Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

jolajola81 jeśli chodzi o opalanie to ja słyszałam że nie powinno się, ale przypomniałam sobie jak w tamte wakacje byłam nad wodą i widziałam kobiete pod ogromnym parasolem jak leżała sobie na leżaczku z ogromniastym brzuszkiem. Myślę, że spokojnie troszke można sobie złapać pare promyków słońca, zwłaszcza na twarzyczki. Ja przynajmniej mam zamiar leniuchowac w pół słońcu, pół cieniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej Kobietki!
Widzę sporo nowych mamusiek 😉 Witajcie witajcie 😉
Na sali mamy nową koleżankę, która użyczyła mi netu więc od razu do Was zajrzałam. Od poniedziałku leżę w szpitalu. Temperatura wciąż się utrzymywała i zaczęłam już wymiotować lekami bo APAP mi podrażnił żołądek. Mój mąż mnie przywiózł na konsultację i zostałam. Okazało się że moje przypuszczenia się potwierdziły i bakteria dalej rozrabiała. Dostałam antybiotyk dożylnie i temperatura ustała. co z układem moczowym będzie wiadomo jutro bo przyjdą wyniki posiewu. Wczoraj robili i USG. Dzidzia jest śliczna , rośnie waży już pół kilo i pięknie zaprezentowała stópeczkę - jakby chciała przybić piątkę do mamusi 😉 Przy okazji USG ciąży lekarz "podejrzał" moje nerki. Okazało się ze prawa nie bardzo chce działać ;( Jutro mam więc konsultację i USG jamy brzusznej żeby to sprawdzić.
Pewnie jeszcze troszkę poleżakuje, ale cieszę się że już lepiej ze mną i z Bartolinką 😉 Wolę poleżeć na spokojnie i wyjść pewna że pozbyłam się tej głupiej bakterii i infekcji 😉

A w ogóle to jak przyjechałam to trafiłam na tą samą Panią doktor co ostatnio. Tym razem była bardzo miła, kompetentna i o wszystko się wypytała 😉

Trzymajcie się mocniutko! Tęsknię za Wami i pogaduchami na forum!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzuszki nasza galeria na stronce się trochę popsuła. To wina jakiejś awarii strony ifotos z której korzystałam do tej pory żeby dodawać Wasze zdjęcia. Ale nie martwcie się jeśli awarii nie zlikwidują to będę korzystać z innej strony i naprawię wszystkie niewidoczne fotki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karolciakam ufff kamień z serca!!!! Jak dobrze, że już dużo lepiej z Wami 🙂 Trzymaj się dzielnie my o Tobie nie zapomniałyśmy. Będziemy cierpliwie czekać aż wrócisz do domku. Buziole 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolciakam trzymaj sie i pamietaj ze jestesmy z Wami!!!

a ja w jakies paranoje wpadam...pol nocy dzisiaj nie spalam,glowa mi peka jak usnelam snily mi sie wypadki samochodowe... m. jeszcze nie ma ( a zazwyczaj o tej porze juz byl) a tu karetka na sygnale pedzi...normalnie lzy w oczach mi stanely...ale na szczescie odpukac jak zadzwonilam to okazalo sie ze jeszcze z pracy nie wyszedl...ale czarne mysli w momencie sie pojawiaja... 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolcia trzymajcie się 😆

Paninka........ Ledwo Pati trochę przestała sobie wkręcać, to teraz Ty zaczynasz????? Normalnie muszę chyba pojeździć po tej Polsce...... 🤪 🤪 😮

Asiaa - fajowego musisz mieć gina, skoro tak sam z siebie przyjechał zobaczyć co z Tobą..... 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jolajola81 te plamy powstają podobno przy intensywnym opalaniu. Zresztą wyczytałam, że takie intensywne przebywanie na ostrym słońcu grozi też innymi nieprzyjemnymi konsekwencjami kobietom o podwyższonym ciśnieniu. Ale podobno nie należy całkowicie rezygnować ze słońca, ponieważ daje nam ono witaminkę D, która buduje układ kostny także naszych maluszków. Pozatym słońce powoduje u nas produkcję endorfin, a co za tym idzie poprawia nasze samopoczucie 🙂 😜 także słoneczka troszke nie zaszkodzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie w końcu olśniło, po czym męczy mnie ten paskudny zgagulec........ chyba po winogronku, który pożeram w masowych ilościach... Ledwo zjem trochę, to zaraz mi kwas do gardła podchodzi........ Kurcze, ale nie potrafię się powstrzymać ☺️ ☺️ ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a jak... chociaż już pochowałam szklane aniołki, które kolekcjonuję, bo po ostatniej wizycie 2 były pobite 😠
Za chwilkę muszę też laptopa schować, bo będą go targać, żeby pograć w jakieś gry, a ja nie pozwalam u siebie dzieciom grać w gry... po prostu jestem ich przeciwniczką, tym bardziej, że te dzieciaki i tak są nadmiernie naładowane agresją......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do opalania. To nie leżymy plackiem na słońcu. Ale też nie chowajmy się w murach. Oczywiście można sobie poleżeć na leżaczku, ale pod parasolem, albo pod drzewkiem. Można pospacerować na słoneczku (hihi jak ja z Majką). Ktoś tu pisał o solarium, że ginekolog mówił że można. Ja mówię solarium absolutnie NIE !!! Skoro leżenie na słońcu nie jest wskazane, to co tu mówić o solarium.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Foga napisał(a):


Asiaa - fajowego musisz mieć gina, skoro tak sam z siebie przyjechał zobaczyć co z Tobą..... 🤪


Foga tak sam z siebie to on nie przyjechał, od wczoraj bombardowałam go telefonami i pytałam co mam robić. Dzisiaj rano sam zadzwonił czy mi przeszło i zaproponował że przyjedzie mnie zobaczyc czy przypadkiem nie wysłac mnie do szpitala. Po pierwsze chodze do prywatnej kliniki (która tania nie jest) po drugie wie gdzie pracuje i czasami mi sie wydaje że troche sie boi hehehehe 😁 😁 😁 😁. Nie ale tak powaznie to jest naprawde lekarz na medal zawsze moge na niego liczyć o każdej porze dnia i nocy.
Na początku ciązy miałam atak wyrostka robaczkowego, zadzwoniłam do niego w środku nocy, kazał mi jechac do szpitala i zanim tam dojechałam to mój gin juz na mnie czekał. Także na opiekę nie moge narzekać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolciakam dobrze, że jesteś pod dobrą opieką-już się martwiłam 😉


Paninka
może zaproś jakąś dobrą koleżankę co by Cię rozweseliła troszkę
i myśli skierowała na inny tor 😉

Foga powodzenia 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paninka napisał(a):
marta-lion Foga to ja zapraszam do siebie...bo chyba przez to siedzenie calymi dniami w domu bez towarzystwa wariuje i nakrecam sama siebie 😉 😉
Hehe ale my wpadniemy żeby ci nakopać, bo się wkręcasz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...