Sierpień 2009 | Forum o ciąży

To gratuluję Wam dziewczyny zaliczenia 🤪 😁
Marzena ta Kasi szwagierka to rodziła w tym samym roku co my czyli pomiędzy maluchami będze 2 lata różnicy, dobrze pamiętam Kasiu?
Goshe zrobiłaś mi ochoty na te muf 😁inki:P A ja wczoraj jak nigdy kupiłam program tv w biedronce i okazało się że w środku jest książeczka z przepisami i dziś próbuję sernik na zimno który składa się z 4 galaretek i 3 serków homogenizowanych 😉 Wygląda ciekawie tylko mało go wychodzi bo jedna blaszka taka keksowa a jak chcę poczęstować rodziców i siostrę którzy mieszkają piętro niżej to każdy będzie miał może po 2 kawałki:/
Co do inteligentnej mamusi to zaraz przejrzę posty 😉

Sandra no to gratulacje 😁
Kasia to Twoj maz chce miec jedynaka?? mysle ze za pare lat sam bedzie chcial drugie malenstwo zeby Grzesiowi byo razniej 🙂
My to myslimy nawet o trojce bąbli heh ale oczywiscie wszystko w swoim czasie 😁 😁 😁
POgoda koszmar az sie wychodzic nie chce...:/ ale snieg od srody ma padac 🙂fajnie 🙂 🙂 🙂

Kasiu a twoj maz zawsze chcial miec jedno dziecko, czy teraz jakos sie zrazil??
ja jednak uwazam ze tak dwojka to jest optymalnie 😁 ale teraz nie bylabym chyba jeszcze gotowa, jakos jeszcze sie nie nacieszylam Kacperkiem 🙂

marzena, w skrócie. Kiedy ja byłam w ciąży, męza dwie siostry równiez były w ciąży i miałysmy termin kolejno ja sierpień, potem jedna wrzesień a druga październik. ta z września urodziła wcześniej, bo pod koniec lipca. Między jej córeczka a Grzesiem jest 8 dni różnicy, dwugiej siostry córeczka urodziła się o terminie, czyli 20 paździenika. Treaz ta co urodziła wcześniaka z lipca zaszła ponownie w ciąże ( wpadka 😜 ). Ma jeszcze starszą córeczkę, 5 letnią 🙂

pogoda masakra, ciagle pada u nas więc siedzimy dziś w domku 😞

Marzena, jak byłam w ciązy to maż chciał szybko drugie, rok po roku by odchowac i mieć spokój. Ale zobaczył co to jest mieć dziecko ( nocki nieprzespane, marudzenie itp. dodatkowo fochy cięzarnej.. ) ) więc powiedział że jedno mu wystarczy i nie chce przez to przechodzić drugi raz..

Acha, Kasiu moze zmieni zdanie :P

ta pogoda jest okropna 😞 przez nia caly czas mnie glowa boli, a dzisiaj to juz masakra 😞

Gratuluję dziewczyny zaliczeń 🙂 Sandra - jak tak czytałam posty, to myślałam, że dziewczyny gratulują Ci ciąży 🙂 hehehehehehe
Kasiu czyli póki co zrezygnowałaś z drugiego dzidziusia - bo zawsze mówiłaś, że bardzo chcesz 🙂 Ja na pewno nie będę miała jeszcze dłuuugo, długo 🙂 Gabi śpi, a ja muszę ugotować obiad i sprzątnąć, bo na 16 idę na radę szkoleniową ;/ tak mi się nie chce że szok 😞

A oto link do projektu naszego domku 😉 Tyle, że kolory dachu, okien i elewacji będą inne - dach będzie prawie czarny, a ściany w różnym odcieniu szarości.
http://projekty.muratordom.pl/projekt_zlote-piaski,1089,1,.htm

Bardzo ładny domek Marta 🙂 podoba mi się 🙂
Mnie podobają się też takie drewniane domki drewniane.. http://www.wakodomy.pl/domy-drewniane.php 🙃 🙃 albo takie góralskie chaty w środku z całego drewna.. 🙂 ah pomarzyć można 🙂

a co do dzidziusia, to ja nie zrezygnowałam, chcę miec jeszcze jedno dziecko - nie teraz ale kiedys tak. Dlatego tak jak napisałam wczesniej - licze na wpadkę 😜

marta domek super, naprawde 🙂

Kasiu no te domki drewniane naprawde super, chcialabym miec taki, ale tak jak piszesz pomarzyc mozna 🙂

Hey..
mi mega zle jakos dzisiaj..Dzwonila kolezanka co ma synka z mukowiscydoza, a ja jestem bardzo z nim zzyta 😞 ma bardzo zle wyniki, jutro leca do warszawy/ maly krwawi z odytu i przelyku.. ma bardzo zle wskazniki krwi, a boja mu sie podawac krew, zeb nie doszlo do krwotoku... 😞
Trzymajcie kciuki, zeby i tym razem obedzlo sie bez przeszczepu pluc...

odezwe sie pozniej..

