styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

Jagoda - wyciągnęłaś juz klin spod głowy Ksawcia? bo ja jeszcze nie. I

I juz kiedys miała sie Was pytac czy Wasze dzieci "chodzą" po domu w bodziakach z krótkim rękawkiem??!! Bo juz na kilku zdjeciach zobaczyłam 🤢 A ja jeszcze na bodziaka ubieram jej kaftanik bo mi samej chłodno w kr. rekawku 🤢

PInacolada Piotrus zawsze ma jakas bluzeczke na bodziaku bo tutaj niestety nie mamy aż tak cieplo zeby chodzic tylko z krótkim rękawkiem. Mimo że na dworku gorąco w to mieszkaniu chłodno. Pewnie przez brak dostępu słoneczka bo mieszkam na parterze;/

Jagoda80 napisał(a):

PINACOLADA - doszlam do tego samego wniosku i sie nie polozylam, poszlam sobie zrobic kawe i wlaczylam zelazko.poniewaz jednak nie znalazlam przedluzacza to nie bede prasowac hehehe 😜

ja tez stwierdziłam ze nie bede sie tłuc garami bo obudze niunie zatem zmyware rozładujemy potem wspolnie z ksiezniczka - ona jak zwykle bedzie mi dyrygowac siedzac w krzesełku 😉 A z kawką tez poczekam bo ekspres dość głośno mieli kawe 🙃

ja uciekam się przekimać dopóki moje dziecko spi, chociaż może być z tym problem bo chyba ktos sobie antene zakłada mi mi tłuka nad oknem;/

Jagoda80 napisał(a):

pinacolada napisał(a):

Jagoda - wyciągnęłaś juz klin spod głowy Ksawcia? bo ja jeszcze nie. I

I juz kiedys miała sie Was pytac czy Wasze dzieci "chodzą" po domu w bodziakach z krótkim rękawkiem??!! Bo juz na kilku zdjeciach zobaczyłam 🤢 A ja jeszcze na bodziaka ubieram jej kaftanik bo mi samej chłodno w kr. rekawku 🤢

my nie mielismy klinu ale nadal mamy pod materacem poduszki i nadal Ksawciu spi pod katem.
Bodziak z krótkim ...rozebralam go wczoraj na chwile przed kapiela - ja tez chodze w bluzce z dlugim wiec jemu tez zakladam albo buzeczke na body z krotkim albo bodziaka z dlugim - choc moj m. ostatnio kazal mi sie czesciej rozbierac do krotkiego rekawka bo te potówki itd. a poza tym u nas w mieszkaniu gorąco
Wczoraj przez te jego potówki tez przesadzilam w druga strone - ubralam mu na to wietrzysko body z krotkim i cienka bluzeczke:/ przykrylam go kocem po uszy:
[URL=http://img691.imageshack.us/i/podkocykiembrz.jpg/][IMG]http://img691.imageshack.us/img691/8705/podkocykiembrz.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

przyznaj sie, odwazyłaś sie juz choc raz sciagnac mu te czapkę ? Fakt wczoraj wiało ale moja i wczoraj z sama opaska paradowała mimo ze w foteliku który nie jest tak osłoniety jak gondola....

Właśnie dostałam info od kumpla ze ciuszki dotarły do niego 🤪 mysle ze max do 2 tyg powinny byc u mnie 🤪 🤪 🤪

Pinacolada ja mam strasznie goraco w mieszkaniu, niunia w body z długim rekawkiem jest mokra to jej z krótkim zakładam 🙂 u mnie słonce po twarzy napier..... zaraz jak wschodzi- zasłony musze zasłaniac bo rolety mam kremowe i nic nie dają...

u nas juz dawno krótki rekaw jest 🙂 no chyba ze zimno w mieszkaniu 😉 a z czapką różnie.... zwykle sama spadnie 🙂

aniołku - oklask poleciał 😉

pinacolada napisał(a):

Syla , Justynka - mam pytanie do Was - jak nadawałyście wózek na lotnisku? na taśme jako bagaz czy zostawiałyscie na płycie lotniska tuz przed wejsciem do samolotu? No i najwazniejsze: czy nie zostały wózki w jakis sposób uszkodzone?

