styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

Dzień doberek 🙂


Syla - już Ty się nie martw że schudne!:P :P Ja mam tylko nadzieje, ze przez ta bieganine teraz przez najblizsze 2 miesiace remontu to po po prostu mniej przytyje :P:P:P

Co do kręgosłupa - to mnie cale plecy bolą...czuje sie jak staruszka ktora nie moze sie podniesc z lozka. Potem jak sie rozruszam to jest ok. Najbrdziej mnie boli dół pleców na/nad lewym połdupkiem za przeproszeniem 🤢 ból podobny do rwy kulszowej troche..takie "ciągniecie" od tyłka po głowę... 🤨

Pinacolada co do UJASTEK no niestety to jest wlasnie do bani. Zwiedzanie jest jedno. Teoretycznie o 15stej przychodzi jakas polozna i zabiera calą grupe...Ale ja bylam 2 razy i za pierwszym razem polozna przyszla dopiero przed 16sta bo odbierala porod. Potem odbierala nastepny i zrobila nam przerwe i czekalismy na "ogrodku" kolejne 40 min czy wiecej...
Tym razem my przyszlismy spoznieni tak jakos o 15.20 i jeszcze czekalismy ok. 5 min.
Jakas para przyszla jak juz konczylismy dyskusję no i nic nie slyszeli ale polozna powiedziala ze chociaz im sale pokaze bo nie widzieli.
Ogolnie wczoraj bylo niefajnie. Zupelnie inne odczucie niz za 1wszym razem...
Ta cala kierowniczka - pani Mariola - darla sie na ludzi zeby drzwi zamykali, ze po co to ruszaja, zeby najpierw pomyslec a potem sie bawic kodem ze nie tedy sie idzie do zony i dziecka...no o golnie miala wyraz twarzy-cos jeszcze? byle szybko i wypieprzac...
A jak jej powiedzialam ze 2 mies temu wlasnie tutaj powiedzano mi ze jednak sie odslyla do innych szpitali to o malo sie nie udlawila ze zlosci i prychania.
Potem tez mowila bzdury bo kategorycznie zapewniala za kazda po porodzie jest w 2-os. pokoju a tak nie jest! moja przyjaciolka wyladowala na innym oddziale 3-os. gdzie nie bylo zadnej opieki...no i tak to..mam mieszkane odczucia...
ACHA! jak rodzisz naturalnie to dziecko jest caly czas przy Tobie-nawet w nocy..ale teoretycznie mozna poprosic zeby polozne zabraly na chwile dziecko jak np. chcesz odpoczac.

Witam mamusie 🙂 dawno mnie nie bylo 🙂 strasznie duzo sie dzieje na forum i nie nadazam... zycze milego dnia 🙂

Czesc Karinka, noo, dawno Cie nie bylo 🙂
Dziś tu się tu mało dzieje, więc może nadrobisz nasze zapiski hihi 😉

Hello,

Dostałam dziś po raz pierwszy porządnego kopniaczka od mojego dziecka,aż się zgięłam w pół tak dostałam w podbrzusze.Co do bólu kręgosłupa to zdarza się ,że mnie też boli,w nocy jak mam wstać do toalety do zanim wstanę stękam i stękam bo mi wszystko chrupie i boli.A rano jak mnie bolą plecy mąż podaje mi ręce i mnie podnosi 😉 jak starsza Pani.

Wczoraj słyszałam o świńskiej grypie i szczepionce i usłyszałam,że owszem ma być dla kobiet w ciąży ,ale w ciąży zagrożonej.

Ja będę miała stresik jutro bo mam wizytę.

Sylla o to Ci bardzo współczuję bez prawka -ja zrobiłam w tamtym roku ,powiedziałam sobie,że nie będę miała dziecka dopóki nie zrobię prawka bo ja nie będę jeździła po Warszawie autobusami z dzieckiem ,a nie będę wiecznie liczyła na męża,który i tak ma mało czasu.Więc zrobiłam i zdałam nawet za 1 razem i nie wyobrażam sobie gnieść się teraz w autobusach.Także zrób kochana nie będziesz żałowała.

W sobotę jedziemy na zakupy mężuś mi już obiecał,że kupimy teraz wszystko dla mamusi 😉

Jeny niektóre z Was już 24 tydz.na bank nie jedna urodzi w grudniu 😉

JULEŃKO - ZZO to znieczulenie zewnatrz oponowe do porodu.
Znieczulenie podpajecz...coś tam 🙂 to znieczulenie od pasa w dół do np. cesarki no i znieczulenie ogólne czyli pelna narkoza jeśli np. trzeba natychmiast przeprowadzić cesarkę i nie mozna czekac az zacznie dzialac znieczulenie odpasa w dół.

ktos wyjatkowy - kurcze, podziwiam, ja sie boje bólu i nawet nie biore pod uwage braku ZZO (dlatego nie rodze w szpitalu gdzie pracuje moj lekarza prowadzacy)

Swinska grypa - ja poczytalam Wasze rady i chyba wybiore naturalna domowa profilaktyke czyli mleko z z miodem i czosnkiem

Syla czekamy z niecierpliwoscia na wiesci!!!

Prawo jazdy - mi to bardzo doskwiera...mam prawko od 5 lat i odkad jestem z moim męzem to nie jezdze bo on jezdzi...no i teraz sie boje i jestem zdana tylko na niego co w naszej sytuacji jest do kitu bo boje sie juz tłuc busami i tramwajami z Olkusza do Krakowa no i nudze sie tu na wsi a i z dzieckiem bede uwieziona tutaj 😞(((

Basia = co do "oczajania wyjscia" to moj z kolei czesto jest ustawiony jakby wzdluz mnie wiec w pionie i jak zaczyna tanczyc, stepowac to mam wrazenie ze mi zaraz jego nozka spomiedzy moich nozek wypadnie 😉 🙃

justynka - jezu, mam nadzieje ze to komplement dla Ciebie ale wygladasz baaardzo młodziutko 🙂 🙂 🙂 sliczny brzusio!!!