Skocz do zawartości

Luty 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

Hahahahahaha Iwiokej a to dobre sie usmialam :P ja to znow od zawsze mam tak ze sie z Nim dziele 🙂 a jak gdzies cos jemy na miescie to zawsze zostawiam jemu wiecej :P juz tak mam 🙂
ale pamietam jak raz On sobie otworzyl puszke ananasow i mowie daj kawalek to wiecie co? dal mi 1/20 krazka czyli jakis 1cm ananansa...ale to przed ciaza teraz nie jem ananasow :P
oczywiscie zartowal ale do dnia dzisiejszego jak mi mowi np daj mandarynke jak obiore to daje mu jeden kawaleczek :P
a za chwile sie smiejemy i jemy juz razem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaana

    2035

  • iwiokej

    2637

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Ja tam spakuje walizke i bedzie ok 🙂 zreszta wole walizke niz ta torbe bo wygodniej mi bedzie na wypadek gdyby Mojego nie bylo w domu bo nigdy nie wiadomo kiedy mnie zlapie 😁 wolalabym w nocy oczywiscie albo poznym wieczorem jak Moj bedzie w domciu 🙂 mam nadzieje ze sie uda trafic :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja to chyba odpędzam od siebie to pakowanie torby, bo za dużo zachodu przy tym jest. Nie wiem jakie ciuszki wybrać do szpitala, parę rzeczy mi brakuje i chyba mnie to przerasta 😞
Znając trochę siebie to myślę, że będzie tak jak iwiokej pisze, że jak już zacznę coś czuć, że cos się dzieje to dostanę pawera i się spakuję 😉
Ja myślałam żeby spakować dwie torby jedną dla małej drugą dla siebie. Kurcze taką wielką torbę podróżną z sobą do szpitala ciągnąć? przecież ona mi nigdzie nie wejdzie do żadnej szafki w szpitalu. Zresztą myślałam, żeby torbę dla małej przyniósł mi może później mój do szpitala jak się już córcia urodzi, bo ciuszki to będą mi tylko potrzebne na wyjście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja przed ciążą też się z nim dzieliłam pół na pół albo i więcej dostawał, ale tak od niedawna właśnie to zauważyłam :?( strasznie mi przez to głupio ☺️
ale wiecie co , moja mama jak była w ciązy to miała taki wielki apetyt na śledzie w sosie pomidorowym takie z puszki, to poszła z nimi do toalety żeby nikt jej ich nie zjadł 😁 też sie z tego uśmiałam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam biore walizke bo tu w szpitalu tak w sumie miejsce jest a do tego kazda Mama jest oddzielona od siebie wiec nawet sie nie widzimy i to mi sie podoba 🙂
a miejsca duzo bylo jak ja lezalam na tym oddziale wtedy 🙂
tutaj z tego co widzialam jak bylam na pogotowiu to wszystko z walizkami a nie torbami bo wygodniej 🙂
ja taka mala torbe musze miec na porodowke bo dla siebie i dla Olafka ciuszki musze tam wlozyc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No iwiokej nieźle wytrzepałam małą ze śmiechu przez Ciebie:laugh:
Mój to skolei przejął sie wczorajszymi słowami gina, który powiedział,,że przecież jeść za mnie nie będzie" i powiedział, że będzie mnie bardziej pilnował z jedzeniem, żebym więcej jadła, ale on gadać sobie może,a ja i tak swoje robię 😉
Darusia czekamy na info, powodzenia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Trochę dzisiaj późno ale podpisuję listę 🙂

ja dzisiaj cały dzień coś załatwiam - już ledwo żyję. Dopiero do domu wróciłam i za chwilę znowu lecę - ech odwykłąm od takiego biegania

wiecie co? - mam wrazenie że brzuch mi się dzisiaj obniżył!! 🤪 czy to nie za wcześnie?? 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yyyy to chyba Andzia pisala :P a ja cos pomieszalam :P
wlasnie ja tez dzis patrzylam w lustro i mam wrazenie ze brzuch mi sie obnizyl 🤨 ale to raczej za szybko... chyba ze Maly sie tak obrocil bo teraz wypycha stopki nad pepkiem wiec juz sama nie wiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie tak mi sie teraz przypomnialo ze tutaj w szpitalu chipy wszczepiaja dziecku pod skore zaraz po porodzie i przy wypisie wyciagaja zeby nie pomylic dziecka...niezle nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co Ty piszesz Anitek chipy? pierwszy raz o czymś takim słyszę, ale my tutaj zacofani jesteśmy 😉
Ciekawe, czy to dzidzi nie boli. Ja to się całe życie bałam żeby mi dzidziusia nie pomylili. U nas to podobno pokazują maluszka i nawet jak jesteś nieprzytomna to cię budzą i każą patrzeć, że to Twoje dziecko i zakładają taką plastkiową opaskę z imieniem i nazwiskiem matki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tutaj opaske tez zakladaja i do tego do lozeczka mocuja jeszcze karte z danymi i do tego ten chip wszczepiaja sama bylam w szoku hehe 😁 nawet nie chce myslec czy to boli bo sie aby zezloszcze... no ale skoro tak robia to niech robia lepiej tak niz dostac nie swoje dziecko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas to nie wiem czy kartę do łózeczka mocują, czy nie, ale chyba raczej nie, bo u nas z tego co widziałam to maluszki leżą w takich przezroczystych tj rynienkach 🙂 i leżą na sali z matką, a jak to jest w Irlandii dzieci leżą w normalnych łóżeczkach, w pokoju z matką, czy osobnym?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj sa takie przezroczyste lozeczka na kolkach i jak karmisz piersia to masz dzidzie przy sobie a jak butla to jak chcesz to na noc zabieraja na salke z innymi maluchami 🙂
cos takiego [img size=314]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/lozko.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia ja w IRL mieszkam co kraj to inaczej z tego co wiem to USA tez wszczepia chipy. Tez sie zdziwilam jak mi to polozna powiedziala wczoraj na wizycie no ale najwidoczniej tak jest 🙂
a to lozko to takie wezsze troszke niz to co wkleilam ale tak to wyglada mniej wiecej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WLasnie pytalam kolezanki co ma rodzic na dniach i mowi ze jej polozna mowila wlasnie o tej opasce na nozke... no ale mi na 100% mowila wczoraj polozna ze zakladaja opaske na raczke taka jak ja bede miala no i wszczepiaja pod skore raczki chip a pozniej go wyciagaja...a angielski znam yyy bardzo dobrze wiec raczej zrozumialam ja dobrze... zapytam sie jeszcze mojej lekarki na wizycie bo sama zgupialam teraz hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz zajrzalam w karcie o to jest jakas opaska elektroniczna z alarmem... to o czym ona gadala 🤨 🤢 🙃 zgupialam hehe :P bo mowila co o wszczepianiu pod skore i pozniej o wyciaganiu moze jej sie cos pomylilo...
tez bylam zdziwiona ze dziecku cos beda robic takiego ale tu nie rodzilam wiec uznalam ze chyba tak ma byc.
no coz zapytam na nastepnej wizycie...moze jej sie cos pokrecilo bo w sumie babka super byla ale zakrecona hehe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...