Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

kmatus napisał(a):
Wiola chyba dzisiaj generalnie jest ciężki dzień.. w jakiej pozycji jest Twoja mała? główką do góry? bo u mnie leży w poprzek brzucha i ciągnie mnie na boki, w przyszłym tyg mam usg i zobaczymy czy się przekręci ale szczerze teraz jej aktywność jest minimalna więc nie sądze żeby się odwróciła

moj maluszek juz sie dawno obrocil ale czasem czuje jak ciagnie mnie po boku, nie martw sie na zapas jeszcze ci zrobi figla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
kmatus napisał(a):
Wiola chyba dzisiaj generalnie jest ciężki dzień.. w jakiej pozycji jest Twoja mała? główką do góry? bo u mnie leży w poprzek brzucha i ciągnie mnie na boki, w przyszłym tyg mam usg i zobaczymy czy się przekręci ale szczerze teraz jej aktywność jest minimalna więc nie sądze żeby się odwróciła


Tak - moja mała jest ułożona pionowo główką do góry i twarzą do kręgosłupa. Naciska ze wszystkich sił na przeponę i żołądek i tak jak twoja nie jest bardzo aktywna. Jedynie nogami pomajta od czasu do czasu. Też nie sądzę żeby się obróciła. No ale zobaczymy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kmatus napisał(a):
brechti napisał(a):
Ja rożka nie piorę, ale pościel i inne rzeczy jak najbardziej.
To co w końcu się stało, że Tyśka wylądowała w szpitalu????????????

wczoraj miała wizytę u gina i okazało się, że ma złe wyniki badań i skraca się szyjka na tyle, że może w każdej chwili urodzić

Ojeeej, no to całe szczęście, że miała tę wizytę....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
raczek88 napisał(a):
kmatus napisał(a):
Wiola chyba dzisiaj generalnie jest ciężki dzień.. w jakiej pozycji jest Twoja mała? główką do góry? bo u mnie leży w poprzek brzucha i ciągnie mnie na boki, w przyszłym tyg mam usg i zobaczymy czy się przekręci ale szczerze teraz jej aktywność jest minimalna więc nie sądze żeby się odwróciła

moj maluszek juz sie dawno obrocil ale czasem czuje jak ciagnie mnie po boku, nie martw sie na zapas jeszcze ci zrobi figla

no mam nadzieję, że jednak nie będzie złośliwa i grzecznie się obróci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kmatus napisał(a):
raczek88 napisał(a):
kmatus napisał(a):
Wiola chyba dzisiaj generalnie jest ciężki dzień.. w jakiej pozycji jest Twoja mała? główką do góry? bo u mnie leży w poprzek brzucha i ciągnie mnie na boki, w przyszłym tyg mam usg i zobaczymy czy się przekręci ale szczerze teraz jej aktywność jest minimalna więc nie sądze żeby się odwróciła

moj maluszek juz sie dawno obrocil ale czasem czuje jak ciagnie mnie po boku, nie martw sie na zapas jeszcze ci zrobi figla

no mam nadzieję, że jednak nie będzie złośliwa i grzecznie się obróci 🙂


Ale ty Kasia i tak masz cesarkę ze wskazania, dobrze kojarzę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Laleczki 🙂 Widze nie tylko ja mam zły dzień 😞
Tak się źle czuje,mam gorączke głowa mnie boli czuje sie taka słaba 😞 😞 😞
I jeszcze znów mam kryzys z Moim...;/ Czyli ogółem lipa na maksa;/ I jeszcze kurde u mnie też snieg spadł i na cholere;/ 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
kmatus napisał(a):
Wiola chyba dzisiaj generalnie jest ciężki dzień.. w jakiej pozycji jest Twoja mała? główką do góry? bo u mnie leży w poprzek brzucha i ciągnie mnie na boki, w przyszłym tyg mam usg i zobaczymy czy się przekręci ale szczerze teraz jej aktywność jest minimalna więc nie sądze żeby się odwróciła


Tak - moja mała jest ułożona pionowo główką do góry i twarzą do kręgosłupa. Naciska ze wszystkich sił na przeponę i żołądek i tak jak twoja nie jest bardzo aktywna. Jedynie nogami pomajta od czasu do czasu. Też nie sądzę żeby się obróciła. No ale zobaczymy.

