Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

Anonimosia, mam taka fajna wielka ksiazke "W oczekiwaniu na dziecko". Wiele kolezanek mi ja polecalo i ja ja rowniez polecam.
Czwarty miesiac to dopiero poczatek II trymestru wiec nie spodziewajmy sie, ze od 1 dnia wszystkie dolegliwosci znikna.
Ta ksiazka wspomina ze miedzy 14-17 tyg moga pojawic sie takie objawy fizyczne:
- zmęczenie
- rzadsze oddawanie moczu
- ustanie wymiotow i nudnosci lub znaczne ich ograniczenie (u niektorych kobiet moga wcale nie zaniknac, a u niektorych moga sie dopiero pojawic)
-zaparcia
-zgaga, niestarwnosc, wzdecia
- dalsze powiekszenie piersi ale bez bolesnosci juz i obrzeku
- sporadyczne bole glowy
- ewentualne omdlenia, zawroty glowy
- niezyt nosa i krwawienie z nosa
- krwawienie dziasel
- wzrost apetytu
- lekkie obrzmienie kostek i stop
- skapa wydzielina z pochwy

Musimy jednak pamietac, ze nie u nas wszystkich te objawy musza sie pojawic.

Aneczka1983 napisał(a):

Anonimosia jestes teraz w 14 tyg tak>> .>dzis pytałam lakarza odnosnie genetycznych mówił ze najlepiej od 20 tyg zrobic lepiej widac , a co Ty na to uwazac doczytałam ze teraz idziesz.. 🙂

Aneczka1983,
to jest to pierwsze, czyli do wykonania między 11. a 14. tygodniem, potem jest kolejne między 18. a 23. tygodniem bodajże. Nasz lekarz stwierdził, że jakość USG w przychodni jest średnia i polecił 3-4 placówki, które mają bardzo dokładny sprzęt i dobrych lekarzy, więc chociaż żadnych wskazań, że coś może być źle z Maleństwem nie ma, to zdecydowaliśmy się na super dokładne badanie.
Zdam relację po wizycie 🙂

Aneczka1983 napisał(a):

Anonimosia jestes teraz w 14 tyg tak>> .>dzis pytałam lakarza odnosnie genetycznych mówił ze najlepiej od 20 tyg zrobic lepiej widac , a co Ty na to uwazac doczytałam ze teraz idziesz.. 🙂

Ja robilam badania w 11 tyg i ponownie na kontrolwe genetyczna w 13 tyg.
Teraz kolejne mam w 19 tyg.

fijolek napisał(a):

Anonimosia, mam taka fajna wielka ksiazke "W oczekiwaniu na dziecko". Wiele kolezanek mi ja polecalo i ja ja rowniez polecam.

Fijolek, też ją mam 🙂 Pożyczona od koleżanki. Przeczytałam do 4 miesiąca włącznie. Dalej nie czytam, dawkuję emocje 😁

fijolek napisał(a):

Czwarty miesiac to dopiero poczatek II trymestru wiec nie spodziewajmy sie, ze od 1 dnia wszystkie dolegliwosci znikna.

A ja bym chciała juuuuż 🙃 😁 🙃
(tupanie nóżką i huśtawka emocjonalna "on" 😜)

Też nie czytam wszystkiego. Tylko tyle ile już powinnam wiedzieć.
Ale bardzo zawsze mnie ciekawi jak będzie wygladac kolejny miesiac/tydzien. ☺️

fijolek napisał(a):

Aneczka1983 napisał(a):

Anonimosia jestes teraz w 14 tyg tak>> .>dzis pytałam lakarza odnosnie genetycznych mówił ze najlepiej od 20 tyg zrobic lepiej widac , a co Ty na to uwazac doczytałam ze teraz idziesz.. 🙂

Ja robilam badania w 11 tyg i ponownie na kontrolwe genetyczna w 13 tyg.
Teraz kolejne mam w 19 tyg.

