Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
coś mnie dziś głowa pobolewa 🥴 może to od pogody bo rzadko tak mam 🤔 jakiś stres mnie od rana dopadł 🥴 jutro mam wizytę rano i jestem strasznie ciekawa co mi lekarz powie. Do terminu mam tydzień a mam wrażenie, że nic sie nie dzieje 🤢 żadnych skurczy, bóli 🤢 kupiłam sobie dziś ta wlewkę do lewatywy bo mnie ostatnio prześladuję wizja "wypadku" przy porodzie 😮 😮 choć co ma byc to będzie i nic nie poradzę 😉

Aniu100 pisałas o mleku początkowym- słyszałam, ze najlepiej skonsultowac z lekarzem 🤔 i też to, że dzieci bardzo różnie reagują i czasami próbuje sie kilka zanim się trafi na to odpowiednie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ANIA100 napisał(a):
n0vika napisał(a):
dziewczyny , to ile nam przysługuje tego dodatkowego macierzyńskiego ? bo chciałabym juz podanie napisać żeby mieć święty spokój ...


20 + 4 dodatkowego,

Ania ja mam pytanko....czy pisząc wniosek o macierzyński piszę od razu o 24 tygodnie?? Czy najpierw o 20, a później o te 4 dodatkowe??
I jeszcze jedno...może będziesz wiedziała....chodzi o urlop za wakacje-pracuję w szkole a w wakacje jestem na l4 i będę mogła sobie te tygodnie (chyba 8) odebrać później....tylko czy nie muszę tego zrobić do końca tego roku kalendarzowego???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolinecka831 napisał(a):
HEJ LASKI
no i juz jestem na bierząco.... bo nie pisałam ale czytałam oczywiście co się działo
ja też w sprawie Justyny już wole nic nie powiedziec .... a na temat tych co nas podczytują i oceniają tez lepiej nic nie powiem ... i też trochę z tego powodu nie pisałam nic ...
Maga gratuluję synka no i mam nadzieje że nie długo foteczka maleństwa będzie ...
Dziewczynki na wizytach super że wszystko dobrze i pod kontrolą ...
No i Madzia jak fajnie że juz z Oleńką w domciu ... i że maleńka zdrowa i najważniejsze że jesteście szczęśliwe tak trzymac
Kamisia trzymaj się w tym szpitalu dzielnie kochana ...
No a jeśli o mnie chodzi to ja jestem mega zadowolona bo mam już męża obok wiec fajnie cieszymy się sobą ... bo to faktycznie moje ostatnie dni w domku ..... 🙃 🤪 😘


No i wróciła nam kobita zadowolona i nasycona 😆 oj tak kochana musimy sie cieszyc ostatnimi dniami w domku 🙂ja jestem ciekawa kiedy moja królewna zechce wyjsc na ten świat mam nadziej że teraz to nie zrobi psikusa do czwartku bo synuś mój do 1 klasy maszeruje i musze byc na rozpoczeciu a jak!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jastin203 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
A Magdzie zazdroszczę tych emocji aż się łezka w oku kręci jak się czyta 😁 😁 😁 ja tez juz chcę 😁 😁 😁


Dziewczyny jeszcze troszkę i wszystkie bedziemy miec swoje dzidzie,a tak apropo to my wczoraj z mężem zrobiliśmy sobie wieczór romantyczny w łóżeczku ze świecami.itp. i tak leżymy i mąż mówi do mnie kochanie poleżmy w takim spokoju jeszcze troszkę bo nie wiadomo kiedy to znowu nastanie jak mała się urodzi wiecie co ma racje potem to w biegu i po cichu bedzie ha,ha! żeby małej nie obudzic 🙂 😁 😁

co racja to racja 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AsiulkaZG83 napisał(a):
Louisedg napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Ehhh,wiem jedno,że wszystko gra jak mamy takie samo zdanie i nikt sie nie wyłamuje,a jak jakąś tragedie przeżywamy równie mocno,ale na swój sposób to już oznacza,że mamy serce z kamienia...

