sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

jolajola81 napisał(a):

a spalas juz w nich? pralas? kupilas na allegro? za ile? jak ja patrzylam np na bazarku w sklepie to byly po 47zl i jak mam kupic 2-3 to wydam 150zl 😠

kupiłam 2 takie
http://allegro.pl/koszulka-nocna-ciazowa-oraz-do-karmienia-l-xl-i1523919776.html?source=oo
wyprałam i wyprasowałam, nie spałam w nich jeszcze 😉

jolajola81 napisał(a):

Andzelika napisał(a):

A po co grube skarpetki ? 🙂 🙂

po to ze podobno marzna stopy raz jest zimno mam a raz za goraco, ale jak kto woli to zapobiegawczo. 😜

Hehe, bo właśnie czytam i se myślę w sierpniu skarpetki. 😁 Zabrać nie zaszkodzi a nóż się przydadzą 🙂 🙂 🙂

jolajola81 napisał(a):

Mam pytanie jeszcze co do kremu na rozstepy wiem, ze juz pisalyscie ale moj maz ostatnio stwierdzil ze smierdzi mu ten krem ktorego uzywam 🥴 i chce zmienic.... chociaz na poczatku mu nie przeszkadzał, a ja uzywam dax perfecta mama ten niebieski, czy ktos uzywa i poleca jakis mniej zapachowy albo taki co ladnie pachnie i szybko sie wchlania?

Ja mam teraz Fissan, ale one jest strasznie tłusty, bo to maść jest, dlatego stosuję go tylko na noc no i nie wchłania się szybko. Ale myślę, że to dobrze, bo przez całą noc mam skórę nawilżoną, a na dzień oliwka. 🙂 Ale zamierzam na te ostatnie miesiące zainwestować z Mustele, bo się obawiam o te rozstępy. Ale mogę Ci polecić Vichy, ładnie pachnie, szybko się wchłania i mi bardzo na piersi pomógł na początku.

pOxia sugeruję się tym, że jak Ci krem do depilacji nie zaszkodził, to mi te paski też nie powinny. 😁 😁 😁

Andzelika napisał(a):

jolajola81 napisał(a):

Andzelika napisał(a):

A po co grube skarpetki ? 🙂 🙂

po to ze podobno marzna stopy raz jest zimno mam a raz za goraco, ale jak kto woli to zapobiegawczo. 😜

Hehe, bo właśnie czytam i se myślę w sierpniu skarpetki. 😁 Zabrać nie zaszkodzi a nóż się przydadzą 🙂 🙂 🙂

Andżelika, mimo, że brzmi to dość idiotycznie -skarpetki w sierpniu - to chyba rzeczywiście warto je mieć.
Wiem, że każda z was myśli o naturalnym porodzie, ale czasem plany się zmieniają. A po cesarce, a w zasadzie po znieczuleniu podpajęczynówkowym, każda kobieta telepie się z zimna jak osika 😉
I skarpetki będą jak znalazł, o ile oczywiście ktoś ci je założy 😉 Bo sama to raczej nie dasz rady bo... nawet zapomnisz, że nogi masz 😉
Oczywiście nie życzę tego nikomu, ale warto mieć świadomość 🙂

Andzelika napisał(a):

jolajola81 napisał(a):

Mam pytanie jeszcze co do kremu na rozstepy wiem, ze juz pisalyscie ale moj maz ostatnio stwierdzil ze smierdzi mu ten krem ktorego uzywam 🥴 i chce zmienic.... chociaz na poczatku mu nie przeszkadzał, a ja uzywam dax perfecta mama ten niebieski, czy ktos uzywa i poleca jakis mniej zapachowy albo taki co ladnie pachnie i szybko sie wchlania?

Ja mam teraz Fissan, ale one jest strasznie tłusty, bo to maść jest, dlatego stosuję go tylko na noc no i nie wchłania się szybko. Ale myślę, że to dobrze, bo przez całą noc mam skórę nawilżoną, a na dzień oliwka. 🙂 Ale zamierzam na te ostatnie miesiące zainwestować z Mustele, bo się obawiam o te rozstępy. Ale mogę Ci polecić Vichy, ładnie pachnie, szybko się wchłania i mi bardzo na piersi pomógł na początku.

