Mamusie z Krakowa i okolic! - reaktywacja :) | Forum o ciąży

🙂

Hej kochane 🙂

My w końcu wyszliśmy z domku, rano zakupy i wymiana opon a potem byliśmy na chwilkę na rowerku 🙂
Kacper w końcu się trochę wyszalał, mam nadzieje, że to się nie odbije na jego zdrowiu.
Jutro rano do teściów 🙃
Oby nie było źle.
A mnie brzuch co chwilę twardnieje i boli 😞
Chyba będę się jednak musiała skontaktować z ginekolożką bo to już nie jest przyjemne

Hej, jestem jestem - niestety nie przeczytałam tego co pisałyście ale napisze co u nas.
Aktualnie od poniedziałku jesteśmy w domu i jest ok, mały jak na razie jest aniołkiem, je śpi i kupy robi - choć to ostatnie jest mocno demotywujące kiedy już przebrany w nową pieluszkę ponownie puszcza kupsztala... albo najlepiej w trakcie przebierania np. na rękę mamy i wszystko w około. Jednakże dajemy radę. Karmie co 2-3 h i to uczy mnie ogromnej cierpliwości bo Młody jest śpiochem i przysypia więc całe karmienie z cyrkiem na przewijanie żeby się obudził trwa 1-1,5 h
Bimbały mam przeogromne i chyba z całej mojej wagi to ważą z 7 kg 😁 nawał pokarmu przeżyłam, obeszło się bez zapaleń i takich tam i także jestem pod wrażeniem jak moje sutki dają rade bo są zdrowiutkie i szybko się zahartowały bez żadnych kapturków. A no i przez te bimbały to plecy mi siadają na maksa... jestesmy z mężem wysocy i przewijanie na przewijaku to masakra dla naszych pleców !
Mogę wam przekleić relację z porodu jak chcecie bo w sumie było to dla mnie przeżycie - ale nie wiem czy chcecie 🙂
Pozdrawiam serdecznie, i zaraz znowu do cyca trzeba przystawić..

No i koniec weekendu 😞
A taki fajny 🙂
Nie dawno wróciliśmy od teściowej, o dziwo bardzo fajnie i przyjemnie, ale to pewnie za sprawą urodzin Krzyśka 😉
Teściowa nakupowała mi ubrań 😮 i nawet trafiła z większością 😉
Kacper zadowolony bo cały dzień na świeżym powietrzu no i na rowerze.

A u Was jak tam??

Kasiu no to ładnie się adaptujecie do nowej sytuacji, jak sutki nie bolą to już połowa sukcesu 😉
Z dnia na dzień będzie co raz lepiej 🙂

i ja się witam 🙂

niedziela bardzo udana, byliśmy na Jurze, było super 🙂
wróciliśmy przed 20, więc szybka kolacja, kąpiel, bajka i Dziewczynki padły w momencie

Kasia super że się odezwałaś 🙂
miło czytać że u Was wszystko w porządku i powoli ogarniacie nową sytuację
tak jak Daga napisała z dnia na dzień będzie coraz łatwiej 🙂

Daga i jak mięso?
normalnie jeszcze troszkę i pokochasz teściową 😉
no a z ubraniami miły gest, a jak pasują to już w ogóle super 🙂

aaaa zapomniałam
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA KRZYŚKA 🙂

asiula83 napisał(a):

aaaa zapomniałam
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA KRZYŚKA 🙂

Krzysiek dziękuje 😉

Dagii napisał(a):

asiula83 napisał(a):

aaaa zapomniałam
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA KRZYŚKA 🙂

Krzysiek dziękuje 😉

normalnie to jeszcze dostał by buziaka ale nie wiem czy mogę 😉

czekam na nowy odcinek Przepisu na życie ale chyba się nie doczekam 😲 😞

spokojnej nocy
dobranoc 😘

dzień dobry 🙂


My już po kontroli lekarskiej - wszystko w porządku, można spacerować ( co prawda od 2 dni już wychodzimy na spacery, ale pani doktor nie musi o tym wiedzieć 😉 )
Po lekarzu jeszcze spacerek na plac zabaw a teraz już w domku na drugim śniadaniu bo się dziecię w brzuchu domagało 😉
Muszę ogarnąć dom bo bałagan jak nie wiem i pewnie znów pójdziemy 🙂
Szkoda w taka pogodę siedzieć w domu.

Aha Gosiu dzisiaj jest 70% w Robanie
podejrzewam, że jutro też będzie 🙂

Hejka 🙂
Ja tak na szybko 🙂
Jutro rano USG więc prosze o kciuki 🙂

Daga dzięki za info 🙂 a jak tam brzuszek boli nadal??