Nie chodzilo im - dziewczynom z kwietnia ani nikomu od nas kto uznal ze tu nie ma na co liczyc na to ze ktos przezywa na swoj sposob tylko o to ze dziewczyna dostala kopa zeby nie straszyla reszty i szukala wsparcia gdzie indziej, tylko o to przeciez

tak prawde mowiac napisala dziewczyna i co zrobilas Ty Luizo by ja wesprzec ?napisalas jak wszystkie ,ze Ci przykro itd..ale nie czarujmy sie w takich chwilach to tylko Rodzina powinna wspierac i Jej pomoc ,bo przeciez to oczywiste ,ze na forum bedziemy pocieszac wirtualnie itd,a zycie sie toczy ,codziennie to ona sie zmaga z tym cierpieniem,jednak musi stanac psychicznie...a my swa radoscia w tym Jej juz nie pomozemy cieszac sie szczesciem nowych bobaskow ..dla niej to tragedia jak czyta ,ze tej dzidzius kopie w brzusiu ,tamta urodzila ,a jeszcze inna zmaga sie z dylematem cc czy sn..bo pewnie chcialaby miec takie klopoty jak my ...
czy to oznacza ,ze mamy serce z kamienia i nie mozna nam sie juz nie cieszyc swoimi maluchami ???


ani Luizka ani żadna inna dziewczyna nie jest w stanie zrobić nic więcej jak tylko napisać kilka słów otuchy, ale to nie znaczy, że należy dać jej kopa w d..., którego bezsprzecznie dostała!!!!!!!! Myślę, że jeżeli ktoś uważa, że urodzi z wrażenia, albo dzieciaszek się rozchoruje w reakcji na takie wiadomości to bezpieczniejsze niż forum, gdzie mogą przytrafić się różne (dobre i złe) rzeczy, będzie zapodanie sobie komedii w telewizji, albo wybranie się na spacerek.
Bo zdecydowanie co innego jest straszenie problemami 'wszystkich świętych' a co innego opisanie swojej własnej tragedii, wśród dziewczyn, które na własne życzenie stworzyły grupę, która powinna się wspierać - również w złych chwilach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
ANIA100 napisał(a):
n0vika napisał(a):
dziewczyny , to ile nam przysługuje tego dodatkowego macierzyńskiego ? bo chciałabym juz podanie napisać żeby mieć święty spokój ...


20 + 4 dodatkowego,

Ania ja mam pytanko....czy pisząc wniosek o macierzyński piszę od razu o 24 tygodnie?? Czy najpierw o 20, a później o te 4 dodatkowe??
I jeszcze jedno...może będziesz wiedziała....chodzi o urlop za wakacje-pracuję w szkole a w wakacje jestem na l4 i będę mogła sobie te tygodnie (chyba 8) odebrać później....tylko czy nie muszę tego zrobić do końca tego roku kalendarzowego???


z tego co kojarzę to pisze się o 20 tygodni podstawowego(140 dni) i osobno o te 4 tygodnie. te 4 tygodnie można wykorzystac ale nie trzeba.co do drugiej sprawy to nie wiem niestety
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
smerfetka napisał(a):
AsiulkaZG83 napisał(a):
Louisedg napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Ehhh,wiem jedno,że wszystko gra jak mamy takie samo zdanie i nikt sie nie wyłamuje,a jak jakąś tragedie przeżywamy równie mocno,ale na swój sposób to już oznacza,że mamy serce z kamienia...

