majowki2009 !!?? gdzie jest watek | Forum o ciąży

Ej dziewczyny ale się porobiło ... W sumie zaczęło się ode mnie bo ja napisałam to pierwsza, ale przecież nikt nic złego nie miał na myśli, ja poczytałam ich posty i wiedziałam co oznaczają te "kakaowe noce" i w sumie mi się spodobało dlatego pożyczyłam tego Rudej Rybce, a każdy może mieć skojarzenia takie jak chce, i nie należało tego w ten sposób aż tak besztać Anulko ....!!!! To jest tak samo jak ze wszystkim, każdy ma inne życie i wszystko może się inaczej kojarzyć każdemu z osobna, tak jak np. z imionami jednym się podoba bo zna fajne osoby o tym imieniu, innym nie bo zna fatalne osoby .... Nie ma co się denerwować i obrażać innych :-) Każde forum jest inne bo inne kobiety na nim są ... ale to nie daje prawa jednym obrażać drugie 🙃 więc dziewczyny mogłyby się zreflektować, tym bardziej że to były gościnne występy u majóweczek :-)

Oli biedulki Wy nasze 🤔 życzymy końca tej masakry 😉 my też mieliśmy nieciekawie bo małemu zmienił się kaszel i nie może sobie biedny poradzić z tą wydzieliną która mu zalega gdzieś w gardełku .... dlatego spać nie może a ja z nim 😞

Krociu mi też dzisiaj się kończy właśnie byłam w pracy wypisać wniosek o urlop wypoczynkowy, więc jeszcze 4 tygodnie i do pracy.... Jejku nie wiem jak to przeżyję, ostatnio rozmawiałam z mężem i powiedział że jak chcę to mogę iść na wychowawczy bo utrzymamy się z jego pensji, ale sama nie wiem co mam zrobić, z jednej strony chcę wrócić do pracy, a z drugiej ...same wiecie. Najlepszym rozwiązaniem byłoby pracować teraz na pół etatu ... ale raczej to nierealne. Dziewczyny poradźcie mi co mam zrobić ... 🙃

uuuuuu, no to wszystkie miałysmy przebojowa noc :P
Ja nie śpie od 1 w nocy bo Bianka sie obudziła i za nic nie udało nam sie ja uśpic- chciała sie bawić, gadała, marudziła ze nikt do niej nie podchodzi. Jak juz wstalismy na dobre z worami pod oczami i przez godzinę kibicowalismy jej zeby nasikała do woreczka (znowu do laboratorium) a potem zasnęła jakby nigdy nic a my rozwaleni- mąz do pracy, ja do lekarza 🤢

Zyczymy Tosi szybkiego powortu do zdrowia i oklask dla niej.

Mi sie macierzynski kończy za miesiąc ale juz jestem zestresowana bo nie wiem co z Małą zrobic. Nie wiecie nawet jaka tu tragedia ze złobkami a jak sie juz jakies znajdzie to 8 miesięcy czeka sie na wolne miejsce. Do pracy chce wrocic bo dobre miejsce mi przepadnie ale z drugiej strony w ogóle sobie tego nie wyobrazam.

oli- a moze w zatokach Tosi sie narobiło i dlatego ostatnio była taka murudna??
Krocia- ucałuj Juleczke od nas. Straszne te zastrzyki ale juz teraz bedzie wszystko dobrze.

Krocia- Bianka tez sie czasami dławi jak pożera tak własną rękę- przeraza mnie to.

asiula_c napisał:

rozmawiałam z mężem i powiedział że jak chcę to mogę iść na wychowawczy bo utrzymamy się z jego pensji, ale sama nie wiem co mam zrobić, z jednej strony chcę wrócić do pracy, a z drugiej ...same wiecie. Najlepszym rozwiązaniem byłoby pracować teraz na pół etatu ... ale raczej to nierealne. Dziewczyny poradźcie mi co mam zrobić ... 🙃

Według mnie powinnaś zastanowićsię czy jesteście w stanie trzymać siętylko z pensji męża. Jeżeli tak jest to ja na Twoim miejscu zostałabym w domu. Asiulaa nie możesz troszkę pokombinować z L4 na dziecko (chodzi mi o opiekę - te 60 dni w roku). Ja tak będę robiła. Będę na zwolnieniu tak długo, jak długo lekarz będzie mi je dawał :P

Julka właśnie dostała ostani zastrzyk. Biedulka tak płakała, że prawie zgubiła oddech. Szybko poklepałam ją po pleckach i wszystko wróciło do normy. Wypiła 200ml. mleka i poszła spać. Mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie spokojniejsza. Trzymajcie jutro za nas kciuki - idziemy na kontrolę i mam nadzieję, że już nie będzie musiała dostawać zastrzyków.