ech te nasze dziołchy 🙂 no zobaczymy może jednak zdążą się pzrekręcić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jestem.. ufffff, poprasowałam wszystko co wyprałam a mało tego nie było, jeszcze zostało mi wyprać pościel i prześcieradła, nie wiem tylko co z rożkiem zrobić bo na metce napisali żeby nie wirować 🥴 kurde to jak to wyprać? nie położę dziecka w niewypranym rożku, bez sensu ktoś to obmyślił 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
kmatus napisał(a):
raczek88 napisał(a):
kmatus napisał(a):
Wiola chyba dzisiaj generalnie jest ciężki dzień.. w jakiej pozycji jest Twoja mała? główką do góry? bo u mnie leży w poprzek brzucha i ciągnie mnie na boki, w przyszłym tyg mam usg i zobaczymy czy się przekręci ale szczerze teraz jej aktywność jest minimalna więc nie sądze żeby się odwróciła

moj maluszek juz sie dawno obrocil ale czasem czuje jak ciagnie mnie po boku, nie martw sie na zapas jeszcze ci zrobi figla

no mam nadzieję, że jednak nie będzie złośliwa i grzecznie się obróci 🙂


Ale ty Kasia i tak masz cesarkę ze wskazania, dobrze kojarzę?

No u mnie zależy to od łożyska, jeśli się nie przesunęło do góry to tak cesarka ale jeszcze się łudze że jednak może się uda normalnie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kmatus napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
kmatus napisał(a):
Wiola chyba dzisiaj generalnie jest ciężki dzień.. w jakiej pozycji jest Twoja mała? główką do góry? bo u mnie leży w poprzek brzucha i ciągnie mnie na boki, w przyszłym tyg mam usg i zobaczymy czy się przekręci ale szczerze teraz jej aktywność jest minimalna więc nie sądze żeby się odwróciła


Tak - moja mała jest ułożona pionowo główką do góry i twarzą do kręgosłupa. Naciska ze wszystkich sił na przeponę i żołądek i tak jak twoja nie jest bardzo aktywna. Jedynie nogami pomajta od czasu do czasu. Też nie sądzę żeby się obróciła. No ale zobaczymy.

ech te nasze dziołchy 🙂 no zobaczymy może jednak zdążą się pzrekręcić


No dokładnie - jeszcze trochę czasu mają -ale coraz mniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem i ja. nadrobiłam 🙂

Ola, pozdrawiaj systematycznie Tyskę, ok?

I jestem mega wkurwiona, rozryczana i gotowa do "rozwodu' !!!

zabrałam się rano za cięcie tej cholernej szafy, no bo jutro przyjeżdżają nową montować a stara jeszcze stoi.
I wpada mój: wyzwał, nie : zbluzgał od idiotek i myślał, że jak się na mnie srogim wzrokiem popatrzy to ja się go bać będę 😁. No generalnie zjebę mi dał, mało tego zadzwonił do położnej i jej też się pochwalił, że Kasia piłą szafę tnie na kawałki !!!
jestem zła, bo mi zabawę popsuł, a taki humor i zapał do tego miałam 😠 😠 😠 😠

i jest mi przykro, smutno i żal. i jestem spuchnięta od płaczu bo mi zabawę zabrał 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tutliputli napisał(a):
jestem i ja. nadrobiłam 🙂

Ola, pozdrawiaj systematycznie Tyskę, ok?

I jestem mega wkurwiona, rozryczana i gotowa do "rozwodu' !!!

zabrałam się rano za cięcie tej cholernej szafy, no bo jutro przyjeżdżają nową montować a stara jeszcze stoi.
I wpada mój: wyzwał, nie : zbluzgał od idiotek i myślał, że jak się na mnie srogim wzrokiem popatrzy to ja się go bać będę 😁. No generalnie zjebę mi dał, mało tego zadzwonił do położnej i jej też się pochwalił, że Kasia piłą szafę tnie na kawałki !!!
jestem zła, bo mi zabawę popsuł, a taki humor i zapał do tego miałam 😠 😠 😠 😠

i jest mi przykro, smutno i żal. i jestem spuchnięta od płaczu bo mi zabawę zabrał 😠 😠 😠

oj Kasia Ty jesteś niereformowalna 🙂.. podziwiam Cię za te pokłady energii ale czy nie uważasz, że jednak piłowanie szafy to zabawa już NIE dla kobiety w 8 miesiącu? 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tutliputli napisał(a):
jestem i ja. nadrobiłam 🙂

Ola, pozdrawiaj systematycznie Tyskę, ok?