Nie chodzilo im - dziewczynom z kwietnia ani nikomu od nas kto uznal ze tu nie ma na co liczyc na to ze ktos przezywa na swoj sposob tylko o to ze dziewczyna dostala kopa zeby nie straszyla reszty i szukala wsparcia gdzie indziej, tylko o to przeciez

tak prawde mowiac napisala dziewczyna i co zrobilas Ty Luizo by ja wesprzec ?napisalas jak wszystkie ,ze Ci przykro itd..ale nie czarujmy sie w takich chwilach to tylko Rodzina powinna wspierac i Jej pomoc ,bo przeciez to oczywiste ,ze na forum bedziemy pocieszac wirtualnie itd,a zycie sie toczy ,codziennie to ona sie zmaga z tym cierpieniem,jednak musi stanac psychicznie...a my swa radoscia w tym Jej juz nie pomozemy cieszac sie szczesciem nowych bobaskow ..dla niej to tragedia jak czyta ,ze tej dzidzius kopie w brzusiu ,tamta urodzila ,a jeszcze inna zmaga sie z dylematem cc czy sn..bo pewnie chcialaby miec takie klopoty jak my ...
czy to oznacza ,ze mamy serce z kamienia i nie mozna nam sie juz nie cieszyc swoimi maluchami ???


ani Luizka ani żadna inna dziewczyna nie jest w stanie zrobić nic więcej jak tylko napisać kilka słów otuchy, ale to nie znaczy, że należy dać jej kopa w d..., którego bezsprzecznie dostała!!!!!!!! Myślę, że jeżeli ktoś uważa, że urodzi z wrażenia, albo dzieciaszek się rozchoruje w reakcji na takie wiadomości to bezpieczniejsze niż forum, gdzie mogą przytrafić się różne (dobre i złe) rzeczy, będzie zapodanie sobie komedii w telewizji, albo wybranie się na spacerek.
Bo zdecydowanie co innego jest straszenie problemami 'wszystkich świętych' a co innego opisanie swojej własnej tragedii, wśród dziewczyn, które na własne życzenie stworzyły grupę, która powinna się wspierać - również w złych chwilach.


Nie potrzeba już się rozpisywac na ten temat każda z nas wyciągnęła swoje wnioski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
jastin203 napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
A Magdzie zazdroszczę tych emocji aż się łezka w oku kręci jak się czyta 😁 😁 😁 ja tez juz chcę 😁 😁 😁


Dziewczyny jeszcze troszkę i wszystkie bedziemy miec swoje dzidzie,a tak apropo to my wczoraj z mężem zrobiliśmy sobie wieczór romantyczny w łóżeczku ze świecami.itp. i tak leżymy i mąż mówi do mnie kochanie poleżmy w takim spokoju jeszcze troszkę bo nie wiadomo kiedy to znowu nastanie jak mała się urodzi wiecie co ma racje potem to w biegu i po cichu bedzie ha,ha! żeby małej nie obudzic 🙂 😁 😁

co racja to racja 🙂


ja musze czekać do czwartku bo wtedy otwieraja oddział położniczy w moim mieście(po remoncie) i już mi się figle snią po nocach 🤪 tylko coż mężu jakby niechętny 😜 😮 mówi, że tak dziwnie z brzuszkiem i po takiej przerwie 🤔 ale już ja go przekonam 😜 😜 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jastin203 napisał(a):
smerfetka napisał(a):
AsiulkaZG83 napisał(a):
Louisedg napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Ehhh,wiem jedno,że wszystko gra jak mamy takie samo zdanie i nikt sie nie wyłamuje,a jak jakąś tragedie przeżywamy równie mocno,ale na swój sposób to już oznacza,że mamy serce z kamienia...

