sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

Moniczek z tym Twoim lekarzem to naprawdę jak usłyszałam to krew się we mnie zagotowała i o ile jestem osobą spokojną to temu panu miałam ochotę obić buzię

Paninka napisał(a):

moniq1984 napisał(a):

Paninka napisał(a):

ja juz wykapana, ubieram sie i lece do lekarza...licze na Wasze kciuki!!!! papapa 😘 😘

trzymamy 🙂 🙂 🙂 🙂 może ty będziesz miała lepsze wieści jeżeli chodzi o akcje 🙂 🙂 🙂 🙂

dziekuje! my juz po wizycie...wg lekarza spokojnie donosze do terminu...a jeszcze powiedzial ze ten termin to umowny jest czym dal mi do zrozumienia ze nawet dluzej z brzuszkiem bedzie dane mi chodzic...i mam duzo wiecej lezec i odpoczywac bo puchne a tak wszystko super krew i mocz tez 🙃

to wychodzi na to, że może razem urodzimy i to w terminie niestety albo i po 😞
GRUNT ABYŚMY ZDROWE DZIECI URODZIŁY 🙂
a jj jak mamie powiedziałam, że lekarka nie przewiduje porodu w tym tyg to powiedziała, że nie wydaje się jej i że raczej urodzę w tym tyg 🙂 zobaczymy kto ma racje 🙂 🙂 🙂
ALE DOBRZE, ŻE WSZYSTKO OK 🙂

DZIEŃ DOBRY 🙂
Ja również melduję się w dwupaku 🙂
Wszystkim mamom wizytowym życzę powodzenia, a Tosi dużo zdrówka 🙂
U nas ciężka nocka - bolał mnie brzuch w dole, plecy i krocze. W takich chwilach chciałabym już urodzić, ale potem gdy dolegliwości mijają zaciskam nogi do 15-tego 🙂
Moje samopoczucie emocjonalne jest zależne od fizycznego 🙂

moniczek nie ma co sobie nerwow konowalem psuc...najwazniejsze ze Tosia dochodzi do siebie!!! 😘 😘

mapa ja tez umowiona jestem z m. ze dzwonie i jedzie po mnie...on pracuje u mojego taty wiec nie bedzie problemu nawet w razie falszywego alarmu 😉 😉 😜 😜 bo mam jeszcze tesciowa ze skuterem, ale to najwyzej Divianie ja zarezerwuje w razie czego 😉 😉 😉

i lekarz powiedzial mi ze mala opiera juz glowke na wyjsciu ale wszystko pieknie trzyma 🙃

Paninka i Moniq gratuluję udanych wizyt 🙂 Tak to już chyba jest, że te, które chciałyby już urodzić nie mają żadnych objawów, a takie jak ja, które wolałyby poczekać mają rozwarcia i skurcze.
Moniczek a tego twojego lekarza to rzeczywiście należałoby zdrowo potrząść.

Witam mamusie rozpakowane i w dwupaku 🙂
Ja też nadal w dwupaku, a miałam intensywny weekend, w soote praktycznie cały dzionek na nogach, byliśmy od rana do 16 w mieście na zakupach chodzonych, a potem pojechaliśmy na wieczór na ognisko i wróciliśmy w nocy, no cóż ostatnie nasze ognisko, a wczoraj spacerki, ale wczoraj nogi i rece mi spuchły, masakra, dzisiaj juz troche mi zeszło, ale wczoraj sie przeraziłam, a dzisiaj następna część czopa mi odeszła, ale bielusieńko przezroczysty wiec jeszcze nie chce panikowac, ale jak bedzie podbarwiony to mam leciec do szpitala na ta cesarke, szkoda ze nie mam naturalnego porodu mniej bym sie stresowała czy juz jechac czy jeszcze czekac do skurczy.
Moniczek biedulka z tej Tosi, też bym miała odruch zabicia wieśniaka lekarza.
Paninka Moniq gratuluje udanych wizyt, to widze że Wasze maluszki coś sie nie spieszą na ten świat, no nie dziwie się, u mamusi zawsze najlepiej 😉
Diviana ja też mam stresa, z tym ze jestem sama, niby mieszkam w Szczecinie ale na obrzeżach a mój m pracuje na drugim końcu miasta i zanim dojedzie tymi autobusami to ja urodze, wiec tez bede musiała wziąść taksówkę, w sumie to muszę sobie kasę przygotować bo oczywiście majątek na nia wydam.
Mapa a Tobie odchodzi czop? Jeśli tak to partiami? I od kiedy? Bo mi dwa tyg temu pierwsza partia- trochę, a dzisiaj juz trochę wiecej niz wtedy. Zawsze w poniedziałek, bo u mnie poniedziałki to chyba dni z czopem 🙂

ann5353 a moze to jest sposob? od dzisiaj zaczne mala przekonywac zeby siedziala jak najdluzej i moze mala przekornie szybciutko wyskoczy? 😁 😁 😁

milium ja mojej tlumacze podobnie jak moniq ze ciasno juz tam i w lozeczku bedzie jej duuuuuzo wygodniej i w wozeczku na spacerek pojedziemy i nie bedzie musiala sie gniezdzic w ciasnym ( mimo 129 cm w obwodzie) brzuchu...wczoraj tak sie wypiela ze z jednej strony brzucha pusto bylo a z drugiej myslalam ze mi skore rozerwie 🤪