A ja z pięknie pachnących olejków na rozstępy polecam Huile Tonic Clarinsa.
Cenę ma zawrotną, ale jeśli chcesz dogodzić mężowi "leżąc i pachnąc" to polecam 😉
Ja jestem od niego uzależniona

jo-aneczka napisał(a):

Andzelika napisał(a):

jolajola81 napisał(a):

Andzelika napisał(a):

A po co grube skarpetki ? 🙂 🙂

po to ze podobno marzna stopy raz jest zimno mam a raz za goraco, ale jak kto woli to zapobiegawczo. 😜

Hehe, bo właśnie czytam i se myślę w sierpniu skarpetki. 😁 Zabrać nie zaszkodzi a nóż się przydadzą 🙂 🙂 🙂

Andżelika, mimo, że brzmi to dość idiotycznie -skarpetki w sierpniu - to chyba rzeczywiście warto je mieć.
Wiem, że każda z was myśli o naturalnym porodzie, ale czasem plany się zmieniają. A po cesarce, a w zasadzie po znieczuleniu podpajęczynówkowym, każda kobieta telepie się z zimna jak osika 😉
I skarpetki będą jak znalazł, o ile oczywiście ktoś ci je założy 😉 Bo sama to raczej nie dasz rady bo... nawet zapomnisz, że nogi masz 😉
Oczywiście nie życzę tego nikomu, ale warto mieć świadomość 🙂

Ja się swobodniej czuję boso 😁 😁 No, ale wiadomo, że jak zimno to skarpetki się przydadzą. Mam nadzieję, że nie będą mi potrzebne, bo urodzę naturalnie, ale czasem jak pomyślę o tym bólu to wolę cesarkę. 🙂 🙂

Andzelika, przecież cesarka do przyjemności nie należy???
Ja wiem, że muszę ją mieć, innego wyjścia nie ma, ale dobrowolnie bym takiej decyzji nie podjęła 😉

jolajola81 napisał(a):

Mam pytanie jeszcze co do kremu na rozstepy wiem, ze juz pisalyscie ale moj maz ostatnio stwierdzil ze smierdzi mu ten krem ktorego uzywam 🥴 i chce zmienic.... chociaz na poczatku mu nie przeszkadzał, a ja uzywam dax perfecta mama ten niebieski, czy ktos uzywa i poleca jakis mniej zapachowy albo taki co ladnie pachnie i szybko sie wchlania?

Ja używam z AA, seria Ja i mama.
Moim zdaniem ładnie pachnie i szybko się wchłania 🙂

p0xia napisał(a):

Andzelika tez mam ten fissan 🙂 i ja nim smaruje tylko na piersi 🙂 i tez pomaga ale wiadomo ze raz dziennie to nic nie bedzie tak bardzo pomagalo ja sie smaruje i rano i wieczorem i to roznymi jednym w tym miejscu jednym w tym i taki mam codzienny wieczorny i dzienny rutulal :P

On się strasznie wchłania, na początku smarowałam nim tak jak zalecają na pudełku, ale mi ręce opadały ze zmęczenia, tak się namachałam. 😁 😁 Używam na razie tylko jego, bo Vichy mi się skończył, ale smaruję się oliwką. Na dzień matki od Kuby zażyczyłam sobie Mustele 😁 😁 W końcu będę mamusią 😁 😁

Hej, ja też już się żegnam i idę spać.
Choć pewnie mnie w nocy księżyc obudzi 😠 😠 😠
Też tak macie, że jak jest pełnia to spać nie możecie?
Bo mi to doskwiera okrutnie. A młoda w brzuchu to chyba w białą damę na zamku się bawi... i pląsa 😁 😁 😁

jo-aneczka napisał(a):

Andzelika, przecież cesarka do przyjemności nie należy???
Ja wiem, że muszę ją mieć, innego wyjścia nie ma, ale dobrowolnie bym takiej decyzji nie podjęła 😉

Wiem, że nie należy, ale to jest takie moje głupie myślenie na ominięcie bólu. A w praktyce nie wiem czy bym się zdecydowała, oczywiście jakby miało to ode mnie zależeć 🙂