Skocz do zawartości

styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Julia, gdy lezysz, spisz na lewym boku to jeszcze lepiej dla maleństwa, na prawej stronie raczej się nie zaleca ale nie wiem :/

Mnie gin, zaleciła, żebym jak najwiecej lezała własnie na boku, to pozwoli uniknąć ucisku na żyłę główną,wieclozysko jest dotlenione i dzidziusiowi tez jest lepiej. 🙂

Takie lezenie na boku tez pomaga, gdy boli Was tam miedzy nogami 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • SyLa1205

    2760

  • pinacolada

    4867

  • Basia81

    2762

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witam mamusie 😉
Co za dzien do du.. wsadzić..
Nic mi się nie chce.. ;/
A co do spania to ja śpie tylko na boku na plecach nie ma szans a na brzuchu to juz wogule bo mi zle..
Dziś od rana jem pomarańcze w sumie to jem je ciągle po kilo dziennie 🤪
Dziś już nie sprzątam bo mi sie nie chce a w nocy bolały mnie kości jak zawsze ;( spać nie mogłam.. ;/ Musze sie do lekarza z tym wybrac bo juz warjuje nawet keto spray nie pomaga..W nocy sobie psikłam troche i nic..A moja babcia tego używa choć juz prawie nie ma kolan bo jej sie spruchniały..Taka choroba rodzinna wszystkim albo nogi ucinają albo kolana wymieniają..I tak się ciągnie od pokoleń..Choć babci to ten keto spray pomaga a mi nic..Już mnie to nie rusza nawet a ból taki jak by mi ktoś noge ucioł.. ;(
Można zwarjować..Kiedyś byłam u lekarza to mi powiedział że rosne i dlatego tylko że od 4 lat nie urosłam nawet 2 mm ;/ W nocy jak wstawałam to wogule nie umiałam na tej nodze ustać ;(..
Na szczescie juz mnie nie boli..

Ja dziś na obiadek mam ogórkową ;D
Bo już dawno nie jadłam ;p :P

Chyba utne sobie małą drzemkę ☺️
bo spiaca sie zrobiłam ;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dwa dni i tyle postów 🤪 Muszę w końcu się obronić i iść na zwolnienie, to chyba dopiero będę na bieżąco na forum... Chyba dopiero jak urodzę 😉

Co do mdłości miałam lekkie na początku, ale ani razu nie wymiotowałam 🙂 Teraz czasem jest mi trochę niedobrze, ale mija 🙂

Co do zgagi miałam może raz 🙂

Co do siary leci mi już chyba od połowy 6 miesiąca 🙂

Co do siedzenia i niewygodny maluszka to jak go za bardzo ściskam, to dostaje mega kopniaka i siadam inaczej :laugh:

Co do mojej wagi...ja łącznie 13 kg... gdzie 5 przytyłam w 6 miesiącu, 2 przez ostatnie 2 tygodnie, a reszta jakoś się rozłożyła ...

Co do wagi maluszka mój synuś tygodnie temu miał 2300 g... a teraz pewnie z 2500 😉

Co do spirytusu też słyszałam, że samemu się rozcieńcza...

JAgoda gratuluje mieszkanka 🙂 NIe ma to jak na swoim... My się przeprowadziliśmy od teściów i robiliśmy remont 4 miesiące temu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja mam straszną ochote na qurrito, ale to za mną chodzi 😮
Ja ostatnich pare nocy na szczęście przesypiam normalnie, ale nie ma tak dobrze i pewnie znów nie będe mogła usnąć pare nocy - jakoś tak na zmiane mam 🥴
Jakoś spokojne jest moje kochane maleństwo dziś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja niestety nie mam tak spokojnych i przespanych nocy. 4 ,5 rano spacerki do toalety, nieraz budze sie w nocy i nie moge zaspac. Dzisiaj akorat ajk wracalam z toalety, jak przywalilam od klamke do drzwi, az mnie zapieklo. I najgorsze rano sie budze, cały pępek mam czerwon i zdarta skore 😞 mam nadzieje, ze niuni krzywdy nie zrobilam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paullel napisał:
ja niestety nie mam tak spokojnych i przespanych nocy. 4 ,5 rano spacerki do toalety, nieraz budze sie w nocy i nie moge zaspac. Dzisiaj akorat ajk wracalam z toalety, jak przywalilam od klamke do drzwi, az mnie zapieklo. I najgorsze rano sie budze, cały pępek mam czerwon i zdarta skore 😞 mam nadzieje, ze niuni krzywdy nie zrobilam


