Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

ta wyprawka to niezły czad,ja powoli rozgladam sie za ciuszkami,na razie sobie obserwuję na allegro.W kwietniu chcemy z mężem kupić łóżeczko i troszkę ciuszków.Bo tak od razu wszystko kupić,to człowiek by musiałby wydać fortunę 🥴
Ja też mylę ,że jak po raz pierwszy zobaczę na zywo swojego bąbla to na pewno się popłaczę.ak ostatnio byłam na wizycie i słyszałam bicie serduszka to łezka mi się zakręciła.
A co do jedzenia to ja własnie zjadłam dwie kanapki z serkiem i szynką i na to ogórek małosolny.Wczoraj jak byłam nna zakupach i poczułam zapach ogórków to musiałam sobie dwa kupić 🙂,mniam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Ale pięknie. Ja nie wiem czy mój mąż zostanie przy porodzie, będzie przy ćwiczeniach itd. ale póki co ustaliliśmy że poród nie trwa tak w sumie długo i poczeka. Obydwoje nie znosimy widoku krwi( ja ostatnio mdleję na widok krewki w strzykawce) a tam będzie pewnie dużo krwi i obawiam się że M. by odleciał. Ale z drugiej strony też bym chciała mieć takie piękne wspomnienia. Czas pokaże ,ja mu nie zabronię wejść, to będzie jego decyzja 🙂 🙂
Na USG też się popłakałam 🙂 na początku jak się okazało że się udało i jak już bobasek był większy 🙂 zawsze z resztą jak patrzę na to dzieciątko to się powstrzymuję od płaczu,ale jak wracamy do domu i opowiadam to ryczę hehehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marta-lion napisał(a):
aniolek82 napisał(a):
A ja znowu za słodkim nie przepadam, jadła bym tylko ostre, pikantne i wszystko maksymalnie posolone a ponoć mam Oliwkę. 🙂
Hihi dokładnie. Ja przy Emilce jadłam tylko słone, kwaśne, pikantne (gdzie normalnie nie lubię) - wyszła dziewczynka,
przy Majce uwielbiałam owoce kilogramami- wyszła dziewczynka,
teraz uwielbiam słodkie - zajadam się nutellą że masakra - i ma być dziewczynka 🤪 🤪 🤪


hi hi hi 😁 😁 😁 To Martusia jestes najlepszym przykladem na to, ze Nasze smaki nie są wyznacznikiem płci Naszego Skarba. 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolcia jak dla mnie jest mniej krwi niż sobie wyobrażamy. Oczywiście nie znaczy, że nie ma jej wcale. Mój mąż bardzo chciał być przy porodzie i nie żałuję, że był. Bardzo mi pomógł psychicznie i tak jak mówisz dla tych wspólnych wspomnień było warto. On jako facet do dziś, jak sobie to wspominamy, ma łzy
w oczach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paninka Tak to ja też bym chciała. Siostra koleżanki weszła po schodach na piętro do szpitala i już też praktycznie było po krzyku, a wcześniej na działce sadziła drzewka hehehehe Moja mama zaczęła rodzić w Wigilię (dostała bóle) a ja się urodziłam w drugi dzień świąt popołudniu 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniolek82 napisał(a):
marta-lion napisał(a):
aniolek82 napisał(a):
A ja znowu za słodkim nie przepadam, jadła bym tylko ostre, pikantne i wszystko maksymalnie posolone a ponoć mam Oliwkę. 🙂
Hihi dokładnie. Ja przy Emilce jadłam tylko słone, kwaśne, pikantne (gdzie normalnie nie lubię) - wyszła dziewczynka,
przy Majce uwielbiałam owoce kilogramami- wyszła dziewczynka,
teraz uwielbiam słodkie - zajadam się nutellą że masakra - i ma być dziewczynka 🤪 🤪 🤪

hi hi hi 😁 😁 😁 To Martusia jestes najlepszym przykladem na to, ze Nasze smaki nie są wyznacznikiem płci Naszego Skarba. 🙃

