Syla jak fajnie ze juz za tydzien Corcia bedzie z Wami 🙂ja bym z wrazenia chyba nie spala az do 14stego :P Wam powiem ze jak ma sie porod SN to tak jakos nigdy nie wiesz kiedy tak do konca zlapie a przy CC to niezly stres przedporodowy jak juz sie zna date 😁 ech a ja dzis zapomnialam zapytac o te rzeczy wszystkie ktore mam ze soba brac ale pytalam tez o znieczulenia i ja w sumie mowilam ze nie chce ZZO chyba ze naprawde bedzie to konieczne...zdziwiona bo mowi ze kazda irolka bierze no ale ja nie irolka :P i mowi ze mam do wyboru gaz albo zastrzyk w pupe :P
Co do obecnosci Meza to na sale operacyjna Go nie wpuszcza wiesz o tym?
A o te gabki to zamorduje :P bo latalam jak glupia i szukalam niebieskiej gabki :P
MyCloud pytalam o porod w wodzie i niestety nie ma takiej opcji 🙃 tylko prywatne kliniki a za 6tys euro to ja dziekuje :P
MyCloud jak napisalas o tych krewetkach to az slinka leci a ja tak nie lubie owocow morza ani ryb ze nie da rady zjesc bo mam odruch wymiotny 😞 pomimo tego ze zapach az sie prosi o zjedzenie ale od dziecka nie jadlam wiec ciezko wytlumaczyc czemu tak mam.
Co do wody to zebys wiedziala ze sie cenia 😁 no ale to porod tylko w prywatnej klinice stad ta cenka 😁
cześć ciężarne i mamusie 🙂ja też 2w1 dalej.Skurcze mam,podbrzusze boli, żebra bolą to co zwykle:PMISIAMAMY SERDECZNE GRATULACJE!! WRACAJ DO NAS PRĘDKO 🙂🙂 O i widzę że alice, kajtucha (wreszcie) i aniołek 🙃 trzymam kciuki 😘buziaki dla Was!
Uf.. przebrnelam przez ponad 20 stronek...
JAGODKO KOCHANA dobrze ze juz w domciu! wszystko potrzebuje czasu zawsze poczatek jest "przerazajaco trudny" ale zobaczysz/cie jak z dnia na dizen przejdziecie do "rutyny" i nic nie bedize Was moglo zskoczyc !!!! CIESZE SIE ZE JESTESCIE JUZ RAZEM W TROJECZKE 🙂))
Aniol-KU OLENKO KOCHANA powodzenia!!!!
AALLICEE - trzymaj sie!!!!
KAJTUCHA - BADZ DZIELNA!!
SYLA - NO TO SWIETNIE JUZ ZA TYDIZEN BEDIZESZ TULILA SWOJA KSIEZNICZKE
Misamamy - GRATULACJE I SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWKA Twoja Ksiezniczka byla i jest uwienczeniem tego co przezylas!!!! sciskam Cie!!!!
Ja dzis bylam u mojej Poloznej, za niepokoilo ja to iz mam zawroty glowy, skierowala mnie natychmiast do lakarza rodzinnego wiec od niej pojechalismy do naszego "konowala" i pobral mi krew i niestety okazalo sie ze mam anemie... 😞 a dzis wypada termin porodu 😞(( ( nic sie nie dizeje) i od dzis zaczelam brac tabletki 😞((
Kurde, nie mogę wstawić zdjęcia 😠 A chciałam się pochwalić. [img size=160]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/HPIM3829.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Hej dziewczyny! 😊
Trafiłam na ten wątek, bo też mam łożysko na tylnej ścianie i zastanawiałam się, jak to wpływa na ciążę i poród. Widzę, że wiele z Was miało podobne doświadczenia i uspokoiło mnie to, co pisałyście! 💕
@Bagira, super, że u Ciebie wszystko przebiegło bez problemów! @angela faktycznie - b.dobry tekst,ale czytałam go już wcześniej, bo zaglądam czasem na abcmamy
czy jest bez recepty? Bo jak na receptę to nie ma szans abym się wybrała do lekarza Raczej by mi nie wypissal. On również nie pójdzie ( nawet nie wiesz jaką mielismy kłótnie ostatnio jak mu wspomniałam aby sie wybrał).
Od jakiegoś czasu staramy się intensywnie o dziecko... Zauważyłam też, że mój facet miewa problemy z osiągnięciem pełnej erekcji. Zastanawiam się z czego to może wynikać. Oboje jesteśmy w wieku 34 lat.
Rekomendowane odpowiedzi
Gość
ech a ja dzis zapomnialam zapytac o te rzeczy wszystkie ktore mam ze soba brac ale pytalam tez o znieczulenia i ja w sumie mowilam ze nie chce ZZO chyba ze naprawde bedzie to konieczne...zdziwiona bo mowi ze kazda irolka bierze no ale ja nie irolka :P i mowi ze mam do wyboru gaz albo zastrzyk w pupe :P
Co do obecnosci Meza to na sale operacyjna Go nie wpuszcza wiesz o tym?
A o te gabki to zamorduje :P bo latalam jak glupia i szukalam niebieskiej gabki :P
MyCloud pytalam o porod w wodzie i niestety nie ma takiej opcji 🙃 tylko prywatne kliniki a za 6tys euro to ja dziekuje :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość
Syla- ja bym też ze stresu chyba nie spała do 14.01 🤪 ciekawe kiedy moja Nelcia zapragnie wyjść????może czeka na twoją;-)
Ale się objadłam krewetkami smażonymi na masełku czosnkowym pycha!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość
Co do wody to zebys wiedziala ze sie cenia 😁 no ale to porod tylko w prywatnej klinice stad ta cenka 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
madziula
O i widzę że alice, kajtucha (wreszcie) i aniołek 🙃
trzymam kciuki 😘buziaki dla Was!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
agab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Julia
JAGODKO KOCHANA dobrze ze juz w domciu! wszystko potrzebuje czasu zawsze poczatek jest "przerazajaco trudny" ale zobaczysz/cie jak z dnia na dizen przejdziecie do "rutyny" i nic nie bedize Was moglo zskoczyc !!!! CIESZE SIE ZE JESTESCIE JUZ RAZEM W TROJECZKE 🙂))
Aniol-KU OLENKO KOCHANA powodzenia!!!!
AALLICEE - trzymaj sie!!!!
KAJTUCHA - BADZ DZIELNA!!
SYLA - NO TO SWIETNIE JUZ ZA TYDIZEN BEDIZESZ TULILA SWOJA KSIEZNICZKE
Misamamy - GRATULACJE I SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWKA Twoja Ksiezniczka byla i jest uwienczeniem tego co przezylas!!!! sciskam Cie!!!!
Ja dzis bylam u mojej Poloznej, za niepokoilo ja to iz mam zawroty glowy, skierowala mnie natychmiast do lakarza rodzinnego wiec od niej pojechalismy do naszego "konowala" i pobral mi krew i niestety okazalo sie ze mam anemie... 😞
a dzis wypada termin porodu 😞(( ( nic sie nie dizeje) i od dzis zaczelam brac tabletki 😞((
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
agab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
agab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach