WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

karolinecka831 napisał(a):

No mam skierowanie ... ale ja za wszystkie badania płaciłam jak do tej pory ! A to trzeba sobie kupic w aptece ta glukozę ??? nie wiedziała ??? myślałam że to dają gotowe do picia ????
To może mi któraś opowie jak to jest z tym badaniem bo ja jestem zielona....

przychodzisz na badania tam gdzie pobieraja ci krew z glukoza , dajesz skierowanie jedna pobiera ci krew, a druga rozpuszcza glukoze w ciepłej wodzie ....wypijasz ja z dodatkiem cytryny ( mi pozwoliły ) i wychodzisz czekajac godz na 2 pobranie krwi i koniec chyba ze musiszwypic 75 to 3 razy pobieraja ci krew , bo musisz siedziec 2 godz ....a glukoze kupujesz sama w aptece.....

czarna79 napisał(a):

karolinecka831 napisał(a):

No mam skierowanie ... ale ja za wszystkie badania płaciłam jak do tej pory ! A to trzeba sobie kupic w aptece ta glukozę ??? nie wiedziała ??? myślałam że to dają gotowe do picia ????
To może mi któraś opowie jak to jest z tym badaniem bo ja jestem zielona....

przychodzisz na badania tam gdzie pobieraja ci krew z glukoza , dajesz skierowanie jedna pobiera ci krew, a druga rozpuszcza glukoze w ciepłej wodzie ....wypijasz ja z dodatkiem cytryny ( mi pozwoliły ) i wychodzisz czekajac godz na 2 pobranie krwi i koniec chyba ze musiszwypic 75 to 3 razy pobieraja ci krew , bo musisz siedziec 2 godz ....a glukoze kupujesz sama w aptece.....

Dziękuję 🙂 🙂 🙂i wszystko jasne ...

karolinecka831 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

karolinecka831 napisał(a):

No mam skierowanie ... ale ja za wszystkie badania płaciłam jak do tej pory ! A to trzeba sobie kupic w aptece ta glukozę ??? nie wiedziała ??? myślałam że to dają gotowe do picia ????
To może mi któraś opowie jak to jest z tym badaniem bo ja jestem zielona....

przychodzisz na badania tam gdzie pobieraja ci krew z glukoza , dajesz skierowanie jedna pobiera ci krew, a druga rozpuszcza glukoze w ciepłej wodzie ....wypijasz ja z dodatkiem cytryny ( mi pozwoliły ) i wychodzisz czekajac godz na 2 pobranie krwi i koniec chyba ze musiszwypic 75 to 3 razy pobieraja ci krew , bo musisz siedziec 2 godz ....a glukoze kupujesz sama w aptece.....

Dziękuję 🙂 🙂 🙂i wszystko jasne ...

a na skierowniu ile masz 50 g czy 75????? i wez pół cytryny przekrojonej zeby sobie wpyscic , bo ja nie dałam rady same wypic bez cytryny ....jak juz sie skonczyła cytryna to wygryzłam cała ze srodka takie to ochydne słodkie....

Na skierowaniu mam tylko OGTT

karolinecka831 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

karolinecka831 napisał(a):

No mam skierowanie ... ale ja za wszystkie badania płaciłam jak do tej pory ! A to trzeba sobie kupic w aptece ta glukozę ??? nie wiedziała ??? myślałam że to dają gotowe do picia ????
To może mi któraś opowie jak to jest z tym badaniem bo ja jestem zielona....

przychodzisz na badania tam gdzie pobieraja ci krew z glukoza , dajesz skierowanie jedna pobiera ci krew, a druga rozpuszcza glukoze w ciepłej wodzie ....wypijasz ja z dodatkiem cytryny ( mi pozwoliły ) i wychodzisz czekajac godz na 2 pobranie krwi i koniec chyba ze musiszwypic 75 to 3 razy pobieraja ci krew , bo musisz siedziec 2 godz ....a glukoze kupujesz sama w aptece.....

