WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

Asia19874 napisał(a):

asiulenka napisał(a):

kalais napisał(a):

hej kochane brzuchatki
moj mężus juz prawie 2 tyg w Norwegii i ja wyjechalam do rodzinki, w domku jakos tak sie dołowałam sama i niepotrzebnie nakrecałam. Jasna ja tez mam juz wozek ( od mamy)i łóżeczko ( od teściowej), takze naprawde spory wydatek mi odpadl.
dziewczyny czy wasze malenstwa juz sa główka do dołu, moj arturek dalej sie nie przekrecil i nozki ma pod moim pępkiem, mam nadzieje ze uparciuch jeden wkrotce sie odwroci

mój Alanek główką do dołu jest obrócony już 🙂 nóżkami na żeberkach gra 🙂

mój Szkrab też obrócony czeka na swój czas 🙂 oby mu się tylko nie zachciało wcześniej wyłazić na ten świat , a z tą moją szyjką to nic nie wiadomo 🥴 martwię się troszkę ... mam nadzieje że gin mnie w środę uspokoi 🙂

będzie dobrze, musi byc 🙂

a pochwale się Wam łóżeczkiem, jakie kupię niedługo dla naszego Malucha. A dokładnie to moi rodzice powiedzieli, że nam kupią 🙂 jeden wydatek z głowy. To link http://allegro.pl/17el-lozeczko-szuflada-materac-posciel-haft-i1666118484.html
a wzór to śpiący miś w ecru

kalais napisał(a):

hej kochane brzuchatki
moj mężus juz prawie 2 tyg w Norwegii i ja wyjechalam do rodzinki, w domku jakos tak sie dołowałam sama i niepotrzebnie nakrecałam. Jasna ja tez mam juz wozek ( od mamy)i łóżeczko ( od teściowej), takze naprawde spory wydatek mi odpadl.
dziewczyny czy wasze malenstwa juz sa główka do dołu, moj arturek dalej sie nie przekrecil i nozki ma pod moim pępkiem, mam nadzieje ze uparciuch jeden wkrotce sie odwroci

Hej kalais! Tak sobie czasem podczytuję... nie martw się jeszcze tym ułożeniem. Mnie synek obrócił sie jakoś między 32 a 36 tygodniem i ułożył sie miednicowo,mimo,że wcześniej cały czas był główkowo. Już prawie ustalaliśmy datę cesarki, a tymczasem w 39tyg. już był główką do dołu! Jeszcze może Ci się tyle razy obrócić, że naprawdę nie masz co sie przejmować! Powodzenia!

asiulenka napisał(a):

Asia19874 napisał(a):

asiulenka napisał(a):

kalais napisał(a):

hej kochane brzuchatki
moj mężus juz prawie 2 tyg w Norwegii i ja wyjechalam do rodzinki, w domku jakos tak sie dołowałam sama i niepotrzebnie nakrecałam. Jasna ja tez mam juz wozek ( od mamy)i łóżeczko ( od teściowej), takze naprawde spory wydatek mi odpadl.
dziewczyny czy wasze malenstwa juz sa główka do dołu, moj arturek dalej sie nie przekrecil i nozki ma pod moim pępkiem, mam nadzieje ze uparciuch jeden wkrotce sie odwroci

mój Alanek główką do dołu jest obrócony już 🙂 nóżkami na żeberkach gra 🙂

mój Szkrab też obrócony czeka na swój czas 🙂 oby mu się tylko nie zachciało wcześniej wyłazić na ten świat , a z tą moją szyjką to nic nie wiadomo 🥴 martwię się troszkę ... mam nadzieje że gin mnie w środę uspokoi 🙂

będzie dobrze, musi byc 🙂

a pochwale się Wam łóżeczkiem, jakie kupię niedługo dla naszego Malucha. A dokładnie to moi rodzice powiedzieli, że nam kupią 🙂 jeden wydatek z głowy. To link http://allegro.pl/17el-lozeczko-szuflada-materac-posciel-haft-i1666118484.html
a wzór to śpiący miś w ecru

śliczne 🙂
tez mam nadzieje że będzie ok , że troche mnie uspokoi ale wiesz ... zawsze to te dziwne przeczucia i obawy są 🥴

łóżeczko rzeczywiście ładne, choć drogi jak dla nie 😞 ale jak teściowa funduje to czemu nie skorzystac :P 😎

Hej! wpadłam tylko na chwilę, żeby się przywitać. Mój ma jutro urodziny, więc dziś mam ciężki dzień: zakupy, no i kuchnia. Normalnie już padam, ale chcę mu miłe przyjęcie przygotować. Kurcze martwię się o CZarnulkę! Coś długo się nie odzywa..

siedzę na allegro i szukam łóżeczka turystycznego i nie wiem czym się kierować ?? 😮 😮 😮 tyle tego że masakra 😲
póki co zastanawiam się nad tym http://allegro.pl/lozeczko-turystyczne-kojec-gratis-niemiecki-model-i1667793939.html

miłej nocki bo powoli sie pakuję pod kołderkę 😉 😘 😘 😘 😘
do juterka

aniulka25 napisał(a):

Hej! wpadłam tylko na chwilę, żeby się przywitać. Mój ma jutro urodziny, więc dziś mam ciężki dzień: zakupy, no i kuchnia. Normalnie już padam, ale chcę mu miłe przyjęcie przygotować. Kurcze martwię się o CZarnulkę! Coś długo się nie odzywa..

miała dzis wyjść ze szpitala z tego co dziewczyny pisały, może jutro na spokojnie zajrzy 🙂

