Ola, w moich stronach jest taki zwyczaj, że osobie która wystuka ząbka tatuś dziecka kupuje sukienkę.
a facetowi chyba wódkę stawia..ale nie wiem dokładnie...

idę do garów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mam całą zgrzewkę Żywca ale kto kurwa do chuja pana w święto wodę wyłącza jak ludzie obiady wygotowują i się goszczą 😮

Kasia - czyli rozumiem, że film z misiem to nie ten sam co wczoraj? 🤔 I pogubiłam się w Twoim tekście - za kim będziesz tęsknić i umierać za A. czy Witkiem? 🤨 Nie masz jakiejś koleżanki dobrej co w domu siedzi i by się Witem zajęła? Weź pomyśl mocnooooo, kurde no, ja bym go wzięła - naprawdę się nad tym zastanawiam ale nie ogarnę dwójki, zwłaszcza na spacerach 🤢 Ale w nagłych przypadkach się oferuję - mogę z nim zostawać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ola to co u Ciebie, raz gazu brak teraz wody?
Też miałam taką czarną serie - brak prądu i wody co drugi dzień.
Kasia już teraz Wam wierzę 😉 musiałam Was sprawdzić 😁 😎 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ola, no moja decyzja o byciu samotną matką troszkę pokomplikowała: ale wole chwilowe komplikacje niż męczarnie do końca życia 😮
no oczywiście że będę umierać za Witkiem 😁 😁 😁
I niestety: przemyślałam i przekalkulowałam wszystkie rozwiązania: na nianię mnie nie stać ( min 1500 ) żłobek odpada godzinowo, koleżanki mam same pracujące.
Jeszcze w klatce może ogłoszenie powieszę, może jest tu jakaś młoda mama co by go wzięła do siebie na czas mojej pracy za niewielkie pieniądze..
Ale pomału przygotowuję się psychicznie ( czyli już ryczę cały czas ) na myśl, że będzie go wychowywać moja mama, 300 km kurwa stąd. Owszem, jest jeszcze jedno rozwiązanie: proszę o przeniesienie do sklepu do Poznania, Bydgoszczy, Torunia, chuj: nawet Gniezna: ale stamtąd mam godzinę z każdego miasta do rodziców: a mieszkanie w Warszawie wynajmę i przeprowadzę się do rodziców z Witkiem na te pół roku, potem może byłoby lepiej, może ja poszukałabym biurowej, czyli normalnej godzinowo pracy i Witold mógłby iść do żłobka..
Albo proszę o zdegradowanie mnie na dekoratora: ci zawsze mają ranne zmiany i zwykle weekendy wolne, ale to wiąże się z obcięciem pensji o połowę..
Albo jeszcze jedno ale to już chyba nierealne: aczkolwiek prawo daje mi taką możliwość: do długości trwania urlopu wychowawczego mogę poprosić o zmianę wymiaru etatu bądź ranne zmiany.. ale ze względu na specyfikę pracy: wątpię w to..

kuurwa, nawet przełknęłabym to, że widzę dziecko przez dwa dni w tygodniu, ale najgorsze są metody mojej, jakby nie było ale ukochanej mamy: wiecie jakie one są: BO TY JADŁAŚ i NIC CI NIE BYŁO..i jeszcze będą sadzać Witka i podpierać poduszkami, to na bank pewne.


kurwa jaki mam ciężki orzech noooo
nic, mam tydzień na dokończenie przemyśleń, aczkolwiek moja obecna sytuacja jednoznacznie wskazuje, że dziadkowe nacieszą się wnukiem 🤢 🤢 🤢


idę kuuurrrwaaaa na spacer...chuj by to wziął ☺️ ☺️ ☺️
( i tak damą nie będę..)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...