🙂

oli jakie "my" Was obraziłysmy???

asiula mysle ze krocia ma racje poki mozesz to pociagnij l4 a pozniej zdecydujesz czy wrocic czy isc na wychowawczy , nie wiem jaka masz prace i czy ja lubisz , ale teraz z ta praca jest taka lipa 😞 ze moze szkoda ta stracic a pozniej szukac nowej 🙃

dzis tosia caly dzien ok nic sie nie dzieje i mam nadzieje ze tak zostanie

tosia dziekuje za buziaki hihi :P :P

ja dzis pol dnia biegania i zalatwiania drugie pol w kuchni karpatke pieklam kolacja itd bo moj michu jutro ma imieninki hihihi i pewnie rodzinka sie zwali lepiej byc przygotowanym :P a ciasto tak czy siak u mnie sie nie zmarnuje hehe

a widze wszystkie te nasze maluszki tak sie pochorowaly bidulki

ciekawe kiedy tusienka zajrzy i beti

lece odpoczac , znaczy obejrzec m - jak milosc , kiedys kompletnie nie mialam na to czasu bo wiecznie w biegu dom praca a teraz uroki siedzenia z buba w domu i ogladania telenoweli hahahahaha 🤪 🙃

niebo to jedna z was dla sprostowania

i widzisz oli jak jedno słowo potrafi zmienic sens wypowiedzi!

Helloo majoweczki

Zdrowka dla biedactw waszych !!!teraz jestem przeziebiona i sie modle aby moj maly sie nie zarazil

Karolcia wspolczuje wiem co to znaczy patrzec na placz dziecka kiedy jest klute chodz moj mial tylko antybiotyk przez 5 dni dozylnie naszczesci weflon mial w raczce ale i tak ryczal a ja obok niego 😞 😞 😞 😞

Zycze zdrowka dla pociech ponownie 🙂 🙂 🙂
p.s

Kazdy ma swoje wlasne zdanie wiec nie mozemy robic szumu o jedna wypowiedz i zle jej zinterpretowanie 🙂 🙂 🙂 🙂

czesc dziewczyny

ale tu cisza .... od wczoraj 🙂

zoltri mam nadzieje ze twoje malenstwo sie nie zarazi

a ja dzis musze mieszkanko na blysk wysprzatac , pogoda do kitu wiec i tak z buba nie wyjde pada i zimno w dodatku duza wilgotnosc i boje sie ze znowu katar zlapie 😞

jusmarki mialam zapytac i co kupilas te tabletki ??
bo mi ostatnio michu powiedzial ze sie poprawily ze takie jedrniejsze sie zrobily , bo smaruje kremem z avonu ujedrniajacym do piersi :laugh: :laugh: moze jednak wroca do kondycji 🤨

na dzien dobry oklaska dla ciebie krociu i juleczki , zeby u lekarza poszlo wszystko dobrze 🙂

Krociu trzymamy kciuki bardzo mocno !!!

zoltri maseczka koniecznie, bo najwięcej zarazków od kichania i kasłania przechodzi na maluszków i też trzymamy kciuki żeby nie załapał, bo widzisz jakie u nas uziemienie z tymi chorobami ... 🙃

U nas lipna pogoda a i tak musiałam ciągnąć ze sobą małego, bo niestety nie mam go z kim zostawić ... Oj dziewczyny bardzo bardzo ciężko naprawdę. Jestem rozdwojona. Tak Krociu utrzymamy się z pensji męża, ale rzeczywiście oli z pracą u nas bardzo kiepsko, a pracę mam bardzo fajną i bardzo ją lubię. Dlatego jestem na rozdrożu. Oczywiście dzieci są najważniejsze, ale z drugiej strony jak wrócę do pracy będę mogła trochę odetchnąć a jak wiadomo lepsza mama zadowolona niż mama zdołowana.... Dzięki za rady, wiem że muszę się z tym sama uporać, ale chociaż mam Was. Niby mam bardzo dużą rodzinę a tak naprawdę nie ma mi kto pomóc. Naprawdę czasami jest ciężko tak jak teraz np. jestem przeziębiona (tzn. dalszy ciąg łańcuszka chorób od Misi, męża i Franka) na dodatek prawdopodobnie mam bakterie w moczu bo podczas załatwiania czuję bardzo mocny ból w dole brzucha i nawet nie mam jak do lekarza pójść ... i tak z tego wszystkiego czytam czy mogę brać Furagin jak karmię czy nie, na forum gazety jest że można, na ulotce którą wygrzebałam ze stosu jest że nie powinno się ... no i tak mnie boli i boli... Ludzie co za ironia losu. Jak byłam młodsza, pomagałam wszystkim moim siostrom przy dzieciach, jeździłam kiedy tylko mogłam, a teraz nawet żadna do mnie nie zadzwoni czy może potrzeba mi pomocy czy nie ...
Sory dziewczyny że tak się rozpisałam ale tak naprawdę mogę tylko z Wami pogadać tak od serca, pożalić się i wypłakać. Ależ się zrobiłam taka użalaczka nad sobą 🤪

