Lipcóweczki 2009 | Forum o ciąży

mój ma strzasznie spuchniete dziasla w miejscach 4,normalnie jakby go osa pokasala tam

Aniu wiesz co moja ma jak pisałam na górze w miejscu jedynki i dwóki tak i powiem ci że po prawej stronie na dole właśnie w miejscu 4 też tak ma, a nie ma na dole ejszcez nawet dwójek, wiec ja juz nie wiem jak idą te zęby 🙂. To w sumie też współczuje nocki

BYłyśmy na którkim spacerku, jeszcze ma katraek ale ja już dostaje kota z nią w domu 😞, może nic jej nie bedzie a może lepiej bedzie spała,oby

Wiecie co ja to mam albo teraz chandre albo depresje jesienną bo non top chodze i jem, jak tak dalej pójdzie to kiepsko widze swoją wage 😞, a niemoge sie opanować 😞

hej 🙂.... współczuje wam nocki....mój na szczecie nie krakając przesypia cała od kiedy daje zyrtec 🙂. ja dzis na mega zakupach byłam....co prawda miałam tylko wyprawke kupic Kamilowi do przedszkla bo w zeszłym miesiacu nie było kaski... ale jak zaczełam przypominac sobie co jeszcze trzeba do domu....to wydałam 400zł:P.... no ale mąż nic sie nie odezwał hihi....bo mu buciki kupiłam...on to sam sobie nie kupi.....jak mu nie kupie to bedzie chodził w starych.:/

aniunia jesien sie zbliza to dlatego taki apetyt...chyba ze o czyms nie wiemy?:p zarcik...ja tez wcinam wiecej.... a jeszcze bez papierochów....hmm...bedzie zle.nie powiem bo wczoraj wypaliłam 3 dzis juz 2 ale to i tak niewiele w porównaniu do prawie całej paczki którą paliłam.wiec postepy są 🙂

Milcia na chwile obecną żadnych niespodzianek nie przewiduje 🙂. A mój mężuś właśnie w kuchni ciacho mi robi 🙂, uwielbia gotować i piec, wiec jak przychodzi wekeend to mam labe bo on się tym zamuje 😁

Uciekam mamusie, żadnej z Was nie ma, a poza tym ide jeszcze zmęczyć Julcie może to coś pomoże choć już chwilami wątpie 😞 i naprawde zazdroszczę tym, którym dizeci przesypiają noce, cieszcie się z tego co macie naparwde 🙂. Pozdrawiam

oj to dobrze masz z męzusiem...jak ci pichci co weekend...Wojtus to mi tez dranciuch nie chciał isc do spanka...jak na złosc...bo miałysmy w planach z córcią ogladac Alicje w krainie czarów.... Wojtusiowi zachciało sie popisywac....śpiewac,biegać z zamknietymi oczami haha i smiac sie na cały głos...aha i mówi nowe słowo 🙂....JA-GO-DA!!! w szoku byłam ....ale powtórzył pare razy.pewnie to przez jagódki co mu spiewam 🙂straaasznie lubi tą piosenke 🙂 no a jak juz poszedł spac....w koncu mogłysmy oglądnąc....to mamuska zasneła 🙂haha....wazne ze początek i koniec obejrzałam 🙂.dobrej nocki kochane 🙂

hej lalki.wiesz Aniu te zęby chyba po kolei nie idą.mój ma dwojki ,jedynki wszytskie a teraz idą 4.trojki siedza cicho.a te kły to podobno najgorsze wlasnie.
dziewczynki ja szczesliwa,remont skonczony!!już mam kuchnie tam gdzie powinna być,a nie po pokojach 🙂teraz wielkie sprzatanie.ale jakos pójdzie,bo mój tata ma tydzien wolnego to z Juleczkiem bedzie a ja spokojnie posprzatam.
wczoraj połozyłam Julka o 20.i spał do 8. w sumie wolę jak tak śpi,a nie od 22-23.a Wasze pociechy o ktorej zasypiaja??

hej 🙂 ale tu dzis pustki 🙂 Aniu to fajnie ze juz po remoncie 🙂.... no a sprzątania ci nie zazdroszcze ....ale jakos pójdzie 🙂. Wojtus chodzi spac własnie około 20stej.....czasem przed czasem po.... i spi do 7mej....zresztą Kamilek tez tak chodzi spac i wstaje na równo z Wojtkiem

Cześć dziewczyny my dziś wracamy do domu do siebie więc będę już z wami na bieżąco. Żanka naprawdę masz nie za ciekawą sytuację...
Kasiu gratuluję chłopca.

dziękuję Kropeczek 🙂

a jak się czujesz?

hej
kasia bo ja nie pamietam czy ci gratulowałam chłopca 🙂wiec gratuluje!!!!fajnie bo Marcelek bedzie miał braciszka..... i bedzie mógł sie dzielic zabawkami....chociaz u mnie jest tak ze to Weronka dzieli sie z Kamilkiem zabawkami hihi a Kamil to nie bardzo z Wojtusiem.... raczej mu zabiera jego nowe zabawki!!! ostatnio kupilismy Wojtusiowi Elmo....bho tak lubi tą bajke 🙂...zdązył sie tylko usmiechnąc do pluszaka bo Kamil juz ją ma....a teraz z nią spi... 🙂 powtarza ze mu odda tylko narazie go pożyczył ,dobrze ze Wojtus jakos sie nie przejał...a raczej sam później wyżócał zabawke z łózeczka 🙂. bardziej mu pasuje konik Kamila i tu nie ma kłótni 🙂 ale sie rozpisałam 🙂 my dzis bylismy na rowerze z Weronką... 2 godzinki zaliczone 🙂 narazie siedzimy w domku....ale trza wyjsc na polko puki słonko swieci 🙂buziaki.

