WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

Agamu napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

Agamu napisał(a):

Dziewczyny mam pytanie, trochę z innej beczki. Słyszałam, że jaja jakieś są ze żłobkami i że mamy zapisują dzieci jak są jeszcze w ciązy. Czy ktoraś z Was może orientowała sie już w tym temacie??

Tak,najlepiej idz sie dowiedz do żłobka w Twojej okolicy,bo niekiedy kolejki sie ustawiaja juz bedac w ciazy..

Dzięki 🙂 w takimrazie nie pozostaje nic innego , jak się tam wybrać i dopytać.

koniecznie 🙂
w mojej miejscowosci niestety nie ma żłobków.. 😞
Nie wyobrazam sobie codziennie dojezdzac z maluchem 15-17km do Zielonej Gory...Juz tak dojezdzalam z corka do przedszkola ,jak sie przeprowadzilam do Czerwienska ...tragedia byla ,zima nie zima,autobusami jak szalona ...
Tak wiec mysle,jak to bedzie..pojde na maciezynski,urlop zalegly za ten rok (niewiem czy bede mogla wykorzystac zaraz po macierzynskim???)
Nie mam pojecia jak jest z tym wychowawczym,jakies podania sie pisze do pracy ,czy jak? ,jak sie nie kwalifikuje do rodzinnego,to i lipa z wychowawczym chyba...Nie mam pojecia zielona jestem w trych spr.Umowe o prace mam na czas okreslony tj.31grudzien 2012r...
Jak ktoras z Was jest madra w tych dziedzinach-prosze o porady 😮

ja mam zlobek z glowy bo ukonczenia 5 lat mojego dziecka bedzie opiekowac sie nim moja mama ,

Asia19874 napisał(a):

ja wybieram się na wychowawczy także póki co nie myślę o żłobku .... choć ostatnio mi przyszło do głowy żeby tylko do roku podchować i wrócić do roboty....czas pokaże 🥴


a w pępku 88cm 😜

Asiu jakie kryteria trzeba spelniac,by otrzymac wychowawczy?Jak to jest ?oswiec mnie

Asia19874 napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

Asia19874 napisał(a):

ja wybieram się na wychowawczy także póki co nie myślę o żłobku .... choć ostatnio mi przyszło do głowy żeby tylko do roku podchować i wrócić do roboty....czas pokaże 🥴


a w pępku 88cm 😜

Asiu jakie kryteria trzeba spelniac,by otrzymac wychowawczy?Jak to jest ?oswiec mnie

dochód męża nie może przekraczać 500 pare złotych na członka rodziny,twoja się nie wlicza

No cos Ty ,a dlaczego moja sie nie wlicza???Ale jak ?Wiem,ze trzeba miec rodzinne,by uzyskac wychowawczy,a ja sie nie kwalifikuje,dochod przekracza te 504zl ...
???
A co do becikowego,to my sie łapiemy jeszcze ,podobno od nowego roku ma wejsc ta ustawa 🙂Takze luzik ,dowiadywalam sie 🙂

Agata,no wlasnie podowiaduj sie i daj cynka,bedziemy sobie podpowiadac conieco ,to bedziemy obcykane ,ze hoho 😁

Agamu napisał(a):

No ba 🙂 Jak tylko czegoś się dowiem, zaraz uprzejmie Wam doniosę 🙂

hehe ja rowniez nie omieszkam 🙂

Ja o wychowawczych nie wiem niestety nic, jestem na doktoranckich, a skoro rodzę we wrześniu to już w październiku będę musiała chodzić przynajmniej na zajęcia 😞 W przeciwnym razie stracę stypendium, a na to sobie nie mogę pozwolić 🤢 I pewnie max po pół roku trzeba będzie wrócić do instytutu, a wcześniej też będę pewnie musiała coś działać w domu - jednym słowem mi macierzyński i wychowawczy nie przysługuje, no chyba, że kasa nie jest mi potrzebna.

kahlanik napisał(a):

Ja o wychowawczych nie wiem niestety nic, jestem na doktoranckich, a skoro rodzę we wrześniu to już w październiku będę musiała chodzić przynajmniej na zajęcia 😞 W przeciwnym razie stracę stypendium, a na to sobie nie mogę pozwolić 🤢 I pewnie max po pół roku trzeba będzie wrócić do instytutu, a wcześniej też będę pewnie musiała coś działać w domu - jednym słowem mi macierzyński i wychowawczy nie przysługuje, no chyba, że kasa nie jest mi potrzebna.

Ale lipa 🤢

Leginsik napisał(a):

http://www.youtube.com/watch?v=KbVHbEGerRA

fajny utwór 🙂

fajny 😉 pozytywnie nastawia.. a ja właśnie próbuje sie dodzwonić do parafii aby ustalić datę ślubu ale nie chcą odebrać;/ za pierwszym razem odebrał jakiś koleś i powiedział ze mam zadz za 10 min bo babka z biura wyszła na chwilkę a teraz mi sie poczta włącza ... ale ich zgibie jak sie dodzwonię.. wrrr

moja mam dzis była sie spytać kiedy mamy isc na rozmowę z księdzem a laska w biurze kazała mi zadzwonić i najpierw umówić telefonicznie date i wtedy powie kiedy spotkać sie z księdzem,, wstępnie data jest na 11 czerwca, ale zobaczymy co mi powie jak wreszcie odbierze.

ale jaja dodzwoniłam sie i usłyszałam głos kolesia to do niego z tekstem.. i co przyszła już ta pani czy nie!? a on nie rozumiem to ja twardo mu tłumacze z ryjem a on ,, ale tu ksiądz mówi" hahaha

nie robimy wesela, tylko na 20 osób dla rodziny najbliższej. suknie bede patrzeć dopiero dwa tyg przed ślubem.

dobra ja uciekam bo jedziemy odebrać nasze zaświadczenia o kursie. papa.

Leer napisał(a):

ale jaja dodzwoniłam sie i usłyszałam głos kolesia to do niego z tekstem.. i co przyszła już ta pani czy nie!? a on nie rozumiem to ja twardo mu tłumacze z ryjem a on ,, ale tu ksiądz mówi" hahaha

nie robimy wesela, tylko na 20 osób dla rodziny najbliższej. suknie bede patrzeć dopiero dwa tyg przed ślubem.

hahahaha a bo nie zjebiesz ,nie ujedziesz,niestety taki swiat 😁Ksiadz tez czlowiek i nerwy zrozumie 🙂
A pomysl z tym kameralnym przyjeciem bardzo mi sie podoba 🙂
Zycze ,by wszystkie formalnosci przebiegly sprawnie 🙂