styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

ktos wyjątkowy czy twoja Lenka nie ma już problemów z brzuszkiem? mówiłaś lekarzowi ,że już podajesz takie rzeczy? z tego co się orientuję trzeba to wprowadzać pod ścisłą kontrolą lekarza.

no to fuks ,ze nic jej nie jest,dobra kit z lekarzem,ale skoro tam jest napisane po 4ms to czemu wcześniej? a gdyby jej coś było? ja bym sobie nie darowała.

agab napisał(a):

ktos__wyjatkowy_ napisał(a):

NIE MA JUZ DAWNO 🙂
własciwie jak zaczelam podawac soczki to wszystko ustapilo 🙂

Lekarzowi nie mowiłam bo po co to moja indywidualna sprawa..Nie jestem za ksiazkowym wychowywaniem nic małej nie jest dobrze sie rozwija 🙂

Gdy bym widziała jakies nie prawidłowosci to bym jej nie dawała..

masz rację, jestem za 😉
Jeśli nic się nie dzieje, to czemu nie!

A jeśli o lekarzy chodzi, to wiemy już wszystkie jak to z nimi bywa 🙂.

i ja sie powoli zaczynam z tym zgadzac...co lekarz to inna gadka a NIKT tak nie zna dziecka jak rodzice.
Owszem lekarz mzoe cos podpowiedziec ale tak naprawde to my jestesmy odpowiedzialni za wszystko i ja nawet jak mi lekarze beda wszyscy odradzac rozszerzanie diety to i tak zaczne ja mlodemu rozszerzac bo licze na to ze w koncu cos mu posmakuje i zacznie jesc z ochota a nie dla zabicia glodu...
MYCLOUD - tak jak pisalam, jesli podawalabym wode przed jedzeniem to potem nawet polowy mleka nie wypije...

mycloud napisał(a):

no to fuks ,ze nic jej nie jest,dobra kit z lekarzem,ale skoro tam jest napisane po 4ms to czemu wcześniej? a gdyby jej coś było? ja bym sobie nie darowała.

Mycloud - 30-20 lat temu nasi rodzice nam podawali sok z marchwi juz po miesiacu a zupki w drugim czy jakos tak i zyjemy 😉
Teraz jest inna moda. Poza tym producenci uzywaja zabezpieczen i dlatego wola dac cos po 5 czy 4rtym mies w razie W.
Na wszystkich lekach tez jest napisane ze moze spowodowac zgon - zeby potem nie bylo ze producent nie ostrzegal 😉

Szlag mnie dzis trafia...
Mialo byc piekne slonce. Lalo od rana.
Polozylam spac Mlodego w porze spacerowej bo mi zasnal po butli i..oczywiscie nie spal tyle co zawsze tylko pospal niecala godzine i ryk.
W miedzyczasie wyszlo slonko wiec mowie - idziemy na spacerek - to bylo godzine temu...stwierdzilam ze mu zmienie pieluszke zeby mial swieza [choc nie byla zbyt mokra i zmieniana 2 godz. wczesniej] jak tylko go wymylam i podlozylam swieza pieluszke - kupsztal po pachy - usrane wszystko. Wymylam, smaruje linomagiem - kupsztal 2!, potem zasikal lozeczko i siebie, wymylam i jeszcze raz zasikal przewijak tak ze na plecach powyskakiwaly mu bable od sikow. W koncu jak opanowalismy to wszystko to zbiera sie na deszcz i pora karmiania za 30 min ...... 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠

PINACOLADA - nie moge tego znalezc ☺️ ☺️ ☺️ chyba mi sie na oczy rzucilo...

Jagoda80 napisał(a):

PINACOLADA - nie moge tego znalezc ☺️ ☺️ ☺️ chyba mi sie na oczy rzucilo...

ZNALAZLAM W KONCU! a nie mowila nic o wprowadzaniu kaszki ryzowej czy kleiku ryzowego zamiast zageszczania nutritonem???

A u nas 25stopni 😁zaraz lecimy na spacer czekam jak młoda się obudzi.Stelaz już sobie zniosłam.Dziś lula po każdym jedzonku ,jak widzę,że ziewa ociera się o mnie kładę ją oczywiście marudzi,ale zasypia 😉szok szok...mam nadzieję ,że dojdziemy do perfekcji.

Wczoraj już odziałam ją w polarkowy pajac i bawełnianą czapkę tak było ciepło.

U mnie akcja zęby 😠młoda drze się ,wkłada całą rączkę do buzi,na spacerze darła się więc musiałam wracać.Teraz zasnęła,na dole są już 2białe punkty 🤪