Skocz do zawartości

Lipcóweczki 2009 | Forum o ciąży


gosiawilsonka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
A dziś trzeci dzień mojej diety. Nawet wszytsko ok ale jakie miałam sny dzisiaj aż krzyczałam i mąż się obudził. Takie koszmary mnie męczyły pewnie przez tą późną kolację i proteiny hihih.
w każdym razie dzięki dziewczyny że trzymacie kciuki 🙂na wagenie wchodziłam jeszcze bo akurat mi się bateria wyładowała ale może to i lepiej. Jak przejdę w czwartek do drugiej fazy to wtedy sprawdzę hehe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej laseczki....Aniu szkoda Juleczka ale fajnie ze wymioty już ustąpiły....szkoda kochana ze nie szczepiłas na rota bo to cholerstwo straszne... pamiętam jak Weronka miała...ona wymiotowała tak przez 3 dni....nie chciała pic i sie odwodniła....po czym trafiła na oddział. dlatego ja szczepie. a ze za darmo teraz mamy to czemu nie skorzystac.choc w sumie to i moze tylko ta morela. . kurcze Kamilkowi jakos nie przechodzi to przeziębienie.... tzn w dzien jest ok....ale w nocy tak strasznie kaszlał ze wszystkich pobudził ,dopiero po dipherganie mu przeszło.bidulek 😞.... . a co do życzonek to ja tez sie podłączam 🙂 choc juz na naszej klasie złożyłam 🙂.sto lat kochana jeszcze raz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laseczki.przyszłam sie przywitac.... /kropeczem trzymam kciuki za męza zeby mu przeszło.kurcze wiem co to wrzody i jak moga byc męczące bo moja mama ma od X czasu....i nie leczy....tzn na własny sposób leczy.....czyli ranigast maź ten najsilniejszy od lat.a jak sie jej mówi idz do lekarza bo bedzie gorzej to ma to gdzies.ale u nas chyba to rodzinne bo ja jak ie musze to tez nie ide do lekarza. u Kamilka bez zmian....jak kaszlał tak kaszle... choc moze lekka poprawa jest bo w nocy sie nie budził za to w dzien nadrabia 😞.... jednak w poniedziałek idziemy jeszcze do lekarza a nie do przedszkola 😞. najgorsze jest to ze ja tez juz jestem chora 😞... kaszle ,kicham i mam lekki katar 😞. Weronka broni sie jak moze przed zarazkami.... jak Kamil kaszle to wydziera sie na niego zeby zatykał buzię!...i jest kocioł. broni sie bo w poniedziałek ma basen i nie chce opuścic 🙂 u nas pogoda do kitu 😞.... pochmurno,w nocy i nad ranem padało.a ja sobie wymysliłam ze pójde na cmentarz posptzątać u dziadziusia...... tak tam dawno nie byłam 😞 wieczorkiem na piwko..... 🙂 ale tylko jedno zeby głowa nie bolała 🙂.dobrego dnia dziewczynki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...