Dziękuję 🙂 🙂 🙂i wszystko jasne ...

u nas kupuje się glukozę w aptece. Rano się ją pije w domu i za godzinę jedzie do przychodni pobrać krew. Szybko i sprawnie bez czekania :-)

karolinecka831 napisał(a):

Na skierowaniu mam tylko OGTT

w sumie to moze byc 50 i 75 g .....ale jak nic nie powiedział to 50 g ....

No to ja sobie najlepiej zadzwonie i się dopytam co i jak , faktycznie co przychodnia to inne zwyczaje ...

aniulka25 napisał(a):

karolinecka831 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

karolinecka831 napisał(a):

No mam skierowanie ... ale ja za wszystkie badania płaciłam jak do tej pory ! A to trzeba sobie kupic w aptece ta glukozę ??? nie wiedziała ??? myślałam że to dają gotowe do picia ????
To może mi któraś opowie jak to jest z tym badaniem bo ja jestem zielona....

przychodzisz na badania tam gdzie pobieraja ci krew z glukoza , dajesz skierowanie jedna pobiera ci krew, a druga rozpuszcza glukoze w ciepłej wodzie ....wypijasz ja z dodatkiem cytryny ( mi pozwoliły ) i wychodzisz czekajac godz na 2 pobranie krwi i koniec chyba ze musiszwypic 75 to 3 razy pobieraja ci krew , bo musisz siedziec 2 godz ....a glukoze kupujesz sama w aptece.....

Dziękuję 🙂 🙂 🙂i wszystko jasne ...

u nas kupuje się glukozę w aptece. Rano się ją pije w domu i za godzinę jedzie do przychodni pobrać krew. Szybko i sprawnie bez czekania :-)

czyli masz tylko 1 pobranie krwi

karolinecka831 napisał(a):

No to ja sobie najlepiej zadzwonie i się dopytam co i jak , faktycznie co przychodnia to inne zwyczaje ...

lepiej zadz bedziesz wszystko wiedziała....

Właśnie oglądam sobie płytke z wesela mojego i nie moge sie nadziwić jaka ja chuda byłam nie to co teraz orka hehe 😎

Anulcia napisał(a):

Właśnie oglądam sobie płytke z wesela mojego i nie moge sie nadziwić jaka ja chuda byłam nie to co teraz orka hehe 😎

musisz Anulka wymyslec inne zwierzatko bo orka juz jest , hipopotam i słon.....bo zakładamy wrzesniowe zoo.... 🤪

czarna79 napisał(a):

karolinecka831 napisał(a):

No to ja sobie najlepiej zadzwonie i się dopytam co i jak , faktycznie co przychodnia to inne zwyczaje ...

lepiej zadz bedziesz wszystko wiedziała....

dokładnie lepiej się dopytać, żeby nie mieć wątpliwości.

czarna79 napisał(a):

Anulcia napisał(a):

Właśnie oglądam sobie płytke z wesela mojego i nie moge sie nadziwić jaka ja chuda byłam nie to co teraz orka hehe 😎

musisz Anulka wymyslec inne zwierzatko bo orka juz jest , hipopotam i słon.....bo zakładamy wrzesniowe zoo.... 🤪

to niech będzie foczka 😎

Anulcia napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Anulcia napisał(a):

Właśnie oglądam sobie płytke z wesela mojego i nie moge sie nadziwić jaka ja chuda byłam nie to co teraz orka hehe 😎

musisz Anulka wymyslec inne zwierzatko bo orka juz jest , hipopotam i słon.....bo zakładamy wrzesniowe zoo.... 🤪

to niech będzie foczka 😎

Ja do mojego z tekstem patrz jaka chuda byłam a on no i jakie małe cycki miałaś 😮 🤪 😁

Anulcia napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Anulcia napisał(a):

Właśnie oglądam sobie płytke z wesela mojego i nie moge sie nadziwić jaka ja chuda byłam nie to co teraz orka hehe 😎

musisz Anulka wymyslec inne zwierzatko bo orka juz jest , hipopotam i słon.....bo zakładamy wrzesniowe zoo.... 🤪

to niech będzie foczka 😎

ok kto nastepny do naszego zoo

Anulcia napisał(a):

Anulcia napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Anulcia napisał(a):

