Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

dzien dobry Brzucholki 🙂
ja dzisiaj typowo ranny ptaszek 🙂 6.24 oczy jak 5 zl 🙂 ale i dobrze, bo jedziemy dzisiaj na carboot, no i polowanko 😁 najgorsze jest to, ze on jest ogromny!!! a ja raczej calego nie przejde 😞 i znajac moje szczescie tam gdzie mnie nie bedzie, bedzie cos ciekawego 🥴 ale niby "czego oczy nie widza tego sercu nie zal" 🙂 wiec postaram sie o tym nie myslec, albo sie wysilic i obejsc caly 🙂
a pozniej do przyjaciolki jade na farbowanie wlosow, bo meza nie moge sie doprosic juz ponad tydzien 😞 wroce pewnie poznym popoludniem wiec wtedy sie odezwe i pochwale sie zdobyczami 🙂 jesli takowe w ogoe beda 🙂
acha, wczoraj przyszed mi kombinezon dla maluszka 🙂 na razie mam 1 na 68cm, musze jeszcze czegos mniejszego poszukac 🙂 no i chyba bede chciala taki bez nogawek - spiworkowaty, przynajmniej jeden...
dobra koncze kawke pic i w droge 😁
milego dzionka drogie panie....
acha jeszcze dodam, ze u mnie dzisiaj chyba piekna pogoda bedzie, bo ani jednej chmurki na niebie 😁 chociaz, jak znam to miejsce to za godzine moze padac 😞

Witam Brzuszki 🙂

Ja też wstałam rano, bo Kubuś obudził Mamusię po siódmej.

U mnie też piękna pogoda,a straszyli, że będzie padać.

Na skurcze łydek najlepszy w moim przypadku jest masaż męża, mi pomaga też wstanie z łóżka i pochodzenie chwilkę.

Ale śpiochy 🤪

madzia_m3 napisał(a):

Ale śpiochy 🤪

wcale nieeee 🙂
Posprzątałam, brokułowa zaraz będzie do jedzenia, drugie danko mam z wczoraj. Kawka wypita, Maciek się bawi z sąsiadką, a ja mam luzik 🙂

A! no i odliczam dni do powrotu M. i robię pomalutku zakupy, na raty, bo na raz nie przyniosę na trzecie piętro 🙂

Dzień Doberek 🙂 🙂
Ojj dzisiaj to tez pospalismy 😆 😆 😆. Pogoda nawet ładna choć do pięknej letniej pogody duuuzo brakuje 😁 😁 😁.

Brzuszki co dzisiaj serwujecie na obiad?? u nas dzisiaj wątróbka drobiowa młode ziemniaczki i kapusta zasmażana mniaaaaaam 😜 😜 😜 😜.
Majeczka kopie teraz jak szalona tez nie dawno wstała- spioszek jeden 😁 😁 😁 😁
Ale wiecie co zauwazylam - jak przychodzi godzina 24:00 mała budzi sie i takiego czadu daje, wiec po porodzie na pewno beda pobudki o północy 😁 😁

ella! tak właśnie może być 🙂 Maciek wstawał rano o tej porze, o której kopał w wątrobę i mnie budził 🙂 niestety było to w okolicach 5 🙂
A u sierpniówek urodził sie chłopczyk, a na każdym usg wychodziła dziewczynka 🙂 ciekawe, ile u nas będzie niespodzianek 🙂

U nas niestety leje 🙂 dobra pogoda na porządki... tylko czemu wczoraj umyłam okna??

Ja nie mogę ciekawe czy u nas niespodzianki jakies beda??????!! 🙃 😆 🙃 😆

Nooo,można się zdziwić: nosisz Alicję, a wracasz ze szpitala z Szymonkiem 🙂 jeśli dobrze imiona zapamiętałam/
Chociaż w przypadku podejrzenia siusiaka, to chyba ciężej dziewczynkę potem mieć, co? Bo ja się już przywiązałam do myśli o drugim chłopcu 😉

no ja czekam na niespodzianke - wielka 🙂 choc mam przeczucie ze to babeczka to strasznie ucieszylabym sie z chlopczyka 🙂 Wlasciwie mi to obojetne najwazniejsze zdrowe i szybko .w miare bebolesnie wydane na swiat 😉
Tymczasem moj bobasek takie fiksy sobie urzadza w mamusi, ze brzuch lata mi prktycznie po calym pokoju 😉 a i nerkom sie odbrywa ostro 🤢
Dzis mam dzien lenia - spalabym caly dzien ... no ewentualnie dokonczyla ksiazke "pod kopula" kinga - fajna polecam tylko grubasna 🙂
Ja nie mam pojecia czy beda mi tutaj robic to badanie nap oziom cukru z obiazeniem glukoza - myslalam, ze zrobia mi w zeszla srode ale nic 🤔 Gdybym wiedziala, ze tak bedzie zrobilabym w PL jak bylam....hmmmm We wrzesniu polece (jesli lekarz pozwoli i wyda zaswiadczenie) do Pl jeszcze raz na pare dni tym razem do rodziny mojego - tylko pytanie czy nie bedzie za pozno na ten test obciazenia glukoza? hmmm jak myslicie??

ja już po obiadku, ojj najadłam się. Ważyłam się i waże równe 54, ale po obiedzie pewnie więcej 😁 Dobrze, że przyrostu nie mam bo we wtorek wizyta u lekarza 🙂
Dziś byliśmy w ikei, aki szybki wypad bo potrzebowałam półek(takich szmacianych) do szafy, bo wciąż coś kupuje i miejsca coraz mniej. Musiałam poprzeglądać wszystkie swoje rzeczy i to w czym nie chodze odłożyć. Nazbierało się tego troszku, ale przynajmniej ciuchy ułożyłam sobie kolorkami, a co!
W ikei ludzi ogrom. Nie lubie tak chodzić jak jest tłum. Kupiłam sobie rzecz którą chciałam bardzo zdobyć a nie wiedziałam gdzie. Chodzi mi o taki organizator na komode gdzie bede dziecko przewijać/przebierać..

fajnie bo są różne przegródki, w jednej będą pampiki, w innej oliwki, kremy, patyczki,pudry itd. Całkiem praktyczna rzecz w cenie 19,90.


U nas pogoda OKROPNA jest tak ciepło że nie ma czym oddychać. A w aucie to już całkowicie.. nawet naszemu maleństwu było źle bo całą droge się wierciło.
Teraz siesta po obiadku, a wieczorem koło 18.00 zaliczmy spacer z mężusiem i naszm psiakiem. Bo, mimo że uwielbiam słońce to dziś nie umiem wytrzymać. A w takim upale szybko się męcze i słabo mi się zaczyna robić - dziś to zauważyłam, więc lepiej w domku odpocząć a pospacerować pózniej.

Mój mąż ma urodzinki 16 (24l) i chciałabym mu jakąś fajną niespodzianke zrobić, tylko nie wiem jeszcze co..

A jak u was samopoczcie brzuchatki?

Marinel, skąd ja to znam.. Mój najlepiej ''wszędzie autem '' też bardzo ciężko go wyciągnąć gdziekolwiek. Ale dziś postanowiłam i koniec, bo w tygodniu rozumiem że przyjeżdza po pracy i może mu się nie chcieć 😉 ale zaczynam go przyzwyczajać do spacerów, bo w przyszłym roku dostanie wózek i bez dyskusji wyruszy w świat 😁 Kiedyś wszędzie chodziliśmy na spacery.. a to do lasu a to gdzieś jeszcze.. Potem człowiek zrobił się wygodny i zaczęliśmy się wozić autem. No ale ileż można.. Wie , że jak nie pójdzie na spacer to strzele focha więc nawet się nie miga aż tak bardzo.
Mąż młody, bo ja też nienajstarsza(22). A jesteśmy już razem ponad 6 lat, tak ten czas leci..

Marinel, to gratulacje z okazji rocznicy!
oj ja też marudna czasami jestem.. taki urok tej naszej ciązy 😁

Ja jestem w domku. Gołąbki się grzeją.

Mąż przeciągnął mnie po plaży i deptaku, tak że nie czuję nóg. Zaliczyłam ciepłego pączka i loda, bez komentarza.

U nas zaczęło lać. Wieczorem znajomi nas zaprosili , a mi strasznie ale to strasznie nigdzie nie chce się iść, ale trzeba bo będzie gadanie potem... 😞

heh, my tu z marinel na naszych męzulków narzekamy,a prosze twój jakim przykładem zaświecił 😁

Mam pytanie... Nie wiecie jak jest z chrztem jeżeli osoba jest niepełnoletnia ?? ;/

A czy ojciec dziecka może być przy chrzcie jeżeli nie mamy ślubu??

Gosia734 napisał(a):

A czy ojciec dziecka może być przy chrzcie jeżeli nie mamy ślubu??

jak najbardziej! pewnie ksiądz będzie namawiał do formalizacji związku, ale uważam, że obecność taty jest niezbędna!

Eh może namawiać ale ślub można wziąć jak się jest pełnoletnim... ;/ Ale cieszę się że może być 🙂

Gosia734 napisał(a):

Eh może namawiać ale ślub można wziąć jak się jest pełnoletnim... ;/ Ale cieszę się że może być 🙂

dopiero spojrzałam w Twoja date urodzenia 🙂 17-stka! Jeny, kiedy to było 🙂 jak się urodziłaś to ja miałam 16 🙂 🙂 🙂
jak dzidziuś? opowiedz coś więcej o sobie 🙂