Aniołek ja tu jestem najlepszym przykładem, że żadne przesądy i wróżby się nie sprawdzają. Zarówno jak i wygląd w ciąży, smaki na jedzenie no i te wszystkie nasze kalendarze 🤪 🤪 🤪
Obaliłam wszystko hihi 😁 😁 😁
Jakaś wiedźma jestem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marta-lion Może mój mąż też się zdecyduje, dostał ostatnio książkę i tam jest o wspólnym porodzie może jak przeczyta to mu trochę przejdzie strach. Chciałabym żeby chociaż za moją głową stał albo gdziekolwiek w tym pokoju, nie każę mu patrzeć jak główka wychodzi bo sama bym się bała tego widoku. Trochę mnie szwagierka nastraszyła że pełno krwi jest i jakieś flaki 🙂 🙂 to sobie wyobrażałam że tam krew to tryska, muszę zabronić opowiadania strasznych porodowych historii bo jak przyjdzie czas to zeschizuję 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolcia z tego co wiem to raczej nie wygląda to tak drastycznie jak my to sobie wyobrazamy. Kuzynka jest sierpnióweczką 2010 i tak samo jak Ty myslała ze na porodówce to jedna wielka rozlewnia krwi, krzyki, bóle itp. 😁 😁 😁 A okazało sie że wcale tak tragicznie nie jest 😁 😁 😁
Mój Krzysiu bardzo chce byc przy porodzie, ja mam mieszane uczucia ale przeciez mu nie zabronie. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolcia może ja trochę złagodzę. No krwi jest oczywiście, ale to krew z twojej skóry (jak ci coś się obetrze, albo pęknie). Dziecko pływa w takiej mazi płodowej, a to bardziej jak rzadki żel. A te flaki to przecież pępowina. Nikt tam nie ma flaków na wierzchu hihi 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniolek82 napisał(a):
Mój Krzysiu bardzo chce byc przy porodzie, ja mam mieszane uczucia ale przeciez mu nie zabronie. 🙂

Aniołek. Pozwól mu. Dla nich to też ogromne przeżycie, przecież to ich dziecko i oni też chcą widzieć je jako pierwsi. Mój mąż do dziś jest dumny, że widział Majkę przede mną 🙂 Ale ja się z tego cieszę, to była jego chwila.
Wiem, że obawiamy się jak nasi mężowie będą potem na nas patrzeć, porodówka to nie plaża czy basen. Nie wygląda się tam zbyt sexi. Ale uwierzcie mi nie ma powodów do obaw. Zobaczycie potem kiedyś na spokojnie powiedzą wam "Kocham Cię jeszcze bardziej".

Inez nic na siłę. Czasem takie decyzje podejmują się same.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehehe no z tymi flakami to szwagierka przegięła, powiem mężowi że nie ma krwi za dużo to może dam mu trochę do myślenia 🙂
aniolek82 U mnie problem by był z głowy gdyby mi powiedział, że chce być 🙂
Domyślam się jak to wszystko się skończy - jak będzie mnie masował itd.i przyjdzie do akcji porodowej to się pewnie rzucę na niego, że nie chcę zostać sama, bo trochę boi-dudek jestem i pewnie zostanie 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lecę dziewczyny się położyć o ta pogoda mnie rozbraja i zasnę przy klawiaturze, zrobiło się ciemno jak w d... u murzyna chyba ciśnienie spada. A propo ciśnienia zamówiłam sobie ciśnieniomierz taki zwykły ze stetoskopem jak przyjdzie to będę w końcu na bieżąco mogła sama kontrolować czy nic się nie dzieje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eleeza napisał(a):
Witajcie Mamusie

Ja na obiad robię dziś to samo co wczoraj.... męskie danie 😁 Karkówkę z grilla z sosem czosnkowym, jakąś surówkę i ziemniaczki pieczone z oliwką i rozmarynem 🙂 Mniam


Mniaaaaaaam 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Inez napisał(a):
Eleeza napisał(a):
Witajcie Mamusie