Nie chodzilo im - dziewczynom z kwietnia ani nikomu od nas kto uznal ze tu nie ma na co liczyc na to ze ktos przezywa na swoj sposob tylko o to ze dziewczyna dostala kopa zeby nie straszyla reszty i szukala wsparcia gdzie indziej, tylko o to przeciez

tak prawde mowiac napisala dziewczyna i co zrobilas Ty Luizo by ja wesprzec ?napisalas jak wszystkie ,ze Ci przykro itd..ale nie czarujmy sie w takich chwilach to tylko Rodzina powinna wspierac i Jej pomoc ,bo przeciez to oczywiste ,ze na forum bedziemy pocieszac wirtualnie itd,a zycie sie toczy ,codziennie to ona sie zmaga z tym cierpieniem,jednak musi stanac psychicznie...a my swa radoscia w tym Jej juz nie pomozemy cieszac sie szczesciem nowych bobaskow ..dla niej to tragedia jak czyta ,ze tej dzidzius kopie w brzusiu ,tamta urodzila ,a jeszcze inna zmaga sie z dylematem cc czy sn..bo pewnie chcialaby miec takie klopoty jak my ...
czy to oznacza ,ze mamy serce z kamienia i nie mozna nam sie juz nie cieszyc swoimi maluchami ???


ani Luizka ani żadna inna dziewczyna nie jest w stanie zrobić nic więcej jak tylko napisać kilka słów otuchy, ale to nie znaczy, że należy dać jej kopa w d..., którego bezsprzecznie dostała!!!!!!!! Myślę, że jeżeli ktoś uważa, że urodzi z wrażenia, albo dzieciaszek się rozchoruje w reakcji na takie wiadomości to bezpieczniejsze niż forum, gdzie mogą przytrafić się różne (dobre i złe) rzeczy, będzie zapodanie sobie komedii w telewizji, albo wybranie się na spacerek.
Bo zdecydowanie co innego jest straszenie problemami 'wszystkich świętych' a co innego opisanie swojej własnej tragedii, wśród dziewczyn, które na własne życzenie stworzyły grupę, która powinna się wspierać - również w złych chwilach.


Nie potrzeba już się rozpisywac na ten temat każda z nas wyciągnęła swoje wnioski.


... i każda ma prawo wyrazić swoje zdanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MAGA GRATULUJĘ!!! Super że Antoś jest już przy mamusi 🙂
Cieszę się też że wizyty przyniosły dobre wiadomości 🙂 Gosix dobrze, że ten szpital jednak Cię przyjmie, ach ta służba zdrowia...
Karolcia a Ty kiedy idziesz do szpitala? zdążysz jeszcze trochę nacieszyć się mężem sam na sam?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
smerfetka napisał(a):
jastin203 napisał(a):
smerfetka napisał(a):
AsiulkaZG83 napisał(a):
Louisedg napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Ehhh,wiem jedno,że wszystko gra jak mamy takie samo zdanie i nikt sie nie wyłamuje,a jak jakąś tragedie przeżywamy równie mocno,ale na swój sposób to już oznacza,że mamy serce z kamienia...

Nie chodzilo im - dziewczynom z kwietnia ani nikomu od nas kto uznal ze tu nie ma na co liczyc na to ze ktos przezywa na swoj sposob tylko o to ze dziewczyna dostala kopa zeby nie straszyla reszty i szukala wsparcia gdzie indziej, tylko o to przeciez

tak prawde mowiac napisala dziewczyna i co zrobilas Ty Luizo by ja wesprzec ?napisalas jak wszystkie ,ze Ci przykro itd..ale nie czarujmy sie w takich chwilach to tylko Rodzina powinna wspierac i Jej pomoc ,bo przeciez to oczywiste ,ze na forum bedziemy pocieszac wirtualnie itd,a zycie sie toczy ,codziennie to ona sie zmaga z tym cierpieniem,jednak musi stanac psychicznie...a my swa radoscia w tym Jej juz nie pomozemy cieszac sie szczesciem nowych bobaskow ..dla niej to tragedia jak czyta ,ze tej dzidzius kopie w brzusiu ,tamta urodzila ,a jeszcze inna zmaga sie z dylematem cc czy sn..bo pewnie chcialaby miec takie klopoty jak my ...
czy to oznacza ,ze mamy serce z kamienia i nie mozna nam sie juz nie cieszyc swoimi maluchami ???