Cudowny dzień 🙂
Tak to lubię, prawie cały czas na polku.
Gosiu - trzymam kciuki !!!!!!!!!!!!! I koniecznie dawaj znać co i jak !!!!!!!!!!!!! a potem się na jakieś zakupy umówimy 😉
Aha i widziałam na fb zdjęcia Nikoli na rowerku i takie moje pytanie, ile Nikola ma wzrostu?
Siodełko ma jeszcze na tym ostatnim ? Bo chyba ma je za nisko, albo zdjęcie tak jest zrobione.
A brzuch no cóż podejrzewam, że do końca już mnie tak będzie bolał.
Jak tylko zaczynam coś robić to twardnieje, ale nie ma zmiłuj się bo ktoś musi sprzątać, gotować i robić milion innych rzeczy, więc zagryzam zęby i robię dalej 🙂



Adminie - dlaczego nie można zmienić zdjęcia w avatarze?

Kasiu - śliczny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gosiu - i co? i co? i co????????

A mnie zgaga męczy 😞

Kasia cudny 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

Gosia jak tam? pisz nam tu szybko 🙂

ja padłam dzisiaj, cały dzień na powietrzu, za dużo jak dla mnie 😉 a Dziewczynki oczywiście trudno było zagonić z powrotem, ale wolę zdecydowanie to niż siedzenie w domu
muszę jeszcze kuchnię posprzątać ale na razie relaks

i czekam na Prawo Agaty 🙂

dzień dobry 🙂

miłego dnia

asiula83 napisał(a):

dzień dobry 🙂

miłego dnia

A dzień dobry 🙂

Ja już po spacerze i zakupach. Musiałam poszukać w lumpie jakiś krótkich spodenek dla Kacpra, bo w sobotę go zawozimy do Krosna zapowiadają upały a dziecko bez ubrań letnich.
Wczoraj jeszcze na szybkiego jechaliśmy do Smyka po buty i czapki - ale się udało wszystko kupić.
Jem drugie śniadanko i popijam kawkę.

🙂

Ledwo żyję.
Wzięłam Młodego po przedszkolu na rower, ale stwierdzam, że już się nie nadaję na bieganie za nim 😞
CO prawda był super grzeczny i mnie słuchał ale i tak się namęczyłam.
nie dawno wróciliśmy i Kacper ledwo żywy, jojczy, że go pięty bolą 🤪

Gosiu - no pochwal się co będziecie mieć bo mnie to ciekawość zje zaraz !!!!!!!!!!!!!!!

Asia - kiedy przyjedziecie ????

Daga wiesz że ja najchętniej nawet zaraz 🙂
pewnie przyjedziemy jak będziemy jechać do Sącza ale nie wiem jeszcze dokładnie kiedy, przed porodem obiecuje że się pojawimy 🙂

Gosia pisz tu szybko bo mnie też ciekawość zżera 🙂

ja też padam, cały dzień na polu a Dziewczynom wciąż mało, skąd Dzieciaki mają tyle siły???
Weronika przechodzi obecnie bunt dwu latka i mogę z całą pewnością już stwierdzić że Paulinka to przy niej był aniołek, nie chce wiedzieć co będzie później

a jaki apetyt mają jak wracamy do domu na obiad i kolację, Paulina zjadła dzisiaj dwie miski zupy a nalałam im w takich normalnych, dorosłych miskach więc było dość sporo
na kolację po dwie parówki i do tego dwie kromki chleba plus kubek kakao do tego

wczoraj wieczorem zaglądam do nich a Weronika śpi na podłodze, ale nie tak byle jak, poduszka położona i kołderką przykryta

No bo Weronika bierze przykład z siostry 🤪
Ja liczę na to, że Emilia będzie spokojniejsza niż Kacper i póki co to się sprawdza, bo w brzuchu to jakby jej nie było 🤪
Oglądamy Top Model ? 🤪

Gosia pisz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja Top Model nie oglądam bo Rafał ma mecz, zerknę pewnie potem na powtórkę.

Paulina w brzuchu była dużo spokojniejsza od Weroniki, Weronika to taki mały diabełek rośnie, ma odp na każde pytanie NIE!!!!!!!

No to Ci buntowniczka rośnie, a z wygładu taka nieśmiała 🙂
jak to pozory mylą 😜

Dagii napisał(a):

No to Ci buntowniczka rośnie, a z wygładu taka nieśmiała 🙂
jak to pozory mylą 😜

to zdecydowanie po mamusi 🤪 🤪 🤪 😁 😁 😁