WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

karolinecka831 napisał(a):

ano Wojciech aż czkawki dostał 😁

pewno tez chcial ich operdzielic i az sie biedny wod napolykal 😉

ide rozprostowac grabiszony ...
jakby juz was nie bylo to dobrej nocki kochane ...
KAROLINKA, grunt to CYC w gore 🙂

ide rozprostowac grabiszony ...
jakby juz was nie bylo to dobrej nocki kochane ...
KAROLINKA, grunt to CYC w gore 🙂

mój się śmieje że Szymuś dopomina się glukozy i ciągnie za pępowinę 🙂 a słodkości to brakuje mi najbardziej... w ciąży mam jakąś obsesję jeśli chodzi o słodycze, pączki, ciacha...

mariola-s napisał(a):

karolinecka831 napisał(a):

A swoja droga łatwo powiedziec kurcze człowiek wstaje rano głodny jak pies.... bo to głodek oczy otwiera i taka ci powie abyś sie najadła sama jedna kanapką z szynka ... i czekaj 1,5 na pomiar i znowu coś jedz .... 🤪 🤪 🤪 i tak kurwa człowiek cały dzień chodzi nie dojedzony .... dzis weszłam na wage w tej poradni i sukces bo pokazało kilo wiecej niz 3 tyg temu ... a ta lekarka no kilo to nie jest zle .... co jam kurka powietrzem zyc .... to dziecko potrzebuje witamin z owoców , warzyw , a nie suchy chleb ... co to koń .... ale jestem zła .... 🤪 🤪 🤪 🤪

a czemu mierzenie co 1,5 godz? ja mierzę po godzince. no i staram się jeść co 2,5-3 godz. najbardziej właśnie brakuje mi owoców a na podwieczorek to można malutko - jem albo pół jabłka albo trochę arbuza, pół grejtruta... o winogronach, bananach, nektarynkach, brzoskwiniach zapomniałam a tak lubię...

znaczy ja po posiłku godzine , albo 1,5 od rozpoczęcia posiłku ..... ale ja wyczytałam że 2 h od rozpoczęcia jest ok nie powinno przekraczac 120

Maggie003 napisał(a):

karolinecka831 napisał(a):

ano Wojciech aż czkawki dostał 😁

pewno tez chcial ich operdzielic i az sie biedny wod napolykal 😉

🙂 😘 😘 😘

mariola-s napisał(a):

mój się śmieje że Szymuś dopomina się glukozy i ciągnie za pępowinę 🙂 a słodkości to brakuje mi najbardziej... w ciąży mam jakąś obsesję jeśli chodzi o słodycze, pączki, ciacha...

a co glukoza tez potrzebna .... a robili Ci badane na cholesterol ????

karolinecka831 napisał(a):

mariola-s napisał(a):

mój się śmieje że Szymuś dopomina się glukozy i ciągnie za pępowinę 🙂 a słodkości to brakuje mi najbardziej... w ciąży mam jakąś obsesję jeśli chodzi o słodycze, pączki, ciacha...

a co glukoza tez potrzebna .... a robili Ci badane na cholesterol ????

nie, chodziło mi o cukier 🙂

no i odwiedziła mnie zgaga... ciekawe po czym... 😠 po dwóch chrupkach z twarożkiem zjedzonych półtorej godziny temu? 😠

idę spać, bo już mnie oczęta bolą, dobranoc brzuchatki 🙂

mariola-s napisał(a):

idę spać, bo już mnie oczęta bolą, dobranoc brzuchatki 🙂

to spokojnej nocki .... do jutra... 😘 😘 😘

a swoja drogą ...mnie to coś ostatnio skurcze nie łapią tak czesto , a boli brzuchol jak na okres ... poboli 10- 20 min i przestaje ... dziwne troche ... i właśnie boli ....

aniulka25 napisał(a):

Jestem. Dopiero wrocilam, bo bylam jeszcze na urodzinkach u kumpeli. Po wizycie ok. Widzialam synusia, oczywiscie nie ma zamiaru zmienic pozycji , lekarz sie smial ze skoro inni chodza w pionie on tez chce. Dal mu jeszcze dwa tygodnie, potem zaczniemy myslec o cc. Mam malo wod poldowych chociaz mieszcze sie w normie. NOrma jest od 7.5 a ja mam 9.5. Mowil ze po prostu trzeba to monitorowac. Pobral mi wymazy na tego paciorkowca. Smial sie ze mnie bo ubierajac leginsy stekalam i sapalam jak wariatka, mowil ze nie mam sie spieszyc z tym ubieraniem 🤪 🤪. Oczywiscie pytal o plamienie, mowil ze juz nie chce sie ze mna widziec w szpitalu, woli w jego gabinecie, takze mam sie oszczedzac i zero seksu.
To chyba wszystko. Oprocz pozycji malego wszystko dobrze. Nastepna wizyta za dwa tyg.

