Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

Anetko dzieki za zaproszonko na NK!

Adka wiec czekamy na foteczki 🙂

Olu wypoczywaj, zebys sie do konca nie rozlozyla! pierzynka i goraca herbata z cytrynka i miodem mi wczora pomogla! 😘

Manki wozeczek fajny, chociaz dla mnie gondola jest za duza, ale to moja opinia, kazdy ma inne upodobania 🙂 ale kolorek fajny!

poklaskałam Wam na dzien dobry 🙂

Ja nie moge poklaskać,dopiero za 100 parę minut.

manki napisał(a):

Ja nie moge poklaskać,dopiero za 100 parę minut.

nie moge cie wyszukac na n k i fb 😞

justiks23 napisał(a):

manki napisał(a):

Ja nie moge poklaskać,dopiero za 100 parę minut.

nie moge cie wyszukac na n k i fb 😞

na nk juz mnie masz chyba w znajomych

Dziewczyny migdały też już przerabiam i mleko i miętę, pomagają ale na chwilę. Widocznie to rekompensata za to, że wcześniej nie miałam żadnych dolegliwości.
A tak z ciekawości jak tam wasza waga, ile macie na plusie? Ja dziś miałam 11,5 kg

Witajcie po raz drugi 😉
Jak wróciłam z tej glukozy to tak się słabo czułam, że od razu się położyłam i zasnęłam... do 12.00.
A zaraz muszę jechać do Łodzi na 15 minut... 😞

Mnie zgaga męczy codziennie i już nawet mi się nie chce migdalow jeść... Mleczko czasami zrobię, ale nie zawsze pomaga. Poprostu się przyzwyczaiłam do mojej kompanki - zgagi 😉

Jeśli ktoś jest chętny , żeby zaprosić na FB - Martyna Maliszewska - Bełchatów 🙂 🙂

Miłego dzionka :*

Zmieniłam fotkę na swoja ulubioną ze ślubnej sesji 🙂

Śliczna fotka 🙂
Też mam zdjęcia ślubne w wodzie 😉

jolajcik świetna fota! Też mieliśmy sesję ślubną w wodzie! 🙂

Co do kg to u mnie 4kg 🙂
Z tym, że przez ostatni miesiąc 3kg, więc chyba muszę troszkę ograniczyć słodycze ☺️

joma, super, że napisałaś te 4 kg.
Ja też przytyłam 4 kg ale wszyscy mnie gonią, że mam jeść bo schudłam i powinnam jeść "za dwóch" 😉
Ale ja się cieszę, bo wiem, że waga jest ok i dzidziuś się dobrze rozwija.
Dla porównania, moja koleżanka w 28 tygodniu przytyła już 16kg! 🙂

Joma od poczatku ciazy 4 kg przytyłas ????
Jolajcik super zdjecie

Tak tak, od początku 4kg 🙂
Sama się dziwie 😉
Do 15 stycznia było tylko 1kg, a przez ten miesiąc 3kg, więc lekarz zasugerował, żeby ograniczyć słodycze 😉
Troszkę w duchu się zbulwersowałam, bo wiem, że na tym etapie ciąży niektóre ciężarówki przybierają o wieeeeele więcej, ale ma rację...
Wiadomo każdy dodatkowy kg teraz to kg do zrzucenia po porodzie, a ja do chudzinek nie należę 😉
A bobas zdrowy i wagowo idealnie jak na swój wiek, więc to najważniejsze 🙂

martyna_czaro napisał(a):

Witajcie po raz drugi 😉
Jak wróciłam z tej glukozy to tak się słabo czułam, że od razu się położyłam i zasnęłam... do 12.00.
A zaraz muszę jechać do Łodzi na 15 minut... 😞

Mnie zgaga męczy codziennie i już nawet mi się nie chce migdalow jeść... Mleczko czasami zrobię, ale nie zawsze pomaga. Poprostu się przyzwyczaiłam do mojej kompanki - zgagi 😉

Jeśli ktoś jest chętny , żeby zaprosić na FB - Martyna Maliszewska - Bełchatów 🙂 🙂

Miłego dzionka :*

na fb znalazlam 6 Martyn Maliszewskich i niewiem która to Ty?
Mam nadzieję że dobrze wysłałam zaproszenie...

Jolajcik oryginalne zdjecie! bomba!

co do kg to ja -w dniu dzisiejszym na plusie--- 8,5 kg!

