WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

Louisedg napisał(a):

taaaa heh tu sie przytrzymac tam sie odepchnac przerzucic brzuch i do tego ta napierdzieljaąca kacha.... ałć ałć i tka cala noc lewy prawy lewy prawy
jak w szpitalu se kimne na brzuchu w koncu to beda musieli mnie wybudzac chyba 😁 😁

ja sie już kilka razy obudziłam na brzuchu 🥴 i o dziwo to nie awanturująca Zosia mnie wybudziła... fakt ze noge miałam jedną ugietą tak ze całym ciężarem brzucha nie przyciskałam ale i tak sie wystraszyłam i od razu robiłam pobudke Zosi coby sprawdzić zę z nią OK..

a przy przekręcaniu to ja sie jeszcze staram to zrobić tak zeby męża na nogi nie stawiać .. ale on i tak od razu siada na łóżku i przerażony pyta "co jest" " co sie dzieje"

a dziś myślałam ze sie przez niego posikam bo po zadaniu tych pytań zaczął szukać okularów, założył je i sie rozgląda po pokoju... wiec go pytam co sie stało... aon "sprawdzam gdzi jest pies" po czym sie położył i spał dalej ... a ja napad śmiechu bo my psa nie mamy.... 😜 🙃 🤪

i tak sie zastanawiam ze jak on tak na śpiąco mnie pyta czy ok to gdybym powiedziala ze rodze to pewnie teżby sie położył spać dalej 🙃

ide na mały spacer po pieczywo i licze że jak wróce to będą jakieś dobre wieści......
trzymajcie się!!!

Cześć Dziewczyny,
To znowu ja 🙂. Gadałam z Asią przez telefon i jest dobrze. Właśnie badał ją murzyn i jak zapytała czy `RODZIMY` to odparł `RODZIMY` wiec dał nadzieje. Tymonowi nie chciało sie wyjsc w nocy to może słoneczko go do nas przyciągnie? 😮
Dalej czekamy 🤢

Asia pozdrawia gorąco! I całuje! 😘 😘 😘 i rzecz jasna TĘSKNI! 🙂 🙂

Dzień doberek 🙂 ja chciałabym zgłosić nowa dolegliwość ciążową- no więc od jakiegoś czasu CHRAPIĘ!!!!! tzn. mąż mi tak mówi, bo ja nie słyszę 😜 gorzej z nim 🤢 dziś zaspał do pracy, mówi, ze włożył sobie papier w uszy i nie słyszał budzika D 😁 😁 😁 😁 😁 poczytałam trochę i podobno pod wpływem jakiegos hormonu cos w gardle się rozmiękcza i to przez to 😮 mam nadzieję, ze jak urodze to przejdzie 🤢

Asia19874 napisał(a):

Cześć Dziewczyny,
To znowu ja 🙂. Gadałam z Asią przez telefon i jest dobrze. Właśnie badał ją murzyn i jak zapytała czy `RODZIMY` to odparł `RODZIMY` wiec dał nadzieje. Tymonowi nie chciało sie wyjsc w nocy to może słoneczko go do nas przyciągnie? 😮
Dalej czekamy 🤢

Asia pozdrawia gorąco! I całuje! 😘 😘 😘 i rzecz jasna TĘSKNI! 🙂 🙂

super wieści może tymonek już dzisiaj wyjdzie 🙂 😁

no i wczoraj się przestraszyłam trochę bo wieczorem zaczełam plamić 😮 w środę byłam u lekarza i powiedział, ze po badaniu może lecieć trochę krwi i tak było ale później przestało no i wczoraj wieczorem znowu 🤨 do tego jakby skrzepy jak przy okresie 🤢 zastanawiałam się czy to nie ten czop ale było tego mało 🤔
brzuch mnie pobolewa jak przy okresie,na razie nie panikuję bo przestało wczoraj plamić po chwili, w nocy parę razy chodziłam sprawdzić i podłorzyłam sobie podkład pod prześcieradło w razie jakby mi wody odeszły czy coś... masakra!

Dobry dien 🙂)) dziś drugi to rodzimy 🙂)))) eh tylko tu ani widu ani słychu 😞((( no nic dzien dlugi moze póżniej się ruszy 🙂

A moze ten 2 to była przepowiednia nie dla mnie tylko dla Asi z Krakowa i jej Tymusia? jak mnie nie ruszy a ona urodzi tzn ze jestem wróżką tylko nie dla siebie;(((((

Asia19874 napisał(a):

Cześć Dziewczyny,
To znowu ja 🙂. Gadałam z Asią przez telefon i jest dobrze. Właśnie badał ją murzyn i jak zapytała czy `RODZIMY` to odparł `RODZIMY` wiec dał nadzieje. Tymonowi nie chciało sie wyjsc w nocy to może słoneczko go do nas przyciągnie? 😮
Dalej czekamy 🤢

Asia pozdrawia gorąco! I całuje! 😘 😘 😘 i rzecz jasna TĘSKNI! 🙂 🙂

Tymon trzyma ciotki w napięciu 😁 😁 😁

agata_1982 napisał(a):

