Skocz do zawartości

Luty 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Cześć laseczki 🙂

Przez chwilę mnie nie było, co niektóre z was zauwazyły (miło mi) 🙂
Odpoczywałam sobie prawie przez tydzień będąc u mamy. A, że u niej mnóstwo lasów dookoła a sezon na grzybki w pełni, więc codziennie chodziłam tak na 2 godzinki do lasu. Fajnie można się zrelaksować. Uwielbiam zbierać grzyby - gorzej z ich jedzeniem 🙂
Tak czy inaczej odpoczęłam sobie, przyjechałam na 1 dzień do domu i jutro rano znowu wyruszam. Zawsze to lepsze niż siedzenie w domu.
Moja mama mieszka w pięknej okolicy, jest rzeka i zalew, mnóstwo lasów i łąk. Świetne powietrze, no i czas biegnie jakoś tak inaczej niby powoli, ale jakos szybko mija 🙂

Z plamieniami się uspokoiło. Obecnie nic się nie dzieje, kompletnie nic, nawet jeszcze ruchów nie czuję, ale tłumaczę sobie to tym, ze to moja pierwsza ciąża (gdzie doszłam do takiego etapu), no i jeszcze przed ciążą znacznie przytyłam, co też podobno w dużej mierze wpływa na odczuwalność ruchów. no nic jeszcze poczekam. Może kruszynka da niebawem o sobie znać.

Brzusio mi chyba co raz szybciej rośnie, ja to już wyglądam jakbym w 7 miesiącu była 🙂 ale to ze względu na tą swoją okropną wagę, no i przez to, że jak tyję to mi zawsze w brzuch idzie 🙂 wszyscy mi mówią, ze to pewnie bliźniaki 😉 a tu tylko jedno maleństwo, za to mama puszysta 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaana

    2035

  • iwiokej

    2637

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witaj MaleLenko -tak wlasnie ja pomyslalam ze gdzies wyjechałas,bardzo dobrze ze odpoczywasz, i sie uspokoiło.
Co do ruchów ja tez jestem teraz w 18 tc i ich nie czuje, ale tak jak Ty sporo przytyłam,wiec czekam 🙂 jutro ide podejrzec dzidzie na usg, moze sie pokaze co tam ma 🙂
Troszke cieppie z powodu usuniecia zeba, juz od poniedzialku sie mecze ( i wszystkie dziewczyny na forum , swoimi żalami)

pozdrawiam Cie i zycze zdrówka dla Was.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech a ja dzis znow plamienie od rana;> ( w niedziele mialam cytologie to pewnie od tego bo ostatnio to samo mialam) w poniedzialek plamienie pozniej cisza az do dzis rana ;> ale lekarz dal mi duphaston i mam brac 40tabletek wiec bedzie lepiej i niech mi sie juz zadne lekarz nie zabiera do cytologi bo chyba dokopie...ech denerwuje sie. Mi sie dzisiaj snilo ze mialam coreczke ale ze nie mialam pokarmu 😞 straszne to jest!!!
mam nadzieje ze mina te koszmary z czasem 🙂 ja nadal rozmiar38 tyle ze ciazowe jeansy musze miec bo w normalne sie nie dopne hehe 🙂
Miala ktoras z Was bardzo malo czerwonych krwinek a do tego witaminy b12 zdecydowanie za malo?









Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak prawdę mówiąc to nie wiem czy dalej nie powinnam leżeć bo przecież nie byłam u gina. No ale doszłam do wniosku, że skoro nie plamię, nic mnie nie boli to chyba jest ok.
Jestem bardzo energiczną osobą i leżenie dla mnie jest ogromną karą.

anitek85 te plamienia to pewnie tak jak myślisz, że od cytologii. Tylko w sumie już sporo czasu minęło, więc powinno się zagoić. Ja po cytologii miałam bardzo delikatne plamienie ale tylko gdzieś ok. 3 godz.
A co do czerwonych krwinek, ja od początku ciąży mam mniej, niż powinnam, z tego co zrozumiałam (jak mówił lekarz) to właśnie przez te plamienia. Co prawda nie jest ich jakoś bardzo mało, ale mniej niż norma. Nic mi gin na to nie dał, więc chyba nie jest źle.

