Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Normalnie wariat........ 😮 Milluium, cieszę się, że nie tylko ja mam taki przypadek 🙂

Siehankowa... To przepraszam... gdzieś mi uciekł dzień..... wczorajszy 🤢 Jakieś zaburzeina pamięci mam 😮 Ale pięknie musiał wyglądąć ten uśmiech maleństwa 🙂 Ja wizytę mam we wtorek, zobaczymy, jak tam moja mała, bo wczoraj jakoś tak mocno jak nigdy się "rzuciła" że wystraszyłam się, czy czasami nie odwróciła się główka do góry... bo teraz jakoś inaczej kopie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Lydzia, to super wieści.... a z tym masażem krocza, to nadal nie wiem o co chodzi??? Mój, to pewnie by i z chęcią masował... ale ja jakoś nie wyobrażam sobie tej...... czynności: 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
milium napisał(a):
Hehe mój pewnie też by z chęcią masował 🙂 Ale ja tez sobie nie wyobrazam jak to wygląda i trzeba miec jeszcze do tego samozapał a ja takowy mam ale przez pierwsze 3 dni a potem amba, juz mi sie nie chce.


No i tego się obawiam:/ Ale już powiedziałam mojemu, że ma mnie pilnować- jeśli jest szansa na uniknięcie nacięcia to warto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
milium napisał(a):
Masz racje lydziaa wiem ze warto, ale z drugiej strony moze sie namasuje a tu nic z tego bo i tak mi natną wiesz z rutyny może a ja nie bede nawet wiedziała.


z tego co położna mi opowiadała to u nas muszą Cię o wszystkim informować i pytać no i one podobno starają się chronić przed nacięciem, ale nie zawsze jest to możliwe. Teraz tylko pozostaje pytanie mówiła to co chciałam usłyszeć czy faktycznie tak jest?!?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, nie chcę Was martwić ale te nacinanie krocza dużo zależy od położnej która przyjmuje Wasz poród. Jeśli stwierdzi, że nie nacinanie może zagrozić popękaniem krocza to je Wam zrobi. Z reguły nacinają jeśli rozwarcie jest nie pełne albo jak dzidzia bardzo dużych rozmiarów. Są też takie przypadki, że położne dla swojego ułatwienia bez większych wskazań nacinają krocze. I to wg organizacji rodzić po ludzku jest naganne i naruszające prawa kobiety do godnego porodu. Najczęściej dochodzi do takich naruszeń w małych mieścinach. Gdzie położne mają ograniczone możliwości tj. kiepsko wyposażony szpital. W dużych miastach jest to już rzadkość.
Ale pamiętajcie zawsze macie prawo leżąc już na sali porodowej poinformować położne, które są na dyżurze, że nie życzycie sobie żeby Wam te krocze nacinano, no chyba że są do tego poważne wskazania. To jest nasze prawo tak samo jak przy podjęciu decyzji co do operacji innego typu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Do mnie na kawkę przyszła teściowa z synkiem mojej szwagierki i dopiero teraz wyszli 🙂
Co do nacinania krocza to niestety przeżyłam to już dwa razy. Mam nadzieję, ze przy trzecim porodzie mnie to ominie 🙂 Aczkolwiek pewna nie jestem. Przy czym u mnie to wynika ze zbyt wąskiej budowy ciała.
Na pocieszenie mogę dodać, że poprzednich nacięć nawet nie poczułam. Były one u mnie wykonywane już w trakcie bóli partych, więc ból i silne emocje zrobiły swoje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

milium napisał(a):
Tak sie zastanawiam jak wyglada nabór do żłobka niby jest całoroczny, ale jutro musze przedzwonic i sie dopytac bo bede zmuszona mojego malucha od kwietnia wysłać do jednej z takich placówek niestety 😞