dzięki Milcia 🙂
mam nadzieję że będą się dogadywali ale na początku to pewnie będzie zazdrość a jak było z Kamilkiem?

jak Wojtus sie urodził to Kamil był zachwycony....cały czas go przytulał i powtarzał "Mamo on jest taki słodki" 🙂 troszke zazdrosny był...ale i tak super przyjął brata 🙂.teraz mu zabiera rzeczy....czasem daje,czase chce sie z nim bawic i nie panuje nad swoimi pomysłami...hehe wydaje mu sie ze Wojtek jest juz bardzo duzy...i mozna nim siadac itd 🙂

kiedy wojtek zaczął chodzic...raz na spacerze podleciał do niego ,chwycił i specjalnie przewrócił:P.... różne pomysły ma Kamilek 🙂

a więc wszystko przede mną

bedzie dobreP:

Dzień dobry kochane kobietki 🙂
Kasiu ogólnie dobrze się czuję nawet w jakimś stopniu ból kręgosłupa ustąpił... przytyłam już 9 kg ☺️ no i strasznie się zmieniłam na twarzy - nos mam spuchnięty strasznie duże usta mi się zrobiły nogi już też zaczynają puchnąć no i już 3 dni temu zdjęłam obrączkę bo już ogólnie zaczynam puchnąć...
A ty jak się Kasiu czujesz ??
Miałam Dziś zapisać Ewcię do lekarza bo prawie dwa tygodnie miała katarek ale wczoraj widziałam poprawę a dziś jak by znikł, zobaczymy potem w ciągu dnia.
U nas pogoda robi się słoneczna więc może troszkę pospacerujemy dziś 🤪
Buziaki dziewczyny uciekam szykować męża bo dziś ma rozmowę o pracę trzymajcie kciuki 😉

Hej dziewczyny 🙂 my też chorzy... 😞 mi już prawie przeszło...ale teraz Julek zakatarzony 😞 Zaraz rejestruję go do lekarza. A skubaniec mały nie da sobie nosa wyczyścić! Na siłę muszę mu udrożniać nosek aspiratorem..a tak się wierci i krzyczy, jakbym go ze skóry obdzierała 😮 Kropeczek współczuję tego puchnięcia 🤢 Ja z Julkiem w ciąży zaczęłam puchnąć tak stopniowo już w maju...wtedy to zauważyłam,że nie widzę swoich kostek 😮 a w lipcu to byłam jak taki mały nadmuchany balonik 🥴 Uciekam na śniadanko 🙂 Mój Robert dziś wyjątkowo w domu 🙂 Ma ważne testy sprawnościowe od których zależy nasza przyszłość 😉 także też możecie potrzymać kciuki 😉 aaaa no i zmieniliśmy wczoraj datę ślubu 😆 jednak przyspieszymy 🤪 Do później mamuśki 🙂

Witam mamusie. Obiecuję, że teraz będę częściej zaglądać. Współczuję wam tych nieprzespanych nocek. Ja od niepamiętnych czasów miałam ostatnie takie ciężkie dwie, ale to dlatego, że Lalusia czuła, że mamy imprezę w domu:P A co to za impreza bez niej?:P Przyjechały do mnie koleżanki ze studiów. Mieszkałam z nimi 3 lata więc było co opowiadać bo nie widziałyśmy się 2 lata 🙂 Więc Lalusia o 23 była już wyspana i siedziała z nami do 2 🙂 A tak poza tym to tylko czasem sie przebudza bo bolą ją ząbalki - 3 idą. Masakra! Gorączka, jeszcze do tego katar dostała. Ehhh... Ale widzę, że nie my same z takimi problemami. Teraz sobie smacznie śpiocha 🙂
Aniu131206 pochwal się tą swoją kuchnia 🙂 Dasz sobie radę bez Kuby na pewno. Będzie trudniej, ale kto jak nie Ty 🙂 A ja w przeciwieństwie do Ciebie marzę o synusiu 🙂 Może się już kluje:P Starania zostały rozpoczęte:P
Aniunia a próbowałaś coś Julce na te nieprzespane noce dawać? Moja miała też taki problem. Podawałam czopki Viburcol, ale słabo pomagały natomiast syrop sedalia sprawdził się u nas rewelacyjnie. od tamtej pory nie mamy problemu ze spaniem.
Co do mojego ojca - wywaliłam go ostatecznie. Znalazłam mu mieszkanie. Wprawdzie 2 km od nas, więc rzut beretem, ale do nad do mieszkania już nie wejdzie. Wyobraźcie sobie w zeszłym tygodniu przyszedł strasznie skacowany. Błagał czy może się przespać. Zgodziliśmy się. Przedwczoraj z mężem zaplanowaliśmy sobie romantyczny wieczór. Kamil w pracy, od klienta w podziękowaniu za bardzo dobrze wykonaną pracę, dostał Johnny Walkera czerwonego0,7. I to stało w barku już jakiś czas i czekało na specjalną okazję. I to był właśnie ten dzień. Kolacja przy świecach itd. Zachodzę do pokoju a w barku PUSTO!!! Zadzwoniłam do ojca i się przyznał, że wziął to jak wbył na tym giga kacu. Kamil takiej kurwicy dostał, że masakra. Więc ojciec nie ma się tu co pokazywać, bo chyba go normalnie powiesi. Ehhh... Mam nadzieję, że będziemy mieli święty spokój. Bez niego nasze życie wygląda całkiem inaczej... miłość kwitnie 🙂

Anusia86 trzymam kciuki nawet w stopach 😉

Widzę, że dzisiaj ważny dzionek dla wielu mamusiek. Kropeczek za Twojego mężusia też trzymam kciuki z całych sił 🙂