Mamusie z Krakowa i okolic! - reaktywacja :) | Forum o ciąży

Daga przecież wiesz że Kacper bardzo Cię kocha, rozumiem że Ci przykro że tak powiedział ale nie możesz się smucić
co do ubranek to w gorące dni tylko bodziaki, w szpitalu (leżałyśmy zaraz koło okna które było otwarte) to była tylko w pajacyku, na wyjście, body z długim rękawkiem i leginsy i cieniutka czapeczka, przykryłam ją tylko pieluszką
generalnie na początku najwięcej pajacyków do spania w nocy i bodów a jak zasypiała w ciągu dnia to przykrywałam pieluszką albo cieniutkim kocykiem (u nas śpiworki się nie sprawdziły)

No to dobrze myślałam.
Kupuje w sumie pajace, bodziaki i rampersy 🙂
Muszę w ogóle usiąść i napisać co mi jeszcze potrzeba bo się za niedługo pogubię w tym co mam a czego nie mam 🙂

Dzień dobry niedzielnie 🙂 🙂 🙂

U mnie już humorek coraz lepszy 🙂 tzn.nadal nie czuję się w 100% dobrze,ale staram się radzić z tym 🙂
Poza tym Nikoli nadal badań nie zrobiłam 😞bo coś była zakatarzona w tamtym tygodniu no i mam nadzieję,że w tym już się uda pobrac jej ta krew 🙂

Asia super zakupy zrobiłaś 🙂
Daga co tam u was jak się czujesz??
A jeśli chodzi o przykrości to mi Nikola też potarfi tak posłodzić jak coś nie po jej myśli potrafi mi mówic,że mnie nie kocha i ,że mam znikać i coż zrobic 🙂znikam.
A brzuszek taki 🙂mam

Alle pustki..
Ja dziś wyruszyłam z Mamą na zakupy - takie łażenie po galerio - outlecie, kupiłam dres i torebkę piękną habrową 🙂
Wyruszyłyśmy o 11:00 a wróciłam do domu 16:30 🙂 i mówię do Mojego M. to może jak coś zjem pojedziemy do Ikei 🤪 a On " CO BRAŁAŚ ????" 🤪 🤪
Jakoś w ogóle pomimo 4 h łażenia bez przerwy w sumie i przymierzania 5000 spodni dresowych nie czuję w ogóle zmęczenia 😁

Alle tu ciiichooo...

Hejka 🙂

U nas weekend właśnie dobiegł końca.
Kacper był dzisiaj tak nie grzeczny, że ma karę, straszną karę 😞
Szkoda mi go jak nie wiem, no ale należy mu się.

Ja jutro na badania krwi a potem po wyniki wymazu.
Oby było w miarę ładnie to jeszcze jakieś spacerek po rynku by mi się udało zaliczyć.

Gosiu śliczny brzuszek 😘 😘 😘

Kasiu podziwiam, ja w tak wysokiej ciąży sił już nie miałam na chodzenie po sklepach 😜

witam wieczorkiem 🙂

weekend i po weekendzie a jutro powrót do szarej rzeczywistości 😞 ehhh
i jeszcze ten śnieg, ja już nie chcę zimy

weekend minął nam bardzo rodzinnie, wczoraj byliśmy na kulkach, Dziewczynki poszalały troszkę
teraz już smacznie śpią, popołudnie było ciężko ale jakoś daliśmy radę

jutro o 12 jeżdżę także przynajmniej to pozytywne 🙂

Gosia śliczny brzuszek 🙂

Kasia ale masz powera 🙂

Daga co to za straszna kara?

Dla niego chyba najgorsza na świecie, Nosio został zabrany
i teraz musi bez niego zasnąć i jest z tym duży problem,
Własnie po raz tysięczny Krzysiek mu tłumaczy dlaczego kara, za co, po co , na co 😞
Nie lubię tak 😞

biedny Kacper, ale niestety czasem tak trzeba 😞

asiula83 napisał(a):

biedny Kacper, ale niestety czasem tak trzeba 😞

Ale to ciężkie strasznie 😞
Nie chciałabym nigdy dopuścić do sytuacji w której tracę cierpliwość i go uderzam, przez 3 lata się udawało.
Oby w końcu zrozumiał to o co nam chodzi...
Bo nie wyobrażam sobie wałkować tego kolejny dzień

Dagii napisał(a):

asiula83 napisał(a):

biedny Kacper, ale niestety czasem tak trzeba 😞

Ale to ciężkie strasznie 😞
Nie chciałabym nigdy dopuścić do sytuacji w której tracę cierpliwość i go uderzam, przez 3 lata się udawało.
Oby w końcu zrozumiał to o co nam chodzi...
Bo nie wyobrażam sobie wałkować tego kolejny dzień

no niestety mamy jedną cierpliwość 😞
ja ostatnio radzę sobie z tym coraz gorzej i bardzo źle mi z tym

asiula83 napisał(a):

Dagii napisał(a):

asiula83 napisał(a):

biedny Kacper, ale niestety czasem tak trzeba 😞

Ale to ciężkie strasznie 😞
Nie chciałabym nigdy dopuścić do sytuacji w której tracę cierpliwość i go uderzam, przez 3 lata się udawało.
Oby w końcu zrozumiał to o co nam chodzi...
Bo nie wyobrażam sobie wałkować tego kolejny dzień

no niestety mamy jedną cierpliwość 😞
ja ostatnio radzę sobie z tym coraz gorzej i bardzo źle mi z tym