milium, nie chcę Cie martwić, ale ja zapisywałam swojego juniora będąc w 3 miesiącu ciaży, i byłam 99 w kolejce 😮 a przyjmuja cos koło 30 dzieci 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ann5353 mi też nacięli krocze już w bólach partych i go w ogóle nie czułam. Ale po porodzie jak emocje opadły to nie powiem nie było już przyjemnie. I wydaje mi się, że położna zbyt szybko się z nim pośpieszyła. No ale wtedy nie zależało mi na tym bo chciałam po prostu urodzić i mieć już to za sobą.
Tym razem jak przyjadę na porodówkę to pierwsze co to napomnę by mieli na uwadze i jak to będzie możliwe żeby ochronili moje krocze od nie potrzebnego nacinania. Wiem, że takie zachowanie daje do myślenia położnej, i nie zrobi tego odruchowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie w szpitalu z tego co wiem też nacinają 😞 Ale mnie i tak czeka skalpel bo cesareczka tak,że....
Madalena pytałaś jak się czuję ogólnie spoko, teraz wydaje mi się,że częściej latam do WC,
A humor troszkę mi się psuje jak pomyśłę,że ten tydzień mi tak zleciał, a we wtorek już do szpitala i to mi humor troszkę psuje...Poza tym jakichkolwiek dolegliwości poza zgagą brak 🙂 Aż to nie podobne do mnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pati proponuję, żebyś się zmobilizowała i cyknęła sobie aktualną fotkę 🙂 Chętnie Cię zobaczymy no a jak już pójdziesz do tego szpitala we wtorek to patrząc na zdjęcie będziemy przesyłać z dziewczynami pozytywne fluidy, żeby Wszystko było jak najlepiej z Tobą i Twoją niuńką w brzuszku i żebyś szybciutko wyszła z tego szpitala. 🙂 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madalena20 napisał(a):
ann5353 mi też nacięli krocze już w bólach partych i go w ogóle nie czułam. Ale po porodzie jak emocje opadły to nie powiem nie było już przyjemnie. I wydaje mi się, że położna zbyt szybko się z nim pośpieszyła. No ale wtedy nie zależało mi na tym bo chciałam po prostu urodzić i mieć już to za sobą.
Tym razem jak przyjadę na porodówkę to pierwsze co to napomnę by mieli na uwadze i jak to będzie możliwe żeby ochronili moje krocze od nie potrzebnego nacinania. Wiem, że takie zachowanie daje do myślenia położnej, i nie zrobi tego odruchowo.


Całkiem możliwe, że położne zbyt szybko podejmują taką decyzję. Mnie nawet nie pozwolili spróbować urodzić samej. A dodam, ze młodszego syna urodziłam przy trzecim bólu partym 🙂 Tylko, że niestety byłam wtedy tak przejęta porodem i tym, ze za chwilkę ujrzę mojego synka, że nawet się nie odezwałam 😞
Tym razem zwrócę im uwagę, żeby chociaż pozwolili mi spróbować.
Chyba, ze faktycznie moja budowa jest tak wąska, ze się nie będzie dało bez...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie przywołać do porządku kilka mniej aktywnych brzuszków, które od jakiegoś czasu nie pokazują się na forum brzuszek.net. Dziewczyny martwimy się o Was!!!!!!!!!! Odezwijcie się i napiszcie co u was słychać.
Anya
Eleeza
Joan84
kamonik
kasia1984
malstep
anusia0171


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madalena20 napisał(a):
Pati proponuję, żebyś się zmobilizowała i cyknęła sobie aktualną fotkę 🙂 Chętnie Cię zobaczymy no a jak już pójdziesz do tego szpitala we wtorek to patrząc na zdjęcie będziemy przesyłać z dziewczynami pozytywne fluidy, żeby Wszystko było jak najlepiej z Tobą i Twoją niuńką w brzuszku i żebyś szybciutko wyszła z tego szpitala. 🙂 🙂 🙂 🙂

Planuję zrobić 🙂 Tylko coś mi się nie składa...Ale może jutro się wreszcie zmobilizuje i prześlę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madalena20 napisał(a):
Pozwolę sobie przywołać do porządku kilka mniej aktywnych brzuszków, które od jakiegoś czasu nie pokazują się na forum brzuszek.net. Dziewczyny martwimy się o Was!!!!!!!!!! Odezwijcie się i napiszcie co u was słychać.
Anya
Eleeza
Joan84
kamonik
kasia1984
malstep
anusia0171




Jeszcze Angel...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja ostatnio pisałam:]a tak to na razie czytam 😎 i to próbuje jak najbardziej na bieżąco czytać .teraz w końcu mam wolne wcześniej była praca,potem przeprowadzka i brak internetu.dopiero od 2 tyg.mam internet:] i w końcu swój własny kąt 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...