sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży

A u nas dziś zupka węgierska 🙂 Mój mężulek właśnie debiutuje z węgierską 🙂
Wymyślam sobie różne i pytam czy umie zrobić, a on mówi,że nigdy nie robił, ale wie,że ummie i bierze się za gotowanko 🙂
A teraz z innej beczki. Słuchajcie miałam dziś nie lada historię. Mąż wrócił od rodziców i z zakupów. zdążył wszystkie produkty poznosić do domku i wzięliśmy się w kuchni ja do krojenia a on do rozpakowywania. Nasze kuchenne okno wychodzi na nasz parking, patrzymy, a tam jakiś dwóch kolesi ok 20 lat kręci się przy naszym aucie, które mąż zdążył odebrać, od mechanika po generalnym remoncie...
ja w sypialni w oknie mąż w kuchni obserwujemy rozwój sytuacji... Nagle jeden z kolesi podchodzi do naszego auta i przymierzakluczykiem do zamka 😮 😮 😮
Zamarłam, mój mąż też, wyszedł na klatkę i obserwuje co się dzieje... koleś odszedł od drzwi auta, ale stanął z tyłu samochodu i z drugm dyskusje prowaadzą i zaglądają przez okno do wnętrza auta. ... za naszym autem postawili swój skuter niestety tak,że nie wie=działam jaka rejstraja 😞
W końcu nie wytrzymałam ich kręcenia... Wyszłam przed klatjkę z długopisem i notesem i na ich oczach na bezczela spisałam ich rejstracje i rzuciłam groźnym tonem słowa "lepiej dla was,żeby z tym autem nic się nie stało!" odwróciłam się i wróciłam do domu. Postali jeszcze moment i odjechali.
Długo dyskutowaliśmy z mężem na ten temat i doszliśmy do wniosku,że gówniarstwo zobaczyło obcą rejstarcję (wcześniej mieszkaliśmy w woj mazowiekim i tam auto zarejstrowane, )myśleli,że może w odwiedziny przyjechaliśmy do kogoś i chcieli albo radio ur=kraść, albo nie wiem co bo po jaką cholerę się do czyjegoś auta przymierza???
Za jakąś godzinę panowie wrócili i okazało się,że jeden to najprawdopodobniej syn mojej sąsiadki z góry. Zgłupiałam totalnie i zastanawiam się czy można być na tyle bezczelnym ,żeby kraść sąsiada??? Może on nawet nie wie,że my tu mieszkamy? Bo niemożliwe,żebyśmy mąż i ja mieli przewidzenie i wymyślili sobie omam,że on podchodzi z kluczykami do naszego auta 😞
Matko z jednej srony się uspokoiłam,że to sąsiad mam nadzieje,że nie posuie się do aktu kradzieży, a z drugiej strony kwas bo to syn sąsiadki 😞
Kiedyś jak go spotkam najpierw zapytam c szukał przy moim aucie....
Choć nie wiem czy jest po co do tematu wracać...

Diviana moje koty po kąpaniu wyglądają jak szczury 😁 😁 😁

Pati faktycznie dziwna historia...

Ja na obiad robiłam rybę i ryż curry. Chora jestem-tak bym chciała żeby to mi ktoś ugotował i porozpieszczał.....a tu niestety nie ma kto 😞
Wybiorę się jutro do lekarza wydaje mi się że z moją krtanią jest coś nie tak. Drapie mnie w środku i się duszę przy kaszlu. Masakra 😞

A dzisiejszy dzień jakiś nie dla mnie non stop spać mi się chce. Chyba coś z ciśnieniem