Nie martw się...maluszka chronią wody płodowe...na pewno nie zrobiłaś mu krzywdy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do obiadku, to ja właśnie wczoraj miałam leniwe i żurek:P , na dziś została już tylko reszta zupki, ale szczerze mówiąc zjadłabym coś niezdrowego, pizzę czy coś takiego.
Dziś byłam w mieście i ledwo do domu spowrotem się dokulałam, po takim wyjściu czuję się jak bym w kamieniołomach przez 10 h tyrała 😉 . A teraz trochę poprasowałam i idę się położyć, bo padam.
Dziś wieczorem zamierzam iść po raz pierwszy na basen 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paullel napisał:
mam taka nadzieje 🙂 a jak nie to bede musiala latarke przy lozku trzymac, w przypadku ewentualnych nocnych podrozy po domu 🙂


ja zawsze zapalam małe światło w sypialni żeby sie nie potknać o coś po drodze do łazienki 🙂 a mój M sie przywyczaił i nie budzi sie od światła 🙂 poza tym wie że to ważne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki megi 🙂 to prawda, na swoim najlepiej 🙂 W sumie to nie bylismy sami z mezem w domu tylko we dwoje od blisko roku!

Moj synek tez dzis kompltnie nieruchawy 🙃
Dobrze ze czkawki ma co jakis czas to wiem ze wszystko ok 🙂
A tak a propos czkawek czy Wasze dzieciaczki tez je maja tak długo?! bo czasem Ksawcia to telepie ponad 5 minut! bidulek



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam nie miałam jak dziś zajrzeć wcześniej no i nadrabiałam spore zaległości 😉

Jagoda receptę na spirytus dostałam przy wypisie ze szpitala, ale są w aptekach też patyczki nasączone spirytusem 🙂 o czym już dziewczyny pisały 😁
co do miażdżenia to mam takie same lęki a że z Agatą głównie na podłodze to jeśli tylko mogę kładę się na boczek...ale i tak wkręcam sobie tematy
aallicee ja tez się pocę jak szczur i to bez względu czy leżę stoję czy chodzę....ehh takie uroki
co do jego zapachu to nie czuję żeby się zmienił i mój mąż też nic nie mówi więc chyba ok :P
co do siary to jak nacisnę sutek to wyskakuje 5 kropelek z różnych miejsc i to tyle...tak samo miałam przy Agacie mleko pojawiło się po porodzie i karmiłam 8,5miesiąca , więc dziewczyny nie martwcie się będzie ok
Paullel na pewno maleństwu się nic nie stało 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda moja Niunia ma czkawke również bardzo często i bardzo długie. Czasem nawet 10minutowe jak Boga kocham. Mój sie schizuje i zawsze pyta czy to dobrze.. to mu mówie że młoda ćwiczy oddychanie 😉 hehe łyka sobie wody płodowe, że wszystko okej 🙂 i to męczace jest bardziej dla mnie niż dla niej. A najlepsze ze dzieki temu tak naprawde czuc dokladnie gdzie jest główka hehe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam

zdrzemnęłam się półtorej godzinki, eh...jak fajnie.

Lena miewa czkawkę kilka razy dziennie i też dość długie. Ale teraz to skacze pół brzucha przy tym więc "szarpie" jej nie tylko główką ale i pleckami - tak to czuję 🙂

Przebudziłam się i zamiast podgrzać rosołek to wsunęłam 2 mufinki i mnie przymuliło 🤢

Firanki zmienione dziś w 2 pokojach - od razu jaśniej i przyjemniej się zrobiło. Jeszcze "salon" został do "zmiany" ale to już w inny dzień, a u Julki w pokoju nie ma firanki tylko roleta bambusowa bo firanki nie są trendy 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczynki,trochę mnie nie było,nie miałam czasu i głowy zupełnie,ale jak wam opowiem dlaczego to będziecie w szoku....

