WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

kasia1986 napisał(a):

MALEX napisał(a):

Witam dziewczynki, ja dzisiaj cały dzień bym spała, tragedia, pogoda do d...

potwierdzam, zachodniopomorskie bure i ponure dzisiaj, i zimne 🥴

na Dolnym Śląsku również...

letka82 napisał(a):

kasia1986 napisał(a):

MALEX napisał(a):

Witam dziewczynki, ja dzisiaj cały dzień bym spała, tragedia, pogoda do d...

potwierdzam, zachodniopomorskie bure i ponure dzisiaj, i zimne 🥴

na Dolnym Śląsku również...

w wielkopolsce też dziś sie nic nie chce, tylko spaaaaać:/

Wróciłyśmy z zakupów 🙂 Kupiłam śpiochy dwie sztuki 😁 i bodziaka z długim rękawem 🙂A teraz czas na sprzątanie 🙂

U mnie pogoda też lipna..wieje jak cholera..musiałam sie Męża trzymać żeby mnie nie porwało 🤪 🤪 🤪 🤪 😁 😁 😁 😁 😜

Anulcia napisał(a):

Wróciłyśmy z zakupów 🙂 Kupiłam śpiochy dwie sztuki 😁 i bodziaka z długim rękawem 🙂A teraz czas na sprzątanie 🙂

U mnie pogoda też lipna..wieje jak cholera..musiałam sie Męża trzymać żeby mnie nie porwało 🤪 🤪 🤪 🤪 😁 😁 😁 😁 😜

Ja też miałam się wziąć za sprzątanie, ale Maleńka mnie gdzieś w dole gniecie, więc zaszyłam się w łóżku z kompem. Zaraz zamienię go na książkę - pewnie zasnę. Wieczorkiem chcemy z mężem gdzieś wyjść, oby mała się przeniosła w inne rejony brzucha.

letka82 napisał(a):

Anulcia napisał(a):

Wróciłyśmy z zakupów 🙂 Kupiłam śpiochy dwie sztuki 😁 i bodziaka z długim rękawem 🙂A teraz czas na sprzątanie 🙂

U mnie pogoda też lipna..wieje jak cholera..musiałam sie Męża trzymać żeby mnie nie porwało 🤪 🤪 🤪 🤪 😁 😁 😁 😁 😜

Ja też miałam się wziąć za sprzątanie, ale Maleńka mnie gdzieś w dole gniecie, więc zaszyłam się w łóżku z kompem. Zaraz zamienię go na książkę - pewnie zasnę. Wieczorkiem chcemy z mężem gdzieś wyjść, oby mała się przeniosła w inne rejony brzucha.

Moja też dzisiaj daje popalić..tyle że mnie nie kopie a sie rozpycha-wypycha 🙂 Czasami aż boli..ale niech boli 😜 przynajmniej wiem,że tam jest 🙂

na polnocy tez pochmurno. Ide wrzucic frytki do frytownicy bo obiadu nie chce mi sie robic

aniulka25 napisał(a):

na polnocy tez pochmurno. Ide wrzucic frytki do frytownicy bo obiadu nie chce mi sie robic

Annnooo prosze Cie!!! nie rób smaka 😁

aniulka25 napisał(a):

na polnocy tez pochmurno. Ide wrzucic frytki do frytownicy bo obiadu nie chce mi sie robic

Mój M, wraca dopiero o 18 z pracy, więc ja mam wolne od gotowania 🙂 Wieczorkiem pewnie wciągnę jakąś sałatkę w centrum 🙂

ja dzisiaj też chętnie nie wychodziłabym z wyra.. zresztą dopiero co wstałam 🙂 głoda poczułam...

Cześć dziewczyny! Ja po prostu w taką pogodę popadam w jakąś "depresje", mam bóle głowy, nic mi się niechce.... Normalnie masakra jakaś! Przeglądam właśnie gazetę DZIECKO z listopada 2010 i jest tam test wkładek laktacyjnych, najlepsze są firmy CHICCO, Johnsons Baby, Tomee Tippee.... Chyba będę się sugerowała tym przy kupnie... A tak z innej beczko to tego mojego już niema 4 tygodnie i tak tęsknię że dziś mam megaaa dołaaa jakiegoś 😞 na szczęście jeszcze ze 2 tyg max i będzie już z nami 🙂

