Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży


justiks23

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
hussi31 napisał(a):
oj dziewczynki, najpierw mialam wyciecie woreczka zolciowego, a teraz doczepilo sie do mnie jakies przeziebienie - gardlo boli,z nosa kapie tylko nie wiem jak sie podleczyc bo wczesniej niz w piatek lekarza nie zalatwie, macie jakies pomysly???
a co do imion to chlopczyk- Dawid albo Jakub, a dziewczynka - Julia albo Gosia. Pozdrawiam


Oj bidulko... !Ja właśnie też choruję...wczoraj cały dzień spędziłam w łóżku na wygrzewaniu się 😞 Jedynie jak się podleczyć możemy to chyba mleko z miodem i czosnkiem, syrop z cebuli i też herbatka z sokiem malinowym! |No i niech Cię mężulek ponaciera na noc dobrą maścią na rozgrzanie!!Dużo zdrówka kochana Ci życzę!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • marinka

    1932

  • Aneczka1983

    3111

  • martyna_czaro

    1704

  • fijolek

    2494

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
sylvianka3 napisał(a):
hussi31 napisał(a):
oj dziewczynki, najpierw mialam wyciecie woreczka zolciowego, a teraz doczepilo sie do mnie jakies przeziebienie - gardlo boli,z nosa kapie tylko nie wiem jak sie podleczyc bo wczesniej niz w piatek lekarza nie zalatwie, macie jakies pomysly???
a co do imion to chlopczyk- Dawid albo Jakub, a dziewczynka - Julia albo Gosia. Pozdrawiam


Oj bidulko... !Ja właśnie też choruję...wczoraj cały dzień spędziłam w łóżku na wygrzewaniu się 😞 Jedynie jak się podleczyć możemy to chyba mleko z miodem i czosnkiem, syrop z cebuli i też herbatka z sokiem malinowym! |No i niech Cię mężulek ponaciera na noc dobrą maścią na rozgrzanie!!Dużo zdrówka kochana Ci życzę!


Dziekuje za rade i Tobie zycze rowniez duzo zdrowka. mleko z miodem juz zazyte tak jak i herbatka z sokiem malinowym i cytrynka, czekam na meza co by mnie nasmarowal 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mamuśki muszę się Wam ''wygadać''
Nie wiem dlaczego,ale jestem strasznie nerwowa! Swojego partnera najchętniej bym utłukła na kwaśne jabłko!Mam Go już serdecznie dosyć! Wszystko mnie w Nim denerwuje i wogóle nie możemy się dogadać! Odezwię się do mnie słowem ,a ja to odrazu źle odbieram i się wściekam na Niego uhhh ja wiem ,że nie powinnam się tak denerwować i to mnie martwi 😞 Też to przechodziłyście może?Buźka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sylvianka3 napisał(a):
Mamuśki muszę się Wam ''wygadać''
Nie wiem dlaczego,ale jestem strasznie nerwowa! Swojego partnera najchętniej bym utłukła na kwaśne jabłko!Mam Go już serdecznie dosyć! Wszystko mnie w Nim denerwuje i wogóle nie możemy się dogadać! Odezwię się do mnie słowem ,a ja to odrazu źle odbieram i się wściekam na Niego uhhh ja wiem ,że nie powinnam się tak denerwować i to mnie martwi 😞 Też to przechodziłyście może?Buźka...


szczerze? to ja do tej pory troche to przechodze, a dodatkowo doszlo to przeziebienie wiecmam kolejny powod do focha 🙂 mam nadzieje ze nam przejdzie,w koncu to te hormony.... buzka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sylvianka3 napisał(a):
Mamuśki muszę się Wam ''wygadać''
Nie wiem dlaczego,ale jestem strasznie nerwowa! Swojego partnera najchętniej bym utłukła na kwaśne jabłko!Mam Go już serdecznie dosyć! Wszystko mnie w Nim denerwuje i wogóle nie możemy się dogadać! Odezwię się do mnie słowem ,a ja to odrazu źle odbieram i się wściekam na Niego uhhh ja wiem ,że nie powinnam się tak denerwować i to mnie martwi 😞 Też to przechodziłyście może?Buźka...


