Skocz do zawartości

Luty 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Za dwie godziny zobaczę dziecko ( kolejne USG) jak zwykle z lekkim strachem czy wszystko ok. ( trzy poronienia wcześniej, ostatnie w kwietniu więc stracha mam) ale nie moge się już doczekać! musi być dobrze. Czuję się dobrze, czego wszystkim czekającym na luty 2010 życzę. 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaana

    2035

  • iwiokej

    2637

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hehe ale mialam lekture do nadrobienia 🙂 Byłam wtedy w szpitalu i widziałam moja kruszynke jak sie wiercila. Teraz wizyte mam 20 sierpnia a usg 21 sierpnia. Nastepna wizyta 8wrzesnia. Juz nie moge sie doczekac. U mnie brzuszek powoli rosnie...nie dopinam sie w wiekszosc spodni ;p Czasami sie napina jednynie co mnie irytuje to wzdecia 😞 Pozdrwowionka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny, czy macie czasem problemy z żołądkiem??? mnie czasem strasznie boli, tak jakby przestał działać i strasznie źle się w tedy czuję. nie wiem od czego mi sie tak robi bo w sumie nie jem nic cięzkiego albo czegoś nowego co mogłoby mi zaszkodzić. popijam wtedy miętę i jakos daję rade 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aaana napisał:
małalena - kiedy dokłądniej idziesz na usg genet? też się wybieram tam gdzie mi poleciłaś - 20 sierpnia...
Czy trzeba się jakoś specjalnie do tego przygotować bo mi właściwie rejestratorka nic nie mówiła..?


Ja idę też 20 sierpnia 🙂 na 17:15.
Chyba nie trzeba się jakoś specjalnie przygotowywać, przynajmniej mój gin mi nic nie mówił, więc nie sądzę.
Może się zobaczymy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie co wczoraj wypiłam sobie kawę wieczorkiem, bo cholernie bolała mnie głowa, a że jestem niskociśnieniowcem więc stwierdziłam, że kawka pomoże. I rzeczywiście pomogła, do 3 nad ranem nie mogłam usnąć 🙂 ale nie to jest istotne.
Otóż tak ok. 2:00 leżałam sobie na łóżku, na boczku, odprężona i poczułam coś czego jeszczze nigdy nie doświadczyłam 🙂 takie baaardzo delikatne, jakby łaskotanie od wewnętrznej strony skóry, na wysokości macicy. Pomyślałam, że to koszulka się ociera i podniosłam do góry 🙂 ale dalej miałam takie uczucie.

Wiadomo co mi przyszło do głowy, że to może mój maluszek się rusza - ale z drugiej strony przeciez to za wcześnie. A może już ze zmęczenia miałam takie nocne schizy 🙂

Tak czy inaczej było to fajne, jak już poczuję moją istotkę napewno będę mogła porównać, czy wczoraj w nocy to również była ona, czy może coś innego.

Tak chciałam sie z wami podzielić, bo wywarło to na mnie ogromne wrażenie.

Ciekawe czy są takie przypadki tak wczesnego wyczucia ruchów płodu.

miłej nocki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wszystkie przyszłe mamusie,a szczególnie te które nimi zostaną w lutym przyszłego roku.Moja dzidzia ma już 12tygodni i 5 dni.Bardzo się cieszę na samą myśl,że mieszka sobie we mnie.W środę odwiedziłam lekarza,popodglądałam sobie moją malutką dzidzię i dostałam same pozytywne informacje od ginekologa,więc jak tu się nie cieszyć.Szczególe dolegliwości mi nie doskwierają tylko sen susła,ale wcale mi/nam to nie przeszkadza więc jest ok.Wszystkim mamusiom życzę takich dobrych chwil.
Czekam na radosne i może te mniej informacje od "lutowych" koleżanek.
Buziaczki ;-) 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaj Titinka 🙂

Ja tez jestem w 12,5 tc 🙂 i też nic mi nie doskwiera po za senością. Ale jest tu raczej zdecydowana większość brzuchatek, które nie mają nacznych objawów. Większość z nas już widziała swoje maluszki 🙂
Miłego dnia i dobrego samopoczucia 🙂

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jai_Ho napisał:
aaana do testu PAPPA , pierwsze badanie prenatalne ( USG i krew)...


aaana ja będę miała tylko USG, nie będę miała krwi, dlatego, ze nie jestem w grupie ryzyka. Nie mam w rodzinie żadnych wad genetycznych w kierunku zespołu Downa itp. I też nie jestem po 30-tce.
Kobiety, które nie są w grupie ryzyka, kierują na krew dopiero w momencie, kiedy podczas USG wychodzi coś nie tak.