Dodi no to jesteśmy chyba nielicznymi grubasami 😉
Ja czuję się okropnie w swoim ciele, bo nigdy tyle nie ważyłam. Norma to 54-56 kg przy wzroście 164 - to najlepsza waga dla mnie, teraz ważę prawie 15 kg więcej. Po poronieniu tak się roztyłam (zabieg, nerwy, deprecha), po za tym brałam hormony i lekarz zabronił mi się odchudzać przez jakiś czas. No i się doprowadziłam do takiego stanu 😞 mam tylko nadzieję, że po porodzie szybko ubędzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie minumum to 4,5 ja mialam ostatnio 4,32 wiec jeszcze bylo w miare a teraz w poniedzialkowej krwi wyszlo 3,6...OB spadlo do 11 i lekarka ostrzega ze to anemia dostalam zelazo. a do tego straszny niedobor witaminy b12 ktora jest tylko w zastrzykach ale nie podaje sie w ciazy zbyt czesto bo uczula strasznie wiec nikt ryzykowac nie bedzie...Co do plamien powiedzila ze na 99% to nie od zelaza i nie od braku krwinek tylko pewnie po cytologi. Ostatnio jak mialam wymaz to plamilam tydzien ale jakos tak ze plamilam jeden dzien pozniej 2dni nie i za chwile znow plamilam ;> i wyglada to tak jakby teraz bylo to samo... Tyle ze to nie ze jakos duzo tak jakby kilka skrzepow brazowych z rana i taka wydzielina zamiast biala czy tam przezroczysta to jest pomaranczowa ;> jestem tez w dniach w ktorym normalnie mialabym okres podobno to tez ma znaczenie. ach biedna ta moja Dzidzia 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no w końcu Małalena jest!

dobrze, że wszystko ok 🙂

Ja też mam mało czerwonych krwinek choć nie plamię.. Teraz staram się pracować nad tym - okaże się przy następnych badaniach. W związku z moją "pracą" znowu jem więcej mięcha i innych wartościowych potraw co od razu poczułam w pupie 😞
No ale czego się nie robi dla Maluszka 🙂
Później zmuszę Małego żeby ze mnie wyciągnął te wszystkie kilogramy :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anitek85 podziwiam Cię za ten spokój. Ja jak bym miała takie plamienie pewnie już bym na Izbie przyjęć była 🙂 no chyba, że bym była pewna, że to od cytologii. Ale jak pisałam ja aż tyle po cyt nie plamiłam. Z tymi krwinkami i plamieniem chodziło mi o to, że po wyniku czerwonych krwinek można poznac czy występowało plamienie. Jakoś mi to tłumaczył lekarz ale już nie pamiętam.
Ja mam RBC czyli czerwone krwinki 3,9 tylko w moim laboratorium norma to minimum 4,2. No ale jak wspominałam gin mi na to nic nie dał, więc pewnie tak ma być. Reszta badań w normie więc jest ok. Następna wizyta dopiero 7.10. Na szczęści czas mi szybko mija 🙂 a USG dopiero 19.10 i wtedy też poznam pewnie płeć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Upsss a ja mam lekko pomaranczowe uplawy 😠 i nie wiem co to jest...moze po furaginie na pecherz.....Takiego smaka z tym jadlospisem mi zrobiliscie na poprzednich stronkach ze nabralam ochoty na ogorkowa :P
A tak przy okazji..... Co jakis czas i to od tygodnia czuje delikatne pukanie... jak myslicie czy to malenstwo??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć dziewczyny 🙂
Jestem właśnie po wizycie ( wczoraj nie zdążyłam, więc dopiero dziś) 🙂) i dalej nie wiem jakiej płci jest dziecko, bo tak skalało, i się chowało, że trudno było cokolwiek zobaczyć, a jak ,,siadło na pupie" to się pozasłaniało, coś tam niby wskazywało na siusiaka, ale to równie dobrze mogła być pępowina, więc ja nadal sie łudzę, że będzie Mia ( ostatnio odkryłam to imię i już innego nie chcę.) 🙂)
Tak poza tym to badania genetyczne wszystkie super, nie mam powodu do strachu uffff! moje wyniki wzorcowe ( bez żadnych dodatkowych witamin i nawet już kwasu foliowego nie biorę) uffff! moja waga też ok. przez miesiąc przytyłam 1,5 kg. Czyli jest 61,5 na 170.
Czyli same powody do radości z czym chciałam się z Wami podzielić 🙂
A jako ciekawostkę dodam, że dziecko z pomiarów wyszło starsze o prawie 4 tyg. 🙂) mały smok!!! Z tego wynika, że zaszłam w tą ciążę jeszcze jak byłam w poprzedniej przed poronieniem. ,,łyżka na to niemożliwe..." 🙂)
Pozdrawiam słonecznie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jai_Ho to rzeczywiście ciekawe 🙂
W poprzednich badaniach też coś wskazywało na to, że dzidzia starsza?

