Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

Kochane miłego weekendu Wam życze... dzis u nas pieeeeknnaaa pogoda także ruszamy 😁 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘

Joma! No my niby na koniec maja, ale już się by chciało, żeby wszystko gotowe było 😉

Ja pooklejałam taśmą maskującą wszystko a mój mężuś maluje właśnie ściane 🙂 ale radocha!!! 🙂 🙂

Anonimosia :* buziak na poprawę humoru 😉

Aneczka u nas też piękna pogoda 🙂 aż chce sie cos robic 😉

Martyna no właśnie mnie najbardziej denerwuje ciągły bałagan i brud w domu, bo jak się maluje w jednym pomieszczeniu, to kurzy się i roznosi ten brud po całym domu...ehhh...
A w maju chciałabym już generalnie posprzątać, żeby Dzidek miał czyściutko i pachnąco 🙂

Hussi no to czekamy! 🙂

fijolek w takim razie życzę spokojnego oczekiwania 😘

Anonimosia ja dzisiaj za to miałam wyjątkowo dobrą noc, bo najczęściej jednak budzę się po nocy zmęczona...
Chyba powoli przyzwyczaiłam się do spania na boku, bo już mi nogi nie drętwieją 🙂

Tylko obudził mnie jeden skurcz łydki...
No i budzę Męża i mówię: "Skurcz łydki, łydka, łydka łydka!"
Tak przezornie, bo jak siostra mojego Męża była w ciąży, już w końcówce i złapał ją skurcz w łydce, to jej mąż na hasło "Skurcz" zamiast ją masować to wstał na równe nogi i pyta "To co jedziemy", a ta biedna wyła z bólu i śmiechu 🤪

beata2186 napisał(a):

hej kochane ja juz na nogach.... 🙂
dzis ciezka noc byla juz myslslam czy nie jechac na pogotowie od 24 do 5 rano mialam skurcze najpierw co 10 minut potem co 5 a potem znow co 10 i ustaly narzie cisza....qrde ale sie poschizowalam serio bo niektore nie bolaly a niektore nie szlo wytrzymac.... 🤢
Boje sie ze do wielkanocy nie dociagne chociaz wolalalbym zeby maluszekdo poczatku maja sobie w brzuszku posiedzial i podrosl.... 🤨
zaraz ide jakies sniadanko wciagnac a potem do sklepu jade o 1 bo znalalzlam fajana sukienke na welese na wielkanoc..(.o ile pojdziemy wogole)

Beatka - ale nam się z tymi weselami przytrafiło. ja to nawet dziś miałam jakiś sen głupi - ze nie mogłam wyjechać z osiedla bo szlaban opadał i w końcu sama wysiadłam i go podnioslam i ledwo wyjechalismy za bramę to koło od samochodu odpadło i się poskręcało. a w mojej już chorej świadomości tłumaczę sobie, że to może oznacza szlaban na wyjazd. u Ciebie to wesele to łatwiejsze bo po pierwsze bliziutko, a po drugie to koleżanka a nie brat 😞

hejka u mnie tez coraz ciezej dzisiaj tesc chce zebysmy pojechali z nim kupic garnitur ale taaaaaak mi sie nie chce ze szok jeszcze troszke ogarnąc musze przy sobocie i do mamy pójsc normalnie najchetniej to bym przesiedziała w domu lub na powietrzu bo w końcu ładnie i wiosennie 🙂
fijołku nam położna mówiła ze oksytocyna to samo dobro bo jesli nasza przysadka mózgowa wytwarza jej za mało to wtedy poród przebiega długo i nieregularnie i ogólnie mówiła zebysmy się nie wzbraniały przed oksytocyną w trakcie porodu bo to na prawde pomaga nam i maluszkowi a ona jest syntetyczna i nie ma zadnego wpływu na zdrowie dzidzi co innego jesli lekarze sami z własnej inicjatywy indukuja poród oksytocyną to wtedy mi też się to nie podoba i też bede chciała zeby poród sam się zaczął chyba ze przenosze 🙂

yhh... uciekłam z pokoju bo strasznie śmierdzi farbą... a chyba nie powinnam jej wdychać...?

