Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży


justiks23

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Witajcie kochane...
U nas nocka przespana, ale z rana ok 7 krwotok z nosa.. 😮 ogarnełam sytuacje i dalej posżłam spac do 10 🤪 i siedze teraz taka zaspana po sniadanku juz 🙂
Dziewczyny co do wyników z usg to ja patrze na to z przymruzeniem oka.. wg usg powinnam rodzic 12 kwietnia...
MArtyna.. zdjecia super.. ale sie zapowiada ogladanie , czekam jeszcze na kilka 😜 😁 🙃
MAnki kuruj sie kochana
Monia gratulacje!!!!!
Kasiagwiazdka a Ty co sie nie odzywasz rodzisz >>??? mi w nocu minęły skurcze.
KAsia21 wspólczuje sytuacji.. jak mozna w ogole tak powiedziec.. 😮 ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • marinka

    1932

  • Aneczka1983

    3111

  • martyna_czaro

    1704

  • fijolek

    2494

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

jolajcik napisał(a):
Kurczaki a ja w tabelce mam wpisane 01.05???


u Moni to dziwnie było z tym terminem z OM na 26 kwietnia a później jej lekarz mówił o 1 maja więc chyba i jedna i druga data jest prawidłowa.. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Postanowiłam do was zajrzeć. Rodzice przyjechali, posiedzieli troszkę i automatycznie lepiej się czuję. Na sam widok mamy humor mi się poprawił 🙂.
Martyna, wiem wiem, obiecałam i wrzucę, ale na razie jakoś nie mogę się zebrać. Szukam jakieś półki, bądź szafki żeby mieć na jakieś szpargały przy łóżeczku, no i rozmyślam jak te naklejki rozmieścić na ścianie. Bądź cierpliwa kochana 🙂 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aneczka1983 napisał(a):
ok, przez ost 2 dni nosa z domu nie wytknełam, nie liczas spaceru do smietnika.. 🙃jest ciepło i boje sie ze gdzies klapne..


a ja wczoraj pół dnia spędziłam na dworku na ławce i mojemu dziecku chyba bardzo to odpowiadało, bo skakał w brzuszku aż miło 🙂.
Powiem wam, że mnie też takie fale gorąca czasami nachodzą 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja do tej pory to większosc czasu poza domkiem no i skutkiem tego jest brak wyprawki w całości no i w koncu zasiadlam i szukam głównie pościel musze dokupić i jakies pierdoły bo reszta już jest a te pierdoły to od jednego sprzedawcy z allegro wszystko zamówie i załatwione ale mam problem z pościelą bo chce cały komplet i nie wszystkie elementy mi pasuja wiec siedze i szukam a z checia bym wyszła 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie! Korzystam ze moj ksiaze spi i wpadam do was 🙂 widze ze przez noc jednak cos sie wydarzylo i oczywiscie gratulacje dla Moniczki i Piotrusia!!!
czekam az malutki sie obudzi,nakarmie go i idziemy w swiat a co tam,taka pogoda ze szkoda w domu siedziec. napewno potem jeszcze do was zajrze.a jutro wizyta poloznej mam nadzieje ze dobrze wypadniemy! buziaki i milego dzionka! 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia21 napisał(a):
😠 😠 😠 😠 jestem w szoku.... i wściekła... Musiałam podjechać dziś na miasto żeby zapłacić tacie ubezpieczenie... niestety byłam skazana na komunikację miejską bo mężulek w pracy.... wsiadłam do autobusu... żadnego wolnego miejsca... ok stanęłam sobie w kąciku i sobie stoję... przede mną siedziały dwie starsze kobiety, a za nimi dwie młode siksy.... kiedy jedna z tych pań powiedziała do nich że może by mi miejsca ustąpiły to usłyszałam tekst "jak miała siłę nogi rozkładać to teraz niech ma siłę stać" 😮 😮 😮 mówię Wam aż się zagotowałam ze złości... nie powiedziałam nic ale tak sobie pomyślałam że mam nadzieję że któregoś pięknego gorącego dnia to ona będzie w 9 miesiącu ciąży i znajdzie się na moim miejscu...
Ja nie oczekuję specjalnego traktowania z powodu mojej ciąży... ale odrobina szacunku chyba mi się należy... 🤢 🤢 🤢




Ja niedawno jechałam do Zusu, upał jak diabli, w tramwaju ścisk... Ktoś wstał, bo już wysiadał i zanim się doczłapałam do tego miejsca wyprzedziła mnie bezczelnie baba i usiadła patrząc centralnie z mój brzuch. Stanęłam przy niej i powiedziałam : Tak, prawdziwy, 8 miesiąc... Było mi tak strasznie źle, że myślałam, że wysiądę i się poryczę ale nagle z połowy wagonu zawołała mnie dziewczyna, miał może z 15 lat, swoim drobnym ciałkiem zagrodziła innym dostęp do siedzenia i wpuściła mnie :> SZOK!!! 🙂 tak więc moja droga ja wierzę, że wszytko do nas wraca i to co dobre i to co złe. Może tej wstrętnej babie kiedyś ktoś też zajął miejsce, mam jednak nadzieję, że tej młodej dziewczynie zawsze będą miejsca ustępować 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...