4kg!!! jak Wy to robicie??? chyba nic nie jecie 😜

do 12-15 kg to taka norma, bo wiecej to juz ciezko i pozniej ciezej zrzucic napewno! 😮

no ja się ważyłam w poniedziałek to było niecałe 4 kg na plusie ale zauważyłam że w ostatnich dniach większy apetyt i myślę że szybko waga pojdzie do przodu. tym bardziej ze od tygodnia - tzn od czasu tych bóli z którymi jechalam do szpitala - to mi chyba jelita przestały pracować 😞 wczoraj na szkole - położona polecała na to pestki dyni więc chyba będę musiała spróbować

kasiagwiazdka napisał(a):

Jolajcik oryginalne zdjecie! bomba!

co do kg to ja -w dniu dzisiejszym na plusie--- 8,5 kg!

4kg!!! jak Wy to robicie??? chyba nic nie jecie 😜

do 12-15 kg to taka norma, bo wiecej to juz ciezko i pozniej ciezej zrzucic napewno! 😮

Kasiu - podobno czasem to jest tak ze te dziewczyny które na początku sporo przytyły - to póżniej zwalniają tempo przybierania. a jak mało to nawet na koniec może się waga mocno zwiększyć - moja kolezanka w dwóch ostatnich tygodniach - na dodatek przenoszonych - przytyła jesczze 4 kilo.

Ale ja wysłałam do Ciebie zaproszenie 🙂

Moje zdjęcie to sama twarz i troszkę czarnej bluzki widać 😉
Nie wiedziałam, że mam aż tyle sobowtórków... 😉

martyna_czaro napisał(a):

Ale ja wysłałam do Ciebie zaproszenie 🙂

Moje zdjęcie to sama twarz i troszkę czarnej bluzki widać 😉
Nie wiedziałam, że mam aż tyle sobowtórków... 😉

to dobrze wybrałam 🙂

ja w kazdym razie jem dużo - ciągle coś piekę. na dodatek nie mogę już jezdzić na rowerku ani chodzić na tańce - a spacery przy chorych zatokach też nie są dobrym pomysłem. więc przez te ostatnie 3 miesiące zardzewieję jedząc ciągle jakieś pyszności

manki napisał(a):

justiks23 napisał(a):

manki napisał(a):

Ja nie moge poklaskać,dopiero za 100 parę minut.

nie moge cie wyszukac na n k i fb 😞

na nk juz mnie masz chyba w znajomych

tak 😮

joma napisał(a):

Tak tak, od początku 4kg 🙂
Sama się dziwie 😉
Do 15 stycznia było tylko 1kg, a przez ten miesiąc 3kg, więc lekarz zasugerował, żeby ograniczyć słodycze 😉
Troszkę w duchu się zbulwersowałam, bo wiem, że na tym etapie ciąży niektóre ciężarówki przybierają o wieeeeele więcej, ale ma rację...
Wiadomo każdy dodatkowy kg teraz to kg do zrzucenia po porodzie, a ja do chudzinek nie należę 😉
A bobas zdrowy i wagowo idealnie jak na swój wiek, więc to najważniejsze 🙂

NAjwazniejsze ze dzidzia dobrze sie rozwija.. ja mam 10 do przodu, tak jak mówia to najlepiej zeby wiecej niz 12-14 nie przytyc, kumpela po porodzie wyszła i 10 kg mniej wazyła szok.

joma napisał(a):

Tak tak, od początku 4kg 🙂
Sama się dziwie 😉
Do 15 stycznia było tylko 1kg, a przez ten miesiąc 3kg, więc lekarz zasugerował, żeby ograniczyć słodycze 😉
Troszkę w duchu się zbulwersowałam, bo wiem, że na tym etapie ciąży niektóre ciężarówki przybierają o wieeeeele więcej, ale ma rację...
Wiadomo każdy dodatkowy kg teraz to kg do zrzucenia po porodzie, a ja do chudzinek nie należę 😉
A bobas zdrowy i wagowo idealnie jak na swój wiek, więc to najważniejsze 🙂

pewnie, to ze Ty nie tyjesz duzo, to nie znaczy ze dzidzia tez nie rosnie!

moja kolezanka tez przytyla w ciagu calej ciazy 6 kg! nie wiem jak ona to zrobila! bo w sumie tez do chudzinek nie nalezy, tylko jest postawy kurpulentnej 😜
ale to pewnie zalezy od organizmu! z jednej strony fajnie, bo po porodzie nie bedzie widac, ze urodzilas! 🙂

chociaz znam jedna dziewczyne, ktora przytyla prawie 40 kg!!! 🤪

po porodzie zaczela od razu diete, "maltretowala" sie strasznie! czasem jak opowiadala, to krew n nosa jej leciala, ale po 4 miesiacach laska jak przed ciaza!
.... ale oczywiscie odmowila karmienia Dzidzi piersia 🥴 no ale cos za cos!

Martyna tez wysłałam Ci zaproszenie na FB

Jamargaretka napisał(a):

Martyna tez wysłałam Ci zaproszenie na FB

Nic nie dostałam,
Kasia, chyba też mnie nie przyjęłaś, a od Ciebie zaproszenia nie mam... :>