Ale będzie już dzisiaj ładnie 🙂

MArtyna.. to uciekaj... na świeże powietrze 😘 😘 na dwór albo na balkon 🙂 🙂

Aneczka1983 napisał(a):

MArtyna.. to uciekaj... na świeże powietrze 😘 😘 na dwór albo na balkon 🙂 🙂

Przeniosłam się do drugiego pokoju 😉

Widzę, że wszystkie korzystają z ładnej pogody 🙂 🙂
ach! no i tak jak zwykle.... cisza weekendowa 😉 😜

martyna_czaro napisał(a):

Widzę, że wszystkie korzystają z ładnej pogody 🙂 🙂
ach! no i tak jak zwykle.... cisza weekendowa 😉 😜

U nas taka zmienna ta pogoda - raz słoneczko, raz chmurki...
Ja póki co korzystam z obecności Męża w domu 🙂
I podziwiam postępy w tapetowaniu 😉


😘

witajcie,
my od rana bylismy na KTG. Fasola dzis humorzasta cos. przykleila sie do kregoslupa i straaasznie slabo bylo ja slychac. Lekarz robil co mogl, a specjalnie zjadlam slodsze sniadanie + kakao. no ale wszystko jest ok.
Zrobilismy zakupki i teraz szal porzadkow 🙂 sprzatam po zimie na balkonie i juz sie nie moge doczekac sadzenia kwiatkow 🤪
milego weekendu!

Dzien dobry Brzuszki
Ja tez mam za sobą cięzko noc...a teraz siedz i stekam,sapie bo mio tak ciezko...przesadzilam ze sprzataniem,a jeszcze chcialam te okna pomyc,no le sobie odpuszcze...wole nie ryzykowac...
lece na hustaweczke na podworku...odpoczne troszku,a potem fryzjerka przychodzi 🙂

Cześć Dziewczynki :* widzę że wszystkie na pełnych obrotach od rana 🙂 ja też staram się ogarnąć po malowaniu ale jakoś opornie mi to idzie 🙂 jak to jest że jeden pokoik malowany a całe mieszkanie wywrócone do góry nogami 😜 aj no nic... stawiam na razie kropeczkę i biorę się dalej za robotę bo do świąt nie zdążę hehe 🙂

Jamargaretka napisał(a):

beata2186 napisał(a):

hej kochane ja juz na nogach.... 🙂
dzis ciezka noc byla juz myslslam czy nie jechac na pogotowie od 24 do 5 rano mialam skurcze najpierw co 10 minut potem co 5 a potem znow co 10 i ustaly narzie cisza....qrde ale sie poschizowalam serio bo niektore nie bolaly a niektore nie szlo wytrzymac.... 🤢
Boje sie ze do wielkanocy nie dociagne chociaz wolalalbym zeby maluszekdo poczatku maja sobie w brzuszku posiedzial i podrosl.... 🤨
zaraz ide jakies sniadanko wciagnac a potem do sklepu jade o 1 bo znalalzlam fajana sukienke na welese na wielkanoc..(.o ile pojdziemy wogole)

Beatka - ale nam się z tymi weselami przytrafiło. ja to nawet dziś miałam jakiś sen głupi - ze nie mogłam wyjechać z osiedla bo szlaban opadał i w końcu sama wysiadłam i go podnioslam i ledwo wyjechalismy za bramę to koło od samochodu odpadło i się poskręcało. a w mojej już chorej świadomości tłumaczę sobie, że to może oznacza szlaban na wyjazd. u Ciebie to wesele to łatwiejsze bo po pierwsze bliziutko, a po drugie to koleżanka a nie brat 😞

no zebys wiedziala eh z ymi weselami masakra kochana....ale ja wlasnie wrocilam z zakupow sukienka jest buty tez 🙂 🙂
a co do wesela to fakt moja kolezanka sprzed juz paru lat ale mojego meza to jest kuzynka dosc bliska ich mamy byly siostrami 🙂 i nie wypada nie isc... 🙂

No! Skończone!!! Ale szarpnęliśmy robotą z meżusiem 😉
Ściana pomalowana, podłogi umyte, okna też..... meble poprzestawiane, łóżeczko rozłożone 🙂 🙂 Aż miło 🙂

