KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

tyminka napisał(a):

marinka napisał(a):

tyminka napisał(a):

Bry: 😞
Moja Vanesska od 2 do 5 nie spała... masakra pierwszy raz nam tak zrobiła...jeśli sa tu dzieci które robią tak ciągle to pytam jak Wy jeszcze żyjecie?...

bardzo często u nas cos takiego! Cięzko wytrzymuje.
Dzis wyjatkowo przespał ciurkiem od 20 do 7...
a tak to koszmar jakiś

i czemu to sie tak dzieje wiecie może?

U nas odkąd zeby górne poszły. a teraz 2 górne juz widać

Czesc dziewczyny,
ja tylko chcialam poinformowac, ze nie bedzie mnie jakis czas bo znow mi kabel zasilający padł (tym razem na dobre) a ojciec zmienił hasło w swoim laptopie (po tym jak helka mu jeden klawisz wylamala) i nie moge z niego korzystac (teraz korzystam dzieki jego wyjatkowej uprzejmosci).

Mam nadzieje ze u was wszystko w porzo, u mnie nie bo bez internetu to jak bez powietrza hehe.

W niedziele jade do opery wroclawskiej, w koncu carmen zobacze na zywo 😁

Wczoraj byl u nas ksiadz, ten sam co chrzcił mi bibi, i zaspiewal jej piosenke zuzia lalka nieduza 🤪

I jeszcze tylko powiem, ze b. jest gdzies w utah i nie bedziemy mogli gadac przez tydzien bo jest na jakims pustkowiu, i z wami nie bede mogla gadac przez tn pojabany kabel i jest mi bardzo smutno 😞 😞 😞 😞 😞

Buziaki :*

Aniu smutasku - głowa do góry. Masz przecież Helenze 🙂 Ona zajmie ci czas. I wracaj do nas szybciutko 🙂

Ania - kabel zasilający od kompa tak? Taki kabel grosze kosztuje a ja mam chyba ze 3 w domu, jak chcesz to Ci wyślę 🙂

Hej, jestem i ja ale zaraz mnie nie będzie bo Gabryś coś jęczy.
Mnie jakaś jelitówka dopadła i czytałam Was w miarę na bieżąco ale nie dałam rady nic napisać. Lena świetna i jak ładnie ubrana. A Marinka Twoje dzieciaczki to takie fajowe są i Anielka cudna, w ogóle piękne imię. Ja dzisiaj spałam 5 h z 1 przerwą do tego. U nas mimo,że wyżyna się górna 1 to myślę, zę budzi się z głodu albo nie głodu ale napewno chce jeść 🙂. Dzisiaj pierwsza pobudka o pólnocy, zjadł 210 mleka, pospał do 3, od 3 już się kręcił a o 4 obudził z krzykiem, dałąm mu 150 wody, wypił i dalej to samo o 5.30 poddałam się i dałam mu mleko i zasnął. I teraz sama nie wiem co robić muszę się do pediatry udać na konsultację ale poczekam aż ta jedynka wyjdzi, żeby nie było że to przez zęby. Czytałąm jeszcze coś o metodzie, żeby coraz mniej miarek mleka do wody dawać ale nie wiem czy tak można czy jakiejś biegunki nie dostanie. Spadam, będę jak zaśnie.

alexia_79 napisał(a):

Ania - kabel zasilający od kompa tak? Taki kabel grosze kosztuje a ja mam chyba ze 3 w domu, jak chcesz to Ci wyślę 🙂

Ola następnym razem podamy Ciebie do cichego bohatera 🙂

Jeszcze 1,5 h i mój honey wraca do domku 🙃

dzięki Tynka!

tyminka napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Ania - kabel zasilający od kompa tak? Taki kabel grosze kosztuje a ja mam chyba ze 3 w domu, jak chcesz to Ci wyślę 🙂

Ola następnym razem podamy Ciebie do cichego bohatera 🙂

😮 🤔
A to czemu?

Doszłam do wniosku, że ten Michel Telo to skrzyżowanie Kupichy z Hołownią 😁

Mam jeszcze pytanko, czy któraś z was dawała już dziecku kaszę manne(?) tak w większej ilości? Albo wędlinkę taką z tych dziecięcych?

tynka83 napisał(a):

Mam jeszcze pytanko, czy któraś z was dawała już dziecku kaszę manne(?) tak w większej ilości? Albo wędlinkę taką z tych dziecięcych?

