Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
tak naparwde to ja biustonasz do karmienia moge u siebie w firmie kupic tyle ze ni pamietam do jakich rozmarów sa Mamabelki no i chciałam tanszym kosztem na alegro bo mimo ze ja marzy nie płace to tranie nie są 😠a i w wygladzie tez nie sa powalajace 🤔 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Anulcia napisał(a):
Byłam sobie na spacerku..myślałam,że do domu nie wróce..taki skwar!! Nogi napierdzielają..spotkałam po drodze koleżanke,stwierdziła,że ładnie sie tocze 😁 uznałam to za komplement 😁 😉

no napewno byl to komplement.. 🙂prasuje dalej... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
Byłam sobie na spacerku..myślałam,że do domu nie wróce..taki skwar!! Nogi napierdzielają..spotkałam po drodze koleżanke,stwierdziła,że ładnie sie tocze 😁 uznałam to za komplement 😁 😉


ja dzisiaj od zony brata mojego M tez usłyszałam ze ładnie sie tocze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AsiulkaZG83 napisał(a):
Doris5969 napisał(a):
i z kalkulatora io stronki od asi wyszło mi ze teraz mam 80DD 😮 😮

kuzwa co strona to inne cuda 😮

Ja z powodu asymetrii biustu to chyba jednak będę musiał kupić dwa... Jeden większy, drugi mniejszy, przeciąć, zszyć i wtedy będę miała idealny stanik na siebie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doris5969 napisał(a):
AsiulkaZG83 napisał(a):
sluchajcie a co z Aga Czarna ????ktos cos wie??? milczy jakos...


rano miała chyba jechac do lekarza a pożxniej do rodziców

acha ... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AsiulkaZG83 napisał(a):
Doris5969 napisał(a):
AsiulkaZG83 napisał(a):
sluchajcie a co z Aga Czarna ????ktos cos wie??? milczy jakos...


rano miała chyba jechac do lekarza a pożxniej do rodziców

acha ... 🙂


Wczoraj pisała,że bedzie wieczorkiem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MamaSandra napisał(a):
Takie pustki jak w weekend 😞 Aż smutno się robi. Coraz mniej kobietki tu piszemy, zauważyłam:P

Fakt, że pustki... Mam czas żeby zgłębiać inne strony poświęcone macierzyństwu 🙂 Może się później coś ruszy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

letka82 napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
Takie pustki jak w weekend 😞 Aż smutno się robi. Coraz mniej kobietki tu piszemy, zauważyłam:P

Fakt, że pustki... Mam czas żeby zgłębiać inne strony poświęcone macierzyństwu 🙂 Może się później coś ruszy?


Ja tam nie zdradzam Brzuszka. Hahaha 😁 😁 😁 Już się bardzo przyzwyczaiłam do niego. 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkie, mam pytanie czy ktoś mi może powiedzieć ile jest dnia na dostarczenie zwolnienia lekarskiego?chodzi mi o to od kiedy jest te 7 dni?jeżeli zwolnienie dostałam w zeszłą środę to do kiedy muszę je dostarczyć?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MamaSandra napisał(a):
letka82 napisał(a):
MamaSandra napisał(a):
Takie pustki jak w weekend 😞 Aż smutno się robi. Coraz mniej kobietki tu piszemy, zauważyłam:P

Fakt, że pustki... Mam czas żeby zgłębiać inne strony poświęcone macierzyństwu 🙂 Może się później coś ruszy?


Ja tam nie zdradzam Brzuszka. Hahaha 😁 😁 😁 Już się bardzo przyzwyczaiłam do niego. 😜

Kochana!! Ja nie zdradzam, ja poszerzam horyzonty 🙂 C]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka! byłam na usg, Szymek wszystko ma na swoim miejscu 🙂 pisiorka znów zobaczyliśmy. Waży aż 2 kg, więc jest podejrzenie cukrzycy ciążowej i gin kazał mi jednak zrobić tą glukozę z obciążeniem... 😞 jutro idę z samego ranka. przypomnijcie mi proszę jak to wygląda - ile razy pobierają i kiedy? i jakie są normy. i ile u Was kosztowało? jak Szymek będzie tak rósł to albo urodzę wcześniej jak będzie mniejszy albo będzie cesarka, ale to jeszcze się okaże pod koniec ciąży...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mariola-s napisał(a):
hejka! byłam na usg, Szymek wszystko ma na swoim miejscu 🙂 pisiorka znów zobaczyliśmy. Waży aż 2 kg, więc jest podejrzenie cukrzycy ciążowej i gin kazał mi jednak zrobić tą glukozę z obciążeniem... 😞 jutro idę z samego ranka. przypomnijcie mi proszę jak to wygląda - ile razy pobierają i kiedy? i jakie są normy. i ile u Was kosztowało? jak Szymek będzie tak rósł to albo urodzę wcześniej jak będzie mniejszy albo będzie cesarka, ale to jeszcze się okaże pod koniec ciąży...