To moge sie wypowiedzieć co do obu pytan 🙂 jak leciałam do Polski wziełam wózek ze sobą. Oczywiscie rodzice z dziećmi maja pierwszenstwo. Ale to juz nie bede sie wypowiadac bo mi sie źle przypomina. Więc tak zostawiałam jak większość mamusiek wózek na plycie lotniska. Tylko musisz go złożyć. On ma taśmy gdzie leci więc do innego samolotu Ci go nie wsadzą. Z powrotem zdałam wózek od razu i chwała Bogu że tak zrobiłam bo samej bardzo ciężko z dzieckiem na rękach wyciągać gondole itd. Składac stelaz itd. No ale własnie tu mam ale.. potem gdzie wychodzil wózek czyli na tasmie z niestandardowymi i oczywiscie wózki najpierw wychodzą pozniej idą bagaże na innej taśmie. O mało nie połamali mi wózka.. bo oni pozniej wsadzili gondole na stelaz i razem z gondola złozyli stelaz a tak sie nie robi! no ale na szczęście nic sie nie stalo! 🤔 więc w sumie nie wiem od czego to zalezy czy moze akurat jakis debil miał zmianę.

SyLa1205 napisał(a):

pinacolada napisał(a):

Syla , Justynka - mam pytanie do Was - jak nadawałyście wózek na lotnisku? na taśme jako bagaz czy zostawiałyscie na płycie lotniska tuz przed wejsciem do samolotu? No i najwazniejsze: czy nie zostały wózki w jakis sposób uszkodzone?

To moge sie wypowiedzieć co do obu pytan 🙂 jak leciałam do Polski wziełam wózek ze sobą. Oczywiscie rodzice z dziećmi maja pierwszenstwo. Ale to juz nie bede sie wypowiadac bo mi sie źle przypomina. Więc tak zostawiałam jak większość mamusiek wózek na plycie lotniska. Tylko musisz go złożyć. On ma taśmy gdzie leci więc do innego samolotu Ci go nie wsadzą. Z powrotem zdałam wózek od razu i chwała Bogu że tak zrobiłam bo samej bardzo ciężko z dzieckiem na rękach wyciągać gondole itd. Składac stelaz itd. No ale własnie tu mam ale.. potem gdzie wychodzil wózek czyli na tasmie z niestandardowymi i oczywiscie wózki najpierw wychodzą pozniej idą bagaże na innej taśmie. O mało nie połamali mi wózka.. bo oni pozniej wsadzili gondole na stelaz i razem z gondola złozyli stelaz a tak sie nie robi! no ale na szczęście nic sie nie stalo! 🤔 więc w sumie nie wiem od czego to zalezy czy moze akurat jakis debil miał zmianę.

Dzieki Syla - my jak bedziemy leciec (teoretycznie poki co) na wczasy to bezdiemy juz miec spacerówke wiec problemu z gondola nie bedzie. Złoze sobie spacerówke i oddam na płycie lotniska i to chyba bedzie najlepsze rozwiazanie bo bede ja miec na oku do "samego konca". Poza tym po odprawie jeszcze sporo czasu zanim sie wsiadzie na pokład wiec wózek moze sie przydac jakby niunia chcioała np.spac . dzieki 😘

Cześć Wam!

O kurde ile naskrobałyście od wczoraj!

Pinacolada - ja też zostaję sama z dzieciakami 😞, S. wyjeżdza w czwartek na szkolenia do Mrągowa i wraca w sobotę, jakoś sobie tego nie wyobrażam 🤢.

Basia - Vaneska cudowna! I już do chłopaków ją ciągnie 😉 (chodzi o Ksawcia 🙂 ).

Lala śpi, ale zaraz pewnie wstanie, pójdę chyba na spacerek, choć wichura u nas straszna 😠.
Ja dziś super wyspana 🙂, spałyśmy do 10.30 🙂.

Coś jeszcze miałam pisać, ale zapomniałam....

Jagoda80 napisał(a):

PINACOLADA - A PLANUJECIE JAKIES WAKACJE ZA GRANICA W TYM ROKU???
my wczoraj ostatecznie zrezygnowalismy z morza i jesli juz to pojedziemy tu gdzies blisko najpierw na weekend zeby zobaczyc jak Ksawciu znosi dluzsze podroze a potem moze gdzies na tydzien.