Mówisz, że Twój Maluszek strasznie fikał.. A ja byłam zawiedziona, że mój Maluszek sobie spał 😉 Ale dzięki temu prawie na pewno wiemy, że to będzie chłopczyk 🙂 Szkoda, że nie można wpłynąć na nasze dzieci, żeby spały bądź nie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
🙂)
miska82 też mi to przeszło przez myśl, ale wówczas też by się nie zgadzało, poza tym trudno mieć wątpliwości po łyżeczkowaniu 😮
Nie w poprzednich badaniach wszystko szło swoim rytmem i nie było zaskoczeń, poza tym, że jestem w ciąży na początku 😉.
Gin stwierdziła, że:
- dzieci róznie rosną i często nie jest to równe tempo przez całą ciążę
- wiek dziecka oceniamy teraz plus minus, bo w moim przypadku nie mozna sie oprzeć o datę ostatniej miesiaczki do określenia tc
- usg czasem kłamie 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aaana 🙂
ja jeszcze daję radę w obcasach, ale nie są juz to 10cm szpile 🙂) raczej max.7cm i słupek lub coś w tym stylu. ale na dłuzsze łażenie lub typowy, obowiązkowy spacer to już sportowe lub mokasyny. Na zimę też już kupiłam płaskie oficerki 🙂w dodatku z gumkami w cholewkach na pewnie puchnące już łydki 🙂)
A ostatnio czytałam ciekawy artykuł jak kobiety ( wtedy to raczej samice jeszcze) na drodze ewolucji przystosowywały się do nie przewracania i chodzenia prosto w ciąży.Przestały mnie dziwić bóle pleców 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie przy następnym badaniu chcę przetestować zjedzenie słodkiego przed 🙂
Tylko teraz pytanie - lepiej żeby dzidzia się ruszała czy nie? 😉 Idę na 3D więc może niech się porusza troszkę, co? Choć do określenia płci to lepiej żeby spała w odpowiednim ułożeniu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak będzie, że 2 połowa zejdzie nam troszkę dłużej. Do tego 5 miesiąca poleciało mi bardzo szybko ale myśl, że do lutego jeszcze tak daleko trochę mnie denerwuje 🙂 fajnie, że brzuszki już nam widać 🙂 zawsze marzyłam o takim ciążowym 🙂 🙂

aaana co do snów, to wg Freuda: "Sny mówią nam to, czego nie wiemy, lub mówią nam o czymś, z czego tylko do pewnego stopnia zdajemy sobie sprawę. Pokazują przy tym znaczenie tych spraw i przykuwają naszą uwagę. Można więc powiedzieć, że sny są psychologiczną ekspresją ważnych, czy wręcz podstawowych dla jednostki głębokich dylematów, konfliktów i emocji".
Trochę to zagmatwane ale myślę, że właśnie tak jest 🙂 Warto je analizować 🙂

A co do obcasów, zrezygnowałam miesiąc temu i nie mam raczej zamiaru wrócić do nich do końca ciąży. Plecki za bardzo bolą 😉



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
JaiHo tez juz byłam parę razy na zakupach w celu zakupienia wygodnych, płaskich, obszernych kozaków ale jakoś zawsze te które mi się podobały były idealnie przylegające do łydki, na wysokim obcasie i raczej nie były najwygodniejsze 😉 jakoś nie mogę się przemóc do płaskich - może dlatego że niska jestem ale dla dobra dziecka ... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
CandyMonka to ja chyba wg Freuda powinnam się leczyć i to intensywnie tak popierniczone mam ostatnio te sny..:/

latem chodziłam w klapkach głównie lub adidasach ale ile można w adidasach biegać? no i do sukienek nie pasują! Nawet nie zdawałam sobie wcześniej sprawy z tego że mam same dopasowane i nierozciągliwe sukienki/spódnice - o tym wiem już od ok 2 miesięcy :/ a teraz te buty - tylko szpile!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...