biedna asiula rany u iebie z tymi chorobskami to naprawde jest masakra 😞
ale wiesz co ja na twoim miejscu wrocilabym do pracy , skoro ja lubisz , ja mam troche inny plan bo chce rozkrecic wlasny biznes hihihi juz z michem o tym rozmawialismy musimy jeszcze przemyslec i zobaczyc czy to by mialo racje bytu , nasi znajomi rok temu otworzyli lumpek hihihi wszyscy chodza do lumpkow , maja takie utargi ze to szok , tylko dobra lokalizaja dobry towar ladnie zrobiony sklep zeby to wszystko wygladalo i mysle ze moze sie udac , ale narazie to tylko plan musze micha na krecic bo nie bardzo chce sie zgodzic 😞
a co do pomocy to mi tez nikt nie pomoze w sobote bylismy u tesciowej na 60 tych urodzinach bylo ponad 20 osob i nikt toski nie wziol nawet na chwilke tak to juz jest jak wrocilismy to bylam padnieta i zla niestety 😠

Oli dziękujemy za oklask :laugh:

My już po wizycie u lekarza. Małej przeszło już to okropne zapalenie oskrzeli. Teraz dostaje tylko syrop na poprawę odporności. Lekarka stwierdziła, że mam małej nie dawać jeszcze nic do jedzenia, bo powinno poczekać się do końca 6 miesiąca nawet jeśli dziecko jest na modyfikowanym. A mała jest wciąż głodna. Wypija prawie litr mleka dziennie. Jestem teraz rozdarta bo ładnie wcinała a marchewka czy jabłko nie uczulają. Nie wiem co robić 🤨

Asiula współczuję. Ja jak tylko potrzebuje pomocy biorę telefon i dzwonię do mojego taty (on jest na rencie i zawsze jest w domu) i od razu przyjeżdza. Zresztą teściowa też by przyjechała (jest dyrektorem szkoły i jak coś by się działo to może sobie wyjść).

Zoltri życzę dużo zdrówka i mam nadzieję, że mały się nie zarazi. U nas było tak, że to Julka mnie zaraziła 🙃

dziewczyny wiecie moze na jakich stronach mozna zamowic probki jedzonka bo wszyscy cos dostaja a my jeszcze nic nie dostalismy 😠

Oli ja jak byłam w spzitalu to dali mi jakieś ulotki i tam miałam wpisać dane i oni to gdzieś przekazywali. Ostatnio w zeszłym tygodniu dostałyśmy paczkę z bebiko i hippa. W sumie dostałam 4 paczki, w tym 2 przywiózł mi kurier (bebilon i berber).W każdym razie wszystkie przyszły po skończeniu 3 miesiąca przez małą.

krociu to moze masz na ulotkach od nich adresy ich stron ??

KROCIA JEZELI TWOJA MALA JEST GLODNA CALY CZAS TO JEST TO OZNAKA NA WPROWADZANIE...MOJEMU WPROWADZIALM WCZESNIEJ I POWIEM WAM ZE JEGO GLOD ZANIKNOL:p:p:pp:p:

A TERAZ NA WIDOK LYZECZKI SIE TRZESIE 🙂 🙂 🙂 🙂

Tal dokladnie jest jak mowi zoltri. Moj maly tez jak widzi jak my jemy to sie trzesie jak wariat a jak mu sie cos da to pozera to jakby nigdy nic nie jadl.

Sorki musialam skasowac te wiadomosc...

