Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży


justiks23

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
hussi31 napisał(a):
Aneczka1983 dzieki za slowa otuchy, denerwuje sie bo jeszcze nie doszlam do tego tygodnia ciazy a troche juz przezylam,noga boli w udzie tak raczej od srodka w strone pachwin, moze to faktycznie wiezadla i ta nieszczesna macica,no nic troszku mi lepiej po twoich slowach dziekuje 😘


😘 miałam tez takie bóle z lewej strony w pachwinie tak sie bałam ze pojechalismy do szpitala niech zobacza i własnie tam mi powiedział gin ze to wiazadła i dopoki nie ma krwawienia to jest wszystko oki, wszystko sie rozciaga maluszek teraz szybko rosnie 🙂..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • marinka

    1932

  • Aneczka1983

    3111

  • martyna_czaro

    1704

  • fijolek

    2494

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
fijolek napisał(a):
Aneczka1983 napisał(a):
wiesz ja tez zaczynam czyc zebra i brzuchol mnie swedzi 😉 🙃


mnie pobolewa zaraz nad miednicą i w krzyżu. Podobno to początek dopiero... 🤪
no i mimo smarowania dwa razy dziennie, swędzi brzucholec, glównie w okolicy pępka.
rosnę.. 🙂


a czym smarujesz brzuchol.. czyms na rozstepy??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fijolek napisał(a):
Smaruję glównie kremem na rozstępy Clarens'a i dodatkowo co jakiś czas oliwką dla bobasów. Skóra jest cudna w dotyku i mam nadzieję, że nie pojawią się nowe rozstępy.. 🙃


ja smaruje oliwka 🙂 sprobuje kremu.. tez obawiam sie rozstepów... 😠
dziex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
justina1975 napisał(a):
Hej!Tacy sa juz faceci....zewnetrznie trwardzi,a w takich sutuacjach okazuja duzo uczucia...a po narodzinach dumni tatusiowie 😎


??? Nie wiem zbytnio czego dotyczy ta wypowiedz... Bo jeśli to luźno rzucona myśl to spoko, ja się zgadzam, chociaż mój małż nie krył wruszenia jak zobaczył zdjęcia z pierwszego USG gdy jeszcze widać było kijankę 🙂 Pozdrawiam i też zmykam już spaty. Jutro dopracy a po 4 dniach lenistwa może być ciężko... Miłej nocki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Myślę, że faceci w takich sytuacjach (badania w ciąży, usg) przestają byc twardzielami. Widzialam twarz mojego męża gdy dowiedzial się o plci.. nastąpilo zdziwienie i nie wiem w sumie co. ale zdal sobie sprawę, że to już nie tylko "kijanka", ale jego córeczka.. wszystko się takie realne zrobilo. I juz slyszę, że to będzie "córeczka tatusia" 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez sie z wami zgadzam 🙂 Moj maz kiedy byl ze mna na ostatnim USG nie kryl wzruszenia, a kiedy uslyszal ze najprawdopodobniej to bedzie chlopak myslalam ze zacznie skakac na tym krzeselku 🙂 a wczoraj kiedy zle sie czulam i nie wiedzialam co jest grane, powiedzial: "Ania,no co ty nic sie nie martw to dlatego ze nasz synek tak sie rozpycha, nie widzisz jak z dnia na dzien robisz sie super kulka???" no i jak uslyszalam "super kulka" zaczelam sie smiac, a on mnie przytulil, ehh oni nie sa tacy zli 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie 🙂

Trochę mnie nie było...
Ale miałam zaległości - 29 stron!
Przeczytane, ale już nie pamiętam co miałam napisać 😉

J już się nie mogę doczekać piątkowej wizytki 🙂
Która z Was ma jeszcze wizytę w tym tygodniu?