Pewnie juz wszystkie spicie, wiec jutro to przeczytacie, mowie wam slodkich snow i tez juz sie klade bo jestem up

DOBRANOC

Aniu norma jest od 5, ja po pierwszym tygodniu żłopania wody dobiłam do 7,5 w następnym udało się wskoczyć na 9,5 w dzień badania nic nie robiłam a tylko piłam, piłam i piłam i jak dla mnie to jest rewelacja oby nie było mniej

Zocha podziwiam taka ilość pieluch.
Ja na dziś prasowania mam dość ale pieluchy wyprasowane, popakowane. Wyprawka moja do szpitala też wysterylizowana, tak samo kocyki, kołderki Emilki i część jej ubranek. Jestem zadowolona ale padnięta idziemy spać.
Dobranoc dziweczynki

witam z rana czekam do 7mej na zarełko pozniej jade z wynikami 🙂
Zocha tak ze wzgledu na cukrzyce chca mnie polozyc u nas tak klada laski na obserwacje i zmniejszanie stopniowe insuliny przed porodem
Mariolka cc nie planuja no chyba ze wyjdzie w trakcie narazie o cc nic nie mowil zobaczymy jak usg za tydzien
nocka minela spokojnie ostatnio przesypiam ładnie 8-9godzin i tylko 2 razy na siusiu 🙂
milego dzionka dziewczyny 🤪

Witam sie i ja 😘

Wyprawiłam Mężula do pracy..a reszta poszłą na Msze za Tata w 3 rocznice śmierci..ja zostałam,bo pilnuje Siostrzeńca..chciałam iść ale przegłosowali mnie..widzą jakie mam nogi jak troszke połaże albo postoje i nie pozwalają mi nigdzie wychodzić 😮 Mama wczoraj nie chciała mnie puścić samej do sklepu 😁 ale ja sie uparłam że ide i poszłam wychodze a tam za rogiem stoją samochodem Siostra ze Szwagrem..krzyczeli na mnie,że sama gdzieś sie wybieram i mnie zgarnęli i wozili po sklepach..mój J też co chwile dzwonił,gdzie jestem żebym uważała na Siebie..gotów był bidok wyjść z pracy i mi nastukać za moje spacery 😁 😁 😁 Normalnie troszczą sie jak o Dziecko 😁 🤪 😁 Dzisiaj jade z Siostrą na Jej przymiarke sukni ślubnej..a później musze iść do sklepu i kupić wszystkie rzeczy do szpitala..pogoda u mnie do dupci..wieje..i deszcz pada..w sumie po wczorajszym gorącym dniu to nawet i lepiej że dzisiaj jest chlodniej 😁

Sie rozpisałam ☺️

My się też witamy, pozdrawiamy wszystkie mamusie idzieciaczki. Pogoda u nas po raz kolejny beznadzieja, wieje strasznie, super lato, my chcemy słoneczka.!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziś główny cel działania prasowanie i sok z aronii. Muszę jeszcze popatrzeć na moje kostki i się nimi nacieszyć 😆

witajcie! wogóle się nie wyspałam 🥴 najpierw Szymuś dokuczał mamie do 24, [potem wędrówki do toalety a o 5 odwiedziny komara, w międzyczasie skurcz łydki...
u mnie pogoda do du.., coś tak mocno wieje i zimno... gdzie to lato? już nie chcę upałów ale trochę słoneczka i jakieś 24 stopnie...

hej Dziewczyny 🙂 😘 i się zaczeło 😮 od rana huk i łomot jak w kamieniołomie 😮 😠 , przynajmniej tyle że idzie im to sprawnie i jest nadzieja że skończą wcześniej 😆
Ania najważniejsze że z Pawełkiem ok 🙂 a co do CC to nic się nie martw , jeszcze są 2 tygodnie więc może się wszystko zmienić 🙂 tylko się nie stresuj 🙂
Kamiska Tobie by prowokowali poród ?

mariola-s napisał(a):

witajcie! wogóle się nie wyspałam 🥴 najpierw Szymuś dokuczał mamie do 24, [potem wędrówki do toalety a o 5 odwiedziny komara, w międzyczasie skurcz łydki...
u mnie pogoda do du.., coś tak mocno wieje i zimno... gdzie to lato? już nie chcę upałów ale trochę słoneczka i jakieś 24 stopnie...

lato jest masakryczne ... oby jesień chciała być ładna i słoneczna jak najdłużej 🙂 żebyśmy na spacerki zdążyły chodzić 🙂

ile czasu trzeba odczekać aby wyjść z dzidzią na spacer?

mariola-s napisał(a):

ile czasu trzeba odczekać aby wyjść z dzidzią na spacer?

powiem Ci że nie mam bladego pojęcia 🤔 moja sąsiadka już z tygodniowym śmigała 🙂

Ale mnie obudziła głodomooorrrraaaa,zwaze sie i ide pochłonąc sniadanko i wybywam na targ. Mam plan niecny i szpetny,aby rozejżec sie za narzutą do Hani pokoju na fotel co by ładnie sie z kolorkami scian komponował,to bedzie punkt centralny pokoju bo w fotelu bede ja karmic i za jakimiś ciuszkami jeszcze dla niej 😎

Normalnie boje sie tu zagladac,bo coraz to bardziej szokujacych rzeczy sie dowiaduje 😲
anulcia,kamiska,MALEX 3majcie sie dziewczyny !!
Proponuje abysmy sie wirtualnie złozyły dla Czarnej na mega pizze,co by sobie dziewczyna pozadnie pojadla bo tym co oni podawaja w szpitalu nie mozna nazwac "jedzeniem",a gdzie tu jeszcze zebrac sily na porod 😲 😁
Ja ją równiez pozdrawiam 😘