No nic, ja uciekam i ŻYCZĘ MIŁEGO WEEKENDU :* Buźka 😘

No! Skończone!!! Ale szarpnęliśmy robotą z meżusiem 😉
Ściana pomalowana, podłogi umyte, okna też..... meble poprzestawiane, łóżeczko rozłożone 🙂 🙂 Aż miło 🙂

No nic, ja uciekam i ŻYCZĘ MIŁEGO WEEKENDU :* Buźka 😘

U nas też tapetowanie zakończone 🤪

a ja cały dzień wietrzę mieszkanie i chyba od nadmiaru świeżego powietrza strasznie się senna zrobiłam 🙂 a dziś jeszcze jedziemy w gości wiec trzeba się jakoś ogarnąc

Dzień dobry dziewuszki 🙂. My niedawno wróciliśmy od rodziców. Pomyłam okna i czekam aż mąż się zbierze i firanki powiesi...

Manki, a czy u Ciebie to jest gąbka obszyta materiałem?? Bo właśnie u mnie ten ochraniacz na szczebelki taki jest, a nie chcę żeby mi się to zdeformowało albo coś...
Pozdrawiam

Joasia1988 napisał(a):

Dzień dobry dziewuszki 🙂. My niedawno wróciliśmy od rodziców. Pomyłam okna i czekam aż mąż się zbierze i firanki powiesi...

Manki, a czy u Ciebie to jest gąbka obszyta materiałem?? Bo właśnie u mnie ten ochraniacz na szczebelki taki jest, a nie chcę żeby mi się to zdeformowało albo coś...
Pozdrawiam

Asia, u mnie jest właśnie ochraniacz bez wyjmowanego wkładu i wrzuciłam go do pralki na 30 stopni. Nawet później delikatnie bardzo go przeprasowałam i nic się nie stało.

Ja dzisiaj też w gościnę idę o 19... ale po takim prężnym dniu od 7 rano aż mi się nie chce.... :P

Cześć dziewczynki 🙂

ja za okna wezmę się w poniedziałek 😜 dzisiaj poprasowałam poprałam i uszykowałam łóżeczko tzn posciel ubrana kocyk położony czekamy na maluszka 😁

Mam do was pytanie ,bo dzisiaj przez moment zrobiło mi sie słabo i aż zbladłam jak w łazience po siu siu na papierku zobaczyłam brązową galaretkę 😮 do tej pory była biała albo przezroczysta czy wam tez sie juz cos takiego zdarzyło?

Zadz . od razu do mojej położnej która powiedziała że to jest czop z szyjki macicy i ten kolor jest zupełnie normalną sprawą ,że to jest głębsza jego część która zawiera stara krew z tąd ten brązowy kolor 🤔 🤔 🤔

kasidelko88 napisał(a):

Cześć dziewczynki 🙂

ja za okna wezmę się w poniedziałek 😜 dzisiaj poprasowałam poprałam i uszykowałam łóżeczko tzn posciel ubrana kocyk położony czekamy na maluszka 😁

Mam do was pytanie ,bo dzisiaj przez moment zrobiło mi sie słabo i aż zbladłam jak w łazience po siu siu na papierku zobaczyłam brązową galaretkę 😮 do tej pory była biała albo przezroczysta czy wam tez sie juz cos takiego zdarzyło?

Zadz . od razu do mojej położnej która powiedziała że to jest czop z szyjki macicy i ten kolor jest zupełnie normalną sprawą ,że to jest głębsza jego część która zawiera stara krew z tąd ten brązowy kolor 🤔 🤔 🤔

A skurcze jakieś masz?

Dzisiaj nie miałam ,ale od kilku dni odczuwam lekkie skurcze o których położna mi tez opowiedziała nazywajac je przepowiadającymi 🙂
Ale to że dzisiaj znalazłam w łazience taki kolorek czopu może według mojej położnej oznaczać że urodze za 3 dni ale równie dobrze za 3 tygodnie 😜
Ciekawa jestem czy tylko ja tak mam ???

Skoro tak radzicie kochane to zaryzykuję 🙂