ani Luizka ani żadna inna dziewczyna nie jest w stanie zrobić nic więcej jak tylko napisać kilka słów otuchy, ale to nie znaczy, że należy dać jej kopa w d..., którego bezsprzecznie dostała!!!!!!!! Myślę, że jeżeli ktoś uważa, że urodzi z wrażenia, albo dzieciaszek się rozchoruje w reakcji na takie wiadomości to bezpieczniejsze niż forum, gdzie mogą przytrafić się różne (dobre i złe) rzeczy, będzie zapodanie sobie komedii w telewizji, albo wybranie się na spacerek.
Bo zdecydowanie co innego jest straszenie problemami 'wszystkich świętych' a co innego opisanie swojej własnej tragedii, wśród dziewczyn, które na własne życzenie stworzyły grupę, która powinna się wspierać - również w złych chwilach.


Nie potrzeba już się rozpisywac na ten temat każda z nas wyciągnęła swoje wnioski.


... i każda ma prawo wyrazić swoje zdanie


Wyrazic swoje zdanie owszem ale nie pouczac nas !!Koniec tematu! 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
ANIA100 napisał(a):
n0vika napisał(a):
dziewczyny , to ile nam przysługuje tego dodatkowego macierzyńskiego ? bo chciałabym juz podanie napisać żeby mieć święty spokój ...


20 + 4 dodatkowego,

Ania ja mam pytanko....czy pisząc wniosek o macierzyński piszę od razu o 24 tygodnie?? Czy najpierw o 20, a później o te 4 dodatkowe??
I jeszcze jedno...może będziesz wiedziała....chodzi o urlop za wakacje-pracuję w szkole a w wakacje jestem na l4 i będę mogła sobie te tygodnie (chyba 8) odebrać później....tylko czy nie muszę tego zrobić do końca tego roku kalendarzowego???


Możesz na jednym wniosku zaznaczając osobno 20 tygodni i 4 tygodnie, ja jednak napisze na dwóch, aby na tym wniosku dodatkowym była data złożenia z 2012 r.
Co do urlopu jeśli chodzi o szkołę to ci nie pomogę bo nie siedzę mocno w temacie budżetówki, ale znając siebie napewno coś poszperam 🙃,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ANIA100 napisał(a):
Agamu napisał(a):
ANIA100 napisał(a):
n0vika napisał(a):
dziewczyny , to ile nam przysługuje tego dodatkowego macierzyńskiego ? bo chciałabym juz podanie napisać żeby mieć święty spokój ...


20 + 4 dodatkowego,

Ania ja mam pytanko....czy pisząc wniosek o macierzyński piszę od razu o 24 tygodnie?? Czy najpierw o 20, a później o te 4 dodatkowe??
I jeszcze jedno...może będziesz wiedziała....chodzi o urlop za wakacje-pracuję w szkole a w wakacje jestem na l4 i będę mogła sobie te tygodnie (chyba 8) odebrać później....tylko czy nie muszę tego zrobić do końca tego roku kalendarzowego???


Możesz na jednym wniosku zaznaczając osobno 20 tygodni i 4 tygodnie, ja jednak napisze na dwóch, aby na tym wniosku dodatkowym była data złożenia z 2012 r.
Co do urlopu jeśli chodzi o szkołę to ci nie pomogę bo nie siedzę mocno w temacie budżetówki, ale znając siebie napewno coś poszperam 🙃,

ok,dzięki bardzo 🙂 Ja też będę się dowiadywać odnośnie tego mojego urlopu za wakacje....bo kurcze szkoda, żeby mi to przepadło- w końcu to aż 8 dodatkowych tygodni ( chociaż zdaje się, że mogę wykorzystać go do końca roku szkolnego 🙂 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agata_1982 napisał(a):
coś mnie dziś głowa pobolewa 🥴 może to od pogody bo rzadko tak mam 🤔 jakiś stres mnie od rana dopadł 🥴 jutro mam wizytę rano i jestem strasznie ciekawa co mi lekarz powie. Do terminu mam tydzień a mam wrażenie, że nic sie nie dzieje 🤢 żadnych skurczy, bóli 🤢 kupiłam sobie dziś ta wlewkę do lewatywy bo mnie ostatnio prześladuję wizja "wypadku" przy porodzie 😮 😮 choć co ma byc to będzie i nic nie poradzę 😉