Ja na obiad robię dziś to samo co wczoraj.... męskie danie 😁 Karkówkę z grilla z sosem czosnkowym, jakąś surówkę i ziemniaczki pieczone z oliwką i rozmarynem 🙂 Mniam


Mniaaaaaaam 😜


Jak nie masz pomysłu na obiad to polecam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eleeza napisał(a):
Witajcie Mamusie

Ja na obiad robię dziś to samo co wczoraj.... męskie danie 😁 Karkówkę z grilla z sosem czosnkowym, jakąś surówkę i ziemniaczki pieczone z oliwką i rozmarynem 🙂 Mniam
Hihi u mnie pieczone podudzia z kurczaka w czosnku i ziołach, ziemniaki
z koperkiem i surówka z kiszonej kapusty, mam jeszcze też trochę surówki
z czerwonych buraczków od wczoraj 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja już po drugim obiadku 😁 😁 😁.Tak mnie ssalo ze musiałam zjeść po raz drugi. Nie wiem co to właściwie jest,niby to bulgotki w brzuchu tak jakbym była głodna,ale zjem a bulgotki są dalej.Wy też coś takiego miałyście?Czy to może być dzidzia?Jak myslicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć dziewczyny 🙂
marta-lion bardzo fajny wózek- ja może w weekend się za czymś rozejrzę, bo chcę jechać do rodziców a tam mieli spory wybór w pojazdach 😉

Jeśli chodzi o rodzenie to Rafał na początku nie był przekonany- więc powiedziałam ok pójdę z mamą, bo kogoś chcę mieć przy sobie, ale jak jakiś czas temu rozmawiał z kolegą(też przyszłym tatą- termin ma 5 dni po nas hehe) to słyszałam jak powiedział mu, że będzie przy porodzie 🙂 Jak potem rozmawialiśmy to powiedział, że on chce pierwszy widzieć swoje dziecko 🙂
U mnie dziś brzydko- leje od rana i zimno 😠 trzeba sobie dobre kakao na rozgrzewkę zrobić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mnie na początku odrzucało od pizzy i wszelkich zapiekanych rzeczy (z powodu zapachu i wyglądu), a teraz?
Teraz mogę jeść wszystko na co mam ochotę, a mam wielką 😁
Najbardziej mnie ciągnie do owoców i wszelkiego rodzaju kanapek 😜 Uwielbiam zupy, a jak wpadnę do Polski to po kolei zjem: wielkiego kebaba z dużą ilością mięsa i cieknącego sosu, kapuśniak, pączki z lukrem, chleb ze smalcem, żurek, sałatkę w mojej ulubionej restauracji, wiadro ogórków kiszonych i tort! 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Inez napisał(a):
Ja ostatnio wpisałam sobie w google ''wyprawka dla noworodka'' i kliknęłam pierwszą stronkę:

http://www.tomi.pl/ext/wyprawka?gclid=CPOB3t2ezqcCFRYv3wod1UH7DQ

przejdźcie niżej tam jest cały spis 😲 Normalnie za głowę się złapałam, wiem, że część rzeczy nie jest potrzebna, no ale i tak ilość przeraża.

Czesc dziewczynki witam, ale zimno na dworze brrrrr....
A ja wlasnie bylam w tym sklepie tomi w zeszlym tygodniu ten sklep jest niedaleko mnie maja bardzo duzo rzeczy ogladalismy wozki maja duzo wozkow tako, takie fajne kolorowe mozna cos wybrac.ale ja na inny sie juz zdecydowalam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mam pytanie dotyczace gumowych gruszek do noska malucha. slyszalam ze sa niehigieniczne, wysuszaja sluzowke noska i wogole nie powinno sie ich stosowac. (chociaz ja sie na nich wychowalam i zyje) podobno najlepszy jest ten aspirator http://allegro.pl/cleanoz-aspirator-do-nosa-wklady-nowosc-kurier24h-i1493015599.html
Bo frida jakos mnie obrzydza i podobno trzeba miec troche sily w plucach zeby przez ten wezyk pociagnac 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...