Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Bajeczko już bliżej niż dalej. To na pewno skurcze przepowiadające przed tymi regularnymi. Ostatnio położna mi mówiła, że u pierwiastek mogą się pojawić na kilkanaście godzin przed porodem, więc jesteś już blisko. I mówiła tez, że dużo dziewczyn niepotrzebnie przyjeżdza do szpitala z bólami takimi jak na okres, myśląc że rodzą a tu jeszcze daleka droga do porodu i odsyłają je do domu. Podobno tych skurczy właściwych nie można pomylić z niczym innym. Trzymam kciuki, żeby się szybko rozkręciło :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Bajka również trzymam kciuki za Ciebie i za Anetkę84 również!!

byłam w Urzędzie Miasta załatwic ten świstek na wybory w razie "W" gdybym zaczęła rodzic na dniach (już tak sapię, że normalnie wstyd..te ostatnie tygodnie są najgorsze i tylko zazdrościc tym, które rozpakowały się przed terminem 🙂)
Kuźwa ile ludzi! numerem 772, patrzę na tabilcę a tak dopiero numerem 650! Już chciałam to olac (bo oczywiście wszyscy siedzą i nikt kobicie w ciąży miejsca nie ustąpi), ale szło to jakoś w miarę i po poł godziny deptania w miejscu w końcu nadeszła moja kolej..Trzeba było wypełnic jakis wniosek z tym, że miałam podac, gdzie w tym czasie będe..Mówię do kobiety, że mam byc w szpitalu a ona na to, że ona nie może wypisac nic na szpital, ale da mi inny świstek, który uprawni mnie do głosowania gdziekolwiek indziej, tak więc sprawa odbębniona i zobaczymy czy to w ogóle będzie mi potrzebne..

PYTANIE DO KOYOTKI: co jadasz jak karmisz Zuzię piersią?
Mi wczoraj koleżanka powiedziała, że przez pierwsze 3 mce trzeba uwazac na to, co się je a dopiero po 3 mcach można wprowadzac różne dodatkowe rzeczy a tak to dieta..tak więc Koyotko byłabym wdzięczna za odpowiedx, jak Ty sobie radzisz..

a co u Bachap nic się nie odzywa..czyżby rodziła?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
carpioo napisał(a):
ja to kobietki dzisiaj mam taki dzien, ze nie chce mi sie nic robic!
dzis odwiedz anas ojciec Mojego.. 🤨
juz na samą myśl mam sraczkę..
nie lubię go 🤢, tyle mi zdrowia napsuł,a tearz musze sie uśmiechać i strugać głupa! 🥴
a nie chce Mojemu robić przykrości.. 🤔


Kochana, ja mam podobnie, ale jeśli chodzi o jedną z babc męża. To już jest taka męczybuła, że ja nawet telefonów od niej nie odbieram a jak dzwoni do męża to każę mówic, że mnie nie ma.
Czym mnie wkurza:
a) jak dzwoni non stop nawija o Jezusie i o swoich intencjach mszalnych i że ona ubolewa, że do Kościoła nie chodzimy a Biblii wcale nie zna
b) pierdoli cały czas o swoim innym wnusiu. a kij mnie obchodzi jej inny wnuś? Przecież to nie jest żadna moja rodzina
c) jej teksty dotyczące gotowania i pieczenia..zachowuje się tak, jakby Michał przez 4 lata bycia ze mną jadł gdzieś na stołówce i rzuca teksty "a Ty umiesz gotowac?" "a umiesz piec?" nie kur..a nie umiem i głodzę siebie i męża..czy ona jest jebnięta?? ostatnio zrobiła Michałowi pierogi i dołaczyła INSTRUKCJĘ OBSŁUGI jak podgrzac pierogi..Myślałam, że pójdzie mu dym z uszu ze złosci.. Ciemna nie jestem i wiem, jak się pierogi ODGRZEWA
d) wymyśliła sobie, że wpadnie do mnie ze swoją koleżanką, bo koleżanka się buduje i ona chce zobaczyc jaką ja mam kuchnie po remoncie! No żesz w morde! Jakas obca baba ma mi po chacie chodzic? kurde w Poznaniu co 3 ulica salon mebli kuchennych i nie może sobie isc zobaczyc kuchni w to miejsce? Powiedziałam babusi, ze mnie to nie kręci, by ktoś mi się po chacie kręcił, tym bardziej ,że jestem na ostatnich nogach a ona na to "a w czym to problem?" Kurde taki, że nie mam zamiaru robic im kawek i im usługiwac i że jestem po prostu już coraz bardziej ociężała i zmęczona i chyba się na mnie obraziła- Gott sei dank!

