Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
mgrzedzicka napisał(a):
Ja tez sie zabiore i to ostro nie chce zeby moje dzieciatko sie mamy wstydzilo, chodzilabym na basen ale sama sie wstydze, brzucha nie mam duzego widac ze w ciazy jestem ale w normie to wszystko co poszlo to w nogi tylek i piersi, ja mialam zawsze 70g a teraz juz od dawna cycki mi sie nie mieszcza do stanika, jak teraz pojde na wizyte to sie zapytam co moge zrobic zeby wage jakos pohamowac bez ubytku na zdrowiu mojego skarba


a pewnie że spytać nie zaszkodzi ... mi mój na samym początku powiedział żebym uwarzała na to co jem i żebym nie przytyła dużo ...dlatego kazał jeść dużo warzyw i owoców i nie objadać się na noc 🙂 a wtedy mam największy apetyt hehe

Ja właśnie wróciłam od ginekologa i dowiedziałam się, że za dużo przytyłam 😞 Od początku ciąży przytyłam 5 kilo i lekarz zalecił mi dietę wysokobiałkową i niskosodową. Czyli co ja mam jeść?? Nie obżeram się, nie jem prawie słodyczy, jem według mnie normalnie jak przed ciążą tylko teraz więcej warzyw i owoców. Czy Wy Brzuszki też dostałyście takie zalecenia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
W diecie niskosodowej najważniejszą zasadą jest prawie całkowite zrezygnowanie z soli kuchennej, wyeliminowanie ze swego jadłospisu wszelkich produktów zawierających konserwanty. Należy więc unikać konserw mięsnych, szynki, solonego, suszonego i wędzonego mięsa oraz kiełbasy. Niewskazane jest też spożycie żółtych serów, kiszonych ogórków, solonych ryb, płatków kukurydzianych, kiszonej kapusty, tradycyjnego pieczywa i wszelkiego rodzaju solonych przekąsek. Uważać należy także na wodę mineralną i wszelkiego rodzaju lekarstwa, gdyż mogą zawierać zbyt dużą ilość sodu. Dieta niskosodowa bogata jest za to w świeże warzywa, owoce i wszelkiego rodzaju zioła dodawane do posiłków aby zastąpić sól i urozmaicić smak potraw.

Współczuje. Niby dużo i nie dużo,każda przybiera na wadze na swój sposób niektore nawet 30 kilo potrafia przytyć w ciąży więc nie ma sie czym martwić wszystko wchodzi w dzidzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
malstep napisał(a):
Oj dziewczyny ale się zmachałam.
Najpierw moja dzidzia domagała się chyba jedzenia bo tak mi w brzuchu burczało że hoho,a Franek w tym czasie pukał mi w brzuch.Więc napchałam się ile wlezie,najpierw zjadłam jabłko,potem obiad ;wątróbkę z ziemniaczkami i marchewką,a potem popiłam wszystko szklanka gazowanej wody,jeszcze dobrze nie zdążyłam się położyć,żeby odpocząć po jedzeniu a tak mnie popędziło do toalety że ledwo zdążyłam majtki zciągnąć 😁 😁 😁 😁 😁 😁 ale dałam radę i jakoś dobiegłam do toalety.Masakra ,Franek najpierw się domagał,a potem chyba mu nie zasmakowało i wpędził mnie w kłopoty.hihi 😁 😁 😁 😁

no tak obiadek, jabłuszko i woda gazowana genialna jestes 😉 ja wody gazowanej bym nie ruszyla, już raz męczyla sie pół nocy po szklance coli 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jak was czytam to dochodzę do wniosku że mam "złote" maleństwo: wymiotów, nudności nie miałam, żadnych upławów, grzybów ani innych dolegliwości też nie miałam. Jedynie co to chodziłam często w nocy siusiu ale to też się skończyło... czyli na razie ciąża miód malina, tylko skoro moje maleństwo teraz takie grzeczne jest to jestem ciekawa jak mi da popalić jak się urodzi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja na samym początku miałam parcie na 7up, codziennie 2 szklany przyjmowałam. Ale od czasu, jak zaczęlam wymiotować (czyli od lutego) przeszło mi calkowicie, i teraz mogę pic tylko wodę i gorzką herbatę-bo wszystko inne płynie od razu do morza :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja na początku byłam głupia za sprite'm, później za wszystkim co związane z cytrusami soki grejpfrutowe, pomarańczowe a teraz na jabłka, sama już się sobie dziwie. A ginekolog powiedziała mi że cola owszem ale odgazowana zwłaszcza jak żołądek boli 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
lubię,ale niestety nie przyjmuję teraz, bo organizm się buntuje od razu 😞 Na sam zapach soku mi sie cofa, mleka też nie mogę, a przed ciazą mogłabym pić hektolitry. Może Mała nie lubi heehehe

