Skocz do zawartości

Mamusie i przyszłe mamusie z Trójmiasta i okolic. | Forum o ciąży


Niunia26

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 721
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ninunia, no właśnie miałam napisać co tu za cisza, ale widzę, że już mnie wyręczyłaś.
Byliście już na szczepieniu Pawełka czy dopiero będzie iść?

U mnie Ola po 2 pobudkach nocnych wstała po 6 i hasała sobie, zdemontowała część puzzlowej podłogi w kojcu, a teraz siedzi w leżaczku i zaciesza ogladając Noddiego na Mini Mini.

Dzisiaj przy okazji gotowania dla nas barszczu ukraińskiego odleję trochę bardziej lajtową wersję dla Olci żeby miała zupkę na 2-3 dni i spróbuję dać kilka pokrojonych fasolek białych. Można wg schematu podawać od 10 m-ca, a kilka dni w tą czy w tą nie zrobi różnicy. Po 10 m-cu mozna zacząć już też podawać obiadki 2-daniowe - zupka jarzynowa z dodatkiem kaszki glutenowej oraz jarzynka z mięsem lub rybą (1-2 razy w tygodniu).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej 🙂

Jak się mają trójmiejskie Mamy? 🙂 Ja wciąż niedospana chodzę, nie wiem, kiedy wrócę do normy 😜 Póki co uczymy się wciąż siebie i chyba Synkowi idzie to lepiej niż mi 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gerda, śliczny synuś 🙂 Jedne mamy szybciej wracają do normy, inne dłużej, ale nie martw dopiero jesteś na początku drogi - wszystko ułoży się i będziesz miała wrażenie, że nie robisz tego od m-cy tylko od lat, naprawdę. Ja ogólnie z wszystkim jestem już poukładana, ale czasem zdarza się taki gorszy dzień, że mam takie odczucie, że z niczym sobie nieradzę, a jak Olcia przymarudzi to masakra, ale to bardzo rzadko się zdarza.

Co do niewyspania to ja też nie wysypiam się , pomimo że Ola zasypia przed 20 lub o 20 to i tak w nocy mam 1-2 pobudki na pierś, a wstaje o 6. W ciagu dnia czasem zdrzemnie się w domu na 20-30 min, za to śpi na spacerze, ale im strasza tym ciekawsza i już całego spaceru jak do niedawna nie przesypia.Ale trzeba funkcjonować, bo nie mam nawet kiedy się kimnąć, a jak nawet znjadę czas to mi go szkoda. Mam nadzieje, że jak te zęby wyjdą, to może zacznie przesypiać noc. A tak ładnie było, bo mniej więcej od 2 m-ca do 6 z hakiem przesypiała mi calusieńką nocke.

A propos' zębów - Olcia ma już 4 ząbek, druga górna 1 🙂

Ja wybrałam szczepionki 5 w 1 (to jest na błonice, krztusiec, tężec, Hib i coś jeszcze chyba IPU, ale musiałabym sprawidzić co to było, bo skleroza nie mala), żółtaczka i pneumokoki - to wszystko jest rozbite w czasie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia, no to dobrze,że wszystko w jednej szczepionce. A na pneumokoki jednak nie będziesz szczepić?

Olcia też mocno płakała jak ją w szpitalu kłuli, ale czasami miałam wrażenie, że inne dzieci bardziej się darły.
Na szczepienie polecam Wam zabrać dla Pawełka jego ulubioną zabawkę lub grzechotkę, jeżli taką ma, może być pomocna w trakcie szczepienia - może odwróci uwagę od ukłucia albo pomoże szybciej ukoić przerażenie po kłuciu. U Oli działała przeważnie ta druga opcja + tulenie się do mnie, zagadywanie jej, zdarzyło mi się dać jej też pierś. Nie wiem czy jeszcze karmisz piersią? Tak czy siak warto wziąźć na uspokojenie smoka, chyba że nie lubi.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja też płakała, ale przeszło jej. W końcu krzywda im się nie dzieje. W szpitalu były ciągle kłute i dały radę 🙃 Waży "aż" 5400g buahaha grubas z niej nie urośnie, no, ale trudno. Ważne, że dobrze tyje. Co najlepsze u mnie w ogóle nie mierzą wzrostu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BlueLagoon, Olcię pierwszy raz zmierzono od porodu jak miała 6 m-cy, więc Twoją córcię pewnie też wtedy zaczną mierzyć. Do pół roku nie mierzą ze względu na bioderka.

A co do płaczu wiadomo, że maluchowi krzywda nie dzieje się, ale wiadomo jak reagujemy i nas to za serce chwyta 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale u nas cisza...

My czekamy na 5 ząbek - górna 2...na razie przebił się kawałeczek, więc na dniach powinien już być cały.

No i jeszcze przez m-c będę karmić, od maja zacznę odstawiać Olcię od piersi i już zaplanowałam, że najpierw zrezygnuję z nocnego karmienia - zamiast piersi dostanie wodę (ciekawe jak podpasi, ale jak będzie chciało jej się naprawdę pić to i wodę wypije), potem zrezygnuję z karmienia prannego i na koniec z wieczorne - to taki plan 3 tygodniowy.