Aniu100 pisałas o mleku początkowym- słyszałam, ze najlepiej skonsultowac z lekarzem 🤔 i też to, że dzieci bardzo różnie reagują i czasami próbuje sie kilka zanim się trafi na to odpowiednie.
[/quote]Agatka a imie wybrane??? 😉a ten wlew tez mam ,a czy i kiedy uzyje ??Bog jeden wie 😮
Karolcia fajnie ,ze jestes 😘 Marcinkus pewnie jak Cie ujrzal z taaakim brzusiem to oszalal????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A mnie dzisiaj czeka walka z katarzyną....już mi sie nie chce...Ale za to jutro zobaczę Alicje 🙂i upewnię się że wszystko jest ok.Tylko że wizyta o 20.Zgroooza.dobrze że chociaż mnie przyjmie bo jakbym miała choć jeden dzień dłużej czekac to by mnie szał macicy chyba złapał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ANIA100 napisał(a):
Agamu napisał(a):
ANIA100 napisał(a):
n0vika napisał(a):
dziewczyny , to ile nam przysługuje tego dodatkowego macierzyńskiego ? bo chciałabym juz podanie napisać żeby mieć święty spokój ...


20 + 4 dodatkowego,

Ania ja mam pytanko....czy pisząc wniosek o macierzyński piszę od razu o 24 tygodnie?? Czy najpierw o 20, a później o te 4 dodatkowe??
I jeszcze jedno...może będziesz wiedziała....chodzi o urlop za wakacje-pracuję w szkole a w wakacje jestem na l4 i będę mogła sobie te tygodnie (chyba 8) odebrać później....tylko czy nie muszę tego zrobić do końca tego roku kalendarzowego???


Możesz na jednym wniosku zaznaczając osobno 20 tygodni i 4 tygodnie, ja jednak napisze na dwóch, aby na tym wniosku dodatkowym była data złożenia z 2012 r.
Co do urlopu jeśli chodzi o szkołę to ci nie pomogę bo nie siedzę mocno w temacie budżetówki, ale znając siebie napewno coś poszperam 🙃,
Aniu jesli sie orientujesz ,ten wniosek do kiedy trza zlozyc,gdzie i wogole ,bo ja ani troche nie mam pojecia kurde ... 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szotka napisał(a):
A mnie dzisiaj czeka walka z katarzyną....już mi sie nie chce...Ale za to jutro zobaczę Alicje 🙂i upewnię się że wszystko jest ok.Tylko że wizyta o 20.Zgroooza.dobrze że chociaż mnie przyjmie bo jakbym miała choć jeden dzień dłużej czekac to by mnie szał macicy chyba złapał.


mnie tez to dziś czeka 😮 normalnie az biegnę do łazienki 😉 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
szotka napisał(a):
A mnie dzisiaj czeka walka z katarzyną....już mi sie nie chce...Ale za to jutro zobaczę Alicje 🙂i upewnię się że wszystko jest ok.Tylko że wizyta o 20.Zgroooza.dobrze że chociaż mnie przyjmie bo jakbym miała choć jeden dzień dłużej czekac to by mnie szał macicy chyba złapał.

