na Październik :) więc to dopiero początek | Forum o ciąży

Witam
Dzieki Kochane za pamięć i zyczenia
Malinko BRAWOOOO-Super Wam sie rok zaczął-Pani Generałowo:laugh:
Moni widzisz jak to jest....kolki Nas ominęły...a teraz nam za to popalić daja Łobuzy
Mój ma fatalny nastrój....budzi sie co chwilke...nawet nieraz do łózka nie zdąze dojsc...a on już sie zuca....przy tym strasznie drapie po głowie....no i rece w buzi...Dr wczoraj wykluczyła ząbkowanie,bo ogladała go....ale my się z Mężem upieramy,ze to raczej ząbkowanie,a nie wina diety mojej...ale cóz...diete przestrzegam...a dodatkowo smarujemy dziasła i daje mu homeopatyczne drazetki na bolesne zabkowanie...i dzisiaj w południe zasnał po tym....takze....może i mamy rację....Zresztą budzi sie ostatnioo jak nigdy z płaczem....jakby go coś olało....nie podejrzewam uszu....brzuszek jak bolał to juz przestac powinien....bo mama tylko drób i nabiał je
Kurcze no faktycznie jak nie urok to sraczka....Wczoraj Mąż załatwił w aptece te prozki robione...ale Oliś nie wypił z butli....o on nic z butli nie chce ...czaem tylko moje mleko...ale jak strasznie głodny jest...Dzisiaj podejście nr4....tzn....z łyżeczki do buzki proszki
A jak to nie pomoże...to do nachorki...tak jak z Kacprem jak miał nieziemskie kolki...Ona ze stóp czyta i mówi co komu dolega...i wtedy zioła,,,masaz....albo sama juz nie wiem co....Ciagle wymyśla....cały dom w zabawkach...matach....huśtawkach....no cuda....a on ui tak sie drze
Teraz na podwórku śpi...bo go wyniosłam...Chłopina zmęczony...bo w nocy jaja robił to teraz nadrabia
A CO ZE MNA?
Buziaki.
Oklask dla Malinki na dobry poczatek

Aha Gracjanek sliczny-jak z Chłopczyk z reklamy pampersa

Witam..
O laseczki widze,ze faktycznie dzieja sie z dziecmi rozne rzeczy no suda...moja to ogolnie caly dzien zebow szuka..jak daj jej np.gryzaczek to odrazu wyrzoca i raczki na buzi..ale co zrobie..jak lubi i tego potzrebuje to niech sobie je ma...

Co do reszty..dzis mam jazdy hehe ciekawe ile potracen bedzie hehehhe nie,ze smieje sie sama z siebie :P

Pozatym czekam juz na piekna wiosne bo choplera w jakich bym butach nie wyszla nogi przemoczone ,ze rajstopy moge wykrecac mam jzu dosc tej zimy tej ciapy i wogole...d dupy

Do tgeo wysztstkiego moj maz dostał wczoraj wiesci,ze jedzie do Urugwayu na 5 tyg i na tydzien do Hiszpani...ku*wa a ja z dwojka dzieci 😞 😞 mam taka depreche ze szkoda gadac znow bede sama jak pies...nie bedzie procz dzieci do kogo geby otworzyc...przytulic sie...dwa dni ryzałam dlatego sie nie odzywalam dzis troche lepiej..ale co z tego..jak mamy ze soba jeszcze poltorej tyg 😞

wrrr....chyba juz skoncze to niechce aby Wam sie udzielic moj wstretny nastroj ;(;(;(

Was pozdrawiam serdecznie i buliolki dla dzieci

Ale Ci fajnie..tez bym sie z checia gdzies wybrałą bez dzieci i meza..
Zazwyczaj ludzie wpadaj do Nas ze wzgledu na nasze dwa szkraby...a my jak idziemy to na "kawe " i do domu...