My dzisiaj mamy mega przemial pieluch - 4ta juz od rana i wlasnie 30 min temu byla zmiana a teraz kreci klocka na bujaczku wiec znowu zmiana.
Bardzo ladnei je od wczoraj 200, 200, teraz zjadl 160 z kaszka bananowa i slicznie zjadl leki 🙂 🙂


Staram sie go rozsmieszyc tasma i uwiecznic to na kamerze, udalo sie narazie polowicznie bo nie chichra sie az tak bardzo jak wczoraj 🙂

tak planujemy ale jeszcze nie wiem kiedy i gdzie. Na szczescie teraz ofert jest tak duzo ze nie trzeba pol roku wczesniej bookowac. Moze do Hiszpanii w okolice Alikante - tam gdzie dzis Pablo poleciał? kto wie.... Bylismy juz tam raz i bardzo bylismy zadowoleni. mamy namiar na apartamenty nad sama wodą (miedzy tarasem a plaza jest tylko trawnik szerokosci ok 5m), bez posrednikow bo poznalismy włascicieli i mamy z nimi kontakt tylko samym nam sie nie opłaca bo apartament jest 3 pokojowy 🤢 + kuchnia + salon+ 2 łazienki . Ale warunki extra!!! Tam wypoczelismy na maxa

Jagoda80 napisał(a):

agab napisał(a):

Cześć Wam!

O kurde ile naskrobałyście od wczoraj!

Pinacolada - ja też zostaję sama z dzieciakami 😞, S. wyjeżdza w czwartek na szkolenia do Mrągowa i wraca w sobotę, jakoś sobie tego nie wyobrażam 🤢.

Basia - Vaneska cudowna! I już do chłopaków ją ciągnie 😉 (chodzi o Ksawcia 🙂 ).

Lala śpi, ale zaraz pewnie wstanie, pójdę chyba na spacerek, choć wichura u nas straszna 😠.
Ja dziś super wyspana 🙂, spałyśmy do 10.30 🙂.

Coś jeszcze miałam pisać, ale zapomniałam....

uuuu ciekawa jestem w ktorym hotelu ma szkolenia - my tam bylismy w podrozy poslubnej 😉 i tam test ciazowy wyszedl pozytywny 😉 mam mile wspomnienia 🙂 🙂

nawet nie wiem w jakim hotelu, ale zapytam.
Mam ino nadzieję, że S. z nikim tam testów ciążowych nie będzie robił 🤢 🤢 🤢.

pinacolada napisał(a):

Jagoda80 napisał(a):

PINACOLADA - A PLANUJECIE JAKIES WAKACJE ZA GRANICA W TYM ROKU???
my wczoraj ostatecznie zrezygnowalismy z morza i jesli juz to pojedziemy tu gdzies blisko najpierw na weekend zeby zobaczyc jak Ksawciu znosi dluzsze podroze a potem moze gdzies na tydzien.

My dzisiaj mamy mega przemial pieluch - 4ta juz od rana i wlasnie 30 min temu byla zmiana a teraz kreci klocka na bujaczku wiec znowu zmiana.
Bardzo ladnei je od wczoraj 200, 200, teraz zjadl 160 z kaszka bananowa i slicznie zjadl leki 🙂 🙂


Staram sie go rozsmieszyc tasma i uwiecznic to na kamerze, udalo sie narazie polowicznie bo nie chichra sie az tak bardzo jak wczoraj 🙂

tak planujemy ale jeszcze nie wiem kiedy i gdzie. Na szczescie teraz ofert jest tak duzo ze nie trzeba pol roku wczesniej bookowac. Moze do Hiszpanii w okolice Alikante - tam gdzie dzis Pablo poleciał? kto wie.... Bylismy juz tam raz i bardzo bylismy zadowoleni. mamy namiar na apartamenty nad sama wodą (miedzy tarasem a plaza jest tylko trawnik szerokosci ok 5m), bez posrednikow bo poznalismy włascicieli i mamy z nimi kontakt tylko samym nam sie nie opłaca bo apartament jest 3 pokojowy 🤢 + kuchnia + salon+ 2 łazienki . Ale warunki extra!!! Tam wypoczelismy na maxa

to ja z rodzinką się wpraszam 😉

Właśnie dzwonił kurier!
Krzesełko zaraz będzie 🤪.

agab napisał(a):

Właśnie dzwonił kurier!
Krzesełko zaraz będzie 🤪.

czekam na opinie 😉