W porównaniu z wczorajszą pogodą dzisiaj jest o wiele lepiej, więc będzie spacerek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olcię karmię 3-4 razy w ciągu doby (zależy czy w nocy obudzi 1 czy 2 razy) od niedawna jakichś 3-4 tygodni. Jak dostaje inne posiłki w ciągu dnia to zbędna jest pierś. Jak zaczęłam wprowdzać jej różne papki po 6 m-cu (pierwszy raz zjadła całą papkę marchewkową jak miała 5 m-cy i 3 tyg, wcześniej jak próbowałam dać to nie chciała) to jeszcze wtedy przeważało karmienie piersią, ale z czasem jak zaczęła dostawać co innego do picia lub jedzenia to zaczęłam zmniejszczać ilość karmień.

Obecnie u mnie to tak wygląda z karmieniem Oli:

6.30-7.00 pierś (chyba że zjadła przed 6 to wtedy już nie daję)

8.30-9.00 kaszka (obecnie kupuję tylko Nestle)

11.00 banan (muszę spróbować jeszcze innych owoców w kawałeczkach) lub deserek (najczęściej kupuję Bobovity)

14.30-15.00 obiadek

17.30-18.00 deserek lub kisiel

19.30-19.45 pierś

W nocy karmię o różnych godzinach zależy jak obudzi się.

Do picia dostaje herbatki, soczki (najczęściej Bobo Fruty - z nich też robię kisielek) lub kompot mojej roboty (bez cukru) i wodę - po posiłkach lub pomiędzy nimi (pije tyle ile chce - pomiędzy posiłkami zwykle wypija więcej, bo jest bardzo ruchliwa hehe).

Pomiędzy posiłkami zjada też chrupki kukurydziane lu biszkopty (te drugie daję trochę rzadziej, bo zawierają cukier), czasem kupię też Pierwsze ciasteczka Hippa.

Gerda, czy wiesz, że otworzyli w Gdyni sklep Mama i ja? Dzisiaj słyszałam reklamę w Złotych przebojach. Fajny jest skep, ale czasem ceny niektórych produktów (nie wszystkich) sa zatrważające.

A jak tam Twoje samopoczucie? Zaczynasz powoli sobie wszystko jakoś układać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwiedziliśmy ten sklep w Gdańsku i się wielce zdziwiłam, gdy na odwrocie jednego z produktów było napisane: dystrybutor AKPOL 😁 także juz chyba wolę ten drugi.

Na razie jeszcze mój mąż jest w domciu, więc dzielimy sie obowiązkami po równo. Troszkę mnie przeraża stan, kiedy zostanę sama. Zauważyliśmy bowiem, ze Patryk potrafi korzystać z obecności Mamy do własnych celów. Uczymy go spać TYLKO w łóżeczku a nie na rękach, czy kanapie - owszem na rączkach może być do tulenia, "rozmów", ale na sen ma swoje miejsce. Mężowi lepiej idzie wdrażanie tego postanowienia, ja niekiedy się łamię, szczególnie, jak Synek zaczyna swój koncert 🤢

Nie mogę się już doczekać, aż Patryk będzie bardziej kontaktowy i np. uśmiechnie się do nas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gerda, faktycznie Mama i ja zaopatruje się częściowo w Akpolu, np. na produktach Tommee Tippie jest naklejka Akpolu, nie wiem jak na innych, bo jakoś uwagi nie zwróciłam. Mi nie robi różnicy, który sklep, ale jeżeli mam sama jechać komunikacją miejską (nie mam prawka) to wybieram Mama i ja tam jest zjazd, więc mogę wjechać wózkiem a Akpol jest piętrowy, a z rozbrykaną małą ważącą zapewne ponad 10 kg na rękach + zakupy - to słabo to widzę.Najcześciej i tak z mężem jeździmy.

Niunia, ja jutro albo w weekend jadę do Mama i ja po nocniczek, może jakiś z fafnfarami hehe. Ostatnio Olcia nam co wieczór jak wkładamy ją do wanny siusia do niej na stojąco (przy okazji ciesząc się z tego) i żeby nie zmieniać wody pomyśleliśmy, że najpierw posadzimy na nocniczek, a potem kąpiel przy okazji zacznie powoli przyzwyczajać się.

Dziewczyny, powiem Wam, że czas niesamowicie leci, dzieci rosną jak na drożdżach. Sama widzę po Olci, mam wrażenie jakbym ją wczoraj urodziła a już w czerwcu skończy roczek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się jednak, ze w Akpolu jest taniej, stąd mój wybór 😉

Tak, dziecinki szybko rosną - każdego dnia coś nowego zauważamy u Patryczka, zdjęcia z pierwszych dni i aktualne są juz tak różne. Aż się łezka w oku kręci. Niemniej jednak chciałabym, by Synuś już bardziej nas rozpoznawał i był komunikatywniejszy 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...