styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

ja też już się żegnam,do juterka mamusie 😘

podobno już ceny w hotelach podniesione są dziesięciokrotnie!!!! 🤪 🤪 🤪 🤪 współczuję wszystkim w krakowie!

dobranoc

nie martw sie Jagódka wszystko u Ksawcia sie wyrówna już niebawem a jakie masz mleczko ja jestem na bebilon pepti 1 jest całkowicie pozbawione białka nawet sojowego może to ci pomoże

Witam mamusie 🙂
Pokłóciłam się rano z moim M,kurde obudził się o 5.30-mała zresztą też i zamiast wstać i zrobić jej mleczko to leżał dalej i czekał aż ja wstanę 😠i mu nawymyślałam,mógłby choć raz mnie wyręczyć i pozwolić mi się troszkę wyspać,ale po co?skoro on rano wstaje to przecież ja też mogę 😠 😠 😠i rzucił mi hasłem:to wynajmijmy nianię,żebyś mogła się wyspać,skoro to dla Ciebie taki problem,normalnie ryczeć mi się chciało,cały dzień latam koło małej,piorę,prasuję jej rzeczy,latam z nią po lekarzach a on mi tak powiedział 😞Co za dureń z tego mojego chłopa 😞
Naprawdę podziwiam waszych mężczyzn,że macie w nich taką pomoc bo mojemu najwidoczniej ostatnio dziecko ciąży,ogranicza się tylko do kąpieli jak jest akurat w domu.
I tak mi się pięknie zaczął dzionek.

No i miałam wyjść z małą na spacer,a ona się tak okichała,że masakra-nawet leżaczek i musiałam włączyć pralkę,teraz czekam aż się wypierze i ruszamy w "długą"

Aniołku nie martw sie kazdy facet taki sam, co prawda mój mleczka zrobić nie może ale oprócz zabawy z Piotrusiem nie robi nic, teraz mu kazałam go uspić ale słysze że i z usypiania nici i bede musiała wkroczyć 🤢 JA nawet ni epamietam kiedy on pieluszke mu zmieniał a o kapaniu to moge zapomnieć, bo go plecy bola od schylania się nad wanienką;/ i tak to jest z tymi chłopami. Ide chyba do sklepu bo już mnie głowa boli, może usnie tatusiowi, choc wątpie;/

Jagódka może nie będzie aż tak źle jak piszesz z tym rozszerzeniem diety Ksawcia,wszystko wyjdzie w praniu-grunt to dobre nastawienie 🙂
a o wadze i jedzeniu się nie wypowiadam-wczoraj mała zjadła tylko 590ml,opuściła jedno karmienie a i dziś zjadła do tej pory 190ml-to bardzo mało 😞

dzięki Justynka 🙂

my się zbieramy na spacer,muszę ochłonąć i przewietrzyć mózg-może będzie lepiej 😎

Heja.

Tak czytam o waszych problemach z chłopami i az sie włos jeży na głowie. Ja nie mogę narzekać. W ubiegłym tyg nie kąpałam dziecka w ogóle bo chodziłam do pracy wieczorami. Jak wracałam to dzidzius wykapany, najedzony spał w łóżeczku. Poza tym wszystko potrafi zrobic: herbatkę, leki podac wie które i w jakiej ilości i o jakich porach, zmienic pieluszkę (ta z kupką po pachy też), jedyne z czym ma czasmi problem to z doborem odpowiedniego ubrania. Ale jak mu przygotuje to ubierze ja od stóp do głów. W nocy wstajemy na zmiane czyli co drugą noc bo młoda już je 1 raz w nocy (ok3-4). Na poczatku było różnie ale 1 rozmowa zdziałała cuda 😉

Mieliśmy kopac dzis fundamenty ale leje jak cholera i akcja przełożona na sobotę 😞
Stażystka 1 dzien w pracy - jezdze tam i doglądam, poki co jest ok 🙂
My na 16:20 do szczepienia, bede tez pytac o rozszerzenie diety bo mnie juz jabłuszko kusi 😉

Lena siedzi teraz w leżaczku i pracuje nad kupą - nie zrobiła podczas jedzenia i coś sie meczy bidulka. Witoldowi sie obrywa za to - biedny cały zboksowany 😜
Jagoda - my tez nie bylismy wczoraj na spacerku i dzis tez nie pojdziemy 😞 Jutro tez ma lac 😠

no to rzeczywiście Jagoda masz problem z mleczkiem dla Ksawcia przykro mi strasznie a może zasiegniesz jeszcze opinii innego lekarza wy chodzicie z nim do dermatologa czy alerologa?

oj aniołku rózgą chłopa po nogach 🙂
Justynko jak mój tak by powiedział to normalnie plaskacza by chyba dostał w buźke no ja bym mu dała bolą mnie plecy łoooooo popamiętał by to hasło na wieki wieków

a my przyzłyśmy z Nadunia z rehabilitacji ma wzmożone napiecie mieśniowe i troszkę nam sie skręca w prawo pani Ania jest strasznie sympatyczna młoda była grzeczna aż domomentu kiedy inne dzidzie za ściana zaczęły płakać no i włączyła syrene

Justynko - a jak na siłownie codziennie biega to go plecy nie bolą ??!!

Oj dziewczynki ja to już nie mam słów do niego nic nie pomaga ani gadanie, ani nieodzywanie się, ale co ja moge? On ma zawsze drugie zmiany wychodzi z domu o 13 wraca o 23, wolne tylko jeden dzień w tygodniu. płakać mi się już chce od tego wszystkiego ale co zrobić, przecież nie bede czekać do 24 zeby tatus wykąpał mi dziecko. A jak mi walnał teksem po kapaniu (zaznaczam ze robi to raz w tygodniu i to nie zawsze) ze go bolą plecy to mu pojechałam że od tamtej pory nie usłyszałam złego słowa ze nie ma kolacji czy obiadu do pracy, nio i masaż mam zawsze gdy go o to poprosze. A co do siłowni to ja juz wole zeby on tam chodził i mi dupy nie truł. W sumie jednak nie moge aż tak bardzo na niego narzekać, jak go poprosze to zrobi wszystko ale sam się nie domysli zeby zmienić małemu pieluszke, a karmić go nie moze bo przecież karmie piersią. Ehhh wyżaliłam się troche, chociaż mam komu 🙂