Piszę Ci o tym, bo samo badanie z krwi tam gdzie idziemy kosztuje 400zł. Także jak chcesz je zrobić to się przygotuj.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
coraz więcej "lutowych" mam! 🙂
TITINKA sen jest świetny dla Ciebie i dziecka, więc jak tylko możesz to śnij 🙂 Ja już jestem w 14TC i jakoś to zasypianie na zawołanie już mi przeszło, chociaż już o 22-23 jestem nieprzytomna, mimo, że zawsze byłam nocnym markiem i nie kładłam się wcześniej niż 02:00. pozdrawiam 🙂Swiat się zmienia 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malalena
Jestem zaskoczona, że nie będziesz miała badania krwi, bo jest to jeden z dwóch elementów badania pappa ( i wiek czy ryzyko zagrożenia obciążeniami genetycznymi nie ma tu nic do rzeczy, bo to badanie jest już typowym badaniem u każdej ciężarnej. Jedno to badanie krwi: stężenie białek PAPP-a i wolnej hCG w surowicy a drugie to USG- przezierność karkowa dziecka. MOże ja jestem przewrażliwiona na tle badań i sprawdzania czy wszystko jest ok. ( trzy poronienia) ale radziłabym sie dopytać lekarza.... ostrożność nie zawadzi. Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak jest to jeden z dwóch elementów Pappa, ale to nie jest badanie obowiązkowe. Rozmawiałam na ten temat z lekarzem i moimi cieżarnymi koleżnkami.
Tak jak napisałam wcześniej jeśli jest wszystko w porządku lekarz nie kieruje na badanie krwi.
Tą samą opinię potwierdził lekarz, który robił mi USG (kiedy plamiłam) i mówił o kolejności badań jakie i kiedy powinno sie wykonać.
Nie zgodzę się się z Tobą, ze to badanie jest typowym dla każdej ciężarnej. Bo tak nie jest. W Wielkiej Brytanii i wielu innych krajach to badanie jest standardem ale w Polsce nie.

To nie jest moja pierwsza ciąża (pierwsza póki co szczęśliwa) i też jestem zorientowana w temacie.
Jeśli jest potrzeba to się je robi. Jeśli nie każdy może je zrobić na własne życzenie.

Poprzednio u innych lekarzy też nie byłam kierowana obowiązkowo na to badanie.

Jeśli lekarz nie zaleci jest to kwestia indywidualna.
Jakbym miała robić badania aby mieć 100% pewności czy wszystko jest ok. To tych badań było by co miesiąc mnóstwo i co miesiąc robiłabym USG - dopiero wtedy byłabym spokojna.

A i tak nie ma nigdy 100% pewności.

Trzeba wyluzować i wierzyć, ze bedzie dobrze 🙂

Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dokładnie to miałam na myśli, że nie jest to badanie obowiązkowe i z założenia lekarz na nie kieruje, ale nie jest tez badaniem, które nalezy wykonać tylko w extremalnej sytuacji, na szczescie jest ono dostępne i tyle. Swoją drogą ilu lekarzy i matek tyle opinii, mnie wcześniej też na to nikt nie kierował. Ja na szcęście już jestem po USG na przezierność karku i wszystko jest ok. Wam dziewczyny też życzę tylko dobrych wiadomości!

A co do tego co zrobiłabym gdyby okazało się, że jest nie tak? nie wiem, cały czas mówiłam sobie, że bedzie dobrze innej myśli nie dopuszczałam 🙂) tak jest najzdrowiej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kelly80 napisał:
Witam cie Małalenko.Ja w sierpniu zeszłego roku straciłam dzidziusia, zagnieździł się w jajowodzie który niestety pękł.Teraz znów udało mi się zajść w ciążę i jak będzie wszystko dobrze (a wierzę ze tak właśnie będzie) to w lutym dołączę do grona szczęśliwych mam.Tobie życzę tego samego i będę trzymać kciuki za nasze pociechy.Pozdrawiam


Cześć Kelly 🙂

A jak Twoje samopoczucie? Badania ok? Widziała już swoją kruszynkę?

Trzymam kciuki 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dokładnie to miałam na myśli, że nie jest to badanie obowiązkowe i z założenia lekarz na nie kieruje, ale nie jest tez badaniem, które nalezy wykonać tylko w extremalnej sytuacji, na szczescie jest ono dostępne i tyle. Swoją drogą ilu lekarzy i matek tyle opinii, mnie wcześniej też na to nikt nie kierował. Ja na szcęście już jestem po USG na przezierność karku i wszystko jest ok. Wam dziewczyny też życzę tylko dobrych wiadomości!

A co do tego co zrobiłabym gdyby okazało się, że jest nie tak? nie wiem, cały czas mówiłam sobie, że bedzie dobrze innej myśli nie dopuszczałam 🙂) tak jest najzdrowiej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...