To normalny objaw w ciąży zmiany nastrojów, rozdrażnienie a i często płacz bez konkretnej przyczyny.ale jeszcze troszke

"Od chwili zapłodnienia nie tylko gwałtownie nasila się wydzielanie hormonów dobrze już znanych i obecnych wcześniej, ale zaczyna się też produkcja nowych, występujących tylko w ciąży. Ta nagła rewolucja ma na celu zapewnienie jak najlepszych warunków do rozwoju płodu i przygotowanie ciała kobiety do porodu. Niestety, skutkiem ubocznym działania hormonów są przykre objawy: nudności, zgaga, zaparcia czy tzw. humory, czyli niestabilność emocjonalna."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adka101 napisał(a):
justiks23 napisał(a):
witam ja po usg malenstwo wazy 120g hihi podobno u nas sie juz nie mierzy dlugosci wiec niewiem ile ma : 😞 ale najwazniejsze ze wszystko ok


To super bardzo się cieszę.Widzisz a my nie wiemy ile ważą nasze skarby. 🙂



Ciocia Ada ZNALAZŁEM CIĘ !!!!!!!! buziole obślinione Ci posyłam i foteczke z mamą 🙂 🙂 🙂 odpoczywamy u babci mama czuje sie dobrze nawet sie już usmiecha TYLKO SCHUDLA BARDZO PO TYM ZABIEGU 🙂 🙂 ale juz czuje sie dobrze 🙂 🙂 opuchlizna zeszła tylko w srodku szczeka boli jeszcze poza tym jest ok 🙂 🙂 ściskamy Cie mocno 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej ja mam termin na 19 maja...mam takie humorki czasami chcę mi się płakać czasami jest ok. mój partner martwi się że to przez niego chodzę smutna a mówię mu że tak nie jest .chociaż on ciągle się o to obwinia jak mu wytłumaczyć że jest ok??? też tak miałyście??? pozdrawiam wszystkie majóweczki 2011 🙃 sandra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia38 napisał(a):
adka101 napisał(a):
justiks23 napisał(a):
witam ja po usg malenstwo wazy 120g hihi podobno u nas sie juz nie mierzy dlugosci wiec niewiem ile ma : 😞 ale najwazniejsze ze wszystko ok


To super bardzo się cieszę.Widzisz a my nie wiemy ile ważą nasze skarby. 🙂



Ciocia Ada ZNALAZŁEM CIĘ !!!!!!!! buziole obślinione Ci posyłam i foteczke z mamą 🙂 🙂 🙂 odpoczywamy u babci mama czuje sie dobrze nawet sie już usmiecha TYLKO SCHUDLA BARDZO PO TYM ZABIEGU 🙂 🙂 ale juz czuje sie dobrze 🙂 🙂 opuchlizna zeszła tylko w srodku szczeka boli jeszcze poza tym jest ok 🙂 🙂 ściskamy Cie mocno 🙂


Moje kochanie kiedy przyjedziesz do domku bo cioteczka się stęskniła .Kasiu trzymaj się kochana i dbaj o siebie!!!!!Buziolki dla Was 😘 😘 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny 😁 Jestem Bożena, pisałam na początku tego wątku we wrzesniu że nie wiem co to u mnie będzie i lekarze nie wiedzieli czy coś się przesuneło, czy poprostu nic się nie rozwija i trzeba będzie usunąć tam wszystko, na szczęście tydzień później było już wiadomo że jest OK, zaczynam dziś 15 tydzień, wg USG mam termin na 14 maja, jestem b. szczęśliwa, w końcu odnalazłam to forum i zdaję relacje 🙂. Z powodu nie kończących infekcji musiałam brać na początku antybiotyk, bałam sie ale teraz jest dobrze, samopoczucie dopisuje, żadnych mdłości, apetyt i teraz już nie moge sie doczekać wiadomości na temat płci maleństwa. Wizyta dopiero za tydzień.
Jestem pod wrazeniem rozwinięcia tego wątku w tym czasie kiedy mnie nie było, dziewczyny jesteście niesamowite, oby tak dalej, postaram się dotrzymać kroku 😁 Mój brzuszek już wystaje 🙂), mam 25 lat, to moja 1 dzidzia już nie mogę się doczekać. A jak tam Wasze brzuszki??? Pozdrawiam WAS!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gość napisał(a):
Hej dziewczyny 😁 Jestem Bożena, pisałam na początku tego wątku we wrzesniu że nie wiem co to u mnie będzie i lekarze nie wiedzieli czy coś się przesuneło, czy poprostu nic się nie rozwija i trzeba będzie usunąć tam wszystko, na szczęście tydzień później było już wiadomo że jest OK, zaczynam dziś 15 tydzień, wg USG mam termin na 14 maja, jestem b. szczęśliwa, w końcu odnalazłam to forum i zdaję relacje 🙂. Z powodu nie kończących infekcji musiałam brać na początku antybiotyk, bałam sie ale teraz jest dobrze, samopoczucie dopisuje, żadnych mdłości, apetyt i teraz już nie moge sie doczekać wiadomości na temat płci maleństwa. Wizyta dopiero za tydzień.