Ja miałam skierowanie więc nic nie płaciłam. Musiałam tylko kupić 75 g glukozy za jakieś 3 zł. U mnie pobrali krew na czczo i kazali wrócić za dwie godziny, ale z tego co pamiętam u dziewczyn bywało różnie. Jedne miału siedzieć płasko na d... i co godzinę miały pobieraną krew. Na czczo miałam 79 (norma 70-115) a po 2 godzinach 103. Niestety do drugiego wyniku norm mi nie podali, ale dżin powiedział, że to bardzo dobry wynik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
letka82 napisał(a):
mariola-s napisał(a):
hejka! byłam na usg, Szymek wszystko ma na swoim miejscu 🙂 pisiorka znów zobaczyliśmy. Waży aż 2 kg, więc jest podejrzenie cukrzycy ciążowej i gin kazał mi jednak zrobić tą glukozę z obciążeniem... 😞 jutro idę z samego ranka. przypomnijcie mi proszę jak to wygląda - ile razy pobierają i kiedy? i jakie są normy. i ile u Was kosztowało? jak Szymek będzie tak rósł to albo urodzę wcześniej jak będzie mniejszy albo będzie cesarka, ale to jeszcze się okaże pod koniec ciąży...

Ja miałam skierowanie więc nic nie płaciłam. Musiałam tylko kupić 75 g glukozy za jakieś 3 zł. U mnie pobrali krew na czczo i kazali wrócić za dwie godziny, ale z tego co pamiętam u dziewczyn bywało różnie. Jedne miału siedzieć płasko na d... i co godzinę miały pobieraną krew.


U mnie było tak..pobrali mi krew..dali glukoze do wypicia.. i kazali na dupce siedzieć 2 h i sie nie ruszać..po 2 h mnie zawołali i znowu krew mi pobrali ( ale rym) 😁 😁 a no i też miałam 75 g 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
Laski dobrze, że któraś tu zapytała o zwolnienie, bo ja w piątek byłam u gina, zwolnienia nie wysłałam nadal, kompletnie o tym zapomniałam 🤢 🤢 🤢 A na wysłanie zdaje się, że jest 7 dni 🙂

Ja zawsze zatrudniam męża do dostarczania. Choć raz zadzwoniłam, poinformowałam do kiedy mam i powiedziałam, że dostarczę jak się będę lepiej czuła, bo akurat M. był na jakimś szkoleniu. Nie robili problemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
letka82 napisał(a):
Agamu napisał(a):
Laski dobrze, że któraś tu zapytała o zwolnienie, bo ja w piątek byłam u gina, zwolnienia nie wysłałam nadal, kompletnie o tym zapomniałam 🤢 🤢 🤢 A na wysłanie zdaje się, że jest 7 dni 🙂

Ja zawsze zatrudniam męża do dostarczania. Choć raz zadzwoniłam, poinformowałam do kiedy mam i powiedziałam, że dostarczę jak się będę lepiej czuła, bo akurat M. był na jakimś szkoleniu. Nie robili problemu.


Fajnie masz,bo ja co miesiąc musze jeździć i zawozić... 😮 bo "ochrona" pilnuje 😮a koleżanki jak to koleżanki jak ja napisze co u nich słychać to zapytają jak sie czuje,a tak to zero odzewu 😮 a jak na ulicy spotkają to takie milusie..i nawet nie chce mi sie prosić ,żeby wzięły moje zwolnienie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
letka82 napisał(a):
Agamu napisał(a):
Laski dobrze, że któraś tu zapytała o zwolnienie, bo ja w piątek byłam u gina, zwolnienia nie wysłałam nadal, kompletnie o tym zapomniałam 🤢 🤢 🤢 A na wysłanie zdaje się, że jest 7 dni 🙂

Ja zawsze zatrudniam męża do dostarczania. Choć raz zadzwoniłam, poinformowałam do kiedy mam i powiedziałam, że dostarczę jak się będę lepiej czuła, bo akurat M. był na jakimś szkoleniu. Nie robili problemu.


Fajnie masz,bo ja co miesiąc musze jeździć i zawozić... 😮 bo "ochrona" pilnuje 😮a koleżanki jak to koleżanki jak ja napisze co u nich słychać to zapytają jak sie czuje,a tak to zero odzewu 😮 a jak na ulicy spotkają to takie milusie..i nawet nie chce mi sie prosić ,żeby wzięły moje zwolnienie...

Początkowo ja zawoziłam, ale już mam dość tekstów kierownictwa: " A czy ty musisz być na tym zwolnieniu?", "Nie wyglądasz na chorą, kiedy wrócisz do pracy?" itp. Pracuję w markecie elektro, więc nie mam zamiaru z brzuchem targać pralek czy innych telewizorów. A że umowę mam do końca roku to też nie zamierzam się spinać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...