Mi też z tym źle,
dobrze, że już zasnął
a jutro na pewno będzie lepiej 🙂
Musi być 😉

jutro już będzie lepiej........musi być!!!!!!
ja tylko czekam na wiosnę, bo teraz jak było kila tych ciepłych dni to pół dnia byłyśmy na powietrzu i Dziewczynki zdecydowanie lepsze, już im się w domu nudzi

ja nałożyłam sobie odżywkę na włosy i czekam teraz pół godzinki
wreszcie znalazłam odżywkę która działa bardzo pozytywnie na moje włosy, nie pamiętam kiedy miałam takie miękkie i lśniące włosy

Oto moje 100 cm 🙂

Kasia śliczny brzusio 🙂 🙂 🙂

Kasiu piękny i jaki zgrabny - zazdroszczę ☺️ i jak na 30 tydzień to kochana niezla laseczka z Ciebie!!!!!!!!

Asiu a jaka odżywka???
A ja ostatnio odkryłam wspaniały sposób na moje pięty.
Miałam je w tragicznym stanie, popękane, suche no masakra i nic nie dawało rady, żadne kremy a ni nic.
Ale wyczytałam w necie...
Trzeba zrobić peeling a potem nasmarować oliwą z oliwek ( nie miałam i użyłam bambino) zawinąć w reklamówki foliowe i do ciepłych kapci, na godzinkę - efekt powalający 🙂

Dagii napisał(a):

Asiu a jaka odżywka???
A ja ostatnio odkryłam wspaniały sposób na moje pięty.
Miałam je w tragicznym stanie, popękane, suche no masakra i nic nie dawało rady, żadne kremy a ni nic.
Ale wyczytałam w necie...
Trzeba zrobić peeling a potem nasmarować oliwą z oliwek ( nie miałam i użyłam bambino) zawinąć w reklamówki foliowe i do ciepłych kapci, na godzinkę - efekt powalający 🙂

o to z pomysłu na pięty na pewno skorzystam bo moje też nie wyglądają najlepiej
miałam kiedyś dobry krem z scholla i on działał cuda ale nie mogę go ostatnio nigdzie dostać na tym zadup....
a maseczka http://allegro.pl/promocja-kallos-crema-al-latte-krem-mleczny-1000ml-i3057137333.html dla mnie cudo, ja nakładam na włosy, potem worek i ręcznik i tak pół godzinki, potem spłukuje....raz na 3 mycia a nawet jak nie nałożę włosy idealnie miękkie

A na mnie nawet kremy Scholla nie działały tylko to pomaga.

asiula83 napisał(a):

Dagii napisał(a):

Asiu a jaka odżywka???
A ja ostatnio odkryłam wspaniały sposób na moje pięty.
Miałam je w tragicznym stanie, popękane, suche no masakra i nic nie dawało rady, żadne kremy a ni nic.
Ale wyczytałam w necie...
Trzeba zrobić peeling a potem nasmarować oliwą z oliwek ( nie miałam i użyłam bambino) zawinąć w reklamówki foliowe i do ciepłych kapci, na godzinkę - efekt powalający 🙂

o to z pomysłu na pięty na pewno skorzystam bo moje też nie wyglądają najlepiej
miałam kiedyś dobry krem z scholla i on działał cuda ale nie mogę go ostatnio nigdzie dostać na tym zadup....
a maseczka http://allegro.pl/promocja-kallos-crema-al-latte-krem-mleczny-1000ml-i3057137333.html dla mnie cudo, ja nakładam na włosy, potem worek i ręcznik i tak pół godzinki, potem spłukuje....raz na 3 mycia a nawet jak nie nałożę włosy idealnie miękkie

Miałam ja kiedyś i rzeczywiście działa cuda.
ALe teraz nie dla mnie, bo włosy przetłuszczają mi się z prędkością światła 🤪

Dagii napisał(a):

A na mnie nawet kremy Scholla nie działały tylko to pomaga.

będę próbować na pewno i podzielę się efektami 🙂

Zaczęłam wczoraj czytać Igę " Gdyby on tu był" - zapowiada się interesująco 🙂

ja ostatnio strasznie się zaniedbałam z czytaniem , oj wstyd mi 😞 😞 😞
a kilka książek czeka na swoją kolej

A ja nie odpuszczam i codziennie przez zaśnięciem czytam 🙂
Inaczej nie umiem zasnąć, choć by to miała być jedna storna to przeczytam.
Wczoraj skończyłam "potem" Rosamund Lupton i zaczęłam Igę i fajna jak na początek 🙂

skoro fajna to będę musiała kupić ale to w przyszłym miesiącu bo na razie mam za dużo planów zakupowych na ten miesiąc a jak wspominałam kilka książek czeka nie przeczytanych
no oczywiście Cobena sobie nie odpuszczę 😉 🙂 🙂 🙂: 🙂 🙂

Oj na Cobena też czekam z utęsknieniem 🙂

nałożyłam worki na pięty i czekam teraz na efekty (nałożyłam oliwkę bo została mi taka nieotwarta)........zawsze miałam z nimi problem
tyle że nie mam ciepłych pantofli i założyłam najgrubsze skarpetki 🙂

Rafał tylko dziwnie na mnie patrzy 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