Wczoraj mialam jazdy zero potracen i zero zabitych..marze juz by miec wkoncu to prawo jazdy i moc wziac dziewczynki i pojechac gdzies gdzie odpoczniemy nawet na jeden dzien..
Deprecha nadal mnie trzyma...mam dosc wszytskiego i wszystkich przesrane,ze ludzie w naszym wieku musza sie rozstac by do czegos dojsc 😞

dobrze,ze chociaz mam te moje dwie pchełki kochane ktore zawsze wymusza usmiech na mojej twarzy...

Cześć Mamki....Ja to mam z Oliśkiem takie jazdy w nocy,że szok
....Normalnie chętnie bym sie gdzies wyniosła....w dzień sie drze....w nocy sie co godz budzi....po opłatkach z luminalem tez przesypia po 2....1,5 godz
Od kilku dni robi żadkie kupy...a dzisiaj to nawet wodnista ....wiec jestem już prawie pewna ,ze to jednak zeby...no i dziasła opuchniętee
Ja to mam pecha....starszy do 4 miesiąca miał kolki...wiec przesreane...a ten od 4 h.... wie co mu dolego
Sory,ze tak smęce...ale już wysiadam
Mam nadzieje,ze wkrótce wróci do mnie mój kochany Olis...a ten diabeł pójdzie w diabli 🙂
Buziaki
Oklask dla Moniczki na ten babski wieczór-żeby sie udał

nie ma nikogo....mój terrorysta śpi na podwórku......tak [img size=320]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/w_w__ziu.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

a tak spędzam czas jak jestem niegrzeczny [img size=240]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/zaj__cie.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

[img size=240]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/piulkam.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Siemka....Super Moni ,ze się odmuliłaś wczoraj troszke...hihih....i dzięki za pocieszenie z tymi skokami....heheh....ledwo co się jeden kończy to drugi zaczyna....spoko....damy rade.....Twój Barti siadł na tyłku wiec liczę ,ze Oliś tez lada dzień ię uspokoi jako ten młodszy blizniak:laugh: .....Malinko brzuszek pomasuj mu i ściąg pampersa moze to mu pomoże....albo espumisan
Buziaki

A co tutaj taka cisza?
A tak w ogóle to co się z Niunia dzieje???bo się juz martwic zaczynam 😞
Olisiek jakby przystopował troszke.....W ciągu dnia dzisiaj grzeczny....teraz lulka....noc też w miare....wstawał nadal co 1...1,5 godz....ale na to,że zmieni się w tej kwestii akurat nie wierze...przynajmniej narazie......Najwazniejsze ,ze sie wycisza powoli....a zębów jak nie było tak nie ma!!!
Zapomniałam Wam napisac....Jak byliśmy u lekarza we wtorek to był taki chłopczyk...i ja mówuie do tej Mamy,że chyba starszy od Oliska...a ona ,że 5 miesiecy ma 🤔 ...a kolos taki ,ze ja myslałam ,że ma z 8...i mówie do niej ,że mi się wydawało,że mój jest duży...bo ciuchy to ma na 6-9 miesięczne dzieci...a ona,że wazy 7 kg....no to ja poszłam Oliśka zwazyc i 7660...nie wiem o co chodzi...ale tamten był taki "rozlany"...a Oliś mój to taki żylak...noga jest...tyłek...ale nie napuchnięty....więc nie ma co sie wygladem sugerowac
Mało tego weszłyśmy na temat jedzenia...Oliś sam cycek dalej...a tamten?Nie uwierzycie-ona mu daje-MIESO...JAJECZNICE....MLEKO Z WORKA 😮 .....A ja jej czy mu nic nie jest ...a ona ,ze nie.....no to ja już wysiadłam...Człowiek sie kaszki boi podac....a ta mu mleko z worka takie zwykłe daje...i kuzwa jajecznicę....chyba z nią coś nie teges......Miałam się jej jeszcze dopytac o szczegóły...ale zostałam wezwana do gabinetu....Przeciezjak ona sie dr przyzna do tego co daje dziecku to ja chyba przepedzi....To mi zabroniła narazie zupek...a jak juz wprowadze to ziemniak ...marchewka...żaden szpinak.....a ta sobie daje co popadnie......
Oki spadam
Napizcie coś
Miłego Weekendu
Oklask dla Malinki....bo reszte Ciotek wcięło