styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

pinacolada napisał(a):

a tak co wieczór ostrzy ząbki na tatusiowym paluszku 🤪
[URL=http://img31.imageshack.us/i/dsc0022mf.jpg/][IMG]http://img31.imageshack.us/img31/9955/dsc0022mf.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

a może ona po prostu głodna!! 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

a tak co wieczór ostrzy ząbki na tatusiowym paluszku 🤪
[URL=http://img31.imageshack.us/i/dsc0022mf.jpg/][IMG]http://img31.imageshack.us/img31/9955/dsc0022mf.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Dusia_P napisał(a):

Pinacolada a to może przez zębulki Lenki? znajoma też narzekała na smoczki jak jej córka zaczęła ząbkować

myślę że raczej nie bo to się rozdziera w miejscu dziurek a nie tam gdzie dotykaja zęby 🤢

pinacolada napisał(a):

aallicce - niunia sliczna i jaka samodzielna. widzę że masz butelkę TT - powiedz mi kochana czy uzywasz tych nowych smoczków wieloprzepływowych? Bo ja mam z nimi mały problem a mianowicie rozwalają mi się one w błyskawicznym tempie. Chodzi o to ze powiekszaja mi sie te krzyzyki tzn rozdzieraja sie dalej niz firmowo zostały naciete i mała nie chce jesc bo jej za duzo leci. I nie wiem czy popełniam jakis błąd przy myciu (staram sie nie pchac za mocno tego bolca do czyszczenia cumla) czy one po prostu takie liche są? W kazdym badz razie 4 juz wylądowały w koszu - dzis dokupiłam kolejne 2 - zobaczymy jak długo pociągną ? 🤢

Syla, Justynka - Wy to prawie tak jak my z Jagodą - tez w sumie niedaleko a jeszcze nie udało sie spotkac choc mam nadzieje ze niedługo to nadrobimy...prawda Jagoda? 😉

pytał ktoś o dzien mamy - a wiec jak sie Julka urodziła to maz zawsze pamietał i kupował kwiaty, które wreczała mi Julka. Potem jak poszła do przedszkola to zawsze jakas laurkę przytachała no i wystep w przedszkolu zawsze był. Odkąd jest w szkole - sama pamieta i za własne kieszonkowe cos mi kupuje choc zawsze jej mowie ze laurka własnorecznie wykonana sprawia mi najwiecej radosci. W srode meza nie bedzie, a Julka ma eliminacje do "młodych Talentów" i ide z nia i z tego co sie zorientowałam to zanim zacznie śpiewac zamierza przez mikrofon zadedykowac mi te piosenkę ! Będę wyć na mur beton zwłaszcza ze to moja ulubiona piosenka ; Edyty Geppert "Och życie..." A czy pomysli w tym całym stresie o tym zeby w imieniu malutkiej siostry cos dodac - mysle ze nie ale nie ma to juz wiekszego znaczenia.
Jesli chodzi o moja mame to zawsze kupowałam jakies prezenty - najczesciej obdarowywałam ja kremami z Clareny ale jak widze ze sie smaruje Ziają albo Nivea to mi sie odechciewa. A poza tym to juz nie bardzo mam kiedy wymyslic cos dla niej wiec w tym roku beda tylko kwiaty. Liczy sie pamiec i odwiedziny zwłaszcza ze z niunia pojade wiec prezent podwójny 😜

Dziecko wychowane wzorowo,mam nadzieję,że w przyszłości moja córka też po części będzie taka jak Julka-marzę o tym.
Kocham Cię życieuwielbiam tak samo jak Niech żyje bal 🙂Dla mojej mamy największym prezentem będą odwiedzinki Małgosi-tak jak wczoraj 🙂

a tooo moj Dziubeeek 😉

a tooo moj Dziubeeek 😉

śliczny pulpecik z Nelci 🙂 moja też się robi jak księżyc w pełni 🤪

a tu moja córcia chowa się przed niesmaczną zupka jarzynową z Bobovity 😁 niechęć do zupek ma po tacie 😉

aallicee napisał(a):

a tu moja córcia chowa się przed niesmaczną zupka jarzynową z Bobovity 😁 niechęć do zupek ma po tacie 😉

slicznosci 🙂 a jak krzeselko sie sprawuje? łap oklaskaa!