Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Andzelika napisał(a):
malstep napisał(a):
Diviana napisał(a):
Przeterminowanym jak to brzmi 😮

taki żarcik z rana pewnie dla poprawy chumorków;-)
Mi do przeterminowania brakuje jeszcze 10 dni;-)

Hehe ja jestem tylko dzień przeterminowana 😁 😁

hehe to jeśli przebywałaś w niskiej temperatuże to mąż może Cię jeszcze dzisiaj schrupać.Bo jutro juz nie bardzo. AAAAAAAA.....To już wiem dlaczego DO ROZPAKOWANIA sex nie działa na te bardziej przeterminowane;-)
nie obrażcie się dziewczyny,ale troszkę trzeba pożartować sobie,nie ma co się smucić i dołować za chwilkę wszystkie będziemy miały przy sobie swpoje maleństwa;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewno że trzeba pożartować 😆 🙃
ja jestem wykończona i głupoty mnie się trzymają heh....i jeszcze rozbolała mnie głowa - chyba się położę póki Tosia śpi...

do miłego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie dziewczyny, doczekacie się 🙂

Moniczek, a twoja Tosia tez tak często ma czkawkę, bo moja mała, prawie co przewijanie.. no męczy ja jak nie wiem a ja nie mam pojęcia jak jej pomóc.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam was !

No ja jeszcze musze sie tydzien trzymac jak sie okazuje ... lekarz kazal mi przyjsc w sobote ale nie chce do tego szpitala w ktorym on ma dyzury wiec musze czekac do poniedzialku ;/ ... a ja juz nie moge 😞 jeszcze przy tych beznadziejnych upalach ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malstep napisał(a):
Andzelika napisał(a):
malstep napisał(a):
Diviana napisał(a):
Przeterminowanym jak to brzmi 😮

taki żarcik z rana pewnie dla poprawy chumorków;-)
Mi do przeterminowania brakuje jeszcze 10 dni;-)

Hehe ja jestem tylko dzień przeterminowana 😁 😁

hehe to jeśli przebywałaś w niskiej temperatuże to mąż może Cię jeszcze dzisiaj schrupać.Bo jutro juz nie bardzo. AAAAAAAA.....To już wiem dlaczego DO ROZPAKOWANIA sex nie działa na te bardziej przeterminowane;-)
nie obrażcie się dziewczyny,ale troszkę trzeba pożartować sobie,nie ma co się smucić i dołować za chwilkę wszystkie będziemy miały przy sobie swpoje maleństwa;-)

To chyba już nie może, bo u mnie upały 😁 😁 😁 Ale jeden dzień to nie jest tak źle 😁 😁

A śmiech jasne, że dobry 🤪 Ja jak miałam skurcze ostatnio i się śmiałam to bardziej bolało, więc może jak się pośmieje to mnie coś łapnie 🤪 🤪 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂
Madziu trzymam kciuki za Szymusia, aby szybko te bioderka się unormowały.
Siehankowa powodzonka na wizycie z Ksawierem 🙂

Dla wszystkich mamuś 2w1 dużo pozytywnych fluidów przesyłamy z Nadią i życzymy cierpliwośi n prawdę tykacie już wszystkie dnia na dzień głośniej i szybciej 🙂 🙂 🙂

A my po pierwszej nocy w domku i było nawet fajnie. Nadia obudziła się tylko dwa razy i nawet ładnie ssała.
Obawiałam się tego ponieważ ma problem z chwytaniem jednego sutka i mi go strasznie pogryzła więc smarujemy bephantenem i goimy.
Pierwsza kompiel na 100% przejdzie do histori ponieważ naszej królewnie tak się podobało na foczce w wanience i w nowym ręczniczku kompielowym, że i tu i tu zrobiła kupkę 🙂 🙂 🙂
Usmialiśmy się z mężem niemiłosiernie 🙂 🙂

A co do porodu miałam cesarkę i znieczulenie zewnątrzoponowe i sama cesarka to luks sprawa na prawdę 🙂 Najbardziej nieprzyjemne dla mnie z tego było założenie cewnika 🤢 🤢
Miałam super zmianę sióstr i my jako stałe pacjentki miałyśmy dodatkowe wsparcie w całym personelu i każdy trzymał za nas kciuki to było bardzo miłe 🙂