tak więc Carpioo rozumiem Cie, bo niektóre osoby działają na nas jak płachta na byka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mimona 3mam kciuki za drugie oczko małej 😉 świetna wiadomość.Aż mi się łezka ze szczęścia zakręciła.

ja dziś byłam na ściągnięciu szwów. Powiem tak-nie było to miłe 😞 ale szybko ból minął. tylko jak siusiu robię to trochę piecze 🤢 U nas dają szwy rozpuszczalne wewnątrz a na zewnątrz do ściągnięcia. Nie wiem dlaczego tak.

Zmykam do Zuzi bo się budzi i czas na przewijanie i karmienie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kokosanka napisał(a):

c) jej teksty dotyczące gotowania i pieczenia..zachowuje się tak, jakby Michał przez 4 lata bycia ze mną jadł gdzieś na stołówce i rzuca teksty "a Ty umiesz gotowac?" "a umiesz piec?" nie kur..a nie umiem i głodzę siebie i męża..czy ona jest jebnięta?? ostatnio zrobiła Michałowi pierogi i dołaczyła INSTRUKCJĘ OBSŁUGI jak podgrzac pierogi..Myślałam, że pójdzie mu dym z uszu ze złosci.. Ciemna nie jestem i wiem, jak się pierogi ODGRZEWA
tak więc Carpioo rozumiem Cie, bo niektóre osoby działają na nas jak płachta na byka 🙂

MATKO BOSKO KOCHANO!
KOKOSANKO ale mnie rozśmieszyłaś.. normalnie wymiękam!
aż przeczytałam podkreslony kawałek Mojemu.. bo ze zdziwieniem sie pyta - czego sie tak ryjesz do tego monitora 😁

a mój kochany ojczulek Mojego przychodzi za jakies 30-40 minut.. ja pierdzile 😮
na nasze nieszczęście pracuje jakies 10 minut piechotą od nas.. a samochodem trochę dłużej hahahahahahaha 😁
wiec pewnie po 16 będzie 🤢
nie robię obiadu- pierniczę.. jestem w ciąży w ostatnich miesiącach.. i JUŻ NIE JESTEM JEGO SŁUŻĄCĄ, tak jak to było jak u niego mieszkałam..
jakby co podam zupę (mam kurkową 😉 pyychotka) wczoraj zrobiłam.. bo potem to sobie grzybów nie pojem... 🤨
a przygotowałam jakies wafelki, ciasteczka do kawy/herbaty
i on ma tro do siebei ze potrafi siedziec godzinami.. jak byl u moich rodzicow z 5 lat temu to nie dosc ze zamiast kwatów dla mojej mamy (wypadałoby) to przyniósł piwka, to bylo ich pierwsze spotkanie a on siedział do 3 w nocy od 17stej!! 😮 bo rodzice moi i onodwiezli nas na pociąg, jechalismy zami nad morze.. i mam go zaprosiła na obiad.. to sie z lekka zasiedział.. 🤔

iris, ty chociaz wiesz kiedy ta CUDOWNA CHWILA NADEJDZIE.. A ja taka zawieszona w próżni..