Zacznę od tego,że tak jak pisałam byłam z mężem u lekarza,nagle dzwoni do mnie podczas gdy byłam w rossmannie na zakupach i mówi,że robią mu test na świńską grypę i za godzinę wyniki.No więc w tym czasie zrobiliśmy drobne zakupy spożywcze i poszliśmy po odbiór,okazało się ,że to grypa z grupy A.Wynik na 70%świńska grypa.Znowu do lekarza i pani doktor twierdzi,że pewności 100%nie ma,ale jest 70%.Dała skierowanie do szpitala zakaźnego w Warszawie,żeby jechać i tam zrobią kolejny test rzekomo bardziej wiarygodny.Ja też mam jechać to mnie też mają przebadać.Więc jedziemy w te pędy.Oczywiście maseczki na buzie i wchodzimy do ściśle strzeżonego szpitala a tam w izbie przyjęć mnóstwo osób,które czekają także na badanie i wyniki oraz konsultacje lekarską.Mąż został przyjęty po 40min ja zostałam w izbie.Cała akcja trwała ponad 3godziny ,ja myślałam ,że zniosę jajo na tej izbie ,dobrze,że był kibel ,krzesło,jeden pan poszedł kupił mi butelkę wody,głodna totalnie,ale wytrwała.Przychodzili różni ludzie między czasie,grupa ,która wróciła z Cypru chora na AH1N1,małe dziecko,pan ,który już przeżył grypę,ale nie wyleżał i teraz ma powikłania w postaci zapalenia płuc.W końcu doczekałam się i mąż wyszedł...okazało się ,że wynik jest tak samo prawie 100%jak poprzednio czyli jedynie 70% pewności na tak.Wcześniej wzięli wymaz z gardła teraz w szpitalu z nosa-nie wiem jaka różnica?
Dostał zwolnienie,oraz lek tamiflu na grypę świńską ,ale nie tylko.Przebieg choroby dość łagodny,jeden dzień bardzo wysoka gorączka 39,następny dzień już dużo lepiej i takie zalecenie by dostał jako jedyne od Pani doktor,żeby ją wyleczyć grypę do końca,ale jak Pani doktor usłyszała,że ja jestem w 8ms ciąży ze względu na mnie przepisała lek ,żeby mąż nie zarażał i doszedł szybciej do siebie.Gdyby mi się coś zaczynało dziać na wszelki wypadek dała drugą receptę na lek.Lek w ogóle nie łatwo dostać ,ale na szczęście pojeździłam dziś po aptekach i dostałam.Mąż już jedną wziął i nie ma już gorączki,jeszcze jakiś malutki kaszel,ale leży cały czas i to w maseczce.Ze mną nie jest źle,biorę miksturkę czosnkową i prenalen i tyle.Generalnie podczas łagodnego przebiegu świńskiej grypy jest ona mniej uciążliwa niż normalna grypa.Tylko bardzo ciężkie przypadki,które najczęściej są spowodowane tym,że ktoś zbagatelizował objawy grypy i ją przechodził wtedy juz trafia do szpitala.

Więc dziewczyny nie bójcie się ,tylko reagujcie na każdy drobny sygnał jeśli u was lub u kogoś z rodziny zaczyna się nawet małe przeziębienie,ból gardła itd.

A tak na marginesie zaczęłam dziś 8 miesiąc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z innej beczki:

Sylla-dzwonili ze sklepu wózek do odebrania ,jak mąż mi wydobrzeje może w sobotę go odbierzemy.
Oczywiście jesteśmy niecierpliwi i łóżeczko zostało kupione drewex mocca też do odebrania razem z pościelą z ferreti.

W rossmannie kupiłam kosmetyki nivea,dobrze się wczytałam i kupiłam te na których nie jest napisane od 1 ms życia,a od chwili narodzin.I spokojnie można znaleźć.Kupiłam puder,krem do buzi na mróz i wiatr,krem na odparzenia,oliwkę,żel do mycia ciała i włosków,oraz mleczko nawilżające.

Idę zrobić obiad bo dopiero zgłodnieliśmy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mycloud - ja piernicze! Ty kobieto wywieź męża do teściów albo sama się ewakuuj bo nie ma żartów. Już tak niedużo nam/Ci zostało że nie ma co ryzykować. ja wiem ,ze pewnie chcesz miec męża na oku ale dzidzia ważniejsza, a to jej właśnie możecie teraz zaszkodzić!! Ja bym na wszelki wypadek zarządziła przymusową "seperację" - nie zaszkodzi!! Koniecznie moja droga to przemyśl!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał:
dzieki megi 🙂 to prawda, na swoim najlepiej 🙂 W sumie to nie bylismy sami z mezem w domu tylko we dwoje od blisko roku!

Moj synek tez dzis kompltnie nieruchawy 🙃
Dobrze ze czkawki ma co jakis czas to wiem ze wszystko ok 🙂
A tak a propos czkawek czy Wasze dzieciaczki tez je maja tak długo?! bo czasem Ksawcia to telepie ponad 5 minut! bidulek





Mój Sebuś też tak ma...nie ma często, ale długie... Gdzieś czytałam, że podczas czkawki dziecko ćwiczy płuca więc nie zaszkodzi jak będzie miał trochę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paullel napisał:
Julia, gdy lezysz, spisz na lewym boku to jeszcze lepiej dla maleństwa, na prawej stronie raczej się nie zaleca ale nie wiem :/

Mnie gin, zaleciła, żebym jak najwiecej lezała własnie na boku, to pozwoli uniknąć ucisku na żyłę główną,wieclozysko jest dotlenione i dzidziusiowi tez jest lepiej. 🙂

Takie lezenie na boku tez pomaga, gdy boli Was tam miedzy nogami 🙂
no tak ja tez to slyszalam ze na prawym nie bo sie uciska na glowna tetnice.... ale ten lewy bok za"moment" mi wyrwie... 🤪 pocieszam sie faktem ze to jeszcze 6tygodni 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mycloud wystraszyłaś mnie całą historią ja od wczoraj zabieram się za zrobienie wg Twojego przepisu nalewki czosnkowej, a co do męża to może Pinacolada dobrze radzi??!!przemyśl to ważne, żebyś Ty się teraz nie zaraziła!jak nie chcesz wywozić męża to może choć śpijcie w osobnych pokojach....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...