czeeeeść dziewczyny 🙂

pewnie nie tylko u mnie , pogoda masakra :/ czuje się też w sumie tak. jakoś mi dziś niedobrze , wcześniej teściu smażył sobie kiełbachę to myślałam że od tego zapachu to zaraz sobie zdrowo rzygnę :/
wczoraj byłam u lekarza po skierowanie na USG , dzięki Bogu , jak nigdy , nikt mi nie robił żadnych problemów. Pomijając fakt że spóźniłam się 30 minut , bo w Wawie strasznie korki , to od razu mnie przyjęto poza kolejnościa ( co żadko się zdarza mimo że to centrum medyczne , chociaż może to się zmieniło ... ) trafiłam na fajną ginekolog co bez problemu to skierowanie mi wypisała , zapytała się tylko czy chodzę regularnie na wizyty, pokazałam jej książeczkę ciąży , skoro już taka mila 😉 i wyszłam hehe , no normalnie w szoku byłam bo wizyta trwała jakieś hmmm 5 minut 😁 i od razu się zapisałam na 15 lipca 🙂 mam nadzieje ze USG będzie ok. bo mam stracha przez tą moją szyjkę :/
a i tak jak mówiłam po lekarzu poszłam na małe zakupy 😁 kupiliśmy śpioszki z napisem "i love mum" skarpeteczki , czapeczki , koszulkę na starszego już dzieciaka z napisem po angielsku "mój tata jest silniejszy od twojego" 😁 oczywiście tatuś taką znalazł 😁 wszystko w H&M , uwielbiam ten sklep , ja się zazwyczaj tam obkupywalam dla siebie , a dla dzieciaków są fajne przeceny bo śpiochy ostatnio nakupowałam po 10 zł szt a jakość super 🙂
a dziś rano byliśmy jeszcze na szkoleniu z naszym pieskiem 😉 pierwsze zajęcia. no i mój stary przerażony ile go to cierpliwości będzie kosztowało 😉 ja tam się ciesze bo przynajmniej na psie się nauczy , nie na dziecku 😉

przypomniało mi się jeszcze , że ostatnio jak byłam u mojej gin to się zapytałam o te liczenie ruchów - to powiedziała że ogolnie to trzeba mieć na uwadze ze każde dziecko ma swój tryb życia 😉 a jeśli juz to liczyć po posiłku godzine jak dostanie dawke glukozy 😉
a co do masowania brzuszka to można sie glaskać , tylko lepiej tego nie robic jak jest twardy bo własnie wtedy te skurcze to tak średnio bezpieczne.
to to , co ja usłyszałam w tym temacie 🙂

widać że weekend - pustki tu...

czesc dziewczynki!!

wpadam na chwileczke, bo zaraz musze sie wybrac na zakupy zarckowe,
Swiatlo w lodowce, wiec pasuje sie w cos zaopatrzyc..
Pogoda u nas dzis piekna, i dlugi weekend przed nami, poniedzialek mamy swieto..
Wczoraj sobie posprztalam , dizs tylko lazienke " przelece" i bedzie extra odpoczynek..
zycz wam milego weekendu i uciekam cos dzialac 🙂

padlam po obiedzie, przed chwilą się obudziłam dopiero...
zjadłam loda i piję herbatkę 🙂
Pogoda nadal barowa, ale trochę chociaż głowa mi odpuściła, bo napierniczała ostro.
Poza tym standardowo nic mi się nie chce 🙂

a mnie brzuch coś boli. TAki twardy mi sie zrobil

aniulka25 napisał(a):

a mnie brzuch coś boli. TAki twardy mi sie zrobil

Mi się w nocy robił i Mała szalała, że spać nie mogłam...pewnie Dzieciątka nam się buntują z powodu tej "cudnej "pogody 🙂
Połóż się i odpocznij, pewnie puści 🙂

chyba jeszcze mam zaparcia! Boze czasem te dolegliwosci ciazowe mnie dobijaja! Lezec nie idzie bo krzyz boli

Ja też się do niczego nie nadaję. Właśnie skończyłam ucinać sobie drzemki - trzy pod rząd w przerwie czytania książki 🙂 A teraz czekam na mężusia aż wróci z pracy i powiem Wam że nie chce mi się nawet nigdzie wychodzić...

letka82 napisał(a):

Ja też się do niczego nie nadaję. Właśnie skończyłam ucinać sobie drzemki - trzy pod rząd w przerwie czytania książki 🙂 A teraz czekam na mężusia aż wróci z pracy i powiem Wam że nie chce mi się nawet nigdzie wychodzić...

Nie dziwię sie, ja miałam iśc do koleżanki na urodziny, ale powiedziałam, ze mnie nie będzie bo się źle czuję...jak mam tam siedzieć i przysypiać to wolę zostać i poleżeć w cieplutkim łóżeczku 🤪 🤪 🤪

Agamu napisał(a):

letka82 napisał(a):

Ja też się do niczego nie nadaję. Właśnie skończyłam ucinać sobie drzemki - trzy pod rząd w przerwie czytania książki 🙂 A teraz czekam na mężusia aż wróci z pracy i powiem Wam że nie chce mi się nawet nigdzie wychodzić...

Nie dziwię sie, ja miałam iśc do koleżanki na urodziny, ale powiedziałam, ze mnie nie będzie bo się źle czuję...jak mam tam siedzieć i przysypiać to wolę zostać i poleżeć w cieplutkim łóżeczku 🤪 🤪 🤪

No ja tak nie mogę zrobić, bo sama zaproponowałam wyjście...

własnie zjadłąm z córa mojej siostry po porcji frytek a moja siostra kimke złapała 🙂niech śpi bo mała zawsze ranow staje a i pogoda do dupy.!!!!!mi tez sie spac chce ale ja odbije sobie jutro 🙂zaraz jak tylko wstanie to jedziemy do nowego lokum oblukac co juz zrobili 🙂a i Natalia chce jechać do Marcina czyli mojego męża 🙂

A ja właśnie niedawno wstałam 🤪 Spałam na siedząco 😁 Bo Malej sie nie podobała pozycja leżąca wypychała sie ile wlezie...masakra obrała sobie lewą strone i sie rozpycha 🤪 😁 😁

spadam Kochane pewnei jutro dopiero zawitam pa pa 😘 😘 😘