Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Amelka, Bogus i Igorek -śliczności

Bajko-to fakt-czekanie jest meczące i ta niepewność czy może dzisiaj. I jeszcze telefony od znajomych i rodziny czy już 😠...

Agus- pewnie, że wpuszczamy Cię przed kolejkę, z przyjemnością powitamy już Amelkę i Maksa.

Ja dziś jakaś smętna chodzę, chyba przez tą pogodę, ble :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Anetko nie smuć się Kochana na pewno wkurzające sa takie telefony ale najlepiej ich nie odbieraj 🙂

Bajko wiem, że to czekanie jest męczące ale już niedługo...

Ja sobie umilam czas dzisiaj czym mogę, właśnie piję kawkę i oglądam sobie 2 sezon "Przepisu na życie" w internecie 🙂 Jesli któras z was nie widziała, tak jak ja, polecam! No i Usta Usta oczywiście też 🙂 Zawsze poprawiają mi humor 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aneta84 napisał(a):
Amelka, Bogus i Igorek -śliczności

Bajko-to fakt-czekanie jest meczące i ta niepewność czy może dzisiaj. I jeszcze telefony od znajomych i rodziny czy już 😠...

Agus- pewnie, że wpuszczamy Cię przed kolejkę, z przyjemnością powitamy już Amelkę i Maksa.

Ja dziś jakaś smętna chodzę, chyba przez tą pogodę, ble :/

No dokładnie co chwile dzwonia pisza czy juz czy kiedy? A to tak mnie wkurza i mowie ze jakby bylo juz to byscie wiedzieli...Ehh 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Koyotko 7 kg to bardzo mało, zleci zobaczysz ani się obejrzysz 🙂

Kasiuszka Ty to pobiłas chyba rekord 🙂 Super, że nie musisz się zmagać z tym dziadostwem 🙂

Carpiuś ja się mieszczę w 2 pary ciązowych spodni, jeden dres, jedne leginsy i to całe moje szaleństwo ciuchowe 🙂 No i w spodnie piżamowe Męża ... powiedziałam mu już że w nic się nie mieszczę i że we wszystkim mi jakoś ciasno... najgorzej bo jak się rozbiore do majtek albo do naga to też jest mi ciasno więc to chyba nie ma znaczenia co założę... musze się poprostu rozpakować 🙂 wtedy odetchnę z ulgą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez mówię, ze dam znać jakby coś się działo ale chyba wolą sami sprawdzać. Jak będę po terminie to chyba tel. rzeczywiście wyłączę 🙂 bo wtedy to juz wogóle spokoju nie dadzą. A jak do kogoś dzwonię to każdy "już myślałam(em) że rodzisz" 😁

Iris to akurat moje dwa ulubione seriale, szkoda, ze usta usta się skończyły i to tak na smutno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iris bys widziałą oczy lasek z pokoju jak wychodziłąm hehe 😁 bo nie dość ze tylko 2 torby miałam to jeszcze wyglądałam jakbym przyszła w odwiedziny . zreszta nawet pielegnirka co mi szwy ściągała do mnie pani to niema brzuszka no i jak szybko sie zrosło" a dodam tylko 4 szwy były ściąganie jest bolesne 🤨 i to bardzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie miałam rozpuszczalne i same wypadły (widać rozpuszczalne od środka, a to co na zewnątrz wypadało i po 10dniach około wypadły wszystkie - chyba 5 ich było). Nie wiem dlaczego to nie standard...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No tez jestem ciekawa z tymi szwami u mnie w szpitalu zalezy kiedy moja znajoma miala normalne a moja kuzynka rozpuszczalne wiec ja nie wiem jak to jest... Ja bym chciała rozpuszczalne i jak bede przy porodzie to zapytam i takie mozna jak bede pamietac oczywiscie hehe.... Mogli by nam juz oszczedzic pozniej jeszcze bolu....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Również gratuluję nowym Mamusiom !! 😆 🙂 🙂 🙂 Początki z pewnością nie są łatwe, ale wszystko da się przeżyć 🙂 Ja jestem dziś PRZESZCZĘŚLIWA !! Byliśmy z Alusią na kontroli okulistycznej i nie uwierzycie, ale retinopatia wycofuje się !! 🙂 🙂 🙂 W prawym oczku wycofała się całkowicie a w lewym cofnęła z 2 na 1 stopień 🙂 🙂 🙂 JUHUUU 😆 😆 😆 Jak mi to lekarka powiedziała to się poryczałam ze szczęścia i rzuciłam Mojemu w ramiona 🙂 🙂 🙂 I pomyśleć, że jak się dowiedziałam o ciąży to jakoś niespecjalnie się ucieszyłam...Człowiek młody i durny 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MINIONA to świetna nowina! 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪
cieszę się razem z tobą!!!
zobaczysz drugie oczko tez sie cofnie całkowicie!