anetko.. ty powinnaś za 3 dni rodzić! jak ty sie czujesz kochana?? przeczuwasz coś??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Carpioo napisał (a)
a mój kochany ojczulek Mojego przychodzi za jakies 30-40 minut.. ja pierdzile 😮
na nasze nieszczęście pracuje jakies 10 minut piechotą od nas.. a samochodem trochę dłużej hahahahahahaha 😁
wiec pewnie po 16 będzie 🤢
nie robię obiadu- pierniczę.. jestem w ciąży w ostatnich miesiącach.. i JUŻ NIE JESTEM JEGO SŁUŻĄCĄ, tak jak to było jak u niego mieszkałam..
jakby co podam zupę (mam kurkową 😉 pyychotka) wczoraj zrobiłam.. bo potem to sobie grzybów nie pojem... 🤨

I dobrze... Ty teraz musisz odpoczywac a nie!!! Mi moj tesc tez dziala na nerwy mysli ze kazdy musi mu usługiwac pomagac i wszystko dla niego robic a on dla drugiej osoby nic nie potrafi...
Jak czasami slysze jak mojego mama go prosi zeby cos zrobil to zawsze ma jakies wymowki to go reka boli to głowa a to dupa... A tesciowa musi zapierdzielac czasami sama tak jak dzisaj sciany tarla samaa bo sie go doprosic nie mogła.... On to wszystko by chcial zeby za niego zrobic i jeszcze do stołu podac a jak nie da mu jedzenia to sam nic nie zje.... Ktos pomyje podłogi to on nawet nie potrafi tego poszanowac i butów sciągnąć a co tam synowa w 9miesiacu ciazy pomyje drugi raz i trzeci... Czasami szlak mnie trafia ale nic nie mowie Mojemu bo nie chce mu przykrosci sprawic....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec tak
carpio tuz przed porodem ważyłam 61,5 kilo
asia85gratuluje mamusiu piękna córeczka!
kokosanka ja dostałam kartkę co moge jeść karmiąc piersią więc tak:
-dieta lekkostrawna wysoko białkowa- potrawy gotowane, duszone z mięsa chudego
-ryby,mleko(nie za dużo), twarogi, masło, jogurty i kefiry czyste
- pić 2 litry napojów- soki i kompoty owoców bezpestkowych np.jabłka, banany, woda niegazowana, soki warzywne
-świeże owoce bezpestkowe
-unikać warzyw wzdymających - cebuli, groch, fasola, kapusta
-jeść wiecej marchwi, buraki, szpinak, sałata, pietruszka, seler, ziemniaki, pomidor
-produkty jak najmniej przetworzone , mało soli i cukrów
-kasza, ryż, makarony, pieczywo pełnoziarniste
-unikać zdecydowach zapachów-czosnek, kalafior, ostre przyprawy
-ogrniczyć kawe i herbate max jeden kubek
-niedozwolone napoje gazowane-cola, alkohol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasiuszka26 napisał(a):
wiec tak
carpio tuz przed porodem ważyłam 61,5 kilo
asia85gratuluje mamusiu piękna córeczka!
kokosanka ja dostałam kartkę co moge jeść karmiąc piersią więc tak:
-dieta lekkostrawna wysoko białkowa- potrawy gotowane, duszone z mięsa chudego
-ryby,mleko(nie za dużo), twarogi, masło, jogurty i kefiry czyste
- pić 2 litry napojów- soki i kompoty owoców bezpestkowych np.jabłka, banany, woda niegazowana, soki warzywne
-świeże owoce bezpestkowe
-unikać warzyw wzdymających - cebuli, groch, fasola, kapusta
-jeść wiecej marchwi, buraki, szpinak, sałata, pietruszka, seler, ziemniaki, pomidor
-produkty jak najmniej przetworzone , mało soli i cukrów
-kasza, ryż, makarony, pieczywo pełnoziarniste
-unikać zdecydowach zapachów-czosnek, kalafior, ostre przyprawy
-ogrniczyć kawe i herbate max jeden kubek
-niedozwolone napoje gazowane-cola, alkohol