Hejka 😉
Wizytowym mamusiom życzę powodzenia!!!!!!!!
moniczek dużo zdróweczka dla Tosi, życzę by szybko doszła do siebie i wróciła do domku!!!!
Ciekawe co u Crazzzyyy i Karolci12345i obie dawno nie zaglądały! Mam nadzieję że wszystko dobrze!
Ja zaczęłam z Bartoliną negocjacje że może jednak poczeka do 15 😉 Co prawda już padam bo brzuszek nisko i ciężko mi, poza tym czuję się bardzo niezdarna i słaba. Dochodzę do wniosku że gdybać to ja sobie mogę a ona zrobi co będzie i kiedy będzie chciała!!!!!!!!

MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZĘ!

mapa ja w zeszlym tygodniu tez czulam ze porod tuz tuz...ale juz mi przeszlo jeszcze dzisiaj lekarz utwierdzil mnie w tym przekonaniu...az mnie nawet plecy przestaly rwac 😁 😁

Witajcie.
A u mnie nadal nic.... ale za to przespałam całą noc poza wstawanie kilka razy do toalety, ale przez ten deszcz dobrze mi się spało.

Widzę, że wizyty całkiem udane trzymam kciutki za reszte dziewczyn, które mają wizyty po południu.

Haha ja teraz tez bym wolała do 15 wytrzymac, juz tyle wytrzymałam to te pare dni nie zrobiłoby róznicy 😉

Paninka to rzeczywiście może być sposób 😁 Bo te nasze dzieciaczki to jakieś przekorne 🙂
Mapa jest ok, ale dopóki leże lub siedzę. Teraz na razie nie jest źle, bo jestem po nocce wypoczęta, ale jak tylko troszkę pochodzę to zaraz bolą mnie plecy i dół brzucha. Więc zaraz muszę się położyć. W takich chwilach mam dość i chciałabym urodzić, ale jak mijają dolegliwości to trzymam nogami do 15-tego 😁

Paninka ja też sie dziwie ze mały woli w tym ciasnym brzuchu siedziec, ale mój m stwierdził ze on innego zycia nie zna i mysli ze tak ma byc, w związku z tym siedzi w brzuszku haha. 😮

Ja to mam takie szczęście że 14 o 23 urodzę, no ale to niedziela przynajmniej to mąż byłby ze mną 🙂
ale tak sobie po oststnim usg myśle że skoro mała o tydzien młodsza jest i taka maleńka to jej tam wygodnie i fika sobie zadowolona i ani myśli wychodzić 😉 no ale jabłecznik Fogi po 15 może ją zmobilizuje 😁

mapa napisał(a):

Diviana ostatnio w szpitalu mówili mi, że wiek dziecka z USG najbardziej miarodajny
jest ten z pierwszego genetycznego - między 11 a 13 tc
i w ogóle mi w kartę termin porodu wpisali na podstawie tego pierwszego pomiaru USG.
Ewentualnie, ale już ciut mniej liczy się z połówkowego,
a na tym etapie podobno to już w ogóle nie ma znaczenia 😉

Ojejku to w takim razie termin miałabym na 12, oj to już za 4 dni?? 😮

Diviana napisał(a):

Ja to mam takie szczęście że 14 o 23 urodzę, no ale to niedziela przynajmniej to mąż byłby ze mną 🙂
ale tak sobie po oststnim usg myśle że skoro mała o tydzien młodsza jest i taka maleńka to jej tam wygodnie i fika sobie zadowolona i ani myśli wychodzić 😉 no ale jabłecznik Fogi po 15 może ją zmobilizuje 😁

Diviana tylko nie w niedzele, bo twoja córeczka będzie leniwa 😜 😜 😜 jak to w niedziele.

mapa napisał(a):

jolajola81 Twoje suwaczki wyglądają imponująco 🤪

potwierdzam!!!! 🤪 🤪 🤪

ja mialam wziac sie za sprzatanie ale zjadlam mega slodka i soczysta gruszke i teraz mala nie daje mi spokoju tak skacze zeciezko mi ustac 🤪 🤪 strasznie bedzie mi tegi brakowac 😜 😜

mapa napisał(a):

jolajola81 Twoje suwaczki wyglądają imponująco 🤪

😁 no ja myślę, że urodzę za 5 dni w terminie 🙂