I jestem mega wkurwiona, rozryczana i gotowa do "rozwodu' !!!

zabrałam się rano za cięcie tej cholernej szafy, no bo jutro przyjeżdżają nową montować a stara jeszcze stoi.
I wpada mój: wyzwał, nie : zbluzgał od idiotek i myślał, że jak się na mnie srogim wzrokiem popatrzy to ja się go bać będę 😁. No generalnie zjebę mi dał, mało tego zadzwonił do położnej i jej też się pochwalił, że Kasia piłą szafę tnie na kawałki !!!
jestem zła, bo mi zabawę popsuł, a taki humor i zapał do tego miałam 😠 😠 😠 😠

i jest mi przykro, smutno i żal. i jestem spuchnięta od płaczu bo mi zabawę zabrał 😠 😠 😠




uspokój się to są faceci ich nie da się już zmienić, sami nie zrobią a jak my się wkurzymy i same w swoje ręce weźmiemy robotę to wtedy się drą.
Nie rycz głupia bo dziecko już nas dobrze slyszy......i teraz też mu smutno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tutliputli napisał(a):
Kasia, gorzej się czuję jak nic nie robię. Serio.
A szybciej chyba urodzę przez stres jaki mi Mój serwuje wrzaskami niż przez wysiłek...



nie twój pierwszy i ostatni nie słyszałaś jak mnie wczoraj wkurzał że nie będę chodziła na swoje ćwiczenia??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewelinaaleks napisał(a):
Tutliputli napisał(a):
jestem i ja. nadrobiłam 🙂

Ola, pozdrawiaj systematycznie Tyskę, ok?

I jestem mega wkurwiona, rozryczana i gotowa do "rozwodu' !!!

zabrałam się rano za cięcie tej cholernej szafy, no bo jutro przyjeżdżają nową montować a stara jeszcze stoi.
I wpada mój: wyzwał, nie : zbluzgał od idiotek i myślał, że jak się na mnie srogim wzrokiem popatrzy to ja się go bać będę 😁. No generalnie zjebę mi dał, mało tego zadzwonił do położnej i jej też się pochwalił, że Kasia piłą szafę tnie na kawałki !!!
jestem zła, bo mi zabawę popsuł, a taki humor i zapał do tego miałam 😠 😠 😠 😠

i jest mi przykro, smutno i żal. i jestem spuchnięta od płaczu bo mi zabawę zabrał 😠 😠 😠




uspokój się to są faceci ich nie da się już zmienić, sami nie zrobią a jak my się wkurzymy i same w swoje ręce weźmiemy robotę to wtedy się drą.
Nie rycz głupia bo dziecko już nas dobrze slyszy......i teraz też mu smutno


Ewelina, Ty się nie zdziw jak ten temat wypłynie na szkole rodzenia, bo on oczywiście do Pani Marioli zadzwonił !!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewelinaaleks napisał(a):
Tutliputli napisał(a):
Kasia, gorzej się czuję jak nic nie robię. Serio.
A szybciej chyba urodzę przez stres jaki mi Mój serwuje wrzaskami niż przez wysiłek...



nie twój pierwszy i ostatni nie słyszałaś jak mnie wczoraj wkurzał że nie będę chodziła na swoje ćwiczenia??


nie, nie słyszałam. A dlaczegóż to?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia, ty lepiej nie przesadzaj - patrz na Tyskę - ona tez się czuła doskonale a tu taki zonk. Ten miesiąc z hakiem bez cięcia szafy piłą wytrzymasz. Tylko mi nie mów że cię nie stać na takie poświęcenia dla Wicia!!! 😠 😠 😠 Bo się do ciebie pofatyguję i to nie będzie przyjemne!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wymyślił sobie ze skoro lekarz kazał mi się oszczędzać i że mam krótką szyjkę to nie będę ćwiczyła! dlatego zostałam żeby pogadać z p. Mariolą i ona powiedziała że przy mojej długości szyjki mogę ćwiczyć ale unika napinania brzucha i obserwować jeśli będzie ok to ćwiczy.
A ten że nie bo nie! najlepiej to przywiązać do łóżka i mam leże 12 godz i czeka aż on wróci. A no i krasnoludki niech posprzątają upiorą ugotują.
Nie martw bede cię broniła w razie co 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tutliputli napisał(a):
Kasia, gorzej się czuję jak nic nie robię. Serio.
A szybciej chyba urodzę przez stres jaki mi Mój serwuje wrzaskami niż przez wysiłek...

To fakt stres jest o wiele gorszy niż wysiłek.. no nic pozostaje mi tylko zazdrościć werwy do działania i trzymam kciuki żeby tak było do samego porodu, no i żeby Twój Cie tak nie wkurzał!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
Kasia, ty lepiej nie przesadzaj - patrz na Tyskę - ona tez się czuła doskonale a tu taki zonk. Ten miesiąc z hakiem bez cięcia szafy piłą wytrzymasz. Tylko mi nie mów że cię nie stać na takie poświęcenia dla Wicia!!! 😠 😠 😠 Bo się do ciebie pofatyguję i to nie będzie przyjemne!!!



a ja się nie zgodzę! skoro kobietka czuję się dobrze to niech działa ale to trzeba kontrolować wewnątrz siebie i obserwować swoje ciało. Żadna z nas niechce złe dla naszych maleństw ale ciąża to też nie choroba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...