Sandra co chwile cos zlego sie dzieje w Twoich kregach... 😞 smutne to naprawde 😞 biedny chlopczyk...
Marta dom piekny ah jak ja bym taki chciala 😁 😁 😁 mi sie ogolnie takie drewniane domki nie podobaja jakos nie lubie gorskich klimatow 🙂 🙂 🙂
Dobra Oli spi a zaraz na wspolnej 🙂 🙂 🙂

Sandra będę trzymać kciuki za synka Twojej koleżanki. Na pewno będzie dobrze
Marta piękny domek. Ja zamówiłam w internecie bezpłatny katalog domków, tak tylko do pooglądania, i wpadł mi w oko jeden domek, naprawdę super a jego koszt wybudowania to 309 tys:/ No cóż ja zamierzam mieszkac u rodziców chyba że trafimy szóstkę w totka 😁
A mój dziś usnął bez płaczu 🤪 Trzy razy schodził z łóżka i usnął zaraz, może to trwało ze 3-5 minut 🤪 Ale jestem z niego dumna 😉

Sandra to straszne co piszesz, ale trzeba byc dobrej mysli i wierzyc ze wszystko bedzie dobrze, mam kolezanke z mukowiscydoza, straszna choroba

agniesia u nas nie bylo tak kolorowo 🙂 plakal z jakies 20 minut, ale w koncu zasnal 🙂 uff 🙂

Marzenka z dnia na dzień będzie lepiej 😉 Wiem bo sama przez to przeszłam 😉
No i zapomniałam powiedziec że dziś wyszłam do łazienki i usłyszałam jeden wielki huk. Lecę do małego a on do mnie i z buzi mu krwawi, pomyślałam że może ząbka wybił, ale szczęście w nieszczęściu język tak mocno przegryzł, ale wystraszyłam sięco niemiara 😞 🥴

agniesia no mam taka nadzieje, ze bedzie coraz lepiej 🙂 no to synek ladnego stracha ci napedzil, dobrze, ze nic sie nie stalo

Sandra, daj znać co z tym chłopczkiem.
Obejrzałam na wspólnej, i jka zobaczyłam że w nast. odcinku oddadzą Ignasia, to sie poryczałam jak bóbr..

a ja mam od jutra "nakaz" odstawienia piersi od małego. Mezowi coś do głowy weszło że mam już nie karmić i nie liczy się z tym, że z dnia na dzień tak ciężko, że trzeba stopniowo by pokarm zanikał powoli.. nie wyobrażam sobie tego ;/

Ja też wolę murowane domki..drewniane mnie nie przekonują 🙂 Sandruś -biedne dziecko...oby wszystko było dobrze.
Idę oglądać filmik 🙂

Kasiu moja siostra dopiero odstawiała syna od piersi i pokazała cyca pomalowała na fioletowo i od razu nie chciał bo wołał że cycek be, no i teraz odstawiła go w nocy. fakt faktem pierwszą noc płakał co 2 godziny ale na upartego da radę 😉 tylko że on ma w styczniu 2 latka ale może u Ciebie też pójdzie tak łatwo

Kasiu - powiem Ci tak - odstawiaj z dnia na dzień i kropka....inaczej się nie da - albo robisz to drastycznie z dnia na dzień, albo nigdy się nie zdecydujesz 😉 Bądź silna!!! Grześ to duży chłopczyk i już się obejdzie bez cycusia mamusi, a i Ty trochę odsapniesz...

Kasiu a ty bys chciala jeszcze karmic piersia?? Ja jeszcze karmie i kurcze sama nie wiem kiedy go odstawic

Marzena, ja się boję że odstawiając od cyca coś stracę bezpowrotnie - nie wiem co.. więź... przeraża mnie odstawienie od cyca. Szczegolnie boję się nocek, bo w nocy on tylko cyca chciał.
Jutro dostanie cycka tylko rano i dopiero na wieczór i będę mu stopniowo ograniczała. Może posmaruje potem sutek musztardą, tak jak zrobiła to moja mama, do też nie mogłam się od cyca odlepić

idę 30 listopada do kosmetyczki 🙂 moja kolezanka zapronowała mi że zrobi mi oczyszczanie twrazy, regulację brwi 🙂 a ja jej pomogłam w pracy mgr, tzn zorbiłam jej w excelu arkusz który zlicza głosy z ankiety, podobny do tego co mam 🙂