Skocz do zawartości

Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży


justiks23

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
kasidelko88 napisał(a):
marinka napisał(a):
Jolajcik ja zawsze mówiłam, że jeżeli będą zdrowe dzieci to nie zamierzam rezygnować z podróży, które uwielbiamy z mężem! Wiadomo ,że czasami się nie udaje!. A i ANielka i Józek są zdrowi to robimy to ,co lubimy! A na mazurach mamy działkę jest tam ciepło, to czemu nie. A poza tym na spacer do lasu pójdę , no super!


Ja tez podziwiam 🙂
A co do fotek małego to zdziwiło mnie że malutki był na jednym zdjęciu bez czapeczki i to na dworze 😮nie boisz sie że go przewieje ??
Moja mama jak pacierz mnie nauczyła że dziecko do 1,5 roku bez wzgledu na pore roku uszy musi mieć zakrytę albo cieniutka czapeczką w lato albo grubą w zimie ale musi 😜 😜 😜
A u Ciebie patrze goła główka 🤔


Kochana było tak ciepło, że nie zakładałam czapeczki. Jak było tak gorąco to był w samych body, przykryty pieluszką. Tak samo Anielke chowaliśmy, że jak było gorąco to nie zakładaliśmy. I tak dalej zamierzam robić. Anielka ma 2 latka i cchorowała kilka razy. Pytałam się mojej lekarki czy ok robię, to ta powiedziała, że krzywdy dziecku nie robię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • marinka

    1932

  • Aneczka1983

    3111

  • martyna_czaro

    1704

  • fijolek

    2494

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
kasidelko88 napisał(a):
Marinko ja nie neguje tego co robisz żebys mnie źle nie zrozumiała ja tylko podziwiam Cię za odwagę 😆 🙂


kasedolko, kazdy robi jak uwaza. moja kolezanka tez dziecku zaklada non stop czapeczki a ja nie. tak samo ze skarpetkami, tez nie zakladam. moja pani ortopeda powiedziaa zebym tego nie robila 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no już prawie, prawie się obrobiłam, zostało mi sadzenie kwiatów i nastawienie obiadu i umycie tarasu. Zbiera się na burzę i chyba odpuszczę sobie ten taras bo szkoda mojej roboty. Jest strasznie parno, stopa mi spuchła jak bania i nawet zimny prysznic nie pomógł. Kurde chciałabym dziś porobić wszystko i jutro móc z czystym sumieniem leniuchować ale chyba nie dam rady. Zrobię sobie godzinną przerwę a później zobaczę na co jeszcze znajdę moce przerobowe. Póki co nie zapowiada się, żeby Szymek się szykował do spotkania z nami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja posprzątałam łazienkę i zrobiłam sobie drzemkę... wstałam oczywiście upocona cała... 😁 I Mała ma teraz czkawkę 🙂 🙂
Zaraz wsunę pomidorówkę i może trochę poczytam... 🙂

Na forum oczywiście weekendowa cisza... choć ostatnio w ogóle to normalne... Pewnie jak już wszystkie Mamuśki się obrobią to coś się będzie działo 🙂

Aneczko
wyśpij się i zaglądaj ze zdjęciami Martynki (ja już widziałam, jest cudna!!!) 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jolajcik napisał(a):
hehehe ano dzisiejsza ale mam "zakaz" od mojej mamy bo pojechała do Czech na rajd i wraca jutro a chciałaby być na miejscu jak będę rodziła.

aha rozumiem, skoro mama kazała to nie masz wyjścia 😜
to zycze Ci abys jutro urodzila szybko i bezbolesnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe 🙂 no faktycznie dzisiaj nasze dzieciaczki sporo zakazów mają 😁
Moja mama leci jutro do brata do Anglii i wraca 24.05. Niby Hania ma termin na 25.05, więc mogłaby poczekać na babcię, ale ja to już od poniedziałku mogłabym rodzić 😉 (bo jutro też Hani nie wolno 😁 😁 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...