Ja też dziś walczyłam, masakra normalnie! Widzę że wszystkie czekamy na te wizyty jak na zbawienie 🙂
Ja mam koleejną niby w dzień terminu czyli 12, ale gin życzył mi dziś żebyśmy się już wtedy nie spotkali 🙂 I ja też mam taką nadzieję...nie żebym go nie lubiła,ale wolę spotkać się z Gabrysią niż z nim 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AsiulkaZG83 napisał(a):
ANIA100 napisał(a):
Agamu napisał(a):
ANIA100 napisał(a):
n0vika napisał(a):
dziewczyny , to ile nam przysługuje tego dodatkowego macierzyńskiego ? bo chciałabym juz podanie napisać żeby mieć święty spokój ...


20 + 4 dodatkowego,

Ania ja mam pytanko....czy pisząc wniosek o macierzyński piszę od razu o 24 tygodnie?? Czy najpierw o 20, a później o te 4 dodatkowe??
I jeszcze jedno...może będziesz wiedziała....chodzi o urlop za wakacje-pracuję w szkole a w wakacje jestem na l4 i będę mogła sobie te tygodnie (chyba 8) odebrać później....tylko czy nie muszę tego zrobić do końca tego roku kalendarzowego???


Możesz na jednym wniosku zaznaczając osobno 20 tygodni i 4 tygodnie, ja jednak napisze na dwóch, aby na tym wniosku dodatkowym była data złożenia z 2012 r.
Co do urlopu jeśli chodzi o szkołę to ci nie pomogę bo nie siedzę mocno w temacie budżetówki, ale znając siebie napewno coś poszperam 🙃,
Aniu jesli sie orientujesz ,ten wniosek do kiedy trza zlozyc,gdzie i wogole ,bo ja ani troche nie mam pojecia kurde ... 😮

Asia ja też kompletny brak wiedzy posiadam w tym temacie....a jeszcze nasza księgowa to taka picza jakaś, że boję się, żeby mi dobrze wszystko poobliczała....coby nie stracić ani dnia z tego co mi się należy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
szotka napisał(a):
A mnie dzisiaj czeka walka z katarzyną....już mi sie nie chce...Ale za to jutro zobaczę Alicje 🙂i upewnię się że wszystko jest ok.Tylko że wizyta o 20.Zgroooza.dobrze że chociaż mnie przyjmie bo jakbym miała choć jeden dzień dłużej czekac to by mnie szał macicy chyba złapał.

Ja też dziś walczyłam, masakra normalnie! Widzę że wszystkie czekamy na te wizyty jak na zbawienie 🙂
Ja mam koleejną niby w dzień terminu czyli 12, ale gin życzył mi dziś żebyśmy się już wtedy nie spotkali 🙂 I ja też mam taką nadzieję...nie żebym go nie lubiła,ale wolę spotkać się z Gabrysią niż z nim 🙂


a jak z L4? robił gin jakies problemy? albo cos mówił? bo niby niechcą dawać pod koniec?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agata_1982 napisał(a):
Agamu napisał(a):
szotka napisał(a):
A mnie dzisiaj czeka walka z katarzyną....już mi sie nie chce...Ale za to jutro zobaczę Alicje 🙂i upewnię się że wszystko jest ok.Tylko że wizyta o 20.Zgroooza.dobrze że chociaż mnie przyjmie bo jakbym miała choć jeden dzień dłużej czekac to by mnie szał macicy chyba złapał.

Ja też dziś walczyłam, masakra normalnie! Widzę że wszystkie czekamy na te wizyty jak na zbawienie 🙂
Ja mam koleejną niby w dzień terminu czyli 12, ale gin życzył mi dziś żebyśmy się już wtedy nie spotkali 🙂 I ja też mam taką nadzieję...nie żebym go nie lubiła,ale wolę spotkać się z Gabrysią niż z nim 🙂


a jak z L4? robił gin jakies problemy? albo cos mówił? bo niby niechcą dawać pod koniec?

Mi żadnych problemów nie robił, wypisał do 14 września 🙂 I do tego dnia max mówił że urodzę, bo on ma na to swoje sposoby 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...