IRIS, ja śpię w gaciach 🙂 chodzę w jednych moich ulubionych ciązowych (najnowszy nabytek dlatego ulubione) mieszczę się ejszcze w te ciążowe co kupiłam w 7 tygodniu ciązy, wiec nie wiem jak to sie dzieje ale tyję.. a wchodzę w tamte spodnie! 😮
no cóż.. szkoda ze nie wchodzę sprzed ciązy, .. bo te sprzed ciązy to były ekstremalne rureczki
😜
ale dam radę.. i w ogóle DAMY RADĘ 🤪
wiem ze mi pomożecie, a ja postarm sie pomóc wam! moje brzuszki!
😉

ide sie kąpac i odpicować, dziś dalszy ciąg gimnastyki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no czekanie jest najgorsze bo boję sie coraz bardziej i bardziej wczoraj to miałam taka depreche że mi sie żyć nie chciało boje sie bólu i tego że nie dam rady potem że bede wyrodną matką bo bede zła że to dziecko mi taki ból przyniosło że nie bede umieć sie nim zając itd
W dodatku coraz to nowe kłopoty w firmie wychodzą, że już mam ochotę zamknąć ten burdel z drugiej strony obawiam sie że matki z małym dzieckiem to nikt już nie zatrudni i w ogóle mi szkoda bo poświęciłam 2 lata żeby to troche rozchulać i teraz kiedy powinnam mysleć o dziecku muszę zaciskać zęb i walczyć z przeciwnościami chociaż najchętniej wyłabym gdzieś w koncie i użalała się nad sobą. Ale niestety w interesach nikt sie z tobą nie ciaćka i nie patrzy że jesteś na dniach i wykorzystuje sytuacje jak może 😞
sorki za smęcenie ale musiałam gdzieś swoje żale wypisać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basieńko, nic oryginalnego nie napiszę.. po prostu w biznesie jak i w ogolę w życiu nie jest łatwo. Ludzie z założenia są egoistami, i jak zobaczą szanse \\\'wzbogacenia się\\\' w szerokim tego słowa znaczeniu, to z tej szansy skorzystają. taka ludzka natura- chęć przetrwania, trwania i rozwoju. uwierz mi że gdybyś widziała słabość konkurencji także postąpiłabyś tak, żeby ugrać coś dla siebie. Takie zycie.
wiem ze to nie pocieszające.. ale ten koszt człowiek na ziemi płaci codziennie. jeden bardziej drugi mniej //

a z dzieckiem, bólem dasz sobie radę. DO tego Kobiety są stworzone.. żeby walczyć z przeciwnościami losu i zawsze sie podnosić..
czy to z bólem, przemęczeniem, nieprzespanymi nocami, czy z ciężką sytuacją z firmą/pracą..

dasz radę!

a czekanie na poród.. i poznanie tego człowieczka, którego nosimy pod serduchem.. chyba nic mnie tak bardzo nie trapi jak właśnie to czekanie 🤪
tez chciałabym juz- teraz.. -zaraz
a z drugiej strony sie boję..
to normalne.. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny zdjecia dzieciaczkow sa przesliczne 🙂
Kasiuczka normalnie wymiatasz z ta waga 😉 😉
Miniona super,ze choroba ustepuje 🤪 🤪 🤪bardzo sie ciesze 🙂

oj tyle jeszcze mialam napisac a tu pustka w glowie... 😮
jak mi sie wspomni to dopisze.