Na sam poród kazali mi zdjąć okulary a ja ślepa jak kret więc dogadałam się z jedną pielęgniarką ,że jak mi będą pokazywać małą to mają mi również okulary donieść
Po podaniu znieczulenia nic nie czułam od piersi w dół, zrobiło mi się nieco słabo w związku ze spadkiem ciśnienia, a potem sympatyczny anestezjolog mówił spokojnym głosem co po kolei się dzieję,że zaczynają ciąć i potem najfajniejsze główka już jest ,a ja że czuję bo czułam jak ją wyciągali, a potem mówi,że córeczka 🙂 🙂 🙂 I jak zaczęłą płąkać jeden z ginekologów operujących mówi "o już zaskoczyła 🙂 "
Wtedy zaczęłąm płakać i czekałam aż mi ją przyniosą...
.Nagle wchodzą dwie położne jedna z okularami, a druga z dzieckiem, na co doktor po co we dwie, a jedna mówi,że okyulary mi niesie a doktor pytała położną po co i ta jej wyjaśniła, ja tego nie słyszałam tylko położna mi potem opowiedziała..
Jak zobaczyłam tn piękny pyzaty pyszczek siosta podałą mi ją bliżej pocałowałam ją i zaczęłąm beczeć jaknie wiem....
Mąż w tym czasie widział mała z pępowiną i asystował przy mierzeniu i ważeniu, potem jedna położna przyszła i mówi waga 3650 i 58 cm, a mąż pani jak był blady tak teraz jeszcze bardziej 🙂 🙂

Po wszytskim zabrali mnie na salę i zaraz przynieśli moje szczęście do mnie patrzyłam na nią prze chyba kilka godzin non stop. Jedna położna mówi,że dobrze że lekarz podjął decyzję o tym porodzie bo mała miała supeł na pępowinie...Teraz to już nie ważne nie chce o tym pamiętać....

Ból tak na prawdę był okropny pierwszej nocy jak znieczulenie puściło i inne środki znieczulające nie działały, ale jak mała nie chciała być z pielęgniarkami i płakała i uspokoiła się tylko przy mnie to ból ból przestał istnieć a ona była najlepszym lekarstwem na mój ból....
Rano pierwsze wstawanie z łóżka było ciężkie, ale każde kolejne coraz bardziej pozwalały mi wracać do formy... Dziś tak na prawdę jestem 6 dni po cc i czuje się rewelacyjnie 🙂

Zyczę każdej nierozpakowanej mamie takich wrażeń i emocji oraz tyle siły w powracaniu do formy 🙂 Zapewne ten mój powrót do formy jest waszą zalętą również dziękuję wszystkim za życzenia i gratulacje, oraz życzenia właśnie szybkiego powrotu do formy 🙂 🙂




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć 🙂
My dzisiaj też miałyśmy objazdowy dzień 🙂 Byłyśmy na kontroli uszka w szpitalu - na szczęście maź porodowa wyschła i Hania dobrze słyszy 🙂 🙂 🙂
Potem odebralismy PESEL malutkiej i zawieźliśmy wszystkie dokumenty do ośrodka - możemy już czekać na położną 🙂 A teraz troszkę odpoczywamy, bo skwar dzisiaj niemiłosierny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pati jak cudnie czytać o takie krzepiące wspomnienia 🙂