Ja mialam tak jak fijolek i uwazam ze nie powinno sie ich ominac, a nastepne ok.20tyg. no ale skoro lekarz ci tak powiedzial to widocznie wie co mowi.

Anonimosia napisał(a):

Aneczka1983 napisał(a):

Anonimosia jestes teraz w 14 tyg tak>> .>dzis pytałam lakarza odnosnie genetycznych mówił ze najlepiej od 20 tyg zrobic lepiej widac , a co Ty na to uwazac doczytałam ze teraz idziesz.. 🙂

Aneczka1983,
to jest to pierwsze, czyli do wykonania między 11. a 14. tygodniem, potem jest kolejne między 18. a 23. tygodniem bodajże. Nasz lekarz stwierdził, że jakość USG w przychodni jest średnia i polecił 3-4 placówki, które mają bardzo dokładny sprzęt i dobrych lekarzy, więc chociaż żadnych wskazań, że coś może być źle z Maleństwem nie ma, to zdecydowaliśmy się na super dokładne badanie.
Zdam relację po wizycie 🙂

ok, dzieki bardzo 🙂 i czekam na relacje z badania 🙂 🙂 🙂 😘

W ogóle jak czytam niektóre wypowiedzi, to dochodzę do wniosku, że lekarze podchodzą baaaardzo różnie do badań.
Ja miałam stertę badań z krwi i moczu, a tu czytam, że niektóre dziewczyny tego robic nie będą, albo dopiero teraz kiedy ja mialam je robione gdzieś w 10tyg.
USG miedzy 11-14tyg moim zdaniem jest bardzo wazne bo wyklucza w duzym stopniu wady genetyczne.
Mój lekarz nie pcha mnie książkowo co 30 dni na badanie krwi ale opróc podtsawowych badań miałam cały szereg robionych dodatkowych.
ale widać co lekarz , to praktyka 🙂

fijolek napisał(a):

W ogóle jak czytam niektóre wypowiedzi, to dochodzę do wniosku, że lekarze podchodzą baaaardzo różnie do badań.
Ja miałam stertę badań z krwi i moczu, a tu czytam, że niektóre dziewczyny tego robic nie będą, albo dopiero teraz kiedy ja mialam je robione gdzieś w 10tyg.
USG miedzy 11-14tyg moim zdaniem jest bardzo wazne bo wyklucza w duzym stopniu wady genetyczne.
Mój lekarz nie pcha mnie książkowo co 30 dni na badanie krwi ale opróc podtsawowych badań miałam cały szereg robionych dodatkowych.
ale widać co lekarz , to praktyka 🙂

Fijolku zgadzam sie z toba w 100%, ja mialam robionych duzo badan podstawowych jak i tych na choroby zakazne i bakterie, potem w 13 tyg mialam usg genetyczne, a jutro kolejne wyniki na CMV, i chyba w tym przypadku nadgorliwosc lekarza nie jest niczym zlym i meczacym, dziewczyny dbajcie o siebie i malenstwa, badajcie sie to nic ciezkiego i czasochlonnego a daje tyle i spokoju i radosci, ale i interwencji w zlym przypadku.

fijolek napisał(a):

W ogóle jak czytam niektóre wypowiedzi, to dochodzę do wniosku, że lekarze podchodzą baaaardzo różnie do badań.
Ja miałam stertę badań z krwi i moczu, a tu czytam, że niektóre dziewczyny tego robic nie będą, albo dopiero teraz kiedy ja mialam je robione gdzieś w 10tyg.
USG miedzy 11-14tyg moim zdaniem jest bardzo wazne bo wyklucza w duzym stopniu wady genetyczne.
Mój lekarz nie pcha mnie książkowo co 30 dni na badanie krwi ale opróc podtsawowych badań miałam cały szereg robionych dodatkowych.
ale widać co lekarz , to praktyka 🙂

zgadzam sie z Toba.. 🙂 chwilami człowiek głupieje... ale tez uwazam ze kazda ciaza tez jest inna i trzeba ufac lekarzowi prowadzacemu ze wie co robi... ja np. na poczatku ciazy miałam robione podstawowe badania z krwi i moczu, dopiero teraz (16 tydz) dostałam na toksoplazmoze choc lekarz uznał ze jakby cos było nie tak to by było widac na usg..

ja uciekam pod kołderke... bo ktos w brzuszku mnie podszczypuje 🤪
spokojnej nocki....