Nadrobiłam zaległości brzuszkowe i też moge iść już spuniu 🙂 A zmęczona jestem strasznieee,cały dzień w ruchu 🙂 Byłam we Wrocławiu w "Bajce" hurtowni artykułów dziecięcych,macałam wózki..ale wiecie co dupci mi nie urwało 😮 jakieś takie te wszystkie wózki tam są dziwne 😁 kupiliśmy kilka koszulek dla Emilki i to wszystko..Drogo tam jak cholercia 😮 Mała od trzech dni sie awanturuje jak cholera 🤪 wyciąga się..brzuch skacze 😁 Ale niech sobie wariuje,ja to uwielbiam 😎
Mykam luli Kochane do juterka 😘

hejka, padam na pyszczek... byłam na imieninach babci i dopiero co wróciłam... mężuś w pracy do rana, więc wyro znowu całe dla mnie... a jak żal mi było tego martini pitego... och....

mariola-s napisał(a):

hejka, padam na pyszczek... byłam na imieninach babci i dopiero co wróciłam... mężuś w pracy do rana, więc wyro znowu całe dla mnie... a jak żal mi było tego martini pitego... och....

oj czlowiek by sie napil jakiego dobrego zmrozonego martini ... pomarzyc mozemy narazie ...

Maggie003 napisał(a):

mariola-s napisał(a):

hejka, padam na pyszczek... byłam na imieninach babci i dopiero co wróciłam... mężuś w pracy do rana, więc wyro znowu całe dla mnie... a jak żal mi było tego martini pitego... och....

oj czlowiek by sie napil jakiego dobrego zmrozonego martini ... pomarzyc mozemy narazie ...

żeby to chociaż tylko do końca ciąży a to jeszcze czas karmienia, ale wtedy już będziemy mieć dzidzię przy sobie jakoś nam to osłodzi tą abstynencję 🙂

mariola-s napisał(a):

Maggie003 napisał(a):

mariola-s napisał(a):

hejka, padam na pyszczek... byłam na imieninach babci i dopiero co wróciłam... mężuś w pracy do rana, więc wyro znowu całe dla mnie... a jak żal mi było tego martini pitego... och....

oj czlowiek by sie napil jakiego dobrego zmrozonego martini ... pomarzyc mozemy narazie ...

żeby to chociaż tylko do końca ciąży a to jeszcze czas karmienia, ale wtedy już będziemy mieć dzidzię przy sobie jakoś nam to osłodzi tą abstynencję 🙂

No tak, czego sie nie robi dla tych naszych kochanych szkrabow ..
CZARNA sie odezwala ???

z tego co się orientuję to jeszcze nie, może jutro...

czas spać, dobranoc 🙂

Dzień dobry 🙂 widziałam małe zmiany na forum,ale cos poznikały,albo mi je szybko zablokowano. ja juz wcinam płatki i kukam za domkamki letniskowymi,po ślubie chcemy na tydzien czasu pojechac nad wode,nad morze mam za deleko a nie chce aby to skończyło sie przedwczesnym porodem 😎
Pisałyscie u ulozeniu sie dziecka,moja to chyba jeszcze sie przekreca,dzisiaj w nocy strasznie uciskala mi na zebra,innym razem kopie po pecherzu albo po bokach wiec w sumie nie mam pojecia jaka teraz przyjela poze jeszcze jest troche czasu wiec mam nadzieje zdazy sie obrucic 🙂

Asia z ZG chyba jutro bedzie balować,fajna impreza sie jutro w Zielonej szykuje 🙂 🙂

hej brzuszki
odebralam wyniki z glukozy. Przed obciazeniem 83, a po 2 godzinach 90, Cukrzycy nie mam, ale martwie sie czy to nie za mało?. Wiecie cos na ten temat?

kalais napisał(a):

hej brzuszki
odebralam wyniki z glukozy. Przed obciazeniem 83, a po 2 godzinach 90, Cukrzycy nie mam, ale martwie sie czy to nie za mało?. Wiecie cos na ten temat?

hejka! my to jednak umiemy stwarzać sobie problemy 😜

kalais napisał(a):

hej brzuszki
odebralam wyniki z glukozy. Przed obciazeniem 83, a po 2 godzinach 90, Cukrzycy nie mam, ale martwie sie czy to nie za mało?. Wiecie cos na ten temat?

ja przy odbieraniu wynikow zawsze sie pytam babki z laboratorium,ona mi zawsze wszystko wyjasni wiec jak inne na wizyte do gina jestem spokojniejsza. Na wynikach nie masz napisanej normy ? wszedzie pisza inaczej wiec najlepiej jak sie zapytasz w laboratorium.

Babko w labolatorium była bardzo niemiła i powiedziala ze ona nie jest od udzieleania informacji, zebym zapytala lekarza. A na tej kartce co dostalam jest tylko napisane ponizej 140

kalais napisał(a):

Babko w labolatorium była bardzo niemiła i powiedziala ze ona nie jest od udzieleania informacji, zebym zapytala lekarza. A na tej kartce co dostalam jest tylko napisane ponizej 140

Co za baba ;/ wiesz co ja miałam glukoze z 50 mg na czczo 72 a po 1 godz 85,znalazlam cos takiego "Wartości większe od 140 mg/dl (7.8 mmol/l) i w 2 godziny po obciążeniu glukozą większe od 200 mg/dl (11.1 mmol/l) świadczyły o cukrzycy." norma 70-100 mg/dl (3.9-5.6 mmol/l)

wychodzi na to ze jest ok, gdybys miala na czczo 50-60 lub ponizej mialabys niedocukrzenie. tyle znalazlam w necie

Hejka Dziewuszki :*
Ja "już" wstałam 😁 Śniadanko zjedzone, Emilka szaleje i jest git !!! 🙂 Wybieram sie zaraz na targ może coś fajnego kupie 😎

Oooo Iza nowe zdjecie 🙂 Śliczny brzusio 🙂