Ja dawałam ostatnio kaszę manną - ugotowałam na wodzie i dałam 4 duże łyżki do mleka na noc 🙂

tynka83 napisał(a):

Mam jeszcze pytanko, czy któraś z was dawała już dziecku kaszę manne(?) tak w większej ilości? Albo wędlinkę taką z tych dziecięcych?

Mój jadł wędlinke , ale u nas to zawsze domowa 🙂

Ola, pomyłka, to nie kabel zasilający tylko zasilacz ^^ nie znam się na tym ^^
ojciec sie zlitowal i podal mi haslo takze jest ok 😁

marinka napisał(a):

tynka83 napisał(a):

Mam jeszcze pytanko, czy któraś z was dawała już dziecku kaszę manne(?) tak w większej ilości? Albo wędlinkę taką z tych dziecięcych?

Mój jadł wędlinke , ale u nas to zawsze domowa 🙂

No właśnie, ja sama nie jem wędlin kupnych albo bardzo rzadko to dziecku tym bardziej nie dam 🙂

alexia_79 napisał(a):

marinka napisał(a):

tynka83 napisał(a):

Mam jeszcze pytanko, czy któraś z was dawała już dziecku kaszę manne(?) tak w większej ilości? Albo wędlinkę taką z tych dziecięcych?

Mój jadł wędlinke , ale u nas to zawsze domowa 🙂

No właśnie, ja sama nie jem wędlin kupnych albo bardzo rzadko to dziecku tym bardziej nie dam 🙂

Mój tość robi najlepszą wędlinke na świecie 🙂 I jemy... A te wędliny to na jedno kopyto są itd...

To może i ja sprobóję z tą kaszą, może tym się na dłużej żarłoczek najje. Dzisiaj upiekę filet z indyka i zobaczę czy mu posmakuje. Ola ale to zrobiłas tak że ugotowałaś kaszę w 210 ml wody i do tego 7 miarek mleka, czy te cztery łyżki to wybrałaś samej kaszy i dodałaś do przygotowanego już mleka? Mam nadzieję, że mnie zrozumiałaś...

Ja to piekę mięsko, szynkę lub karczek i też to jemy na kanapki jako wędlinkę ale widziałam w sklepie jakieś takie dla dzieci ale nie zapoznałam się jeszcze z jej składem ale pewnie i tak tam jest nawkładane nie wiadomo czego.

Większośc z tych sklepowych dla dzieci pseudowędlin i parówek ma tyle konserwantów i E coś tam coś tam że aż głowa boli.

A z mojego weekendu dupa - jutro ide do pracy 🤢 🤢 🤢 Dobrze że chociaż płatne mam 200% 🙂

he he i znowu Wam poklaskałam 🙂

...

alexia_79 napisał(a):

tynka83 napisał(a):

Mam jeszcze pytanko, czy któraś z was dawała już dziecku kaszę manne(?) tak w większej ilości? Albo wędlinkę taką z tych dziecięcych?

Ja dawałam ostatnio kaszę manną - ugotowałam na wodzie i dałam 4 duże łyżki do mleka na noc 🙂

ja tezz dalam mniej wiecej tak jak ola ale w naszym przypadku maly marudzil i czesto sie budzil on nie jest przyzwyczajony do mleka z kaszka na noc wiec robie taka normalna na gesto np na sniadanko z deserkiem i lubi i nic sie nie dzieje. na noc juz nie daje ani kaszki ani kleiku ani niczego tylko mleko
a i tynka (chyba ty o tym pisalas)ja tez o tym czytalam ze zeby dziecko odzwyczaic to mozna zmniejszac ilosc mleka podobno dobre bo zmniejssza sie kalorycznosc. U nas to jakos samo powoli przechodzi na wieczor julak pije 180ml (ok 2o)i potem sie budzi kolo 5-6 tez na 180 ( my to juz liczymy jako mleczko poranne i potem jakas kaszke kolo 9. kiedys sie budzil 2 i potem 7 a teraz powoli sie wycofuje

a moge zapytac jakie wedliny jecie? bo chyba nie wiem jak sie robi swojska 🤔

Justyna - ugotowałam kaszę osobno - nie wiem ile tam było wody i jak już była gęsta to taką gęstą gorącą dałam do butelki z gotowym już mlekiem (210 wody +7 miarek mleka), nie było to gęste więc można dać więcej jak chcesz mieć zawiesistą konsystencję

bry