Fijolek, też miałam stertę badań 🙂
Lekarz co miesiąc wysyła mnie na morfologię, mocz, teraz dodatkowo po 2 miesiącach sprawdzamy kontrolnie tarczycę, bo mam zdiagnozowane Hashimoto (bezobjawowe i bez leczenia na razie i oby tak trzymać 🙂 ). Miałam robione badania na żółtaczkę, różyczkę, cytomegalowirus, toksoplazmozę, tarczycę, a w czasie każdej z wizyt mam USG - i to jest super! 😜 Wszystko wytłumaczy, nigdzie się nie spieszy, odpowiada na najgłupsze pytania. I pal licho, że ma opóźnienie prawie godzinne w przyjmowaniu pacjentów, jeśli chyba każda kobieta wychodzi bardzo zadowolona z wizyty 🙂 Kocham mojego lekarza 😁 ☺️ Oby ten poziom opieki się utrzymał 🙂

Powiem tak, dwie pierwsze ciaze mialam stracone. Ten sam tydzien - 9. Robilam wszystkie badania ktore ewentulanie zlecali lekarze w Medicoverze. DUPA.
Po pobycie w szpitalu zrobilam tyle badan za ile nie musialam placic dzieki abonamentowi w medicoverze, choc i o Centrum Zdrowia Matki Polki sie otarlam i tam na szczescie NFZ reszte pokryl. Jak moj poprzedni lekarz zobaczyl liste badan na ktore poszlam - zbladl.
Czasami warto sie samemu zainteresowac bo lekarze sa rozni. Jedni mniej, drudzy bardziej zainteresowani.
Trafilam przez zupelny przypadek do lekarza z powolania, ktory popieral moje wizje kolejnych badan i szukania przyczyny tamtych niepowidzen. Jak widac, mialo to sens. Przekroczylam magiczny 9 tydzien i genetycznie wszytko na chwile obecna jest ok. Wiem, ze zrobilam wszystko co moglam, aby ciaza byla prawidlowa. Zgadzam sie z Hussi, troszke zachodu nie zaszkodzi, a satysfakcja i poczucie ze jest wszystko dobrze to podstawa w naszym stanie,

no dobra,
dobrej nocy dziewczeta 😘

Podobnie jak fijolek trafilam na dobrego lekarza ktory za wszelka cene staral sie dojsc do moich problemow, i do tego zeby poronienia juz sie nie pojawialy, udalo sie dzieki zainteresowaniu lekarza -mna, a takze moim, pytalam o wszystko badalam sie jak tylko moglam,wiec teraz ilosc a takze cena badan mnie nie zniecheca. Dziewczyny niech z wami tez tak bedzie!!!!
Ja tez lece do lozeczka a jutro o 12 wizyta 🙂 dobranoc 😘

fijolek napisał(a):

no dobra,
dobrej nocy dziewczeta 😘

a w jakiej cenie jest ta ksiazka

Barakuda napisał(a):

mona84 napisał(a):

Witam wszystkie majóweczki 🙂 Jestem tu nowa i mam termin na 21 maja 2011. Do tej pory miałam koszmarne mdłości, omdlenia i krew z nosa ale juz jest coraz lepiej

Hej! Któraś z dziewczyn ma chyba ten sam termin... Ciekawe jak w "praniu" wyjdzie. Widzę, że naprawdę ciężko znosiłaś I trymestr, przykro ale mam nadzieję, ze teraz juz lepiej i ze będziesz tu z nami z przyjemnością klikała. Zapraszam 🙂

Ale numer w zyciu bym sie nie spodziewala ze ktos na tym forum bedzie mial taki sam termin porodu co ja pelne zaskocznie 🙂 🙂. Kiedys gdzies czytalam ze tylko 5 % dzieci rodzi sie w terminie wiec kto to wie co to bedzie.