Dżizas, normalnie jak za karę mamy jeśc 🙂 i jak Ci z tym idzie? dajesz radę, czy zjadłabyś sobie chętnie coś innego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no troche hardkorowo jest bo ciagle myśle co moge a co nie , ale jakoś za niczym nie tęsknie 😁
dziś zalatana od rana bo do szpitala po wypis, potem robota zaliczona i rosman po wkładki laktacyjne bo tak mi mleko leci że mogła bym do cela z niego strzelać xD
najbardziej mąż mnie rozbraja .. mały się budzi co 2 h niezmiennie bez znaczenia pora dnia czy nocy, wiec jak wstaje to słysze "przynies go tu tatuś go ulula" lub "wracaj szybko zimno mi" albo wariant tego "mrrrr cip cip mała czarna "
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wieści od Agi:
Aga musiała zostać w szpitalu na patologii ciąży i tak już zostanie do rozwiązania. Buntowała się, ale lekarz przekonał ją, że to w jej stanie najlepsze wyjście. Na pewno będzie miała cesarkę, ale nie wie kiedy.
Dzieciaczki wg usg ważą 3000 i 3200g, pomyłka +- 500g (więc dużo...). Aga przesyła buziaki i pozdrowienia dla wszystkich brzuszków 🙂

Więc pozostaje nam czekać na wieści...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
akneri1982 napisał(a):
wieści od Agi:
Aga musiała zostać w szpitalu na patologii ciąży i tak już zostanie do rozwiązania. Buntowała się, ale lekarz przekonał ją, że to w jej stanie najlepsze wyjście. Na pewno będzie miała cesarkę, ale nie wie kiedy.
Dzieciaczki wg usg ważą 3000 i 3200g, pomyłka +- 500g (więc dużo...). Aga przesyła buziaki i pozdrowienia dla wszystkich brzuszków 🙂

Więc pozostaje nam czekać na wieści...


oj Aga ale będzie miała nadrabiania z czytaniem, ale trzymamy kciuki, by cesarka była już jutro lub pojutrze,tak by mogła z Bąbelkami wyjśc do domku! zazdroszczę jej, że już jest na dniach i może psychicznie przygotowac się na ten dzien 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to aga3mamy kciuki za was 🙂

Kasiuszka
z tym nawałem pokarmu wiem co mówisz 😁 jak tylko pomyśle o karmieniu to mam przemoczone wkładki 😉 mała ma co jeść przynajmniej 🙂

No ja myślę o jedzeniu że dużo mi nie można i średnio na razie idzie mi z wymyślaniem menu 😞 dlatego brzuszki pozwalajcie sobie na co można jeszcze teraz!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc brzuszki 🙂
ja to tak czasami tu cosik napisze ale czytam Was reguralnie 🙂 i gratuluje wszystkim mamusia 🙂 fajnie ze juz macie swoje malenswta 🙂
Musze Wam powiedziec ze dzisiaj w nocy wylecial mi ten ''czop'' a jakies 2h temu mialam takie straszne bole podbrzusza ze nie moglam isc;/ musilam szybko usiac bo nie moglam z bolu wytrzymac. Juz myslalam ze bedziemy jechac do szpitala 😉 ale niestety badz stety wszystko sie uspokoilo i teraz siedzimy sobie w domku i nic juz sie nie dzieje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
olciak89 napisał(a):
Musze Wam powiedziec ze dzisiaj w nocy wylecial mi ten ''czop'' a jakies 2h temu mialam takie straszne bole podbrzusza ze nie moglam isc;/


Ja wczoraj miałam spotkanie z położną, badała mnie ginekologicznie... jeszcze nikt mnie tak boleśnie nie zbadał 😞 tyle co przyjechałam do domu, poszłam do toalety i miałam mnóstwo krwi ze sluzem, ale z przewagą krwi, od razu z powrotem do szpitala, tam mnie uspokoili, że po badaniu tak może się dziać (ukrwiona bardziej szyjka, której de facto już nie mam). Dzisiaj jednak w ciagu dnia mam śluz z takimi niteczkami krwi więc myślę, że pani położna przyspieszyła mi odejście tego czopa, sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć... 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...