A ja mam wieści od Eleezy - nadal Dziewczyny
działają, by wywołać poród pokonując km na korytarzu, schody, przysiady itd.
Liwcia jest pod kontrolą i jest wszystko w porządku 🙂
Organizm Eleezy przygotowany od porodu...tylko jeszcze skurcze potrzebne.
Trzymam kciuki!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja jestem po KTG i niestety krótkiej ;( rozmowie z doktorkiem. Z usg mnie uspokoił, po prost mała już jest niżej w innej trochę pozycji i inaczej wyglądają wymiary. KTG podobno prawidłowe, ten dolny wykres waha sie pomiędzy 20 a 40 (nie zdążyłam dopytać co to znaczy). Mam się zgłosić 29 po południu znowu na KTG i potem będzie wiadomo co dalej. Mam nadzieję, że nie doczekam do 29 - poproszę jabłecznik!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry brzuszki i kangury,
Pati - aż mi się łezka zakręciła czytając o twoim porodzie. Super, że do brze się już czujesz. A nie mówiłam, że po tygodniu będzie wszystko ok 😉
My dziś mieliśmy sesję zdjęciową, jak tylko będę miała zdjęcia to będę się chwalić 🙂 Nie chcę zapeszać, ale wszystko na to wygląda, że zdjęcia będą cudne.
Marta- a twoja Julka miała już sesję, bo pamiętam, że też pisałaś, że będziecie mieć.
Siehankowa - jak wrócicie daj znać ile waży twój Ksawier. Ja Haneczkę ważę w domu - wczoraj miała 4,2 kg. Najniższą wagę jaką miała w szpitalu to 3,3 kg. Wydaje mi się, że sporo przybrała, ale chciałabym mieć porównanie jak to wygląda u innych lipcowo - sierpniowych dzieciaczków.
Pati albo Foga - pytałyście o to w co ubierać dzieci w upały. Moją córcię ubieram tylko w body z krótkim rękawem albo w cieniutkiego rampersa i na nóżki zakładam skarpetki.
Jak idziemy na spacer to przykrywam ją pieluszką flanelową, ale tak jak napisała Madalena - zawsze mam ze sobą kocyk, na wypadek jakby się zrobiło chłodniej albo zerwał się wiatr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam Wszystkich,
ja dziś od rana mam problemy z netem, wiec was nadal nie mam jak doczytać 😞
czuję się świetnie, prawie tak samo jak miesiąc temu 😞 skurczy brak i innych objawów porodu też 😠 😠 😠 😠 😠 dziś od rana sprzątam mieszkanie, potem się wybieram na długi spacer a wieczorem... 🤪 i zobaczymy czy coś z tego wyjdzie.
tak czy inaczej Diviana spotykamy się jutro na Solcu 🙂 bo będę tam po wypis ok. 13.

Karolciakam przesyła pozdrowienia ze szpitala i cierpliwie czeka na zrobioną podłogę w kuchni (a Jasiek wczoraj wieczorem kupił płytki, więc jest szansa że się uda je jeszcze ułożyć) przed powrotem do domu 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja własnie byłam po bułki w sklepie, myślałam że już nie dojdę 😞 tak mi mała na jakiś nerw uciska że niestety blokuje mi prawą nogę 🤨 i ledwo łażę, wracając zadzwoniła moja mama pytając czy nie rodze bo oni obstawiali że urodze jak ich krowa, a krowa właśnie się ocieliła 😮 😮 😮 i tu mi się historia Paninki i kotki przypomniała, paninka ile Ty po kotce urodziłaś bo może u mnie będzie tak samo 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Inez ja to z ta moją mamą nie mogę, moi rodzice mają gospodarstwo i krowy więc mama wszystko do tego porównuje 😮 pyta się mnie czy mam jakieś oznaki porodu to jej mówię że mi czop śluzowy odszedł, na ca mama no jak krowie czop śluzowy odejdzie to za 2, 3 góra 4 dni się cieli, potem jej mówię że mnie kości miednicy bolą a ona że jak się rozszerzają kości miednicy u krowy to niedługo się ocieli 😮 😠 😮 już jej słuchać nie mogę, niedługo jej powiem że zaczęłam głośno muczeć to stwierdzi że się poród zaczyna 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jo-aneczka napisał(a):
Siehankowa - jak wrócicie daj znać ile waży twój Ksawier. Ja Haneczkę ważę w domu - wczoraj miała 4,2 kg. Najniższą wagę jaką miała w szpitalu to 3,3 kg. Wydaje mi się, że sporo przybrała, ale chciałabym mieć porównanie jak to wygląda u innych lipcowo - sierpniowych dzieciaczków.

jo-aneczka, no więc Ksawier urodził się z wagą 3540, w 2 dobie spadł do 3410 (najniższa waga), a dziś ważył 4585 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...