no to spróbuj wode niegazowana z mała ilością wyciśniętej cytryny podobno to pomaga 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asiac123 napisał(a):
Agamu napisał(a):
lubię,ale niestety nie przyjmuję teraz, bo organizm się buntuje od razu 😞 Na sam zapach soku mi sie cofa, mleka też nie mogę, a przed ciazą mogłabym pić hektolitry. Może Mała nie lubi heehehe

no to spróbuj wode niegazowana z mała ilością wyciśniętej cytryny podobno to pomaga 🙂
juz próbowałam-nic z tego 🙂. Od trzech dni w końcu nie wymiotuję, więc jest sznsa,ze wszystko wróci do normy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agamu napisał(a):
asiac123 napisał(a):
Agamu napisał(a):
lubię,ale niestety nie przyjmuję teraz, bo organizm się buntuje od razu 😞 Na sam zapach soku mi sie cofa, mleka też nie mogę, a przed ciazą mogłabym pić hektolitry. Może Mała nie lubi heehehe

no to spróbuj wode niegazowana z mała ilością wyciśniętej cytryny podobno to pomaga 🙂
juz próbowałam-nic z tego 🙂. Od trzech dni w końcu nie wymiotuję, więc jest sznsa,ze wszystko wróci do normy 🙂

a może pij imbir,on łagodzi mdłości 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny co do golenia ja bym poleciła golić się samemu/lub mężuś przed porodem bo fakt w szpitalu moga mieć tępe maszynki, mogą mieć w d.. i na szybko podrapać, no i zależy od szpitala bo mogą kazać i tak golic się samemu.
Co do tego planu porodu to dziwne, bo np nauka karmienia lezy w obowiązku położnej. A jak w waszych regionach jest z nacinaniem krocza?, bo ja jeszcze się nie spotkałam z kobitką której by nie pocieli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie co dziewczyny ... byłam dzis w sklepie bo koniecznie chciałam kupic już cos dla mojego Wojtusia ... ale nic nie kupiłam bo jak zobaczyłam cene np . spiochów 49 zł to byłam w szoku ... i nic nie kupiłam , chyba miałam pecha że w tym sklepie tak drogo było !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leginsik napisał(a):
Agamu napisał(a):
asiac123 napisał(a):
Agamu napisał(a):
lubię,ale niestety nie przyjmuję teraz, bo organizm się buntuje od razu 😞 Na sam zapach soku mi sie cofa, mleka też nie mogę, a przed ciazą mogłabym pić hektolitry. Może Mała nie lubi heehehe

no to spróbuj wode niegazowana z mała ilością wyciśniętej cytryny podobno to pomaga 🙂
juz próbowałam-nic z tego 🙂. Od trzech dni w końcu nie wymiotuję, więc jest sznsa,ze wszystko wróci do normy 🙂

a może pij imbir,on łagodzi mdłości 😉
też byl już na tapecie i nic 🙂 i migdały jadlam które też niby pomagają..też nic. Ciezki przypadek ze mnie.Ale mam nadzieję, że teraz już będzie lepiej 🙂Dzieki za rady:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fashionalex napisał(a):
do tej pory bylo ok, przy wyproznieniu sie wycieram sie i tu krew na stolcu rowniez, niewiem co to ale on mi powiedzial ze to moze byc , i ciagle mnie boli tam

a może zaparcie miałaś i ze tak powiem kamienny stolec Ci podrażnił? a swędzi Cię to? masz tam jakby gulkę na zewnątrz? jeśli tak to może być hemoroid jak Ci nie przejdzie to smigaj do lekarza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...