Patrysia witamyyyyyyyyyyyyyyyyyy spowrotem u nas 🙂 😁

Ech, szkoda że i u teściów nie bylo lepiej. Rzeczywiscie teściowa troche dziwna- moze dawno dzieciątka nie miała że taka jakas dzika i na grzyby zmyka?? (hehe ale rym).
U nas było to samo, te imprezy juz mnie dosłownie wkur...ły, wywalałam tylko oczami jak tesciowa dzwoniła zeby kolejnych ludzi spraszać 😠
Dziewczyny, ja wracam za 7 tygodni do pracy. Postanowione. Maz dzwonił wczoraj , tesciowa przyjeżdza w listopadzie 😞 Nie wiem jak to zniose 😞 😞 😞 😞 😞 Ona nie umie nawet prowadzic wózka a co dopiero zmieniac jej pieluche przy kupie (gdzie wiecie, Mała bryka nogami, trzeba mnóstwo kupki zmyc z tyłka i trzeba miec 4 ręce). Poza tym boje sie ze bedzie mi ja nosic na rekach i szlag mnie trafia. A najgorsze ze ona jej cały czas śpiewa nawet jak Mała płacze bo chce ciszę 😞 😞

Asiula- moze jakis sok żurawinowy pij jezeli mozna?? Zurawina jest dobra na układ moczowy sa przeciez bezpieczne tabletki żurawinowe. Mojej koleżance pomogły bardzo szybko. I uważaj na przewianie pleców bo ja kiedys chodziłam z gołymi nerkami i płakałam w toalecie przy kazdej próbie sikania tak pieklo i bolało a sikałam jedną kropelkę i koniec.

Co do chrzcin- mielismy jechac na chrzciny w grudniu, nie pojedziemy, w styczniu- tez nie pojedziemy i powiedziałam mężowi- bez sensu- gdybysmy zrobili wszystko tutaj to juz dawno byłoby po wszystkim a teraz bedziemy sie pałować kiedy to zrobic. U nas tak samo tesciowie sie uparli zeby zrobic to u nich i za ich kasę a ja sie wściekłam i powiedziałam ze jak to jest- moi rodzice nie mają nic do powiedzenia, wygląda to tak jakby moim rodzicom nie zależało bo nie uczestnicza w przygotowaniach a ich sie do tego nie dopuszcza. Wszystko organizują oni, wszystko jest u nich.

zoltri- z której godziny jest Twój Ethan?? Moja Mała z 7.02 rano 🙂

Dziewczyny jak wprowadzałyscie nowe jedzonko- ja daje Biance po kilka łyzeczek tego czy owego ale ma chyba upodobanie do gruszek i bananów za to nie mogę ja przekonac do warzyw wogóle- nawet marchewką pluje 😞 Czy mam sie juz martwic czy dalej próbowac?

jusmarkl- kiedys pisałas ze kupiłas Kevinkowi drób- indyka czy kuraka- napisz jak mu smakowało 🙂

oli- ja tez jeszcze nic nie dostałam ale Bianka nie ma jeszcze pełnych 4 miesiecy i dlatego. DObrze ze u Tosi lepiej.

Krociu, trzymamy kciuki za Juleczkę. Zobaczysz, na pewno bedzie dobrze.

witaj kochana patrysiu 🙂:P

biedaku ty ja bym nie pozwolila komus decydowac za mnie ja zawsze sie stawiam i jak ktos mi mowi ze mam zrobic tak czy siak a ja chce inaczej to i tak zrobie po swojemu mi tez mowili ze po co w restauracji po co to po co tam to , ruda rybko ty postaw na swoim potem zawsze bedziesz miala zal do meza ze zrobiliscie jak jego rodzice chcieli , to wasza niunia i wy decydujecie to moje zdanie ☺️ patrysiuprzykro ze tak wszyscy juleczka sie nie zajmowali ale jak czytalas tak jest prawie u kazdej znas no coz tak bywa 😞
ale ciesze sie ze juz jestes z nami 🙂

ruda rybko ty masz naprawde nie lada problem , tez bym sie martwila na twoim miejscu , a nie ma jakiegos innego rozwiazania moze opiekunka jakas zaufana , bo czy ty z ta tesciowa wytrzymasz ??

aaaa patrysiu ja dzis tez sie z tego smieje glownie z tego ze to byl traktor 🤪 🙃

a paczke przyniosl mi dzis kurier soczek jabulkowy kaszki , mleko cala puszke jabuszko w sloiczku 🙂

imieninki sie udaly bylo calkiem sympatycznie , nic tesciowa mi nie dogryzala hihi nawet pochwalila moje ciasto 🙃 i caly czas siedziala z tosia i jua zabawiala a tosia jak aniolek u babci taka grzeczna 🙃

ruda rybko tak na marginesie to martwilam sie , bo nic nie zagladalas , juz myslalam ze nie chcesz wiecej tu pisac jak widac pomylilam sie na szczescie :laugh:

oklask dla patrysi na powitanie 🙂

ruda rybko sliczne zdjecie bianeczki w suwaczku 🤪

Dziewczynki chcialam sie pozegnac,Lukasz przeczytal to co napisalam no i ...same sie domyslcie.Nie bede juz wchodzic na brzuszka i tak bedzie lepiej... 😞 Papa