Barakuda cudne zdjęcie Maleństwa! 🙂

Pozdrawiam i dobrego tygodnia życzę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam wizyte w ten piatek...Juz czekam niecierpliwie.I za kazdym razem,jak widze malenstwo na ekranie,to mi lzy w oczach staja.A moja polowka zawsze jest przy mnie.Na wizyty bierze zawsze wolne,aby tylko byc przy "nas" i nie ominac tych wspanialych i drogocennych chwil.A milosc nasza coraz bardziej sie poglebia 🙂 Ciaza,porod i narodziny zblizaja jeszcze bardziej do siebie,a zwiazek jest bardziej poglebiony.Moja polowka chce byc koniecznie przy porodzie..mowi,ze bardzo tego chce i zemdleje tylko wtedy,jak ja go za reke bede trzymala i sciskala az do bolu 😉
Pozdrowionka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam, jeszcze ja się pojawiłam, zalogowałam się dawno temu ale jakoś ciągle czasu nie było żeby pisać. Również mam termin na maja. Moje maleństwo już zaczyna wieczorami szalec w brzuszku, delikatne szmery czuję a wizytę mam w przyszłym tygodniu. O ogólnie na początek mam pytanie, czy któraś z was robiła wyniki na toksoplazmoze i czy wyszedł pozytywny?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie przyszłe mamusie.Ja też mam termin na maj.Nie zdążyłam jeszcze przeczytać całego wątku,strasznie dużo piszecie.Mam nadzieję,że przyjmiecie mnie do swego grona. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na Toxoplasmose lekarz kazal mi tylko uwazac i dbac jeszcze bardziej 😲o higiene,myc wszystko,owoce warzywa i unikac surowych potraw,takich jak surowe mieso,salami,sery plesniowe.A to dlatego,ze produkty te nie sa do konca przetworzone i przy nich "rodza" sie bakterie,ktore wywoluja toxoplasmose.To nie jest nic strasznego.I czym wczesniej sie o to zadba tym wieksze szanse ma embrion.Bo te bakterie moga duzo zniszczyc,takze embrion nie bedzie mial dostatecznej ochrony.
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No właśnie mi wynik wyszedł pozytywny odesłali mnie do kliniki a tam profesor stwierdził że nie wprowadzi leczenia bo prawdopodobnie zaraziłam się nią przed ciąża w wieku 15-17 lat i że nic ciąży nie zagraża a na koniec mi powiedział że nie mam w sobie tych pasożytów i ogólnie zarażona nie jestem ale mam ją i już sama nic z tego nie rozumiem. Boję się żeby dzidziusiowi nic nie grozilo bo kazał mi przyjeżdżać co miesiąc na wizytę ale dla mnie to bez sensu skoro niby nic nie zagraża i leczenia nie będzie prowadzić to po o mam jeździć do niego?Jak sądzicie? To mi spokoju nie daje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beata2186 napisał(a):
No właśnie mi wynik wyszedł pozytywny odesłali mnie do kliniki a tam profesor stwierdził że nie wprowadzi leczenia bo prawdopodobnie zaraziłam się nią przed ciąża w wieku 15-17 lat i że nic ciąży nie zagraża a na koniec mi powiedział że nie mam w sobie tych pasożytów i ogólnie zarażona nie jestem ale mam ją i już sama nic z tego nie rozumiem. Boję się żeby dzidziusiowi nic nie grozilo bo kazał mi przyjeżdżać co miesiąc na wizytę ale dla mnie to bez sensu skoro niby nic nie zagraża i leczenia nie będzie prowadzić to po o mam jeździć do niego?Jak sądzicie? To mi spokoju nie daje


IgG (+), IgM (-) – oznacza przebyte zarażenie, jeżeli IgG znacznie podwyższone, należy powtórzyć badanie po trzech tygodniach – jeżeli poziom jest taki sam, nie trzeba leczyć, ani dalej kontrolować, jeżeli następuje wzrost, należy rozpocząć leczenie.
Lekarz pewnie chce sprawdzić jaki wynik będzie przy kolejnym badaniu.
Nie martw sie. Wie co robi. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...