Luty 2010 | Forum o ciąży

[size=4] mona biedna się martwiłaś wagą swojej córci a to normalne przecież, że waga dziecka po porodzie spada ale potem wraca do normy 🙂 Dobrze, że już w domku jesteście 🙂

[size=4] Andzia podziwiam Cię, że i tak dzielnie się trzymasz i masz siłę do nas napisać słonce 🙂 Jesteśmy z Tobą myślami i trzymamy za Ciebie kciuki!!!

Ja po zakupach. kupiłam takie fajne pudło na kółkach różowe, walne je pod łóżeczko, do tego jasia z poszewka z Kubusiem Puchatkiem i naklejki na ścianę 🙂 Także [size=4] Dodi rozumiem Twój ból z kasą bo też za te kilka rzeczy stówka mi poszła 😠


A co tam z Anitkiem, nie pisze nic 🤨

Jestem 🙂 ale widzę, że wszystkie uciekły 😞 oki, ja też zaraz biorę się za prasowanie ale będę zaglądała do Was kochane 🙂

Dodi powodzenia i daj znać co Ci lekarz powie.

Sarunia jest poprostu bajecznie cudna 🙂 ja chce już Igorka!!

Andzia a może by tak do innego lekarza pojechać? wiem, że teraz na sam koniec może to niezbyt rewelacyjne rozwiązanie zmieniać gina, ale byle Ci ktoś pomógł, bo ja normalnie już nie mogę czytać jak się męczysz i nie otrzymujesz żadnej pomocy..

CandyMonka jak wrócisz pochwal się co żeś kupiła 🙂

Mona, widzę mama w pełnym wydaniu. Super, że jesteście już w domku. A waga dzidzi to normalne, że spada, ale jak sama widzisz Mała już nadrabia 🙂

A ja po wizycie u lekarza rodzinnego. Gardło nadal mnie boli, ale lekarka powiedziała, że nie da mi żadnego antybiotyku, bo to może tylko spowodować rozwój grzybicy w psitce na tym etapie ciąży, hm ciekawe?
Na KTG umówiłam się na jutro 🙂
Dermatologa też zaliczyłam, bo takie dziwne coś urosło mi na brodzie i okazało się, że to jest "rozrost tkanki łącznej" - do wymrożenia po porodzie 😞 nawet nie wiadomo od czego to świństwo wyrosło 😠

Właśnie też się zastanawiałam co z Naszym Anitkiem. Może mąż przyjechał.. albo ma akurat KTG.. A może drugie lutowe Maleństwo się rodzi 🤪

Martuś ja już po zakupach 🙂 Post niżej od Ciebie chwale się zdobyczami 🙂
A co do Twojej bródki to pierwszy raz słyszę o tym rozroście tkanki..matko jak to poważnie brzmi ale chyba Cie nie boli co?

Przepraszam Was ale zaczelo mnie trzas masakrycznie i musialam odejsc od kompa natychmiast...lezalam sobie...
a ta laska z pokoju ode mnie bardzo fajna 🙂 i angielski ma super hehe wiec sobie pogadalysmy 🙂 ona na poczatku chyba przestraszona przez to sie wygadac nie mogla 😉
Andzia wspolczuje Ci naprawde 😞 😞 😞 oby sie w koncu cos zaczelo dziac...
Wlasnie tego sie boje Moje Kochane 😞 ze po tym zelu skurcze przyjda a rozwarcie nie...ech nie chce nawet myslec...dzis pizza - ostatnia wieczerza haha 😉
Agnieszka: nie ma za co 🙂 i dziekuje za wsparcie 😘
CandyMonka fotusie poprosze:P no i niezly komplement naprawde lepiej sie czlowiek poczuje 🙂

Martus moze wyda Ci sie to smieszne ale Twoja lekarka ma absolutnie 100% racji z tym antybiotykiem. Podczas brania antybiotyku na zapalnie gornych drog oddechowych plus gardlo badz jakies inne podobne infekcje czesto podany antybiotyk zawiera w sobie skladniki ktore niszcza naturalna flore bakteryjna w pochwie a co za tym idzie nie ma ochorny i wtedy wlasnie mozna sie nabawic grzybicy albo czesciej drozdzaka...
dlatego wazne jest aby z antybiotykiem podac cos takiego jak Lacid albo pic Actimela aby uzupelniac ta flore. niestety w ciazy jest to duzo gorsze do uzupelnienia bo kobieta jest 20razy bardziej podatna na rozne tego typu infekcje stad decyzja Twojej lekarki...Mysle ze sluszna

Anitek no dobrze, że jesteś i że wszystko ok już 🙂
A czy Twój Olafek będzie pierwszym naszym lutowym chłopcem? Chyba, wszystkie jak do tej pory dziewczynki miały co nie?