Dzień doberek 🙂 ja chciałabym zgłosić nowa dolegliwość ciążową- no więc od jakiegoś czasu CHRAPIĘ!!!!! tzn. mąż mi tak mówi, bo ja nie słyszę 😜 gorzej z nim 🤢 dziś zaspał do pracy, mówi, ze włożył sobie papier w uszy i nie słyszał budzika D 😁 😁 😁 😁 😁 poczytałam trochę i podobno pod wpływem jakiegos hormonu cos w gardle się rozmiękcza i to przez to 😮 mam nadzieję, ze jak urodze to przejdzie 🤢

hahah ja tez podobno chrapię 🥴 🤪 no ale jak tu nie chrapac skoro ani na prawym ani na lewym tylko na pół siedząco jak sie juz uda zasnąć, ja sie nie dziwię chociaż do końca nie dowierzam tym posądom ☺️ Ale chyba cos w tym musi byc bo jak tylko uda mi sie zasnąć to mnie ktoś szturcha 😠 🤢 a dziś w nocy mój piesek miał sny jakies bo szczekał pzrez sen, ale się usmiałam to takie słodkie jeszcze do tego pewnie ruszał łapkami jakby biegł 😁ale juz tego nie widziałam bo był w pokoju obok a ja leżałam w łózku 🙂

to ciąg dalszy oczekiwania na Tymonka 🙂
mój też się budzi, jakoś też nie potrafię powstrzymać stękania ani "ała" gdy coś nagle zaboli i to nie że jakoś bardzo boli ale raczej z zaskoczenia...
Agatko moze już się zaczyna? 🤪
ja też narazie się żegnam, miłego dzionka

dzień dobry!!
witam się i uciekam na ktg... zobaczymy czy się jakieś skurcze może pojawią łaskawie 🙂
potem jeszcze w rossmannie mam zamiar zakupić te małe kosmetyki do szpitala, bo przydałoby się już torbę przygotować 🙂 ☺️

gdzieś słyszałam, że przed porodem warto sobie zaaplikować dawkę magnezu i wapna, że to niby wpływa na lepszy, mniej bolesny poród??? wiecie cos o tym??

Louisedg napisał(a):

Agatka to by wyglądąło, że powoli cie juz bierze 🙂)

szkoda, że to powoli może trwać z tydzień 😁 😁 😁

Louisedg napisał(a):

No to czekamy na wieści od Asi i Tymonka 🤪 🤪

i co u reszty w szpitalach??

no właśnie Dziewczyny jak macie dostęp do neta odezwijcie się 🙂

agata_1982 napisał(a):

Louisedg napisał(a):

Agatka to by wyglądąło, że powoli cie juz bierze 🙂)

szkoda, że to powoli może trwać z tydzień 😁 😁 😁

wczoraj mówię do mojego- ja nie chcę dziś rodzić, jakaś nie przygotowana jestem 😁 😁

No i pospałam! A teraz czuję się jak na kacu 🤢 🤢
Agatka- mi gin mówił, że jeśli pojawi się różowawe plamienie ,lub śluz ze smugami krwi to jest ok, ale jak pojawią się skrzepy lub krwawienie jak przy okresie, to trzeba udać się do szpitala...
Asiu -TRZYMAM KCIUKI ZA WAS, murzyn na pewno dziś pozwoli Ci urodzić 🙂 🙂 🙂

A co z resztą???? Hmmmm nie wiem, żadna się nie odzywała, a mi aż głupio wypisywać znowu, bo pomyślą że upierdliwa jakaś jestem... 🙂

Luiza a co masz z jelitami? jak to czujesz? bo ja tez mam choć czasami się zastanawiam czy to nie jakieś skurcze bo raz silniej raz słabiej. mam wrażenie jakbym miała tam przepełnione 🤢

asiulenka napisał(a):

dzień dobry!!
witam się i uciekam na ktg... zobaczymy czy się jakieś skurcze może pojawią łaskawie 🙂
potem jeszcze w rossmannie mam zamiar zakupić te małe kosmetyki do szpitala, bo przydałoby się już torbę przygotować 🙂 ☺️

Asia trzymamy kciuki za skurcze na ktg 🙂 I czekamy na wieści od Ciebie 🙂

Agatka- mi gin mówił, że jeśli pojawi się różowawe plamienie ,lub śluz ze smugami krwi to jest ok, ale jak pojawią się skrzepy lub krwawienie jak przy okresie, to trzeba udać się do szpitala...

myślałam, żeby jechać ale po chwili przestało, Mała się cały czas rusza. ciągle się obserwuję i jeśli się powtórzy to od razu śmigam jutro jadę tez na ktg więc powiem co i jak, pewnie mnie lekarz od razu zbada

agata_1982 napisał(a):

Agatka- mi gin mówił, że jeśli pojawi się różowawe plamienie ,lub śluz ze smugami krwi to jest ok, ale jak pojawią się skrzepy lub krwawienie jak przy okresie, to trzeba udać się do szpitala...

myślałam, żeby jechać ale po chwili przestało, Mała się cały czas rusza. ciągle się obserwuję i jeśli się powtórzy to od razu śmigam jutro jadę tez na ktg więc powiem co i jak, pewnie mnie lekarz od razu zbada

No to wszystko jest pod kontrolą 🙂