Niektóre z was miały zrobione naprawde sporo badan. Ja mialam tylko podstawowe badanie krwi w tym WR oraz moczu a w 12 tygodniu porzadne usg gdzie lekarz obejrzal dzidzie i cala pomierzyl co bylo niesamowitym przezyciem. Ale jak narazie nic wiecej nie zlecil. Co waszym zdaniem warto jeszcze zrobic by miec pewnosc ze z dzidzia wszystko w porzadku????

ola1978 napisał(a):

ja mialam termin na 21 maja,,,terqaz oprzelozyli mi na 15 maja...zobaczymy co jutro doktor powie 🙂

No to niezle 🙂 ale to podobno wszystko zlezy jak dzidzia sie rozwija. Ja mam narazie tylko termin wedlug miesiaczki ale to sie jeszcze moze zmienic

Jestem i melduję się 🙂

Ale miałam zaległości!
A nie było mnie tylko jeden dzień 😉
Nieźle plotkujecie - fajnie 🙂

Ja wczoraj byłam na badaniach: toxo, odczyn Coombsa i WR - jutro wyniki.

Co do wieku - ja mam 24 🙂

Co do kawy - nigdy kawoszem nie byłam, ale lubiłam czasem napić się kawki - najlepiej z pianką i teraz jakoś szczególnie mnie nie ciągnie 😉
Natomiast dzisiaj wypiłam kakao i właśnie zajadam jabłko 😉
Mam nadzieję, że nic mi nie będzie :P

Hussi czekamy na wieści! 🙂

ola1978 napisał(a):

ja mialam termin na 21 maja,,,terqaz oprzelozyli mi na 15 maja...zobaczymy co jutro doktor powie 🙂

witaj Olu jak dzisiaj sie czujesz

mona84 napisał(a):

ola1978 napisał(a):

ja mialam termin na 21 maja,,,terqaz oprzelozyli mi na 15 maja...zobaczymy co jutro doktor powie 🙂

No to niezle 🙂 ale to podobno wszystko zlezy jak dzidzia sie rozwija. Ja mam narazie tylko termin wedlug miesiaczki ale to sie jeszcze moze zmienic

kobitki przesunięcia parę dni to nie problem gorzej jak są to takie po 3 tygodnie a uwierzcie dużo tutaj takich ja z miesiączki mam 27 styczeń a z usg 3 luty a z cyklu 7 luty 🤪 z resztą i tak jest 2 do przodu dwa do tyłu podobno najczęściej rodzi się w 266 dni ciąży a nie 280

joma napisał(a):

Jestem i melduję się 🙂

Ale miałam zaległości!
A nie było mnie tylko jeden dzień 😉
Nieźle plotkujecie - fajnie 🙂

Ja wczoraj byłam na badaniach: toxo, odczyn Coombsa i WR - jutro wyniki.
Witaj Joma! Ja również mam 24lata.Teraz jestem na zwolnieniu wiec calymi dniami siedze w domku! a jak masz na imie?
Co do wieku - ja mam 24 🙂

Co do kawy - nigdy kawoszem nie byłam, ale lubiłam czasem napić się kawki - najlepiej z pianką i teraz jakoś szczególnie mnie nie ciągnie 😉
Natomiast dzisiaj wypiłam kakao i właśnie zajadam jabłko 😉
Mam nadzieję, że nic mi nie będzie :P

Hussi czekamy na wieści! 🙂