PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży

Teraz trzeba mieć tylko nadzieję , że te gnoje nie spartolą znowu roboty i wszystko się dobrze skończy. Mam nadzieję , ze Monia się otrząśnie i wróci szybko do siebie. Trzymamy kciuki za Ciebie :*

A to mój Potworek 🙂





http://fotoszek.pl/di-866E.jpg

Aaaa Kokosanko , Madziu super zdjęcia brzuszków 🙂 Ja się łapię na tym , ze trzymam się czasami za brzuch tak jak w ciąży 🙂

Gosiu, przystojniaczek z tego Twojego małego Mężczyzny 😁 😁 😁 😁
Jak patrzę na zdjęcia naszych forumowych Maluszków, to coraz bardziej chcę mojego Synka.....
I wtedy nie myślę o zmęczeniu, tylko jestem bardzo zniecierpliwiona oczekiwaniem... 😁

Akneri tak patrzę na jego zdjęcia i to jest w ogóle niesamowite jak szybko się zmienia 🙂 🙂

Tak Madziu, powroty zawsze są szybsze...
Choć akurat z domku rodzinnego, to zazwyczaj nie lubię wracać, bo mi tam po prostu dobrze.
Ale jednak chciałam i chcę urodzić w Olsztynie, mam już jeden poród tutaj za sobą, wiem co i jak-jaka jest opieka itd. i nie chciałam z tego rezygnować.

Jak urodziłam Emilkę, położne były super, z każdą wątpliwością, problemem mogłam się do nich zgłosić.
Pamiętam, że była dziewczyna, która nie umiała sobie poradzić z założeniem pampersa- i otrzymała pomoc.
Mi najgorzej szło przekładanie bluzeczek czy body przez główkę i przekręcanie z brzuszka na plecy. Kilka razy prosiłam by mi to pokazać. Z czasem dochodzi się do perfekcji 🙂
Jeśli chodzi np o karmienie, to jakoś w szpitalu sobie radziłam, a później jeszcze położna środowiskowa pokazała mi jak można przystawiać Maluszka. Pokazała też jeszcze jedną fajną rzecz- że maluszek bardzo lubi masaże 🙂 leżąc na plecach lubi jak się go oklepuje 🙂 Emilka sprawiała wrażenie bardzo zadowolonej 🙂 i takie masaże jej robiłam 🙂

nie mnie nic nie kłuje ale może organizm Ci sie oczyszcza przed

A ma ktoś może wieści od Moni jak po zabiegu ?

Paula moja znajoma tam rodziła i choć nie było żadnych komplikacji to mówi że tam jest straszna masówka byle szybko i do domu, usg przez całą ciąże to jej 2 razy robili a tak to jej tylko brzuch macali i siuśki brali do badania, żadnych GBS HBS Cytomegalii TSH ani takich badań do 16 stego bodajże tygodnia w ogóle nie podczymują ciąży jak coś bo widocznie miało być poronienie bo płód słaby a u nas sie walczy od pierwszych tygodni i jakoś kobiety rodzą potem zdrowe dzieci i jeszcze dużo bym mogła gadać więc nie pisz że wyrobione mamy pojęcie o tamtejszej służbie zdrowia na podstawie przypadku Moni i nie mamy pojęcia jak tam jest. Co prawda położne macie miłe

hmm ale tu cisza czyzby rodzic poszly wszystkie ?

jutro albo pojutrze teraz 🙂 a jak nie to niech sie w terminie rodzi czyli 13 stego przynajmniej bedzie miała na co wszelkie niepowodzenia zwalać 🙂

Ja i może bym chciała ale moja widać inną sobie wymarzyła i cóż poradzić 😁