Jestem pod wrazeniem rozwinięcia tego wątku w tym czasie kiedy mnie nie było, dziewczyny jesteście niesamowite, oby tak dalej, postaram się dotrzymać kroku 😁 Mój brzuszek już wystaje 🙂), mam 25 lat, to moja 1 dzidzia już nie mogę się doczekać. A jak tam Wasze brzuszki??? Pozdrawiam WAS!!!


Witaj 🙂Bardzo się cieszę że wszystko oki. 😜Pozdrawiam i ściskam gorąco.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny,
Ale Wy macie tempo pisania, woow 🙂
Przyznam się, że podczytywałam, ale nie miałam już za bardzo możliwości odpisać, więc niniejszym postaram się nadrobić zaległości 🙂

Barakuda, cudna fota Maleństwa! Rączka wymiata! 🙂

Fijolek, Joasia 1988 - ja też wietrzę sypialnię, co nie zmienia faktu, że koło 20:30 już usypiam przed TV, budzę się z przerwami i dopiero koło północy przenoszę się do sypialni. Jak widać nie mam żadnych problemów z usypianiem ☺️

Joasia1988, zaciekawił mnie Twój przepis na samogotujące się jedzonko 😜 Kurczak z warzywami i gruszką. Jaka część kurczaka jest potrzebna - pierś, udka,...? I jakie warzywa? I jak długo ma się to gotować? Podlewasz to jeszcze wodą albo jakimś bulionem?

Hussi31, mam nadzieję, że przeziębienie już przechodzi. Ja siedziałam w domu przez dwa tygodnie z polecenia lekarza. Jedyne leki jakie brałam to Rutinoscorbin - 3x1 tabl. dziennie, do nosa roztwór soli morskiej Tetrisal, Sinupret - przez 4 dni 3x2 tab./dziennie, potem 3x1 tabl./dziennie, dodatkowo inhalacje z naparu rumianku, nosek smarowany maścią majerankową, dużo owoców z witaminą C. I pomogło 🙂

Sylvianka3, Sandra - odnośnie humorów - też przez to przechodzę i chwilami dziwię się, że mój mąż ze mną wytrzymuje ☺️ Pobyt mamy w szpitalu, harówka w pracy, ciągły brak czasu, zmęczenie i bóle podbrzusza dały mi nieco w kość. Czepiam się o byle szczegół czasami, miałam doła giganta ostatnio, ale mam nadzieję, że powoli to już mija.

Fijolek, Sylvianka3 - dajcie znać jak po wizycie, zawsze miło mi się robi jak czytam takie relacje 🙂 Ja jeszcze muszę trochę poczekać, ale już w czwartek 18-tego znowu zobaczę moje Maleństwo 🙂

Bożena, witaj ponownie, cieszę się, że u Ciebie jednak wszystko w porządku 🙂

Uściski dla wszystkich Ciężarówek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fijolek napisał(a):
Barakuda, widzialam kilka juz ujęć bobasa, ale to jest rewelacyjne 🙂 cudna ta rąsia 🙂


fijolek żebyś widziała jak mój małż podniecony coś tam skomentował w trakcie badania a maluszek akurat tą rączką jakby za główkę się złapał podłamany komentarzem 😉 ...Wszyscy włącznie z panią dr. rykneliśmy śmiechem... Było bosko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeśli chodzi i humory to już teraz jest troszkę lepiej ale jeszcze całkiem niedawno byłam załamana swoim zachowaniem. ☺️ Bywały takie chwile, że wydawało mi się, że lepiej dla wszystkich będzie jeśli zamknę się w psychiatryku na te kilka miesięcy. To była masakra. Wystarczyło byle co bo wszystko było zapłonem do kolejnej afery albo histerii. Biedni ci nasi partnerzy, rodziny, współpracownicy... Chwała im za wyrozumiałość w tych cięzkich dla nas chwilach. 😉 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...