aaaa Agus trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte 😆

Kochane ja sie dzis zapisalam na piatek do fryzjera,musze sie jako odnowic bo patrzec na siebie nie moge 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem carpio nie mam innego wyjścia tak tylko marudze sobie troszku 😞
Osobiście nie stosowałam nigdy nieetycznych metod bo tak już jestem jakoś stworzona żebym po nocach spać nie mogła. Konkurencja owszem jeżeli uczciwa pobudza do działania motywuje, ale podkładanie świni na pograniczu prawa to niestety tylko dołuje
dzięki z słowa otuchy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kokosanka napisał(a):
ja pitolę Kasiuszka, w normalnych ciuchach ze szpitala wychodzisz! z tego co pamiętam to nie przytyłaś dużo w ciąży, ale 51kg? tyle to ja miałam przed ciążą 🙂 zazdroszczę..


A Ty nie narzekaj 🙂 bo jak widze twój brzuch to po ciąży tez pewnie bedziesz na minusie z kilogramami
ja tak wyglądałam przed ciążą jak popiłam troszku piwka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aneta84 napisał(a):
Mnie zatkało, że serial w takim klimacie się tak skończył, też szlochałam, nawet mój miał szklane oczy a to się rzadko zdarza.

Ciekawe dlaczego nie zakładają szwów rozpuszczalnych, hmm




Podobno Polacy chcieli zmienić scenariusz ale serial był na licencji i jego twórcy sie na to nie zgodzili 😞

Podobno rozpuszczalnymi szyja w środku a na zewnątrz tymi do ściągania. Ja po cc miałam te ściągane, ale nic nie bolało na szczęscie choć bałam sie jak cholera.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja jutro mam wizytę o 17.45
Rano jeszcze skoczę na morfologię i siuśki i mam część badań aktualnych do szpitala. Jeszcze ma mi pobrać coś tam na antygen HBs (brzmi jak coś z samochodami 😉) i będzie super.
Zobaczę sobie moją córę na USG, zobaczę czy Klusek utył czy stoi w miejscu. Mam nadzieję, że utyła 🙂
No i może coś się z tą moją szyjką ruszyło, może już jakaś prognoza co do przewidywanej daty porodu będzie. chciałabym bardzo już mieć to za sobą, bo już świruję od tego myślenia pt." jak to będzie".

No a Mój na szkoleniu pierwszy dzień, brata się z ludźmi, więc już dzwoni do mnie i na razie jest jeszcze na poziomie, ale coś mi się zdaje, że za godzinę, dwie będą telefony w stylu:"chhhhoooochhhaaammm cieeeeee mazzzzziuuuuuu" 🙂 no ale cóż, póki jeszcze nie ma Basi, a on tyle km ode mnie to niech się bawi. Potem już tak pięknie nie będzie 😉

Kurcze jak tak czytam o Waszych porodach to nie mogę wyjść z podziwu. Dałyście radę, jesteście szczęśliwymi Mamami i te Wasze kruszynki wynagradzają Wam całe cierpienie. Mamusie, które będą rodzić po raz drugi już wiedzą jak to jest, a my pierworódki jesteśmy jak dzieci we mgle. Przynajmniej ja się tak czuję.

W ogóle ja jeszcze doznałam przedporodowego wariactwa i zmieniłam szpital w którym mam zamiar rodzić. Po ostatniej wizycie w szpitalu, który wybierałam do tej pory stwierdziłam, że nie czuję się tam komfortowo. Po pierwsze nie podają znieczulenia, więc jeśli będę umeirać z bólu to nic mi nie poradzą. poza tym bardzo niemiło byłam traktowana, kiedy pielęgniarki i lekarze dowiadywali się, że mam prowadzącego, który nie pracuje u nich. Także darowałam sobie. Mam nadzieję, że nie będę żałować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...