Skocz do zawartości

Lipcóweczki 2009 | Forum o ciąży


gosiawilsonka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 7,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Kropeczek to Tobie jeszcze bardziej zazdroszczę 🙂 ja tak szczerze przez te 14 miesięcy przespałam może z 10 nocy nie tyle całych co z jedną pobudką. Powoli sie przyzwyczajam, ale brakuje mi takiej spokojnej nocki bez pobudek 🙂. Mam nadzieje że jak wreszcie wyjdą te zębale to się uspokoi z tymi nocami 🙂. Dobra mamuśki uciekam, śpijcie dobrze i miłego wekeendu 🙂. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej lalki..mój Julek zaspia okolo 22 i śpi tak do 9...w nocy budzi sie ale tylko do cyca..wiem,ze juz nie musi pic w nocy i chcialabym go oduczyc w ogole karmienia,ale on nie chce innego mleka...masakra 😞a ja juz bym chciala przestac karmic....w dzien spi raz,ale az 3 godzinki non stop.
..pisalyscie cos o ospie...a wiec ja jeszcze nie szczepie.dopiero moze jak bedzie w przedszkolu..
Krpoek kochana życzę by Ada równiez tak spala jak Ewa 🙂
ja mam nadal burdel w domu,ble..
buziaki dla Maluchow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A dziś Ewunia dała nam pospać do 9 a zasnęła o 20:30 🙂 tylko że Ewa śpi z nami i się strasznie rozpycha 🙂 A co do drugiego dzidzi to z tego co słyszałam to podobno drugie dziecko jest przeciwieństwem 🙂 więc jak będzie małe to pewnie będzie nam Adusia dawała popalić , a potem się uspokoi 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam, Jak ja Wam zazdroszcze, że wasze pociechy śpią. Moja Julcia tej nocy bagatela budziła się 4 razy, a za 5 juz wstała. Kropeczek mi wszyscy też powtarzają, że skoro Julcia tak daje do pieca to drugie przynajmniej z założenia powinno być spokojniejsze, a jakie będzie to się okaże 🙂.
Z jednej strony to zazdroszcze Kropeczkowi i Kasi że znowu będą mamami, a z drugiej perspektywa że może być takie zwiercone i marudzące jak Julcia, powoduje że myśle o tym że chciałabym się troszke wyspać w nocy 😁. A na poważnie jak by nie patrzeć jestem po cc i musze spytać się mojego gina czy już możemy starać sie o drugie. A z drugiej strony zastanawiam się czy przypadkiem studiów podyplomowych nie zrobić, a mam świadomość że przy Julci moze być już ciężko, przechodziłam to przy mgr, a co dopiero przy dwójce 🙂
Ale się dziś rozpisałam 😁. To efekt tego że moja lalka śpi, rano byliśmy na zakupkach troche się pomęczyła i przed 13 padła 🙂, i tego że mężulek w domu a uwielbia gotować i właśnie pichci obiadek i mam spokój 🙂. Wręcz sam mnie wygonił bym sobie odpoczeła 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kropeczek to ja tak miałam ze spaniem jak Zuzia skonczyła 2 misiące i dopiero jak jej zęby szły czyli około 8 miesiąca zaczęła się budzić w nocy. Teraz róznie bywa najczęsciej budzi się raz ale biorę ją i od razu usypia. A w dzień spała już tylko razkoło 11-12 tak około 1,5-2 godziny potem o 19kąpiel i lulu teraz znowu dwa razy spi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja widzę że to u naszych maluszków cały czas się zmienia 🙂 co do przebudzenia w nocy to Ewunia też wstaje ale jak jest w swoim łóżeczku i jak ją wezmę do nas to zasypie ostatnio cały czas śpi z nami 🙂
Mój mąż jest z zawodu kucharzem ale żeby coś zrobił w domu to nie ma takiej opcji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kropeczek tak to już jest, szewc bez butów chodzi:P Mój mąż jest stolarzem, ale żeby coś do domu zrobił - długo trzeba czekać:P A ja - masażystka, rehabilitantka, ale mąż stwierdził, że pójdzie do salonu chyba na masaż bo doczekać się nie może:P
Kasiulek biedaczek ten Twój Marcelek, męczy się 😞 Buziaczek dla niego od nas...
Co do spania to Lilianka też zaczęła się w nocy przebudzać, też przez zębole... Ale jak ją położe u nas w łożu to śpi do rana cwaniaczek:P Ale zaczyna niedobra być coraz bardziej. Szczypie, krzyczy przy tym ała i sie cieszy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A co do ospy to my się zaszcvzepimy chyba. Bo muszę się pochwalić, że dostałam baaardzo fajną propozycję pracy, ale dopiero od stycznia. Teraz działam na własną rękę (na czarno) rehabilituję i masuję pacjentów w domach. A mam propozycję takiej samej pracy tylko legalnie i za lepsze pieniążki 🙂 No i automatycznie więcej pacjentów, więc niestety chyba spróbujemy żłobka. Na co mój mąż nie za bardzo... Ja też nie... Ale chcemy się budować więc innego wyjścia nie będzie. biorąc pod uwagę to, że ja strasznie aktywna jestem i muszę coś robić, ciągnie mnie do pracy. Moja mama pracuje tata też, więc pomoc dziadków odpada. A rodzice Kamila daleko mieszkają... Powiem wam, że mam dylemat... Nie wiem co zrobić 😞 To jest, że tak powiem na zasadzie "chciałabym lecz boję się"...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry.
Mamuśki nie wiem co mi się dzieje, ale masakra. Od wczorajszego wieczoru co chwilkę czuję jakby mnie dzidzia kopała w brzuchu. Ciągle w tym samym obrębie. Nawet pokazywałam mężowi bo to widać. Co to może być? Przecież test ciążowy robiłam. Brzusio wprawdzie lekki mam, ale kurczak dziecko zaczyna kopać w zaawansowanej ciąży!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
łohoho Żanka - czyżbyś miała prawdziwą niespodziankę od Bozi? 🙂 wiesz jak to jest z testami... mi kiedyś wyszedł,że jestem...a nie byłam 😁 co nawet lekarz potwierdził,że ciąży nie było i nie ma.. więc na prawdę różnie bywa 🙂 Najlepiej pójść do gina 😉 a ile testów robiłaś?
A może to faktycznie, tak jak Kropeczek mówi.. Co do pracy i żłóbka to doskonale Cię rozumiem...sama z chęcią wróciłabym do pracy, bo to i z kasą lepiej jak dwoje zarabia i w ogóle z ludźmi trochę poprzebywac można...ale tak samo się boję... nie mam komu z rodziny go zostawić, bo wszyscy pracują..a do żłóbka się boję..tak jak obcej osobie z resztą.. 🥴 Kurde, tak mnie zakręciłyście tym sadzaniem na nocniku,że mój Robert wczoraj kupił Julkowi nocniczek ;D ale sam z siebie - nic mu nie mówiłam 😁 telepatia ;D ale Julek zamiast siadać na niego to pcha tam autka i swoje gumowe dinusie do kąpieli 😁 mykam obiad robić 🙂 u nas od wczoraj Winobranie i mamy zamiar wybrać się z małym trochę na miasto po obiadku 🙂 no i do teściów 😠 ehhh 😞 buziaki dla Was i miłej niedzieli życzę 😘 ciao 🙂







Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój mąż pojechał do swojej mamy a my siedzimy w domku. Żanka idź do lekarza i się upewnij 😉 Fajnie by było gdyby Bozia wam dała 😉 bo dzieci to największy skarb 🙂
Moja Ewunia ma zaczerwienione policzki i martwię się że może mieć uczulenie tylko nie mam pojęcia od czego... nic nie jadła nowego i nic nie zmieniałam z chemii i kosmetyków hmmm a może to być od tej szczepionki na odrę,różyczkę i świnkę ??? tylko to mi przychodzi do głowy.
A jeszcze widziałam na nk zdjęcie Kasi i malutki ma brzuszek ja to mam ogromny !!!! zaraz wam wyśle zdjęcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kropeczek przecudny brzuszek 🙂. Nam w punkcie szczepień pani powiedziała że po tej szczepionce może wysypać dziecko jakby miało różyczke własnie, wiec moze te policzki to efekt szczepionki. Poza tym powiedizeli nam ze może dizecko mieć objawy przeziębienia. U nas na całe szczęście nic żadnych objawów nie było 😁.
Żanka pomyśl kiedy robiłaś test i może dla pewności powtórz, jeśli wyjdzie negatywny to lepiej dla spokoju iść do lekarza. Jeśli okazałoby sie że jesteś i byłabyś szczęśliwa to tylko się cieszyć i gratulować wtedy 🙂. Kiedyś sie u nas mówiło: pierwsze dziecko jest na próbe, drugie dla Bozi a trzecie dla rodziców Więc jeszcze dużo przed niektóymi 😁 😆. Wczoraj mój mąż jak rozmawialiśmy powiedział mi że bardzo by się cieszył gdyby przy drugiej ciąży okazało się że to bliźniaki. Powiedziałam mu że chyba lekko przesadza 😁 😁Smiał się że za jednym zamachem i spokój 😁 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kropeczek brzusio przesłodki 🙂 Czyżby mój też niebawem tak urósł ? 🙃 Skoro Aniunia u was się tak mówi, to faktycznie jeszcze trochę przed nami:P
Co do szczepionki - moja mała też była wysypana po niej tylko na brzuszku no i temperaturę miała...
Wracam do robienia obiadku.
Aaaaa dwa dni temu moja siostra się ze mnie nabijała, że w ciąży jestem... Bo chodziłam i mówiłam że wszędzie spalenizną śmierdzi... 🙃 Hmmmm... Zaczynam łączyć fakty czy się doszukuję? Jedno jest pewne - wizyta u lekarza murowana!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...