Aaana doskonaly przyklad Kajtucha...tyle kroplowek skurcze masakryczne a rozwarcie ani rusz...pewnie ze to mozliwe.
Pytalam polozna wlasnie o skurcze na ktg i mowi ze skurcz to jest wartosc powyzej 40stu ale trwajaca iles tam sekund conajmniej wiec jak na wykresie wychodza jakies pojedyncze wartosci ok 80 czy 100 to moga to byc ruchy dziecka w gornej partii brzucha ktory maszyna ktg odbiera jako skurcz Braxtona Hicksa.
CandyMonka nawet nie wiem czy pierwszy Lutowy Dzentelmen 🙂

CandyMonka, to nie boli tylko ta nazwa.. też się wystraszyłam jak mi dermatolog to określił.. wkurza mnie to tylko, bo jest takie nieładne i widzę, że jak ktoś gada ze mną to nie patrzy w oczy tylko skupia się na brodzie:laugh: maści niestety nie mogę żadnej zastosować ze względu na Synusia.. więc pozostaje wymrożenie ale to dopiero po porodzie..

Już Candy doczytałam o zakupach, tylko że ja działam tutaj na zwolnionych obrotach przez mój wspaniały bezprzewodowy internet 😠

Dziękuję Anitek 🙂 właśnie w ten sam sposób moja lekarka to tłumaczyła, ja niestety nie byłam świadoma czegoś takiego.. a poszłam do Niej, bo pomyślałam, że jak to gardło boli już 3 tydzień to żeby mi się żadne choróbsko przed samym porodem z tego nie rozwinęło..

Hehe.. Wy się zastanawiacie, co w momencie jak będą skurcze a nie będzie rozwarcia? Ja mam nerwa w drugą stronę, że co w sytuacji jak będzie rozwarcie a skurczy brak 🙂 bo jak narazie to robi mi się rozwarcie a skurczy nie widać..

Aaana ja nie biore i nie slyszalam o tym wiec Ci nie pomoge 😞
Martus ja tez mam tu taki net ze normalnie jakby korbką nakrecala tak wolna chodzi...

Martus to sie ciesz ze masz w druga strone pewnie Twoj porod bedzie latwy dzieki temu :P
a na brodzie to co Ci wyroslo??? brzmi groznie 😲

Mój gin też twierdzi, że powinnam mieć łatwy poród.. ale twierdził również, że do lutego to nawet nie mam co marzyć, że wytrzymam z dzidzią w brzuszku:P a tu proszę cały czas 2w1:P
I tak sobie myślę, że lekarze będą wiedzieli w jednej i drugiej sytuacji jak pomóc pacjentce.. więc główki musimy podnieść do góry i wierzyć, że będzie wszystko w porządku.. nie ma co się nakręcać i myśleć o tych gorszych rzeczach..

Na brodzie, kiedyś pisałam, że mam dwa gustowne wypryski.. jeden znikł a drugi rozrósł się w to coś 😞 nie dość, że zaczyna mi moja waga przeszkadzać to jeszcze jakieś duperkloce muszą się przyplątać 😠

Anitek a może podkarmimy tego pana z korbką to zacznie Nam net szybciej działać:P

Mar ciesze sie niezmiernie sie ciesze ze wszystko w porzadku tym bardziej ze Ty mialas te plamienia po 30tyg. Super ze Dzidzia sobie rosnie zdrowo 🙂

Aaana to fakt zalezy to tez od organizmu oczywiscie...ja na basen nie chodzilam bo na poczatku nie moglam przez to lozysko a na koniec juz nie chcialam ryzykowac infekcji no a do tego od 3tyg jazdy takie to trzeba bylo wrzucic na luz :P