Właśnie oglądam sobie płytke z wesela mojego i nie moge sie nadziwić jaka ja chuda byłam nie to co teraz orka hehe 😎

musisz Anulka wymyslec inne zwierzatko bo orka juz jest , hipopotam i słon.....bo zakładamy wrzesniowe zoo.... 🤪

to niech będzie foczka 😎

Ja do mojego z tekstem patrz jaka chuda byłam a on no i jakie małe cycki miałaś 😮 🤪 😁

ha ha ma za co potrzymac teraz

letka82 napisał(a):

Ale jaja!! 🤪 🤪 🤪
http://www.tvn24.pl/-1,1704899,0,1,on-czy-ona-niech-dziecko-wybierze-samo,wiadomosc.html 🤪 🤪 🤪 🤪

jaka paranoja!!!!!!! Nie wierzę, że są tacy debile na świecie. 🤢

oj a ja właśnie rozmawiałam z moim M i już tak czekam , coraz bliżej naszego spotkania ... a jeszcze tyle do zrobienia ... kurka ... jutro troche załatwiania , popoludniu do szkoły rodzenia , a jeszcze zakupy ... i gotowanko ... ta pogoda mnie tylko przeraża takie upały ...

Właśnie pochłaniam kompot z czereśni 🙂 Jeszcze cieplutki a czereśnie gorące, mniami 🙂

karolinecka831 napisał(a):

oj a ja właśnie rozmawiałam z moim M i już tak czekam , coraz bliżej naszego spotkania ... a jeszcze tyle do zrobienia ... kurka ... jutro troche załatwiania , popoludniu do szkoły rodzenia , a jeszcze zakupy ... i gotowanko ... ta pogoda mnie tylko przeraża takie upały ...

Karolcia a jak to bedzie po porodzie , tez bedziesz sama

czarna79 napisał(a):

Dziewczyny mam pytanie .....Czy Wy czasmi macie kłocie w pochwie ......tak czasmi kujnie jakby jakis skurcz czy cos ......ale to trwa sekundy i puszcza .....mam nadzije ze to nic groznego ....

Miałam tak jakieś dwa tygodnie temu, ale tylko czasem i to chyba przez jakiś tydzień może dwa. Też się nad tym zastanawiałam, ale samo przeszło.

kurcze, właśnie przeczytałam w internecie, że na tym etapie ciąży w okresie upałów mogą wystąpić skurcze przedporodowe. Objawiają się one unoszeniem się macicy w górę i w dół, a ja jak leżę w łóżku często widzę, że mój brzuch drga w górę i w dół regularnie. A może też tak macie?

aniulka25 napisał(a):

kurcze, właśnie przeczytałam w internecie, że na tym etapie ciąży w okresie upałów mogą wystąpić skurcze przedporodowe. Objawiają się one unoszeniem się macicy w górę i w dół, a ja jak leżę w łóżku często widzę, że mój brzuch drga w górę i w dół regularnie. A może też tak macie?

ja mam tylko jak mały kopie to trzesie mi sie brzuch 🙂

czarna79 napisał(a):

karolinecka831 napisał(a):

oj a ja właśnie rozmawiałam z moim M i już tak czekam , coraz bliżej naszego spotkania ... a jeszcze tyle do zrobienia ... kurka ... jutro troche załatwiania , popoludniu do szkoły rodzenia , a jeszcze zakupy ... i gotowanko ... ta pogoda mnie tylko przeraża takie upały ...

Karolcia a jak to bedzie po porodzie , tez bedziesz sama

Jak wojtuś sie nie pospieszy by przyjśc na świat w sierpniu to moj M wróci na wrzesień .... pazdziernik to napewno i może się uda też na listopad ... ale w tedy święta sama z maleństwem

czarna79 napisał(a):

aniulka25 napisał(a):

kurcze, właśnie przeczytałam w internecie, że na tym etapie ciąży w okresie upałów mogą wystąpić skurcze przedporodowe. Objawiają się one unoszeniem się macicy w górę i w dół, a ja jak leżę w łóżku często widzę, że mój brzuch drga w górę i w dół regularnie. A może też tak macie?

ja mam tylko jak mały kopie to trzesie mi sie brzuch 🙂

Moja malutka też mi tak w brzuchu buszuje 🙂